Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Recommended Posts

Posted

tutaj [url]http://www.dogomania.pl/threads/208467-Gumi%C5%9B-w-DS-%C5%9Bliczna-6mies.czarna-b%C5%82yszc%C4%85ca-Kretka-szuka-Domu-NOWE-ZDJ%C4%98CIA-str.21/page22[/url] w przedostatnim poście pisze więcej o domku Gumisia

Posted

Tak, tak, Patmol już doczytałam na wątku Gumisia. Zagapiłam się i myślałam , ze jego watek czytam, stąd takie pytanie. Super , poszczęściło sie Gumisiowi. Ciesze się.

Posted

Kora dziś była u weta, 40 temp., nie je, osowiała, znowu ropień w tym samym miejscu, dostała antybiotyki

[URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=44577309&filename=k.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy50/628612/1282661/previews/44577309_k.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=44577310&filename=kk.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy50/628612/1282661/previews/44577310_kk.jpg[/IMG][/URL]

Posted

O matko!!!!!! a co wet mowi, ze co to jest? Kot u mnie ma w tym samym miejscu.
Dziekuje Ci Randa z calego serca. Masz sie ze mną.

Posted

Ten ropień Kory jeszcze większy od poprzedniego...:(
Śliczna psica,dobry charakter...tylko,zeby nie te ropnie...Zobaczymy jak weci sobie z tym poradzą ..

A wiesz co Pipi,Randa mówila mi,że Kuśmin kotłuje Maszę i swietnie razem sie bawią...tzn Kuśmin bawi się Maszą..Dobra niania z tego Kuseg0:)
Prosiłam,żeby zrobila zdjęcia,ale ponoc ciągla sie ruszają i nie sposób...
Cieszę się,że Masza bezpieczna,ale nie mogę pogodzic się z tym,że ktoś szczylki wyrzuca...na swoje szczęście wysadziła łebek z rowu jak przejeżdżalam...na szczęście nie jechało nic z przeciwka...na szczęscie moglam wrócić i zostawic Ją u randy w łazience :)
I oby tak dalej...

Posted

No z Korą trzeba antybiotyk , a jak nie pomoże , znowu ciachanie. I Pipi nie z Tobą się mam, czy ta sunia Twoja czy bezdomna? A swoją droga Kora ma świetny tymczas u Ani.

Posted

No dobra...jeszcze niania Kusy - rok temu ::lol:

[URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=44581971&filename=k2.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy50/628612/1282661/previews/44581971_k2.jpg[/IMG][/URL]

i dzisiaj::lol:

[URL=http://www.empikfoto.pl/index.php?m=foto_hot&foto_id=44581742&filename=kusy1.jpg][IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy50/628612/1282661/previews/44581742_kusy1.jpg[/IMG][/URL]

Posted

[quote name='zachary']Czy czarna malutka Luka jest jeszcze do adopcji?[/QUOTE]

oooo, czy jest sznasa dla Luki? byłoby cudownie!
Irenko a dodzwoniłaś sie w spr. sterylki Tory??

ciotki ze Stolicy, w najbliższy weekend jedziemy z evitą do Pipi, jeśli któraś ma cosik np. niepotrzebną kołdrę, kocyk, poduszeczkę-dla sierściuszków czy ew. liścik miłosny - zabiorę i przekażę:p
od Asiaczka już mam przesyłkę:lol:

Posted

Tak, jak najbardziej do adopcji. Nie wiem dlaczego zasiedziala sie u mnie tyle lat. Ona ma 6 lat, jest bardzo madra, posluszna.Tylko w jednym jest niedobra, bo jak jestesmy na spacerze to luzem idzie i wraca bez problemu, ale jak uda sie jej wydostac, to juz wtedy biega do woli i nie wroci na wolanie. Jest glucha i w dodatku wszystkich obszczekuje. Z nia trzeba na smyczy i najlepiej do bloku, na kolderkę. Nie niszczy, nie brudzi, malo je, karna, rozumie kazde slowo.
A co jest grane? jest chetny? Lusia spakowana od kilku lat.
W piatek ciachanko bedzie miala Tora, Beta, Midi.
Enia, tak, dodzwonilam sie. W sobote czekam na Was, aparatow nie zapomnijcie, ma byc ladna pogoda.

A Kusemu dalabym buzi, buzi, buzi, mniam, ciasteczko kochane. Jaki opiekunczy, taki "kon", a taki malutki.

Posted

Bardzo, bardzo prosze, kto moglby zrobic ogloszenia szczeniakom, ktore soniamalutka z mezem zauwazyli w rowie i zabrali do domu. Jednak nie moga one u nich dlugo zostac(tesciowa). Pieski beda raczej srednie, a moze i male, takie do 10 kg. Sa to suczki.

sunia nr1
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44592906_szczeniaki_z_rowu_od_doroty.jpg[/IMG]

suczka nr2
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44592930_szczeniaki_z_rowu.jpg[/IMG]

i kroliczek, ktorego uratowala Vicky62. Krolik mieszkal na balkonie w niesamowitym smrodzie, na zimnie i deszczu. Podstepem udalo sie odebrac. Krolik ma na imie Fred, ma 5 lat.
Kto chce krolika?
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44593035_pa010345.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44593015_pa010339.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44593023_pa010342.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44593000_pa010335.jpg[/IMG]

Zdjecia zrobione juz u mnie. Nie moge go zatrzymac, bo za bardzo jest narazony na zainteresowanie i kto wie co moze sie stac jakbym nie dopilnowala. Za duzo psow. Sprobuje go z kotami zapoznac i jak bedzie ok, to bedzie biegal sobie luzem w kociarni - na razie oczywiscie.
Musze wejsc na fora krolicze i zorientowac sie jaka tam sytuacja z adopcjami. Moze go oglaszac i tu blisko cos sie znajdzie dla niego. Mialam dawno temu kroliczki, wiec jakies tam pojecie mam. Kupilam mu poidelko, karme sucha dla krolikow, dalam jablko, marchewke, pietruszke, suchego chlebka z ziarnami, buleczke sucha.
Vicky62, on kukurydzy nawet nie napoczal. A karme dla krolikow je b. dobrze. Wychodzi na to,.ze jego wlasciciele nie kupowali mu karmy i jadl tylko chleb. A czy krolikom tak jak swinkom m. podaje sie wit c ?

Posted

[quote name='Ania+Milva i Ulver']
Gumiś pojechał dziś do domku :)[/QUOTE]
Szczęściarz!

[quote name='enia']
ciotki ze Stolicy, w najbliższy weekend jedziemy z evitą do Pipi, jeśli któraś ma cosik np. niepotrzebną kołdrę, kocyk, poduszeczkę-dla sierściuszków czy ew. liścik miłosny - zabiorę i przekażę:p
od Asiaczka już mam przesyłkę:lol:[/QUOTE]
Na razie nic nie mam dlaPipi. Ale myślę, że z tego, co jest do przekazania ode mnie, to chyba się ucieszy:)

pzdr.

Posted

jeju , Pipi ogłoś PANA KRÓLA może znajdzie mu sie spokojniejszy tymczas gdzieś w np .Wawie lub okolicach, to wtedy mogę go zabrać i dostarczyć, on się musi stresować wśród psów....

Posted

Dziękuję Ci bardzo Pipi,że go ode mnie wzięłaś... u mnie nie było by szans sama widziałaś jak zachowywała sie moja sunia jak stał w transporterku to był jeden jazgot
Sasiedzi by mnie przeklęli (uroki mieszkania w bloku)
Moze nie jadł tej kukurydzy bo był ze stresowany szczekaniem na okrągło mojej Vicky, sama nie wiem, dobrze ze je u Ciebie no i ma w końcu ciepło i nawet klatkę otwartą, a co z pazurami ? Bo ponoć krogulcze:crazyeye:
Jeszcze raz dziekuje z całego serca Dobra Kobieto :loveu:

Posted

Vicky, próbowałam napisać do Ciebie pw, ale masz zapchana skrzynkę, wklejam tutaj, co napisałam:
Cześć, nie wiem czy wiesz, ale jest Stowarzyszenie Pomocy Królikom (wrzuć w google, można tam coś napisać na forum i poszukac pomocy), były tez jakies dziewczyzy z Białegostoku, które sie tym zajmowały, nie wiem jak jest teraz,

Posted

Wczoraj przestudiowalam dzial Króliki na dogo [url]http://www.dogomania.pl/threads/202556-www.PrzygarnijKrolika.pl-króliczki-do-adopcji[/url]
[url]http://adopcje.kroliki.net/[/url]
Nasz Fredzio jest bardzo spokojnym krolikiem. Lubi glaskanie, lubi sie wyglupiac, wywala sie na plecki, wyciaga lapinki do gory, nawet buzi daje. Nie lubi tylko jak go na rece brac.
Zauwazylam, ze chwilami sie trzesie i sie drapie. Nie wiem czy mozna go spryskac? Mam cala liste pytan i jak dzisiaj bede w lecznicy to sie dowiem.
Zglosze tez tutaj do adopcji.

Postawilam go wyzej, bo pomyslalam, ze od podlogi moze ciagnie zimno. No i z gory lepiej widzi wszystkich i jest blisko mnie jak siedze przy komputerze.
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1271557/44612242_pa010357.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy49/628612/1271557/44612250_pa010359.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Randa']Vicky, próbowałam napisać do Ciebie pw, ale masz zapchana skrzynkę, wklejam tutaj, co napisałam:
Cześć, nie wiem czy wiesz, ale jest Stowarzyszenie Pomocy Królikom (wrzuć w google, można tam coś napisać na forum i poszukac pomocy), były tez jakies dziewczyzy z Białegostoku, które sie tym zajmowały, nie wiem jak jest teraz,[/QUOTE]
Skrzynka już opróżniona... czytałam co nie co na tym Stowarzyszeniu Pomocy Królikom, no jest co prawda bardzo dużo czekających na adopcję, ale oczywiście jestem w stałym kontakcie z Pipi i Ona jako osoba bardziej znająca sie na forach pomorze mi ogłaszać Freda ...no ja jeszcze nie jestem w tym tak obeznana :shake:

Pipi teraz to on ma jak w Raju :lol:

Posted

[quote name='Pipi']Bardzo, bardzo prosze, kto moglby zrobic ogloszenia szczeniakom, ktore soniamalutka z mezem zauwazyli w rowie i zabrali do domu. Jednak nie moga one u nich dlugo zostac(tesciowa). Pieski beda raczej srednie, a moze i male, takie do 10 kg. Sa to suczki.

sunia nr1
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44592906_szczeniaki_z_rowu_od_doroty.jpg[/IMG]

suczka nr2
[IMG]http://www.empikfoto.pl/albumy52/628612/1277992/44592930_szczeniaki_z_rowu.jpg[/IMG]

[/QUOTE]

Czy ktoś już ogłaszał te szczeniorki ? Jeśli nie to wykupię im pakiet ogłoszeniowy- tylko poproszę o jakieś dane kontaktowe i ewentualnie może więcej fotek ;)

Posted

[quote name='Iza.']Pipi, może miałabym tymczas dla króliczka, pytać ? Czy może zostać u Ciebie ?[/QUOTE]

O jejku, jak dobry tymczas to jasne ze tak. W prawdzie jemu u mnie nie jest zle, ale pobiegac za bardzo nie moze ze wzgledu na psy. Na koty tez co prawda, bo za kotami biega i do kopulacji sie zabiera. Iza bardzo dziekuje.

Evita, nikt nie oglasza. Dzieki ze to zrobisz. Namiary podaj na mnie.

Dzisiaj wzbogacilam sie o 2 malenkie 2 tygodniowe kotki. Przywiozla je do mnie pani ta sama, ktora wtrynila mi Manka bardzo chorego i Sylwestra. Dzisiaj ni z tego ni z owego stanela przed brama i postawila mnie przed faktem dokonanym. Znalazla je w trawie. Jesli ja nie wezme, to ona je tam odwiezie, bo wziac nie moze. Powiem Wam, ze stracilam serce do tej kobiety.
Zrobie zdjecia to wkleje. Krzycza biedaki, co chwile glodne. Nie wiem jak ja mam sie nimi opiekowac.

Posted

O proszę szybko sie zadomowił pan Fredzio, ma ciepełko, panią na widoku, pyszne jedzonko, to teraz amory mu w głowie :lol:
Pipi byłas może u weta ?


Doczytałam o tych koteczkach ...brak słów, niestety to sie nigdy nie skończy ...:-( trzeba im wątek na miau założyć,ale to maleństwa one same jedzą już? chyba nie ...Bożżże :-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...