Jump to content
Dogomania

Zlikwidowana pseudohodowla pekińczyków- wszystkie w domkach!!!


Zmysł

Recommended Posts

Trzymam:thumbs: żeby tak się stało:loveu:
Ja niestety nie mogę zaadoptować wirtulanie, ale obiecuje, że coś wpłacę...
Szkoda, że oddałam już takie woreczki karmy dla małych psiaków z chorymi nerkami lub trzustkami, bo my dostaliśmy do naszej z Royala...:roll:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

[quote name='Gosiapk']Wszystko wskazuje na to, że tegoroczne Święta Wielkanocne dobrze się skończą dla naszej Otylki ... ups... ale nie zdradzajmy tajemnicy :shake: :evil_lol:[/quote]

Hmmm...:razz:
Powiedz...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Domka_Czika']Ja mam takie pytanie dotyczące wirtualnej adopcji( kto wie...może...:roll:) na takiego gremlinka to 30 zł miesiecznie, ale np. na jakieś strzyzenie, zabieg to trzeba dopłacać... Czy nie? No i jak znajdzie domek to trzeba jakieś tam coś załatwiać, czy po prostu już nie wpłacać?[/quote]
Powiem co wiem, a o uzupełnienie proszę Kasię lub Ewę. Koszty weterynarza, leków i zabiegów kosmetycznych są pokrywane z 'ogólnego' funduszu Azylu, oczywiście każda dodatkowa pomoc jest przyjmowana z wdzięcznością, np. jakiś szampon do długiej sierści :razz: Ale nie jest obowiązkowa. Co do strzyżenia... Kasia i jej pomocnicy zrobili kawał dobrej roboty obsmyczając plaskaczki ;) :evil_lol:, myślę, że psi fryzjer przez dłuższy czas nie będzie miał co przy plaskaczkach robić. :p

Jeśli piesek zostanie adoptowany, to zawsze można wybrać innego psiaka do wirtualnej adopcji z Azylu, tam zawsze jest jakaś bida potrzebująca wsparcia. Można także zakończyć pomoc - do jest dobra wola dającego/wirtulanego opiekuna.

[SIZE=1]Mam nadzieję, że Kasia mnie nie zlinczuje za wymądrzanie się :mad:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Madzia_K']Mam pytanie...czy mogę wkleić zdjęcia mojej:cool3: Otylki na bassecie forum? Może ktoś ją wypatrzy i zwiększy się szansa na nowy stały domek :)[/quote]
Niestety nie wiem, czy można wkleić zdjęcie na basecim forum, ale na pewno można podać do niego link. Natomiast co do adopcji, to nie wiem czy jest ona możliwa obecnie zważywszy na Otylkowe problemy zdrowotne. Nie jest dobrze :shake: Kasia lub Ewa mogłyby powiedzieć coś więcej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Domka_Czika']Aha...
Porozmawiam z rodzicami...
Pokażę zdjęcia...
Zmiękną:D

Może jak będę zamaiwać dla mojej szampon to i plaskaczom... Ale nie wiem jak z tym będzie bo świnka skarbonka się obraziła i "zjadła" wszytskie pieniądze...:evil_lol:

P.S. A ile psiaków szuka jeszcze wirt. opiekunów?[/quote]

Chyba musisz porozmawiać :mad: z tą świnką :evil_lol:

Jeszcze jest kilka maluchów do wirtualnej adopcji.

Posty strasznie skaczą na Dogo... groch z kapustą się zrobił.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam takie pytanie dotyczące wirtualnej adopcji( kto wie...może...:roll:) na takiego gremlinka to 30 zł miesiecznie, ale np. na jakieś strzyzenie, zabieg to trzeba dopłacać... Czy nie? No i jak znajdzie domek to trzeba jakieś tam coś załatwiać, czy po prostu już nie wpłacać?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Domka_Czika']Ja mam takie pytanie dotyczące wirtualnej adopcji( kto wie...może...:roll:) na takiego gremlinka to 30 zł miesiecznie, ale np. na jakieś strzyzenie, zabieg to trzeba dopłacać... Czy nie? No i jak znajdzie domek to trzeba jakieś tam coś załatwiać, czy po prostu już nie wpłacać?[/quote]
Powiem co wiem, a o uzupełnienie proszę Kasię lub Ewę. Koszty weterynarza, leków i zabiegów kosmetycznych są pokrywane z 'ogólnego' funduszu Azylu, oczywiście każda dodatkowa pomoc jest przyjmowana z wdzięcznością, np. jakiś szampon do długiej sierści :razz: Ale nie jest obowiązkowa. Co do strzyżenia... Kasia i jej pomocnicy zrobili kawał dobrej roboty obsmyczając plaskaczki ;) :evil_lol:, myślę, że psi fryzjer przez dłuższy czas nie będzie miał co przy plaskaczkach robić. :p

Jeśli piesek zostanie adoptowany, to zawsze można wybrać innego psiaka do wirtualnej adopcji z Azylu, tam zawsze jest jakaś bida potrzebująca wsparcia. Można także zakończyć pomoc - do jest dobra wola dającego/wirtulanego opiekuna.

[SIZE=1]Mam nadzieję, że Kasia mnie niezlinczuje za wymądrzanie się :mad:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Powiem co wiem, a o uzupełnienie proszę Kasię lub Ewę. Koszty weterynarza, leków i zabiegów kosmetycznych są pokrywane z 'ogólnego' funduszu Azylu, oczywiście każda dodatkowa pomoc jest dobrze widziana, np. jakiś szampon do długiej sierści :razz: Ale nie jest obowiązkowa. Co do strzyżenia... Kasia i jej pomocnicy zrobili kawał dobrej roboty obsmyczając plaskaczki ;) :evil_lol:, myślę, że psi fryzjer przez dłuższy czas nie będzie miał co przy plaskaczkach robić. :p

Jeśli piesek zostanie adoptowany, to zawsze można wybrać innego psiaka do wirtualnej adopcji z Azylu, tam zawsze jest jakaś bida potrzebująca wsparcia. Można także zakończyć pomoc - do jest dobra wola dającego/wirtulanego opiekuna.

[SIZE=1]Mam nadzieję, że Kasia mnie niezlinczuje za wymądrzanie się :mad:[/SIZE][/quote]

Aha...
Porozmawiam z rodzicami...
Pokażę zdjęcia...
Zmiękną:D

Może jak będę zamaiwać dla mojej szampon to i plaskaczom... Ale nie wiem jak z tym będzie bo świnka skarbonka się obraziła i "zjadła" wszytskie pieniądze...:evil_lol:

P.S. A ile psiaków szuka jeszcze wirt. opiekunów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Chyba musisz porozmawiać :mad: z tą świnką :evil_lol:

Jeszcze jest kilka maluchów do wirtualnej adopcji.

Posty strasznie skaczą na Dogo... groch z kapustą się zrobił.[/quote]

Świneczka nie chcę ze mną rozmawiać, niby że jaj jej szkodziłam, że za często rękę wkładałam:evil_lol:

A czy jest jesczze do wirt. adopcji Czika(taki sentyment do tego imienia):loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Domka_Czika']Świneczka nie chcę ze mną rozmawiać, niby że jaj jej szkodziłam, że za często rękę wkładałam:evil_lol:

A czy jest jesczze do wirt. adopcji Czika(taki sentyment do tego imienia):loveu:[/quote]
Czikunia ma wirtualną opiekunkę... ale... ale to nie znaczy, że nie może mieć dwóch (!) wirtualnych opiekunek :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Czikunia ma wirtualną opiekunkę... ale... ale to nie znaczy, że nie może mieć dwóch (!) wirtualnych opiekunek :)[/quote]

Skoro już ma, to trzeba pomóc innym:)
Niedługo dam odpowiedź...:cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gosiapk']Wstępnie wyadoptowałyśmy Lunkę i Otylkę, teraz pora na .... :cool3:[/quote]
Chrapiący jeszcze w łóżeczku - na dwóch poduchach i pod kocykiem w biedronki Książe Dyzmin zobowiązał mnie do poinformowania, że Luna już ma wirtualnego opiekuna ;)
Potwierdzenie przypuszczalnie przyjdzie jutro, jak tylko banki przestaną świętować :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...