Olena84 Posted January 2, 2018 Share Posted January 2, 2018 Super że Fuksik tak odżył, a to że popuszcza, może z racji wieku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 2, 2018 Share Posted January 2, 2018 Jak dobrze, że w końcu napisałaś, co u Fuksika ;) Pomyśleć, że to pies taki leciwy, a taki pełen wigoru :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 2, 2018 Author Share Posted January 2, 2018 9 godzin temu, Olena84 napisał: Super że Fuksik tak odżył, a to że popuszcza, może z racji wieku? Może i tak... Ale może jest na to jakiś lek... W każdym razie zapytam wetów bo jak moja suczka Tara tak miała to propalin pomógł dosłownie drugiego dnia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 2, 2018 Share Posted January 2, 2018 A miał przebadany mocz i robioną biochemię? Może to przeziębienie lub jakieś początki problemów z nerkami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 2, 2018 Author Share Posted January 2, 2018 Wyniki zrobimy. Ja to dopiero niedawno zauważyłam a okres świąteczny nie sprzyjał ani konkretnej obserwacji ani wizytom u weta :-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 5, 2018 Author Share Posted January 5, 2018 Winna jestem Wam jeszcze dwie dobre, ba , bardzo dobre informacje. HURA!!!!!!!!!!!!!!!! Po pierwsze - już w listopadzie znalazł dom Bafi, nasz numer 1. Psiak, który najdłużej siedział w schronisku. Jakże się cieszę!!!!!!!!! Tak to wielkie wydarzenie zostało opisane na FB: wspaniale. 2 listopada 2017 · Cudowna wiadomość, którą chcemy się z wami podzielić! Pamiętacie Bafiego? To był najdłużej przebywający u nas pies. Schronisko było całym jego dotychczasowym życiem... Było, ale już nie jest!!! Prawie trzynastoletni Bafi znalazł nowy dom! Takie adopcje pozwalają wierzyć w szczęśliwe zakończenie każdej schroniskowej historii. Z nadzieją czekamy na kolejne. Czekają też nasi rezydenci: Moli, Bezan, Brutus... Może i w ich przypadku znajdzie się ktoś, kto je pokocha i ofiaruje dom na starość. Biedaczek, tak długo czekał aż się doczekał!!!!!!! 1 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted January 5, 2018 Author Share Posted January 5, 2018 A dziś zadzwoniła do mnie Grażynka że do schroniska przyszli ludzie, którzy chcieli adoptować największą biedę jaka jest w schronisku. Psiaka, który nie ma żadnych szans na adopcję. Adoptowali KUFOLA!!!!!!! Tego, który słabo widzi, słabo słyszy, Hura!!!!!!!!! Kufolku, bądź szczęśliwy!!!! 1 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted January 5, 2018 Share Posted January 5, 2018 Ale tutaj wieści :) Jak z powieści ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted January 6, 2018 Share Posted January 6, 2018 Piękne ! Szczęścia we własnych Domkach dla Bafiego i Kufolka. I jak tu nie wierzyć w Cuda, Alfuniu ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted January 6, 2018 Share Posted January 6, 2018 Ależ piękne wieści! :) Cuda się zdarzają! Powodzenia, psiaczki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted January 22, 2018 Share Posted January 22, 2018 Długo nie zaglądałam a tutaj takie wiadomości. Są jeszcze wspaniali ludzie na tym świecie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 20, 2018 Share Posted March 20, 2018 Pieknie pieknie przecudnie calunkim serduchem pozdrawiam wszytkie lapenki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 Zagladam pozdrawiam wiosennie lapeczki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 1, 2018 Author Share Posted April 1, 2018 Wesołych Świąt!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 2, 2018 Share Posted April 2, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 12, 2018 Author Share Posted April 12, 2018 Fuksik zaraz jedzie do weta na operację... Bedzie miał usuwanego kła, który już się rusza i bardzo niefajnie wygląda. Oczywiście zrobimy cały, dokładny przegląd paszczęki i pewnie coś nie coś jeszcze zostanie usunięte. Choć prawdę mówiąc niewiele tam zostanie to mam nadzieję, że Fuksik nie straci swojego uroku osobistego :-). Proszę trzymajcie kciuki bo jednak to 18-to letnie serduszko nie jest w najlepszym stanie... Jednak zabieg być musi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 12, 2018 Share Posted April 12, 2018 Alfuniu, trzymam mocno kciuki za Fuksika. Jak wrócicie do domku, napisz, jak piesio się czuje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted April 12, 2018 Share Posted April 12, 2018 Kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 12, 2018 Author Share Posted April 12, 2018 Pięknie dziękujemy za kciuki. Pomogły . Fuksik po zabiegu. Wiem, że na pewno miał wyrwanego kła i jakiś stary korzeń, który był w dziąśle. Niestety, jak go odbierałam Pani doktor, która go operowała miała kolejną operację i wydawała mi go inna lekarka. Jak pojedziemy w sobotę na kontrolę to wszystko się dowiem szczegółowo. Na razie, dla mnie najważniejsze, że Fuks czuje się dobrze, wróciła mu chęć do życia po narkozie i ... szuka jedzenia . Niestety, dziś mam być niedobra i muszę głodzić biednego pieska . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 12, 2018 Share Posted April 12, 2018 Dzielny Foksik. I biedny teraz, bo musi pogłodować trochę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 12, 2018 Author Share Posted April 12, 2018 36 minut temu, Elisabeta napisał: Dzielny Foksik. I biedny teraz, bo musi pogłodować trochę... A on tak lubi jedzonko... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 12, 2018 Share Posted April 12, 2018 Kciuki mocno mocno za bidunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 13, 2018 Share Posted April 13, 2018 Alfuniu, mam nadzieję, że u Fuksika wszystko dobrze po wczorajszym zabiegu i że jest już najedzony jak trzeba. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted April 14, 2018 Author Share Posted April 14, 2018 U Fuksika wszystko ok. Gdyby nie niteczki w pyszczku pewnie nawet by nie pamiętał o tym, że tam coś było robione . Apetyt oczywiście jest, a jakże... Muszę tą parówkę już trochę odchudzić bo niedługo będzie kwadratowy . Mam jednak nadzieję, że teraz jak będzie ciepło to będzie szalał na powietrzu i zacznie w końcu spalać nagromadzone kalorie . 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 15, 2018 Share Posted April 15, 2018 Bardzo dzielny Fuksik. Alfuniu, dobrej niedzieli dla Ciebie i dla Twojego Stadka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.