Jump to content
Dogomania

Benia już ma DS. Benia - kolejna ofiara człowieka, której musimy pomóc :(


elik

Recommended Posts

Witajcie Kochane Klubowiczki :) Dziękujemy za życzenia i razem z Benią także życzymy Wam

imageproxy_php.jpg.32e509006273bde495ac35d9af581747.jpg

 

Jestem w kresu wytrzymałości. Żeby złożyć Wam życzenia wchodzę na dogo czwarty raz.  Po napisaniu postów na kilku wątkach dogo robi się dla mnie nieosiągalne. Nie mogę napisać postu, napisy kończą mi się w połowie strony i do końca biała karta itd :(   Czy Wy także macie podobne problemy ?  Ale sądząc po ilości napisanych postów pewnie nie.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.03.2018 o 16:35, elik napisał:
Jestem w kresu wytrzymałości. Żeby złożyć Wam życzenia wchodzę na dogo czwarty raz.  Po napisaniu postów na kilku wątkach dogo robi się dla mnie nieosiągalne. Nie mogę napisać postu, napisy kończą mi się w połowie strony ki do kończ biała karta itd :(   Czy Wy także macie podobne problemy ?  Ale sądząc po ilości napisanych postów pewnie nie.

U mnie wszystko OK.

Pewnie znowu coś dogo "robi:.

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.03.2018 o 16:35, elik napisał:
Witajcie Kochane Klubowiczki :) Dziękujemy za życzenia i razem z Benią także życzymy Wam

imageproxy_php.jpg.32e509006273bde495ac35d9af581747.jpg

 

Jestem w kresu wytrzymałości. Żeby złożyć Wam życzenia wchodzę na dogo czwarty raz.  Po napisaniu postów na kilku wątkach dogo robi się dla mnie nieosiągalne. Nie mogę napisać postu, napisy kończą mi się w połowie strony ki do kończ biała karta itd :(   Czy Wy także macie podobne problemy ?  Ale sądząc po ilości napisanych postów pewnie nie.

Wczoraj miałam podobne przypadki. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Nesiowata napisał:

Wczoraj miałam podobne przypadki. 

Ja tak mam od przedwczoraj !

Od wczoraj wieczorem miałam gości i wyjechali godzinę temu. Przez ten cały czas nie usiadałam do kompa i myślałam, że już jest ok. Niestety. Nadal to samo. A może ja mam zawirusowany komputer ?:( Masakra!

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, elik napisał:

Ja tak mam od przedwczoraj !

Od wczoraj wieczorem miałam gości i wyjechali godzinę temu. Przez ten cały czas nie usiadałam do kompa i myślałam, że już jest ok. Niestety. Nadal to samo. A może ja mam zawirusowany komputer ?:( Masakra!

Ja chwilowo mam spokój, ale komputer był defragmentowany, więc wirusów nie można wykluczyć.

Witaj Beniutka w kolejny lany dzień Wielkanocy. I jeszcze do kompletu wieje niemiłosiernie. Ale, o dziwo, psów nie trzeba było zapraszać do wystawienia nosów za drzwi.

 

Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, elik napisał:

Ja tak mam od przedwczoraj !

Od wczoraj wieczorem miałam gości i wyjechali godzinę temu. Przez ten cały czas nie usiadałam do kompa i myślałam, że już jest ok. Niestety. Nadal to samo. A może ja mam zawirusowany komputer ?:( Masakra!

Invision-Board-France-111.gif Współczuję, Eliku... Mam dosyć wolny internet, który już dawno nauczył mnie cierpliwości, ale na Dogo wszystko w porządku. Może to przeglądarka? Kiedyś miałam problemy na swojej stałej przeglądarce Google Chrome i jak przeszłam czasowo na inną, było ok.

Świętujemy dalej z naszą Beniusią. happy.gif  Spokojnego dnia.

Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Elisabeta napisał:

Invision-Board-France-111.gif Współczuję, Eliku... Mam dosyć wolny internet, który już dawno nauczył mnie cierpliwości, ale na Dogo wszystko w porządku. Może to przeglądarka? Kiedyś miałam problemy na swojej stałej przeglądarce Google Chrome i jak przeszłam czasowo na inną, było ok.

Świętujemy dalej z naszą Beniusią. happy.gif  Spokojnego dnia.

Chyba będę musiała po świętach zaprosić pana z serwisu, żeby sprawdził, co w moim kompie piszczy :)

Jak u Was Śmigus Dyngus ? Bardzo mokry, czy tylko trochu ?

Link to comment
Share on other sites

55 minut temu, elik napisał:

Jak u Was Śmigus Dyngus ? Bardzo mokry, czy tylko trochu ?

Od rana był Śmigus Dyngus z nieba... Deszcz, trochę śniegowych płatków i bardzo silny, zimny wiatr.  Teraz świeci słońce. A od jutra WIOSNA. Benia na pewno już to wie i czuje.happy.gif  

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Elisabeta napisał:

Od rana był Śmigus Dyngus z nieba... Deszcz, trochę śniegowych płatków i bardzo silny, zimny wiatr.  Teraz świeci słońce. A od jutra WIOSNA. Benia na pewno już to wie i czuje.happy.gif  

To w Krakowie już dzisiaj była wiosna, choć nieco chłodna przez spory wiatr, ale dobrze, że deszcz nie padał. Za to wczoraj padał prawie cały dzień.

Może jutro będzie cieplej, skoro wiosnę zapowiadasz :)

Link to comment
Share on other sites

Biedne, zagłodzon psiny. A muszą jeszcze czekać, choć tak bardzo proszą.

Moje żebraki też tak potrafią. Neska od razu zaczyna szczekać, momentalnie dołącza Lala (no przecież nie może być gorsza, a Neska zawsze wie najlepiej co trzeba robić) a na koniec Misiek ze swoim tubalnym głosem. I jest koncert.

Witaj Beniu i cały fanklubie po świętach.

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Nesiowata napisał:

Biedne, zagłodzon psiny. A muszą jeszcze czekać, choć tak bardzo proszą.

Moje żebraki też tak potrafią. Neska od razu zaczyna szczekać, momentalnie dołącza Lala (no przecież nie może być gprsza, a Neska zawsze wie najlepiej co trzeba robić) a na koniec Misiek ze swoim tubalnym głosem. I jest koncert.

Witaj Beniu i cały fanklubie po świętach.

Moje dziamgacze też dają koncerty na trzy głosy :)  Kto zaczyna, to zależy od okoliczności.

  • gdy coś słychać za drzwiami, to pierwszy zaczyna dziamgać Alfik, za bim Masia, a na końcu dołącza Kikunia,
  • gdy na spacerku spotkamy pieska, to pierwsza zaczyna Masia, po niej Alfik, a na końcu Kikunia,
  • gdy zbyt długo, ich zdaniem, czekają na resztki z pańskiego stołu, to zaczyna Alfiś, po nim Kika, a zamyka stawkę Masia, która w tych wypadkach nie zawsze solidaryzuje się ze stadem, bywa, że czasem zachowuje resztki psiej godności i nie żebrze :)

Dobrze, że już po świętach ,bo takiego obżarstwa mój brzuch długo by nie wytrzymał :)

Witajcie kochane Fanki  1901432698_ksiukiok3.jpg.b4722a6106506b6537cf1bec73039423.jpg

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, Elisabeta napisał:

Dzień dobry po Świętach, Beniu. happy.gif Dzień dobry słodkim Głodomorkom. wub.gif

Spokojnego dnia dla wszystkich kochanych Klubowiczek.

Dzień dobry :)  Witamy się radośnie po świętach :)

Spokoju i odpoczynku po świątecznej krzątaninie życzę Faneczkom Beni :)

Jaka u Was pogoda ?   Do  kraka piękna wiosenka zawitała, a z nią słodkie trele morele ptaszków. Przed moim balkonem pojwiły się jakieś mi nie znane dwa ptaszki sporych rozmiarów.  Usiłowałam zrobić im zdjęcia, ale zasłaniały je moje 3-letnie tuje. Jeszcze niezbyt wysokie, ale już zasłaniają pole widzenia.

Czy wiecie może, co to są za ptaszki ?

1391593645_ptaszki1.thumb.jpg.0903ee250cee0e1e52df2a48566e7548.jpg

285425554_ptaszki2.thumb.jpg.dff6328048aaae1ad8862f54226133ee.jpg

Nie są to na pewno tureckie gołębie. Te pitaszki były większe.

 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 31.03.2018 o 16:35, elik napisał:
Witajcie Kochane Klubowiczki :) Dziękujemy za życzenia i razem z Benią także życzymy Wam

imageproxy_php.jpg.32e509006273bde495ac35d9af581747.jpg

 

Jestem w kresu wytrzymałości. Żeby złożyć Wam życzenia wchodzę na dogo czwarty raz.  Po napisaniu postów na kilku wątkach dogo robi się dla mnie nieosiągalne. Nie mogę napisać postu, napisy kończą mi się w połowie strony i do końca biała karta itd :(   Czy Wy także macie podobne problemy ?  Ale sądząc po ilości napisanych postów pewnie nie.

... u mnie też tak było!  ale dzisiaj to dopiero się zdziwiłam ... kilka dni wcześniej pisałam posta u Dosi, kliknęłam "odpowiedz" i fruuu! poleciało i zniknęło!  później pisałam jeszcze posta a dzisiaj zagladam do Dosi a tam post...ten sam, przyfrunąłeek.gif

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilą, anica napisał:

... u mnie też tak było!  ale dzisiaj to dopiero się zdziwiłam ... kilka dni wcześniej pisałam posta u Dosi, kliknęłam "odpowiedz" i fruuu! poleciało i zniknęło!  później pisałam jeszcze posta a dzisiaj zagladam do Dosi a tam post...ten sam, przyfrunąłeek.gif

Pomijając fakt, że raz mam pełny wachlarz opcji edytorskich, a innym razem tylko połowę, to dzisiaj mam względny spokój. Powiedzmy, da się pisać :)

Da się pisać, ale boję się pisać o Kikuni,  bo jej adopcja nabiera całkiem realnych kształtów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...