JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)

[Pipi]

Dziękuję,i powiem,że mam obok siebie jedną wspaniałą kobietę.Mieszka 15 km od mojej wsi.Jest młoda,ale bardzo dzielna.Wykłóca się o te biedy,dokarmia,ciąga też do weta,jak tylko może.Nie ma samochodu,ale skuterkiem też sobie świetnie radzi.Jest bardzo wrażliwa i kochana.Podgląda nas tutaj,ale nie mogę namówić żeby się zalogowała.Mówi,że jeszcze sie uczy. . . . .Nie może brać do siebie zwierząt, bo mieszka na "łasce" u teściowej z dziećmi i mężem.Mają dwa psy i 8 kotów i ciągłe przez to awantury.Widzimy się często i wspieramy wzajemnie.Szkoda,że tylko ona jedna,ale i z tego się cieszę,

A to jest dzisiejsza biedulinka

[IMG]http://images43.fotosik.pl/332/6b6a8bc3387b22fcmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images49.fotosik.pl/332/ac09d5fc9bcdb67emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/328/646ea3cb2d7f4179med.jpg[/IMG]

zdjęcia zrobiłam już po zabiegu,w samochodzie

[Becia66]

ale faktycznie biedulinka. Śliczna jest, domek pewnikiem by sie znalazł. Musisz ją odwozić ?

[Evelin]

Dziś u nas pada duży deszcz..Pipi nie odwiezie suni,bo sunia sie nie nadaje do odwiezienia..na razie póki wymaga nadzoru po operacji- będzie go miała...kolejna cudem uratowana bidulinka...Oby przezyła...co potem- zobaczymy...
Gadałam dziś z Pipi i wszystko wiem...
Ale wiecie co?? ta sponsorka z USA powinna sobie poczytać ten wątek..bo sponsoruje sterylizacje..niechby wiedziała,ile dobrego sie dzieje..

a teraz zdjęcia specjalnie dla Pipi..czyli Euzebiusz (dla przyjaciół Ebiś) już w swoim haremie...
Euzebiusz jest od Pipi...musiał stracić jajka,ale teraz jest mu fajnie...:)
Tu z Selmą,Pajunią (kierowniczka klatki ) i Krysią :)
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/437/0b9fdd499dde5b75med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/437/9958ccfb34d66625med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/437/98a4fc4bbf46b78emed.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images8.fotosik.pl/437/f7e6174592af315cmed.jpg[/IMG][/URL]

[Pipi]

Niesamowite. . . . . .ależ niespodzianka,az mi się weselej zrobiło.Cudne są i jedna jaka podobna do Ebisia.O matko jakie smieszne. . . .jak patrzą,jakie minki mają??????Śliczne są poprostu lalki.Dzęki Evelin.Żeby jeszcze tak Randa obiecane foty wstawiła?
Randa umawiałyśmy się,że ja wstawię,ale mms-ów nie dostałam do dziś.Cały czas czekam.

[Bliss]

fajne te prosiaczki :loveu:

ja się nie znam ale wychodzi że są długowłose i gładkie :cool3:

[Randa]

I u mnie leje. Mms-y wysyłam.

[Pipi]

A ja pw wysyłam i nie idzie,masz zapełnioną skrzynkę.Napiszę tu,że 7 mms jest ale pokazuje mi,że gniazdo zamknięte i nie wiem dlaczego,czy to u mnie zamknięte gniazdo na orange,czy u Ciebie Randa coś nie tak z tym gniazdem.Wczoraj Dorota wysłała mi mmsy tej białej suczki ze śrutem i pokazało.Już mi się zdarzało,że z Orange nie odbierałam.Jeszcze poczekam,może wejdą.Na razie nie wysyłaj więcej,bo kasę za mms weźmie,a ja zdjęć i tak nie zobaczę.Czekajmy jeszcze. . . . .wrrrrr.

[Becia66]

a jak bidulinka po nocy ?

[Pipi]

Dziękuję Becia,chyba w porządku.Nad ranem juz padłam na kilka godzin i jak się obudziłam,na podłodze były dwie kałuże i wypita woda z miseczki.Zjadła nawet troszeczkę.Nie chce pokazać brzuszka,ale obserwuję ją i nie widzę żeby się interesowała.Nie chce tylko wstać.Posłanko przeniosłam w kąt pokoju,tak żeby mogła nas wszystkoch widzieć,to może do nas przyjdzie.Jak na rękach wyniosłam na podwórko,nie chce wstać.Odnoszę wrażenie,że jej tak dobrze,że boi się żeby jej nie wyrzucić z domu.Nosek zimny,krwi,jak na razie nie widać,więc jest chyba dobrze.Myślę,że jak zjadła,to słabnąć nie zacznie.Jak do jutra będzie tak jak dziś,to będzie dobrze - tak powiedział wet.

Randa,pomału wchodza mmsy i teraz pokażę pierwszy,a za chwilę,jak już wejdą wszystkie,będą wrzucone tutaj.
Na razie jedno zdjęcie
Popatrzcie,co Randa ma u siebie i nigdy do tej pory się nie pochwaliła,jakie piękności.
Kusy. . . .byk,a jaki grzeczniutki przy jedzeniu

[IMG]http://images47.fotosik.pl/332/e5c9c8752db86572med.jpg[/IMG]

[Bliss]

dziewczyny - tu propozycja tymczasu za free

[url]http://www.dogomania.pl/threads/191617-DT-Piaseczno-od-po%C5%82owy-wrze%C5%9Bnia-dla-malutkiego-pieska[/url]


to blisko mnie - mogłabym zerkac ;) - macie coś?

[Pipi]

Dzięki Bliss,już wkleiłam 2 sunie.

A to jest Kusy,popatrzcie jaki aniołeczek

[IMG]http://images47.fotosik.pl/332/a8ac5a7178c5f23cmed.jpg[/IMG]

cudo kochane. . . .a te oczy???????mniam chłopaczek :loveu:

[IMG]http://images50.fotosik.pl/332/7c98aa8a319e7885med.jpg[/IMG]

pies z lasu,pod opieką Randy

[IMG]http://images39.fotosik.pl/328/01b4214ce204b138med.jpg[/IMG]

jeszcze jeden z lasu,po dopieką Randy

[IMG]http://images47.fotosik.pl/332/a28d0fb4d5723207med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/332/788731b464935fd8med.jpg[/IMG]

i jeszcze Kusolek i jego miłość Tola

[IMG]http://images39.fotosik.pl/328/ec65449504721f57med.jpg[/IMG]

[Randa]

Proszę zwrócić uwagę, że Kusy stoi przed pełną miską i jej nie rusza-w przypadku tego obżartucha to wielki postęp i dlatego mu się morda śmieje.

[Pipi]

bo on tyle dostaje,że pewnie juz mu nie wchodzi. . . .nareszcie jest syty
ale on jest piękny,jak zmężniał,jakie bary. . . . .to jest facet

[Randa]

Pipi a może jeszcze jakąś sunię zaproponuj na te DT
Mylisz się - Kusy chyba jeszcze nigdy nie był syty on by jadł az by pękł:lol:

[Pipi]

przyjrzałam się jeszcze raz temu zdjęciu,co stoi nad michą jedzenia i wiesz co Randa??????nie ściemniaj,bo widzę w jego oczętach,że stoisz nad nim i mówisz: nie ruszszszszajjjjjjj,bo zdjęcie muszę cyknąć. . . . .a on oczęta i minkę taka zrobił,jakby chciał powiedzieć: no dobra,wytrzymam chwilę,cykaj szybko :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::eviltong::eviltong:

[Pipi]

[quote name='Randa']Pipi a może jeszcze jakąś sunię zaproponuj na te DT
Mylisz się - Kusy chyba jeszcze nigdy nie był syty on by jadł az by pękł:lol:[/QUOTE]

no i proszę,czyli do zdjęcia tylko stoi nad ta miską i pewnie zaraz po,wszystko włomotał

[Randa]

On zna komendY: siad, nie rusz i zostań(ale tylko na chwilkę:evil_lol:)Oczywiście, że zaraz wszystko włomotał i było mało, jak zwykle

A w ogóle to Kusy bardzo Cię pozdrawia i dziękuje za uratowanie dupy!:loveu::loveu::loveu:

[Pipi]

Bardzo śmieszne. . . . . .no wiesz co????? ja??????? to Ty go uratowałaś i koniec. . . . .u mnie był tylko chwileczkę. . . . .a za pozdrowionka baaaardzo dziękuję,i buźkam go w sam noseczek.I jeszcze powiem tu Wam wszystkim,że jeden Kusy,to tak jakby Randa miała jeszcze z 5 psów.Randa,masz z niego radość,ale wiem też,że daje się we znaki,za pięciu,albo i lepiej.Całe szczęście,że on jest taki,że jego nie da się nie lubić.

Sunia wstała i warczy na psy.Na razie tylko jedna stara Majka może do niej podejść.Ale to nic,ważne,że wstała i chodzi.Myślę,że zagrożenie już minęło :multi:
Myślę,że jutro będę mogła już ją odwieźć :-(

[Bliss]

piękne foty, imponujące stadko :loveu:

a jak to się Kusy we znaki daje? psotonik z niego?

[Randa]

[quote name='Pipi']. . . . .u mnie był tylko chwileczkę. . . . .[/QUOTE]

Też bardzo śmieszne, wiem co ta chwileczka z tym głupolem Cię kosztowała:razz::lol:

[malagos]

Randa, no cos ty, nie chwaliłaś sie wcześniej! I tak pomagasz wszystkim dookoła!

[Randa]

Kusy ma zeza, chyba trochę niedowidzi, nie dosłyszy, nieco nadpobudliwy(a może taka trudna młodość)

Pipi ale tej suczki to mnie się wydaje, że nie można tak szybko odwieźć, ciężka sterylka, taka pogoda...

[Pipi]

[quote name='malagos']Randa, no cos ty, nie chwaliłaś sie wcześniej! I tak pomagasz wszystkim dookoła![/QUOTE]

Właśnie,to jest caaaała Randa.Tyle pomaga i jeszcze ma pokaźne stado u siebie i pracuje dziewczyna i dojeżdża co dzień i to daleko.Randa,przepraszam,ale trzeba to powiedzieć.Wiem,że niczego nie zmieni,ale mnie bolało,że jesteś w cieniu Ty nasze słoneczko :calus::iloveyou:

[Randa]

Nie wiem o jakie cienie chodzi:diabloti:

[karolina_g_k]

Cudne obie jestescie i już :)

A u nas, na spacerku o 1:30w nocy (bo cicho i spokojnie) było dłuuuugie siku, a dziś rano kupa :multi:
Tak, że pomimo ogromnego strachu Fifi wie o co chodzi z wychodzeniem na dwór.
Byłyśmy też na zdjęciu szwów. Wszystko pięknie się zagoiło.
Póki co dzikus nadal dziki ale widzę, że coraz bardziej ją ciekawimy. Niby ucieka ale idzie za nami, zagląda, obwąchuje. To wygląda tak jakby toczyła w środku jakąs walkę, z jednej strony chce z drugiej tak się boi, że nie daje rady.
Mam nadzieje, że się przełamie w tą pierwszą stronę. Teraz własnie przyszła i położyła mi się pod nogami ;)