Jump to content
Dogomania

Pekineczki ,malutkie 5-6m.z okropnej psudo...BEZA ma dom a PYZA zostaje u Dorci.


dorcia44

Recommended Posts

[quote name='dorcia44']dopiero dotarłam,macie racje z podkładami ,jeden dziennie jak nic ,ale najgorsze jest to ze siuśnie sobie również na posłanko i moje łóżko ,to mądra sunia ,ale tam się tak sikało :shake:[/quote]
Dorcia tylko Cie pociesze,ze ona jest mlodziutka wiec oduczy sie szybciutko. Moze ja czesciej wyprowadzaj poza dom na siu ale chyba gorzej bedzie z tymi doroslymi psiakami, z nauką czystosci:shake:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 174
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Arka ja tego lejka wynoszę co pół godz. do godz. jak jestem w domu ...:cool1:
przeczekamy to :cool3:

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=40bfc32645f59f51][IMG]http://images42.fotosik.pl/89/40bfc32645f59f51m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=dc4b59de8de9fa7d][IMG]http://images40.fotosik.pl/88/dc4b59de8de9fa7dm.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=156b56d6503a466e][IMG]http://images44.fotosik.pl/93/156b56d6503a466em.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][U][B]Banerki podlinkowane[/B]:[/U]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/pekineczki-malutkie-5-6m-z-okropnej-psudo-szukaja-domkow-133796/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/3/692c428c5671e838.png[/IMG][/URL]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/pekineczki-malutkie-5-6m-z-okropnej-psudo-szukaja-domkow-133796/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/3/ed1b793f2d4b994a.png[/IMG][/URL]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/pekineczki-malutkie-5-6m-z-okropnej-psudo-szukaja-domkow-133796/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/3/fbae13275e775927.png[/IMG][/URL]


[URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/pekineczki-malutkie-5-6m-z-okropnej-psudo-szukaja-domkow-133796/"][IMG]http://images8.fotosik.pl/3/b17663c5ca5c3262.png[/IMG][/URL]




[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

badania moczu będą szczegółowe .
Lek do uszu i oczu ,jednak trzeba podawać .
Malutkiej Pyzie capi z paszczy okrutnie ,zabrałąm ją na przegląd czy tam się nic nie dzieje,dzieje się oj dzieje zęby idą z wielkim hukiem ..ma już piekne dwa garnitury ,najgorsze jest to że mleczaki ani drgną ,przytyła niewiele 15 dkg..jedząc co 4 godz.
chyba nie urośnie za wiele .
Zuch dziewczyna ,jechała w koszyczku na rowerku ,opatulona tylko ciekawski pynio wyglądał :lol:

acha wyniki jutro lub dopiero w poniedziałek.

Link to comment
Share on other sites

tak śpimy..

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6283ef1b20f9475d][IMG]http://images38.fotosik.pl/89/6283ef1b20f9475dm.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=40c59e1fa92b9825][IMG]http://images48.fotosik.pl/93/40c59e1fa92b9825m.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=25c85598f1f24fcf][IMG]http://images45.fotosik.pl/93/25c85598f1f24fcfm.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d3bb5a2b203d6c3][IMG]http://images48.fotosik.pl/93/3d3bb5a2b203d6c3m.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

o rety...dopiero teraz trafilam do "siostrzyczki" mojej bezuni... gapa ze mnie okropna :oops:
bezunia tez lekarstwa do oczek i uszu dostaje ale najgorszy jest nosek...mala byla 3 razy osluchana w ciagu tygodnia przez kilku wetow i czyst...serce tez ok a ona ciagle nosek zapchany ma...pomimo antybiotyku ktory dostala:placz:
i tylko caly czas lapie powetrze pyszczkiem i wypuszcza noskiem albo noskiem i wypuszcza pyszczkiem:roll: albo na zmiane...pozatym je, szaleje i glosno sie domaga zestawienia jej na siusiu z kanapy :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zarzaneri']o rety...dopiero teraz trafilam do "siostrzyczki" mojej bezuni... gapa ze mnie okropna :oops:
bezunia tez[B] lekarstwa do oczek i uszu[/B] dostaje ale najgorszy jest nosek...mala byla 3 razy osluchana w ciagu tygodnia przez kilku wetow i czyst...serce tez ok[B] a ona ciagle nosek zapchany[/B] ma...pomimo antybiotyku ktory dostala:placz:
[/quote]

:shake: to nie dobrze widac, ze antybiotyk widocznie "nie trafiony" a czy ona ma wyciek z noska? Jesli tak trzeb zrobic poprostu wymaz na posiew. Tylze, wymaz bedzie prawidlowy jesli po odstawieniu antybiotyku i kropli do oczu i nosa, po 10 dniach minimum bedzie pobrany. Moze miec jakiegos gronkowca czy tez grzyba albo co innego jeszcze...
Naprawde polecam wymaz..
A rtg pluc miala?? moze zapelnie pluc czy oskrzeli jest?
Czy dostala jakis preparat podnoszacy odpornosc?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zarzaneri']o rety...dopiero teraz trafilam do "siostrzyczki" mojej bezuni... gapa ze mnie okropna :oops:
bezunia tez lekarstwa do oczek i uszu dostaje ale najgorszy jest nosek...mala byla 3 razy osluchana w ciagu tygodnia przez kilku wetow i czyst...serce tez ok a ona ciagle nosek zapchany ma...pomimo antybiotyku ktory dostala:placz:
i tylko caly czas lapie powetrze pyszczkiem i wypuszcza noskiem albo noskiem i wypuszcza pyszczkiem:roll: albo na zmiane...pozatym je, szaleje i glosno sie domaga zestawienia jej na siusiu z kanapy :cool3:[/quote]
to może być efektem zbyt silnego skrócenia pyszczka, a nie przeziębienia. :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ARKA']:shake: to nie dobrze widac, ze antybiotyk widocznie "nie trafiony" a czy ona ma wyciek z noska? Jesli tak trzeb zrobic poprostu wymaz na posiew. Tylze, wymaz bedzie prawidlowy jesli po odstawieniu antybiotyku i kropli do oczu i nosa, po 10 dniach minimum bedzie pobrany. Moze miec jakiegos gronkowca czy tez grzyba albo co innego jeszcze...
Naprawde polecam wymaz..
A rtg pluc miala?? moze zapelnie pluc czy oskrzeli jest?
Czy dostala jakis preparat podnoszacy odpornosc?[/quote]


osłuchowo jest czysta co potwierdzilo kilku wetow z noska czsami troszke tak jaby wody lecialo...tak jak u psow zazwyczaj :roll: pozatym wydaje mi sie ze gdyby cos sie dzialo chorobowego to mala nie mialaby apetytu a je duzo...energia ja rozpiera :cool3: a co najdziwniejsze problemy sa dopoki nie zasnie potem zazwyczaj spi i oddycha normalnie czasami tylko przez otwarty pyszczek
ale spytam sie o ten wymaz..chociaz nie wiem z czego go zrobia :roll:
na razie bierzemy antybiotyk do uszu, oczek i ogolny :shake: w srode konczymy serie i zobaczymy co dalej...na razie witaminki i convalestens jemy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zarzaneri']osłuchowo jest czysta co potwierdzilo kilku wetow z noska czsami troszke tak jaby wody lecialo...tak jak u psow zazwyczaj :roll: [B]pozatym wydaje mi sie ze gdyby cos sie dzialo chorobowego to mala nie mialaby apetytu a je duzo[/B]...energia ja rozpiera :cool3: a co najdziwniejsze problemy sa dopoki nie zasnie potem zazwyczaj spi i oddycha normalnie czasami tylko przez otwarty pyszczek
ale spytam sie o ten wymaz..chociaz nie wiem z czego go zrobia :roll:
na razie bierzemy antybiotyk do uszu, oczek i ogolny :shake: w srode konczymy serie i zobaczymy co dalej...na razie witaminki i convalestens jemy[/quote]
Wiesz, ja mam sunie, labke z pseudo hodowli. Apetyt to ona ma za 10-siec psow:evil_lol: Niestety, jest u mnie od ponad dwoch lat..i po wiekszek, mniejszej przerwie ciagle cos wychodzi:shake:
Ostatnio mial wlasnie znow z uszami...rozne antybiotyki i nic-poprawa chwilowa. Zrobilam wiec, jednak, wymaz z uszu( a przyszla z paleczkami ropy blekitnej w uszach, wiem jaki one maja zapach:roll:) no i okazlo sie ze jest grzyb. Dostal stosowne leki do uszu, doustnie na grzyba i przeszlo, nareszcie. A bylo,ze stna zapalny uszu:roll: Od poczatku, dosc czesto lizalala sobie "cipke" mialam nie jedna sunie i tak nie bylo:shake: I moim zdaniem miala jakby ciagle opuchnietą. Weci ogladali i mowili,ze nic nie widac:roll:Badania moczu jakies lekkie stany zapalne ale ciagle, ciagle tam sie cos dzialo, wylizywala, jak dla mnie zaczesto.

Lekarka, do ktorej mam bezgraniczne zaufanie, jesli chodzi o te wymazy i wyslam jej wymaz do zbadania(Lublin) napisala mi ,ze te drozdzaki moga byc od: sprawdzic uklad rozrodczy(wysterylizowan jest suka), odbyt, no i tez ma slaby zapewne system odpornosciowy( zjechany przez tą pseudo:angryy:). Felcia pobrala leki na grzyba, krople do uszu, specjalne plukania uszu, podniesienie odpornosci i......wreszcie uszy zdrowe i..cipke przestala lizac!! :crazyeye: Pewnie "na dole", caly czas, byl ten cholerny poprostu grzyb,ktory sie roznosil i" wyszedl uszami":angryy:

A co jest z uszami suni, na co ten antybiotyk?? Zawsze weci mowia,ze jak dzieje sie cos z uszami to przyczyne trzeba szukac w innym miejscu, a dokladnie od"d....strony" szukac.:evil_lol::shake: I podstawa leczenia uszu to wymaz a nie leczenie " w ciemno":shake:
No ja nie wiem czy to jest normalne aby psu z nosa kapalo, moim nie kapalo nigdy:shake: Feli, to jednej z moich, slina kapie jak jedzenie przygotwuje:evil_lol:
Skoro mala ma chore uszy to to rozchodzi sie i na oczy i na nos tez....:shake: albo z oczu na nos i uszy.....taka pseudo to grzyb i gronkowiec niestety "normalnoscią" jest:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zarzaneri']nie kapie jej z nosa tylko czsami troszeczke jakby woda tak z kropeleczke...[B]w poniedzialek pogada z wetka....niestety w moim miescie o badania trzeba sie klocic...pozatym czesto nie ma gdzie ich zrobic:angryy:[/B][/quote]

Wiesz, pociesze Cie. O takie badania kazdy sie niestety kloci.:shake:
To nie wet placi za leczenie 'w ciemno' tylko niestety my i nasze zwierzaki, jak nic sie nie polepsza.

Taki wymaz z uszu mozesz zrobic sama i wyslac poczta do tej wetki, ja tak robie, poczteksem wysylam.

Jak sie zdecydujesz to podam Ci dokladna instrukcje jak to masz zrobic. W sumie mnie to kosztuje 55 zl a normalnie badanie na posiew i antybiogram kosztuje tyle samo albo nawet ciut wiecej. Poza wszystkim wynik przysle Ci e-mial z dokladnym rozpisaniem jak leczyc. Gdyby nie ta wetka to moja Fela pewnie z pare miesiecy bylaby leczona i bez skutku, z tej paleczki ropy-a to najgorsze swinstwo jest:shake:

Link to comment
Share on other sites

witam ,zaraz dzwonie do wetki ,dzis czynne od 9 rano ,może są już wyniki.
mnie zastanawia jedno ,że Bezunia wcześniej nie miała takich problemów ,normalnie oddychała ,czy przypadkiem jak wymiotowała nie dostało się coś do noska ,albo czy cos się tam nie rozwija ..rosną i może jakies wady ,czy cos z przegrodą nosową...
U mojej kruszynki nie ma takiego problemu ,no owszem była jak jechałyśmy do wetki to ze stresu troszke inaczej oddychała ,ale jak wracałyśmy już było wszystko ok.
teraz się bawi i słyszę wyrazne sapanie noskiem ,to chyba taka uroda.
Mam pekiny od lat ,ale normalne ,wyciek z nosa ,taka woda to normalka ,im sie ciągle skrapla pod noskiem ,a jak kichaja gdy cos wąchają cos lub kogoś...to nadmiernie spłaszczone ryjki .

Pyzunia szuka wspaniałego domku ,może jeszcze nie na cito bo trzeba sprawdzić to i owo ,umówiona jestem równiez na szczepienie ,ale wetka troszke je odłozyła..pierw wyniki badań.
Malutka mało przybiera ale jest już okrąglutka ,po prostu nie będzie duża,
Wczoraj sukces ,wypadł jeden ząb....:p
wszystko u nich dziwne ,nic sie nie ruszało ,a ząbek wypadł.
może jednak nie będzie problemu z podwójnymi zębami.

Link to comment
Share on other sites

jedna porcja podana .
nie było problemu .
tylko że ja się martwię:shake:

zarzaneri mam nadzieje że Beza jest ok...

strasznie brzydkie słowa cisną mi się na usta jak mysle o tym człowieku .......
czytam wątki o pekinach i aż wszystko mnie boli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...