enia Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Ależ tu się działo :) Asiaczek , Nevada- paczki odebrane przez Pipi:lol: mam pytanie: czy ktoś ma na zbyciu używaną szafę, szafkę ew. komodę? wiadomo po co;) Quote
Yv1958 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [B]Nie mam potwierdzenia, czy moja paczka z karma dla kotow /sucha i mokra/, doszla?[/B] Quote
malagos Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='enia']Ależ tu się działo :) Asiaczek , Nevada- paczki odebrane przez Pipi:lol: mam pytanie: czy ktoś ma na zbyciu używaną szafę, szafkę ew. komodę? wiadomo po co;)[/QUOTE] kurcze, będę odważną dziewczynką i zapytam: po co? :oops: Quote
Igam Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='coronaaj']No wreszcie sie udalo, moj glos 111 Pipi prowadzi.[/QUOTE] zagłosowane :) 122 głosy - 51 % Quote
Nevada Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Demonek ma zaszczyt wspierać swoim pycholkiem na fotce akcję na Facebooku :lol: proszę zróbmy tam więcej ruchu!!! przez ostatnie 12 godzin - 2 głosy oddane, to za mało! Hej Enia, dzięki wielkie, czyli byliście u Pipi? Quote
estrojek Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 CIOtki, pracowac , pracować. Zaproszenia rozsyłac. Za mało sie dzieje na wydarzeniu na FB.DEMONEK jest ciachp ale to za mało.Mało , mało, ciagle maoło RUCY...RuCHY... Wprawdzie prowdzimy ale nie można osiąść na laurach . Królik z kapelusza cały czas czeka żeby wyskoczyc na koniec i zrobić niespodzianke. HIHIHI> Wiecej pracy. Wpisywac sie na FB na wydazrenie . ZWIERZAKI PIPI czekaja na 100kg KARMY!!!!!!!!!!!!!!!! Nevad ma rację 2 głosy na godziny to stanowczo za mało. Pełana MOBILIZACJA > KAZDY GŁOS NA WAGĘ ZŁOTA Quote
swagnieszka Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 mi też wreszcie się udało zalogować na krakvecie - i głos oddany: 129 (51%). Trzymam kciuki! Fb też udostępnione ;) Quote
andzia69 Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Pipi - ty zbieraczko wszystkiego co sie rusza!:evil_lol: Zagłosowałam i na Krakvecie:p tylko nie czytajcie tam nic:angryy: (ja to zrobiłam i mnie trafiło:angryy:)...lepiej skupić się na głosowaniu;) mam nadzieję, ze tym razem się uda!:lol: Quote
Randa Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Ciotki bądźcie tak miłe i kopiujcie link do podpisu, zawsze ktoś tam jeszcze zagłosuje z dogo, Quote
swagnieszka Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Randa']Ciotki bądźcie tak miłe i kopiujcie link do podpisu, zawsze ktoś tam jeszcze zagłosuje z dogo,[/QUOTE] ... zrobione. Quote
dusje Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Pipi :lol: Moj glos oddany na czterolapy pod Twoja opieka :razz: Trzymaj sie,zycze wygranej :multi: Quote
Neris Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 Ja jestem przewidująca i swój głos zostawiam na ostatni dzień :) Jeśli nie widać jak duża jest przewaga mobilizacja przeciwnika mniejsza :) Quote
enia Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='malagos']kurcze, będę odważną dziewczynką i zapytam: po co? :oops:[/QUOTE] będziemy tam prowadziły hodowlę moli ( nie mylic z Molli:evil_lol:) a na serio ma służyc u Irenki do tego do czego jest przeznaczona;) [quote name='Nevada']Demonek ma zaszczyt wspierać swoim pycholkiem na fotce akcję na Facebooku :lol: proszę zróbmy tam więcej ruchu!!! przez ostatnie 12 godzin - 2 głosy oddane, to za mało! Hej Enia, dzięki wielkie, czyli byliście u Pipi?[/QUOTE] tak, z evitą widziałśmy się z Pipi:multi: to ja też biorę podpis jak radzi Randa:lol: Quote
Ilonajot Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='enia']będziemy tam prowadziły hodowlę moli ( nie mylic z Molli:evil_lol:) [/QUOTE] bardzo mi sie podoba pomysl na hodowle Molli ;) A moze tak PSEUDO-hodowle :evil_lol: Molli?? Quote
Asiaczek Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='enia']Ależ tu się działo :) Asiaczek , Nevada- paczki odebrane przez Pipi:lol: [B]mam pytanie: czy ktoś ma na zbyciu używaną szafę, szafkę ew. komodę? wiadomo po co;)[/QUOTE] enia [/B]- jeszcze raz dziękuję za pomoc w dostarczeniu karmy dla Pipi:) pzdr. Quote
enia Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Ilonajot']bardzo mi sie podoba pomysl na hodowle Molli ;) A moze tak PSEUDO-hodowle :evil_lol: Molli??[/QUOTE] jeśli to nam się opłaci to jestem za :razz: zagłosowałam właśnie jakby co:lol: Pipi jak Bona? można jej allegro robic? Quote
Nevada Posted July 20, 2011 Posted July 20, 2011 [quote name='Neris']Ja jestem przewidująca i swój głos zostawiam na ostatni dzień :) Jeśli nie widać jak duża jest przewaga mobilizacja przeciwnika mniejsza :)[/QUOTE] No kurcze, niezły strateg z Ciebie :-) Przyznać się, kto nie ma profilu na FB? Ważne jest żeby tam rozreklamować szeroko akcję, a do tego potrzeba tam Przyjaciół Pipi :-) Quote
Randa Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Kopiuję od Jamora, nic mi do głowy nie przychodzi... 500 240 236- jest to nr tel. do Pana zainteresowanego adopcją psa lub nawet dwóch psów. Gosc był u mnie, ogladał Pako o Astora, jednak ma byc pies mniejszy. Pasował mu wygladem i zachowaniem Tuptuś i podobnego psa by chciał, tylko aby był bezpieczny dla obcych. Gośc ma 12 h gospodarstwo w m. Obory k/konstancina,. ma dwa podhalany i chce jeszcze dwa małogabarytowe czujne i hałaśliwe psiaki. Nowoczesne gopodarstwo, ponad 200 krówek. systematyczne wycieczki z SGGW wiec psy nie moga ich poturbowac. Facet ułożony, na poziomie, psy żle by nie miały. Wiec Cioteczki poszukajcie mu czegoś [URL="http://*********/forum/memberlist.php?mode=viewprofile&u=2"]jamor[/URL] Quote
Pipi Posted July 21, 2011 Author Posted July 21, 2011 Wczoraj po rozmowie z Nevada zgaslo światlo i nie bylo do bialego rana. Nawalnica krazyla kilka razy, az wreszcie w srodku nocy zaatakowala. My mamy juz drugi raz szczescie, bo tylko kilka dachowek spadlo i galezie polamane. We wsi straty bardzo duze. Pozrywane dachy, a nawet samochod przestawilo jednemu panu, tak silny wiatr. Pierwszy raz przezylam tak okropną ciszę, jaka byla przed burzą. Slyszalam o tym nie raz, ale tylko slyszalam. Dzisiaj w nocy cisza mnie obudzila. Cos niesamowitego. Bardzo sie balismy. Po zwierzetach widzialam, ze bedzie ostro. Najpierw dyszaly, krecily sie, szukaly wyjscia, wejscia, same nie wiedzialy czego chcą. Potem nastala cisza, a one pochowaly sie w katy i zachowywaly tak, jakby ich nie bylo. Zastanawialam sie, czy wszystkie są. Nawet na moj glos sie nie odzywaly. Noc ciezka, ale nas oszczedzilo. Teraz swieci sloneczko i sprzatalismy galezie od rana. Szkoda tylko siana, bo nie wszystko zdazylismy zebrac. A ptaszki to dzisiaj tak spiewaja, ze juz sama nie wiem, ale chyba sie ciesza. Asiaczku, bardzo dziekuje za karmę Nevada, dziekuje za paczkę, bardzo sie ucieszylam, a do łóżeczka najpierw pchaly sie koty i chyba im bedzie sluzylo, bo mieszcza sie w nim kilka. Psy nie dostaną, bo szkoda, szczeniaki poszarpią. Zresztą jak im dalam, to zaczely je ciagac na podworko, a wiadomo, mokro jest. Zrobie fotke, to pokażę. Tymczasem, proszę Evita, abys pokazala kilka fotek z mojego pobytu u Ciebie. Tak, tak, zebym sie oderwala od dnia codziennego i zebrala sily na czas glosowania, ciotki [B]enia i evita[/B] zabraly mnie do siebie. Zrobily mi niespodzianke. Spedzilam calutki, dluuuugi dzien u Evity. Bylysmy na miescie, w pieknym parku, na lodach, na ciuchach. Czulam sie jak krolowa. Do niczego nie pozwolily mi sie dotknąć. Jadlam smakusne jedzonko i bylam w szoku. Myslalam, ze to sen. Dostalam ciuchow, fotele. A nawet evita namalowala mi paznokcie:evil_lol: Na wiele, wiele lat zapamietam ten dzien. Bardzo, bardzo, bardzo dziekuję.Strzal w dziesiatke, bo tego mi bylo potrzeba. Jestem jak po spa. Ciekawa jestem jak wyszly fotki. Wvita pokaz chociaz ze dwie;) Jesli chodzi o to co napisal jamor, to ja mam tylko jednego psa do adopcji, to jest Gumis, ale on jeszcze bardzo mlodziutki, delikatniutki, taki synus rozpieszczony. Nie wiem, czy poradzilby sobie wsrod psow i na tylu hektarach. Reszta, to psy, ale mysle, ze nie w takie warunki. No bo Cezar jest odwazny, ale u mnie, a jak ktos sie pojawia, to juz go nie ma. Rowniez juz dorosly sie robi i do psow nie bardzo jest przyjazny. On kroluje z dziewczynami. Rudek, to dziadzio, gdzie tam mu do pilnowania. Uszek jest przyzwyczajony do wolnosci, u mnie na razie tylko na smyczy wyprowadzany, bo uciekinier. No i nie potrzebuje towarzystwa, lubi cisze i spokoj, samotnik. Reszta to dziewczynki. Gdyby gosc chcial dziewczynke, to mam dwie. Jedna to Alma, juz po sterylizacji, a druga Kora, ta z Poplaw, mama szczeniakow. Kora, jak najbardziej nadawalaby sie do pilnowania. Przed wydaniem bedzie wykastrowana. Namawiam do rejestracji na fb, kto nie ma tam konta. Przekonalam sie w ostatnich dniach, ze jest tam mozliwosc szybkiego komunikowania sie z ludźmi, rozsylania zaproszen, ktore trwa kilka minut do nawet setki osob. Warunek tylko, ze ma sie tylu znajomych na tym portalu. FB jest szybki z wieloooma mozliwosciami. Milego dnia zyczę i znikam na fb, bo musze tam czesto byc. Chodzi o glosowanie. Quote
doris66 Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Pipi tylko nie Gumiś. On za mały i za delikatny. To szczeniak jeszcze, ile on ma 2-3 miesiące. Poza tym wiesz jakie są jego losy. On się na hektary nie nadaje. Cieszę się, że pojechałaś do Evity. Szkoda tylko , że nie mogłaś być tam dłużej. Quote
Merys Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Bardzo prosze o zajrzenie do watku :( [url]http://www.dogomania.pl/threads/211279-Bambus-Czy-dostanie-zastrzyk-smierci-Zbieramy-fundusze-na-leczenie-i-behawioryst%C4%99[/url]. Quote
Nevada Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Pipi czy któryś z Twoich psiaków nadawałby się? "Kochający ludzie szukają przyjaciela na dobre i na złe. [INDENT]Wątek grzecznościowy, na prośbę znajomych. Piotr i Magda, długo nie mogli pogodzić się ze śmiercią ich ukochanego psa, jednak nastał ten moment, poszukują oni nowego towarzysza, który zapełni pustkę. Są to osoby kochające, pełne ciepła i obycia ze zwierzakami. Jednak mają swoje wymagania. Szukają psa lub suki, do 3-4 roku życia. Napewno nie szukają psa wielkiego, z racji życia w mieszkaniu, więc wszelakie Beńki itd odpadają. Załóżmy że psy do 60 cm z kłębie mają jeszcze szanse, oczywiście mniejsze również. Ich pies-Ares był Onkiem, i dawali sobie z nim radę. Chcą raczej psa z dłuższą sierścią, nie szorstkowłosego. WARUNKIEM koniecznym jest jest to, żeby pies był sprawdzony na koty, ponieważ takowa ciamajda-kaleka mieszka u nich w mieszkaniu od niepamiętnych czasów. Szukają psa który toleruje inne psy, z racji tego że często jeżdżą na wieś, gdzie są już psy ich rodziny. Pies ma być przyjacielem, boją się wyzwań, więc chcą raczej psa który kocha wszystkich ludzi, i wniesie iskierkę w ich życie. Co oni mogą zapewnić? Mieszkanie 60 m kwadratowych, Spacery 3 razy dziennie, w tym jeden dłuższy, oraz wyjazdy na weekendy na wieś. Lubią pracę z psem, więc myślę że nauka komend, i zabawy będą u nich na porządku dziennym. Masę miłości, i pełną michę. Oczywiście zgadzają się na wszelakie wizyty przed i po adopcyjne. Wyrażają również zgodę na sterylizację/kastrację. Pozdrawiam w imieniu Piotra i Magdy. Czekają z niecierpliwością na propozycje [URL]http://www.dogomania.pl/threads/211435-Kochający-ludzie-szukają-przyjaciela-na-dobre-i-na-złe[/URL]. [/INDENT] Quote
doris66 Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 Sunia o imieniu Alma? młoda, łagodna do psów, umie chodzić na smyczy, wysterylizowana, kocha zabawy, urocza. Nie wiem tylko jak ona do kotów ale chyba o.k.. jest u Pipi i czekamy co napisze Pipi. Druga sunia Bona - młoda, około pół roku, w typie husky, czekoladowo -bezowa. Kocha zabawy, przyjaźni się z Almą, łagodna do psów i kotów. bardzo kochana. Tez czekamy co Pipi napisze. Tyle wiem, bo widziałąm te sunki. Alma ma dodatkowo wyjatkowy charakter, to bardzo, bardzo kochana sunia. Quote
Ilonajot Posted July 21, 2011 Posted July 21, 2011 dziewczyny, skoro Bona jest w typie husky (a jest przeslicznaaaaaaaaaaaaaa!) - moze by ja oglosic na forum HUSKY ADOPCJE?? to dla niej dodatkowa szansa na bycie zauwazona ... tam dziewczyny bardzo preznie dzialaja, moge tylko polecic! [url]www.huskyadopcje.pl[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.