Jump to content
Dogomania

JEDNO SERCE NIE DA RADY ! Serce Pipi i podopieczni w potrzebie!!! (Posty inf. 1-6)


Pipi

Recommended Posts

Słuchajcie ruszyło powoli z adopcjami.Zadzwoniła Pani z Milanówka i "zaklepała" do 10 kwietnia Misię.Wjechać jutro musi,ale jak tylko wróci to się odezwie i przyjedzie po nią osobiście.Nie ma samochodu,ale poprosi kogoś.W domu jej rodziców zawsze były psy.W tej chwili mieszka w stu metrowym domu sama.Urodziła się już po wojnie/nie powiedziała ile ma lat.Bardzo miła Pani.No cóż,powiedziałam,że zatrzymam Misię.Chciała bym poprosić tylko,czy jest ktoś,kto może sprawdzić domek w Milanówku.

Link to comment
Share on other sites

[CENTER][COLOR=Red][B][SIZE=4]Prosimy o pomoc !!! (sory za offa)[/SIZE][/B]
[B][SIZE=4]kilkadziesiąt pekińczyków w strasznym stanie..[/SIZE][/B]

[/COLOR]



[B][url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/likwidacja-pseudohodowli-pekinczykow-otwock-interwencja-pisdz-134083/[/url][/B]


[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Ja po rozmowie jestem dziwnie spokojna,myśle,że nie będzie miał żle.Trzeba jeszcze sprawdzić warunki.Może jest ktoś bliżej Stacji Waliły,wieś Ruda.Jeśli nie to jakoś ja pojadę sama.Tylko,że będę musiała pojechać tam dwa razy,bo trzeba będzie go zawieść w sobotę.Postaram się umówić go na kastrację,może nawet jutro,jak wet się zgodzi.[/quote]

Pipi a może jedź w sobotę, zawieź Lampo . Nie jedź wcześniej na wizytę przadadopcyjną. Szkoda czasu.

Jak go zawieziesz to od razu sprawdzisz wszystko. Wproś się na herbatkę taką dłuższą :evil_lol: Jakie bedzie miał warunki i czy dogaduje się z sunią. Podejście ludzi do psa. Jak coś nie teges to od razu go zabierzesz.

Po co kręcić dwa razy. Szkoda czasu i paliwa.

Link to comment
Share on other sites

Cytat:
Napisał [B]Pipi[/B] [URL="http://www.dogomania.pl/forum/f28/jedno-serce-nie-da-rady-serce-pipi-podopieczni-w-potrzebie-posty-inf-1-6-a-133467/index15.html#post11992230"][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images_pb/buttons/viewpost.gif[/IMG][/URL]
[I][B]Może mogłabym wysłać trochę rzeczy na bazarek.Mam sporo różnych figórek,takich ze szkła,czy gliny.[/B][/I]



[quote name='zuzlikowa']Chętnie zrobię bazarek, ale...nie lepiej obfocić wszystko i fotki wysłać?
Jeśli jednak wolisz wysłać,to daj znać na pw!
Mogę zrobić bazarek.Aparat też mam to obfocę jeśli trzeba!

Powodzenia u weta!:loveu:




[B]Bazarek ...pomóżcie podnosić:cool3:[/B]
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/wiedzma_czekoladki-ferrero-kolczyki_korale_myjka-dla-psow-pipi-do-25-03-a-133851/index4.html[/URL][/quote]


.......może gdzieś umknęło. Aktualne.:lol:

Link to comment
Share on other sites

[url=http://www.fodey.com/generators/animated/wizard.asp][img]http://r9.fodey.com/2046/73bdf275a2164d94a5946e7a1dacf9b3.0.gif[/img][/url]:loveu::loveu::loveu::multi:Jak dobrze , ze sie wszystko zaczyna ukladac :multi::multi: A panieneczki sunieczki - cudoooo dziewczyny !!! Trzymam mooocnooo za was panciu pieskowa:thumbs::Rose:

Link to comment
Share on other sites

Kurczaki pieczone,od rana nie mogę wysłać postu.Piszę i piszę i kiedy chcę zatwierdzić wywala mi neostradę.Napiszę jeszcze raz,zobaczymy.Teraz mniej napiszę,może za długie posty pisałam.
Lampa,zawiozę w sobotę,tak uzgodnię z ludzmi.Maz rację Be ata.To jest 100 km od mojej wsi w jedną stronę.Na dzisiaj umówiony na kastrację na 16;00.
Misię nie wiem gdzie ta pani wypatrzyła.Powiedziała,że latała po portalach i szukała i zakochała się właśnie w niej.
Pościel bardzo by mi się przydała nie ukrywam.Ale tylko wtedy proszę mi ją oddać,kiedy nie stanowi to problemu.Tyle mi pomagacie dla psów,że ja istota rozumna i świadoma mogę obejść się bez tego czy tamtego.Z drugiej strony kiedyś mi jak byłam młoda i pracowałam u żydówki w Brukseli,ona powiedziała:jak ci dają to bierz,bo inaczej obrażasz darczyńcę.Bardzo dziękuję za wszystko co mi dajecie.
Zuzlikowa,przepraszam,zupełnie zapomniałam,ale to przez te sterylki.Najgorsza jest Mona,zdziera wszystko w co ją ubiorę i musimy z tz pilnować na zmianę.Nie bardzo mam jak sie ruszyć,ale poszukam,postaram się dzisiaj.

Link to comment
Share on other sites

Wsłałam wczoraj maila w sprawie Demonka,ale nie mam odpowiedzi.Nie wiem co dalej,może jeszcze napiszą.
Miałam dzisiaj bardzo przykrą rozmowę z wójtem i panią kierownik opieki społecznej u mnie w gminie.Pojechałam tam,żeby odebrać 114 zł zasiłku rodzinnego na syna.Zaszłam do opieki społecznej i chciałam zostawić podanie o jakąś zapomogę.Nie byłam u nich od listopada 2007 roku.Pani kierowniczka poprowadziła mnie do pana wójta.Okazało się,że ktoś interweniował w mojej sprawie z Dogomani.Napadli mnie,że ja oczerniam gminę,że nie interesuję sie dzieckiem,nie chodze do szkoły i żebram po całej Polsce,bo dla mnie psy sa ważniejsze od dziecka.Pani z dogomani nie wiem co powiedziała,ale ja zrozumiałam to tak,że chciała dowiedzieć się od wójta kim ja jestem i czy to prawda,że ja mam tyle psów.Nie wiem też co powiedział wójt,wiem tylko,że ja nie mam prawa tego robić i jest to ścigane prawem.Nie jestem matką,tylko wytłukiem,dla którego psy sa najważniejsze.Po dłuższej rozmowie pan wójt powiedział mi,żebym złożyła odpowiednie dokumenty do opieki społecznej po zapomogę.A pani kierownik opieki powiedziała,że na psy nie ma mowy.Bo oni dadzą na mnie a ja i tak oddam psom.Pracy również nie powinnam dostać bo na psy będe pracowała,to po co ktoś ma mi płacić wypłatę,jak to i tak nie dla mnie tylko dla psów .Czyli ktoś taki jak ja nie powinien nawet pracować.Pani kierownik powiedziała,ze jestem chora i bardzo jest jej mnie żal.Lecz sie kobieto,bo jesteś poważnie chora.To jest pani magister,wykształcona osoba.Pan wójt powiedział, ze ma funduszy tyle,że musiał uszczuplić o połowę sumy dotychczasowej na obiady dla biednych dzieci.Powinnam pozbyć sie tych piesków ale jak to państwo na tołkach nie obchodzi.Oni nie biorą,a jak ja wzięłam to powinnam sie wstydzić.
Z nerwów ledwie przyjechałam do domu.Zaszczuli mnie,człowieka,jak psa.I tak się czuję możecie mi wierzyć.Może napisze do mnie na pw pani,która podała linki do wątków dla wójta i rozmawiała z nim o mnie.Bo naprawdę nie rozumiem o co chodzi?.Bardzo proszę.Jeśli chciała dobrze,to niestety skutek jest odwrotny.Teraz dzięki pani kierownik ośrodka psów przybędzie,a nie odwrotnie.Taki tok myślenia mają tutaj ludzie.Teraz wszysc kto tylko dorwie sie do komputera będzie czytał i komu będzie zbywał pies to znajdzie sie u mnie.Jak to-powiedziała pani kierownik,dostaje pani tyle żarcia i jeszcze bezczelnie do nas pani przyszła?.Nie wiem co będzie dalej.Chciała bym schować sie gdzieś do jakiejś nory.

Jadę teraz z Lampo na kastrację.Będę wieczorem.Pa,pa

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pipi']Wsłałam wczoraj maila w sprawie Demonka,ale nie mam odpowiedzi.Nie wiem co dalej,może jeszcze napiszą.
[B]Miałam dzisiaj bardzo przykrą rozmowę z wójtem i panią kierownik opieki społecznej u mnie w gminie.[/B]Pojechałam tam,żeby odebrać 114 zł zasiłku rodzinnego na syna.[B]Zaszłam do opieki społecznej i chciałam zostawić podanie o jakąś zapomogę.Nie byłam u nich od listopada 2007 roku.Pani kierowniczka poprowadziła mnie do pana wójta.[COLOR=Red]Okazało się,że ktoś interweniował w mojej sprawie z Dogomani.[/COLOR]Napadli mnie,że ja oczerniam gminę,że nie interesuję sie dzieckiem,nie chodze do szkoły i żebram po całej Polsce,bo dla mnie psy sa ważniejsze od dziecka[/B].[COLOR=Red]Pani z dogomani nie wiem co powiedziała,ale ja zrozumiałam to tak,że chciała dowiedzieć się od wójta kim ja jestem i czy to prawda,że ja mam tyle psów.[/COLOR]Nie wiem też co powiedział wójt,wiem tylko,że ja nie mam prawa tego robić i jest to ścigane prawem.Nie jestem matką,tylko wytłukiem,dla którego psy sa najważniejsze.Po dłuższej rozmowie pan wójt powiedział mi,żebym złożyła odpowiednie dokumenty do opieki społecznej po zapomogę.[B]A pani kierownik opieki powiedziała,że na psy nie ma mowy.Bo oni dadzą na mnie a ja i tak oddam psom.Pracy również nie powinnam dostać bo na psy będe pracowała,to po co ktoś ma mi płacić wypłatę,jak to i tak nie dla mnie tylko dla psów .[/B]Czyli ktoś taki jak ja nie powinien nawet pracować.Pani kierownik powiedziała,ze jestem chora i bardzo jest jej mnie żal.[B]Lecz sie kobieto,bo jesteś poważnie chora[/B].To jest pani magister,wykształcona osoba.Pan wójt powiedział, ze ma funduszy tyle,że musiał uszczuplić o połowę sumy dotychczasowej na obiady dla biednych dzieci.Powinnam pozbyć sie tych piesków ale jak to państwo na tołkach nie obchodzi.[B]Oni nie biorą,a jak ja wzięłam to powinnam sie wstydzić.[/B]
Z nerwów ledwie przyjechałam do domu.Zaszczuli mnie,człowieka,jak psa.I tak się czuję możecie mi wierzyć.[B]Może napisze do mnie na pw pani,która podała linki do wątków dla wójta i rozmawiała z nim o mnie[/B].Bo naprawdę nie rozumiem o co chodzi?.Bardzo proszę.Jeśli chciała dobrze,to niestety skutek jest odwrotny.[B]Teraz dzięki pani kierownik ośrodka psów przybędzie,a nie odwrotnie.Taki tok myślenia mają tutaj ludzie.Teraz wszysc kto tylko dorwie sie do komputera będzie czytał i komu będzie zbywał pies to znajdzie sie u mnie.Jak to-powiedziała pani kierownik,dostaje pani tyle żarcia i jeszcze bezczelnie do nas pani przyszła?[/B].Nie wiem co będzie dalej.Chciała bym schować sie gdzieś do jakiejś nory.

Jadę teraz z Lampo na kastrację.Będę wieczorem.Pa,pa[/quote]

Nie z ciekawości, ale by to się więcej nie powtarzało - jeśli macie jakieś domysły, która to "przemądra i praworządna" osoba mogła zrobić będę wdzięczna za sugestie (z uzasadnieniem) ! Na PW.

Gratuluję też rozumu urzędnikom !
PIPI - akurat tytuł magistra nie ma tu znaczenia... Ja znam wielu prof., którym słoma z butów wyłazi w ogromnych ilościach.
To mentalność...

Natomiast [B]w kwestii formalnej - nie ma prawa żaden urzędnik państwowy w taki sposób odnosić się do "petenta".[/B]
Może by się nieco poduczyli zasad obowiązujących urzędnika - niezależnie od zajmowanego stołka !
I jeszcze - jeśli czyjaś sytuacja finansowa daje [B]podstawy prawne[/B] do występowania o zapomogę, to ich nomen-omen "psim" obowiązkiem jest takie podanie rozpatrzyć [B]zgodnie z obowiązującymi przepisami [/B]!
Nie wg własnego widzi mi się !

Komentarze wszelkie mogą sobie wsadzić w ...

[B][COLOR=Red]Jeszcze raz PIPi proszę - nie pozwalaj się tak traktować.
To Ty jesteś porządnym i dobrym Człowiekiem !!!
[/COLOR][/B]
[B]Uprzejmie Wszystkich Pomagających proszę o zgodę, by dla dobra zwierząt i PIPI - od teraz informacje o wszelkiej pomocy finansowej i rzeczowej dla zwierząt - rozliczenia od PIPI ( co jakiś czas do Darczyńców, Którzy będą sobie życzyli) - wyłącznie przekazywane były na PW !!![/B]

Pipi - Ty tylko wpisuj w wątek jakie są aktualne potrzeby !
Pisz o psiakach itd...

Link to comment
Share on other sites

Pipi nie przejmuj się państwem na włościach za dużo mają w du*ach. Oni po prostu nie zdają sobie sprawy z tego, że pies też czuje :angryy:. Czy to znaczy że chcą odebrać Ci psy?! :crazyeye: I już nie będziesz mogła odbierać zasiłku?! No świetnie, super normalnie, super...

Link to comment
Share on other sites

Aż mi słów zabrakło! Nie wierze w to co przeczytałam :shake: głupota ludzka mnie przeraża. Pipi nie przejmuj się i walcz o swoje- masz wielkie serce, ale niestety tylko ci, którzy kochają psy mogą to zrozumieć...

Czekam na wieści, jak się czuje Lampo po zabiegu. No i jak suczki, doszły już do siebie?

Link to comment
Share on other sites

matko:crazyeye: czytam i oczom nie wierzę:crazyeye::crazyeye::crazyeye: jak można byc takim nieludzkim!:angryy::angryy::angryy:

donosicielu jeden - ujawnij się! miej odwagę cywilną...e - pewnie nie będziesz taka odważna:mad: ja mam podejrzenie...wiele razy namotała bardziej niż pomagała i zawsze lubi wsadzać kij w mrowisko...no ale to tylko moje domyły:angryy:


Pipi - nie przejmuj się:loveu: komuś żal d...ę ściska;)



Co do psiaków - pomalutku, byle do przodu:lol:

Link to comment
Share on other sites

Wróciłam teraz z pracy.Wchodzę na dogo i ... aż mnie zatkało :crazyeye:
Co za chamstwo!!!

[B]Wielmożny Panie Wójcie!!!Wszechwładna Pani Magister!!![/B]
[B]Pipi ma prawo wydawać pieniądze,które jej się należą na co uważa!!![/B]
[B]Nie zapominajcie o tym,że pierdzicie w wasze stołki dzięki podatnikom!!![/B]
[B]Czyli nam!!![/B]
[B]I to jest wasz zasrany obowiązek pomagać ludziom!!![/B]
[B]A nie wpieprzać się w ich życie!!![/B]

Poniosło mnie na maxa,ale nie wytrzymałam :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[SIZE=3][COLOR=green][B]Pipi [/B][/COLOR][/SIZE]-wiesz w czym tkwi Twój błąd : [COLOR=green]nie potrafisz przejsc obojetnie obok piesowego ,kociego cierpienia, bólu , samotnosci [/COLOR]-[B]miliony potrafi...[/B]
-[COLOR=green]nie odwrócisz sie od zawszonego ,cuchnacego ,brudnego zwierzecia ,[/COLOR] [B]milony sie odwróci[/B]....
- [COLOR=green]po[/COLOR][COLOR=green]dzielisz się jedzeniem ,posłaniem i sercem z kazdym stworzeniem ,[/COLOR] a[B] miliony tego nie zrobi[/B] ...
[B]Pipi -bardzo Cie podziwiam ale i bardzo CIE prosze noś wysoko tę swoją madrą główkę : [/B]
[B][COLOR=darkgreen]to Ty[/COLOR][/B] jesteś ludzka w tym nieludzkim swiecie ,[COLOR=darkgreen][B] to Ty[/B][/COLOR] jestes czlowiekiem : wrazliwym, mocno czujacym, empatycznym, w swiecie ludzi racjonalnych, przewidujących, pragmatycznych skupionych na własnym brzuchu, nodze d....e!!!
[B]I własnie dlatego trzeba Cie upokorzyc , obsmiać ,obrazić ...lepiej mozna sie poczuć ...ot, Pipi taka wariatka nie to co my ..normalni.[/B]
Czytałam kiedys taki piękny wiersz prof. Dąbrowskiego..."Badźcie pozdrowieni nadwrazliwcy w nieczułosci swiata zyjacy "- to o Tobie Pipi...a o tej osobie, nie warto mysleć żle , to biedny człowiek :oops:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...