Jump to content
Dogomania

ROXI (*) ZASNĘŁA... DO ZOBACZENIA, MALEŃKA. :( Zdradziłeś mnie, człowieku: ale przez 3 lata miałam prawdziwe życie i byłam kochana u Moli.


Recommended Posts

7 minut temu, Tyś(ka) napisał:

Moje kochane uszyska :)

Niedzielne żebry?

100_3752.JPG - oj, tymi oczami to mnie kupiła :) I jaki fajny kolega/koleżanka obok!

Przed chwilą zrobione...byczą się ;)

obok to moja Łateczka - adoptowałam - miała rok, była po przejściach (zmieniła dwa domy) miała chorą trzustkę.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 22.04.2018 o 13:21, Moli@ napisał:

Przed chwilą zrobione...byczą się ;)

obok to moja Łateczka - adoptowałam - miała rok, była po przejściach (zmieniła dwa domy) miała chorą trzustkę.

Też bym się chętnie pobyczyła :)

Chyba już trochę z Tobą jest...? Wygląda już na sędziwą sunię. Jak dobrze, że Łateczka ostatecznie trafiła do Ciebie. Trzustka już zdrowa? :)

Dnia 23.04.2018 o 10:54, anica napisał:

Witamy z Iskiereczką , Nowy tydzień  okok.gif

Dzień dobry, anico! :))
Właśnie przypomniałaś mi, że nasza Roxulka powinna mieć nowe ogłoszenia... z imieniem Iskierka. Dorobię jej :) Chyba, że ktoś miałby ochotę i czas? Można troszkę pozmieniać moje opisy (albo napisac od nowa jak ktoś się czuje na siłach).

16 godzin temu, Aldrumka napisał:

17.04 stan konta 524,25 zł

wpłata: Bakusiowa 50 zł

23.04 stan konta 574,25 zł

Dziękuję Ci, Aldrumko :)
Wspaniale, że Roxi ma tak rzetelnego skarbnika. Już umieszczam wpłatę od Bakusiowej na pierwszej stronie, aby wszystko się zgadzało.

Dziękuję tez Bakusiowa za wpłatę :)

Bakusiowa, jak mam wpisać? Bo wpłaciłaś 50zł, a Twoja stała to 20zł? To są dwie stałe (IV, V) i "coś" jednorazowego?

17671662_Rolinytrujcedlapsa.thumb.jpg.5e27a804869f0d8cc6acdd7d812815e1.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Dziś, postaram się kupić obrożę od kleszczy dla Roxi.

 

Łatka, jesienna panienka z 2007roku. Miała rok gdy ją adoptowałam.

Zdiagnozowano u niej niewydolność trzustki - brak enzymów trawiennych/ amylazy i trypsyny. Na szczęście udało się wyleczyć.

Poważnie wygląda bo kłania się fryzjer...(:

 

Link to comment
Share on other sites

U Roxi też serdeczności zostawiam na cały dzień dla Wszystkich buzki.gif

22 godziny temu, Tyś(ka) napisał:

 

Dzień dobry, anico! :))
Właśnie przypomniałaś mi, że nasza Roxulka powinna mieć nowe ogłoszenia... z imieniem Iskierka. Dorobię jej :) Chyba, że ktoś miałby ochotę i czas? Można troszkę pozmieniać moje opisy (albo napisac od nowa jak ktoś się czuje na siłach).

 

... co ja z tą...Iskierką, przepraszam Roxuniuzawstydzony.gif 

Tyś(ka)   a kto by się ośmielił ,Ciebie...poprawiaćz_jezorem.gif

Link to comment
Share on other sites

Dnia 24.04.2018 o 14:21, Moli@ napisał:

Dziś, postaram się kupić obrożę od kleszczy dla Roxi.

 

Łatka, jesienna panienka z 2007roku. Miała rok gdy ją adoptowałam.

Zdiagnozowano u niej niewydolność trzustki - brak enzymów trawiennych/ amylazy i trypsyny. Na szczęście udało się wyleczyć.

Poważnie wygląda bo kłania się fryzjer...(:

Dziękuję za zakup obróżki :)

To Łatka już trochę ma na swoim karku... 2lata starsza od mojego... to wspaniale, że udało się wyjść z trzustkowych problemów, jestem pod wrażeniem co robi własny człowiek i odpowiednia opieka... :)

 

7 godzin temu, Moli@ napisał:

Nadal spore prześwity...

oczki czasami załzawione...może ze względu na wiek, po spacerach do umycia.

Od wczoraj w nowej obroży na kleszcze :)

Ja i tak jestem w szoku, że futerko tak szybko odrasta.

Ciekawe czemu niektórym psiakom tak łzawią oczy?
Pięknie się prezentuje - chociaż i tak nie mogę napatrzeć się na ten róż na szyjce... bardzo lubię różowe akcesoria na psiakach :)

 

5 godzin temu, anica napisał:

U Roxi też serdeczności zostawiam na cały dzień dla Wszystkich buzki.gif

... co ja z tą...Iskierką, przepraszam Roxuniuzawstydzony.gif 

Tyś(ka)   a kto by się ośmielił ,Ciebie...poprawiaćz_jezorem.gif

Bardzo, bardzo miło Cię tutaj widzieć... :) Że jesteś niezmiennie z Roxi, w przeciwieństwie do pogody we Wrocławiu, która dzisiaj zmienia się tak gwałtownie, że zwariowac można.

Roxi początkowo przez parę Cioć na dogomanii była nazywana Iskierką... a ja i tak szukam drugiego imienia dl Roxi do ogłoszeń... niech więc będzie do ogłoszeń również Iskierką:).

Tu nie chodzi o poprawianie mnie... chętnie przyjmę pomoc w ogłaszaniu suńki.

Link to comment
Share on other sites

Słoneczkiem dzisiaj przywitamy się z Wrocławiaslonko.gif cieszymy się każdym promykiem bo później podobno ma padać!  wczoraj faktycznie...kwiecień plecień, poprzeplatałlookaround.gif

Tysiu, może ja coś mogłabym pomóc, po 12-14maja?   jakiej pomocy potrzebujesz?

Link to comment
Share on other sites

Ciocie (bo chyba wujek tutaj żaden nie zagląda?) - nie będzie mnie tutaj parę dni. Siła wyższa... a nie własne widzi-mi-się.
Mam nadzieję, że nic się nie będzie dziać, w końcu Roxi zaopiekowana, ma tyle troskliwych Cioć (z Moli@ na czele), że MUSI być dobrze... jednak jakby coś się działo proszę to mnie dzwonić! Bez skrępowania.

Proszę, przez czas mojej nieobecności, doglądajcie wątek :)

Zostawiam Wam baaaaardzo ciepłe pozdrowienia!

image63.jpg.61d07104efb63509aaf3965595c7c279.jpg

 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Witam się u Roxi ,serdeczności moc zostawiam aż do maja :)obchód przed wyjazdempapa.gif

10 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Ciocie (bo chyba wujek tutaj żaden nie zagląda?) - nie będzie mnie tutaj parę dni. Siła wyższa... a nie własne widzi-mi-się.
Mam nadzieję, że nic się nie będzie dziać, w końcu Roxi zaopiekowana, ma tyle troskliwych Cioć (z Moli@ na czele), że MUSI być dobrze... jednak jakby coś się działo proszę to mnie dzwonić! Bez skrępowania.

Proszę, przez czas mojej nieobecności, doglądajcie wątek :)

Zostawiam Wam baaaaardzo ciepłe pozdrowienia!

 

Udanego odpoczynku :)

Link to comment
Share on other sites

Jak Roxi wypiękniała ! Przeglądałam jej dawne zdjęcia z kojca i przypomniałam sobie jaka była przestraszona, nie chciała wyjść z budy i patrzyła na mnie ze strachem...

Mam nadzieje, że niewidomy staruszek, który jest teraz w kojcach też otrzyma kiedyś taka szansę jak Roxi. Chociaż on nie jest takim strachulcem, daje się miziać, nauczył się już chodzić po terenie i nie obija się już jak na początku i baaardzo się cieszy kiedy ktoś go odwiedza :)

 

Link to comment
Share on other sites

Kochani, bardzo, bardzo potrzebna pomoc w ogłaszaniu Roxi. Ona jest już kochana, zaopiekowana, ale... i gotowa do adopcji... Psy starsze mają gorzej, więc błagam o pomoc. Zwłaszcza, że moja druga podopieczna, Mimi, szuka nowego lokum.  Jestem już załamana, że o Roxi nikt nie pyta, a sytuacja z trudną Mimi mnie już dobija totalnie: Mimi nie ma żadnych środków na koncie, a teraz perspektywa utraty DT już mnie pogrąża... :(  

Kto może pomóc z ogłaszaniem Roxi?
Kto robi plakaty? Kogo prosić o pomoc? Proszę...

Ja wiem, że nie umiem prosić... i niewiele sama umiem zaoferować innym... ale tu naprawdę nie chodzi o mnie, ale o te psiaczki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...