Pipi Posted January 29, 2012 Author Posted January 29, 2012 Tak, ale na razie nie wyciagam na siłę. potem pojdziemy na siku. Ona spi caly czas. Nie chce jesc na razie. Quote
Vicky62 Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 No to Stefcia szykuj sie na ciachanko jutro. Z Rudą wygląda na to,ze bedzie bardzo trudno.Chytra i przebiegła jak lis.No ale mimo trudności trzymam kciuki. Quote
doris66 Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='Vicky62']No to Stefcia szykuj sie na ciachanko jutro. Z Rudą wygląda na to,ze bedzie bardzo trudno.Chytra i przebiegła jak lis.No ale mimo trudności trzymam kciuki.[/QUOTE] Pipi dzis stwierdziła, że Ruda napweno jakis lis zmajstrował. Quote
Vicky62 Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 [quote name='doris66']Pipi dzis stwierdziła, że Ruda napweno jakis lis zmajstrował.[/QUOTE] hi,hi,hi:evil_lol: i co z tą lisicą począć?Nie mam żadnego pomysłu.Pipi mówiła,ze te szczeniaki bardzo daleko pod tą altaną do nich też trudno dostać się. Quote
Evelin Posted January 29, 2012 Posted January 29, 2012 Kto jeszcze nie głosował na Klembów w Krakvecie- zróbcie to proszę.... Jest remis 1053 :1053 Klembów to wspólny kandydat dogo i miau.... [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14699[/URL] Quote
Patmol Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [quote name='doris66']Pipi dzis stwierdziła, że Ruda napweno jakis lis zmajstrował.[/QUOTE] może to i prawda:diabloti: jak chodziłam zimą po Karkonoszach, to ludzie moją Caillou (córkę Rudej) jak miała ogon spuszczony - to czasem za lisa brali z daleka jak podeszli bliżej to się przyglądali często -czy to pies czy lis:diabloti: a jak była szczeniakiem -to niektórzy pytali mnie na spacerach -co to jest za zwierzak? bo ona niesamowicie skacze - tak jak lis właśnie :evil_lol: Quote
Patmol Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 mam prośbę -jest takie zapytanie na jednym z wątków na miau, wątek dotyczy psa do adopcji [quote name='"Mimisia"'] Druga sprawa - dostałam maila z hoteliku, o treści mniej więcej: "[B]w zeszłym tygodniu mieliśmy podejrzenie cieczki u Liski, z dróg rodnych sączył się brunatny płyn.[/B] Jest to młoda sunia, zasugerowaliśmy się, że najprawdopodobniej jest to cieczka, w tym okresie jest to mozliwe. Jednak w ostatnich dniach zaczeła więcej jeść, pić, zaokrągliła się oraz przestała "sączyć", jest to za krótki okres na cieczkę. W związku z tym pojechaliśmy na konsultacje do weterynarza, jest podejrzenie że jest to ciąża z wcześniejszego okresu. Niepokojący jest jednak fakt, że kilka dni temu z dróg rodnych sączył się jakiś płyn, było to wyraznie widać na podłoze w domu oraz na przyłożonej chusteczce. Lekarz zasugerował, że może warto byłoby zrobić usg, ale jest to niestety dość kosztowne. Możemy także zdecydować się na sterylizację aborcyjną. W związku z tym, co robimy Pani Bożeno w danej sytuacji? Nie ukrywam, że pierwszy raz jesteśmy w takiej sytuacji." [B]Podadźcie proszę! Co to może być za płyn? Czy w ciąży u suczek coś się sączy? Ja poprosiłam o zrobienie jej natychmiast sterylizacji aborcyjnej i jeżeli jest to naprawdę konieczne, to tego USG..[/B].chociaż wolałabym uniknąć kosztów, jeżeli miało by to tylko potwierdzić ciążę. [B]Wogóle nie znam się na suczkach i psach [/B]:([/quote] Quote
Pipi Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 Co by to nie bylo, to trzeba zrobic usg i operowac. Quote
malagos Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Operować, czy to ropomacicze, czy ciąża - i tak trzeba! Quote
cisowianka Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Witam ten wątek znalazłam tutaj [URL]http://www.dogomania.pl/threads/221339-KONIEC...JAKA-TANIOCHA.-DLA-B-D-T.-Trzeba-pomóc.-Do-28.01.12/page10[/URL] Jestem nowa na Dogomanii, choć tzw psiarą od niepamietnych czasów. A co wątek to psiaki i ludzie w potrzebie. Ukłony i będę tu zaglądać ;) Quote
Javena Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 (edited) [FONT="Arial Black"]Pipi ,zakończył sie bazarek ,który był przeznaczony na dwa DT .W DT u mojej siostry ,piesek znalazł dom stały. Postanowiłam ,ze połowę pieniazków z bazarku przeznaczę na Twoje biedy. Prosiłabym jednak o nr konta.gdzie mogłabym wysłać pieniązki . Bedzie ok. 80 zł.:)[/FONT] Edited January 30, 2012 by Javena Quote
Randa Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [quote name='cisowianka']Witam ten wątek znalazłam tutaj [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221339-KONIEC...JAKA-TANIOCHA.-DLA-B-D-T.-Trzeba-pom%C3%B3c.-Do-28.01.12/page10"]http://www.dogomania.pl/threads/221339-KONIEC...JAKA-TANIOCHA.-DLA-B-D-T.-Trzeba-pomóc.-Do-28.01.12/page10[/URL] Jestem nowa na Dogomanii, choć tzw psiarą od niepamietnych czasów. A co wątek to psiaki i ludzie w potrzebie. Ukłony i będę tu zaglądać ;)[/QUOTE] Zaglądaj często, witamy:lol: Quote
Evelin Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 Przed chwilą rozmawiałam z Pipi... Szczeniak był u weta, jest podejrzenie o zastarzałe złamanie nóżki....stąd ta gula..jutro na rtg i najprawdopodobniej będzie konieczna operacja.... Cholera....mrozy -20, i szczeniak ze zlamaną łapką na zewnątrz....Pipi,dzięki... Quote
paros Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [quote name='Evelin']Kto jeszcze nie głosował na Klembów w Krakvecie- zróbcie to proszę.... Jest remis 1053 :1053 Klembów to wspólny kandydat dogo i miau.... [URL]http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=14699[/URL][/QUOTE] potrzebne są głosy - psiakom grożą puste brzuszki!! :modla::modla::modla::modla: Quote
Vicky62 Posted January 30, 2012 Posted January 30, 2012 [quote name='Evelin'].Cholera....mrozy -20, i szczeniak ze zlamaną łapką na zewnątrz....Pipi,dzięki...[/QUOTE] Miał szczęście mały,ze trafił na Ciebie.Ale jak pomyślę ile biedaków w te mrozy na zewnątrz to serce sie kraje...:-( Quote
Pipi Posted January 30, 2012 Author Posted January 30, 2012 (edited) Kanisek jest bardzo grzeczny. Jeszcze nie mialam szczeniaka, przy ktorym mozna zostawic wszystko w mieszkaniu. Niczego nie rusza, oprócz zabawek. Wpadki zrobienia kupki zdarzyly sie tylko dwie i to z mojej winy, bo sie zagapilam, albo mnie nie było zbyt długo. Usadawia sie tak, zeby wszystkich miec w zasiegu wzroku. Lubi spac w lozku i lubi dominowac w stadzie. Jest ustepliwy i szybko sie poddaje. Na przykład, jak lezy obok mnie, a podejdzie inny pies, to potrafi rzucic sie z pyskiem, ale jak mu kolezanka sie odszczeknie, to on wtedy da buziaka. Ostatnio byla u mnie Aria, mala kulka, ktora wydawalo mi sie, ze jest aniolkiem, ale teraz wydaje mi sie, ze Kanis/ek ma jeszcze lepszy charakter jak ona. Aria ma juz ds(nie pamietam, czy pisalam o tym), dzieki Ciociuni Eveliniuni, ktorej jestem bardzo dozgonnie wdzieczna, dziekuje pieknie. Teraz czas na rewanż. . . i sie kreci. Jutro zawioze malego na przeswietlenie i zobaczymy co dalej. edit: Javeno, milo bylo porozmawiac z Tobą. Bardzo dziekuje i juz podaje nr konta. Edited January 31, 2012 by Pipi Quote
Javena Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 [quote name='Javena'][FONT="Arial Black"]Pipi ,zakończył sie bazarek ,który był przeznaczony na dwa DT .W DT u mojej siostry ,piesek znalazł dom stały. Postanowiłam ,ze połowę pieniazków z bazarku przeznaczę na Twoje biedy. Prosiłabym jednak o nr konta.gdzie mogłabym wysłać pieniązki . Bedzie ok. 80 zł.:)[/FONT][/QUOTE] Czy mogłabym prosic jakis nr konta na wysłanie pieniążków. Quote
Evelin Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Pipi wraca wlasnie z Bialegostoku....Była z Kanisem na rtg...Stwierdzono złamanie kosci udowej ( przechodzone...), konieczna będzie operacja....tak przynajmniej brzmi werdykt,po pierwszych oględzinach zdjęć (zdjęcia bagatela 80zł :)) Jutro mamy się dowiedzieć więcej-jak dr ,który bedzie operował obejrzy zdjęcia- tzn kiedy, no i oczywiscie o koszty...Jak dam radę,jeszcze dziś założę oddzielny watek dla małego... Muszę w tym miejscu bardzo podziękować białostockiemu oddziałowi TOZ- Kanis został podopiecznym TOZ, na konto białostockiego TOZ bedzie można wplacać pieniadze na operację... Ale na razie nie znamy kosztów, nie ma watku ..poczekamy do jutra....Pipi umówi się na operację ( lecznica na Wesołej w Bialymstoku) w najbliższym możliwym terminie... Pipi, ale Ci roboty nadałam...dziś o 8 rano było u nas 19,5 stopnia poniżej zera :( Quote
Randa Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Biedny mały...Tu bliżej Pipi było -22 rano o godz.8, a u Pipi pewnie jeszcze bardziej na minusie. Biedne te zwierzaki teraz Quote
doris66 Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 (edited) Zapraszam na wątek Stefci, Stefanii lub Stefana..... Zaglądajcie prosze, może ktos bedzie chciał i mógł pomóc malutkiej Stefci. [url]http://www.dogomania.pl/threads/222133-Stecia-ma%C5%82a-suczka-z-Podlasia-chce-kocha%C4%87-i-by%C4%87-kochana....?p=18522747#post18522747[/url] Edited January 31, 2012 by doris66 Quote
Pipi Posted January 31, 2012 Author Posted January 31, 2012 (edited) Halo Ciotki, u mnie bylo -27 o 4 nad ranem. Dzisiaj chyba bedzie wiecej, bo Tajga, ktora na sniegu potrafi spac wepchala sie do chalupy. Kanisek mial szczescie, ze go wzięłas Evelin. Ja lubie taka robotę, takze sie nie martw.Przy Kanisku akurat nie ma roboty. Jest bardzo grzeczny, a ja opiekujac sie malym, moge choc troszeczke odwdzieczyc Ci sie za to ile robisz mnie i "moim" zwierzakom. Evelin, nawet nie wiesz jakie emocje pozytywne moge odczuwac z powodu Kanisa. Ciesze sie, ze nie marznie i nie jest glodny. Co on biedny musial czuc blakajac sie glodny, zmarzniety i obolaly. Jutro bedzie wiadomo kiedy powioze na operacje. Edited January 31, 2012 by Pipi Quote
Javena Posted January 31, 2012 Posted January 31, 2012 Podziwiam Cie Pipi .Dawno tu nie byłam . Odkąd adoptowałaś do Krakowa tą sunie z pod szkoły. Juz nie pamiętam nawet jak miała na imie. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.