mari23 Posted January 17, 2017 Posted January 17, 2017 1 godzinę temu, konfirm31 napisał: Powtarzam jak mantrę - musi być dobrze. musi być dobrze! powtórzę i ja - niech pomoże !!!!! Quote
Livka Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 Ciekawe jak się Gucinek miewa, jak minęła nocka ? Przytulam i ciepłe myśli posyłam. Quote
Gusiaczek Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 2 godziny temu, Livka napisał: Ciekawe jak się Gucinek miewa, jak minęła nocka ? Przytulam i ciepłe myśli posyłam. Jako i ja. Guciu, nie poddawaj się Serduszko Kochane Quote
sylwija Posted January 18, 2017 Author Posted January 18, 2017 dziękuję za troskę o Gucia, dziękuję Livka, Ania, Marta za jedzonko dla niego odważyłam się mu dać przed chwilą łyżeczkę mokrego intestinal noc minęła spokojnie, bez sensacji żołądkowych. Machał do mnie ogonkiem, jak zaglądałam. Zaciekawił się karmą, którą przyniosłam zdjęcia nie-najlepszej jakości, ale Gucio się ruszał - czyli dobrze, nie jest osowiały, ma siły Quote
Aldrumka Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 chyba kolejny kryzys zażegnany, niech macha ogonkiem jak najwięcej Quote
Gusiaczek Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 Uffffffff, będzie dobrze, ale ile emocji to nas wszystkich kosztuje! :) Quote
sylwija Posted January 18, 2017 Author Posted January 18, 2017 18 minut temu, Livka napisał: Na zdrówko maluszkowi :) myślałam, że mu troszkę kupicie, a tu 10kg. szok :) a Gucio radosny, oby tylko apetyt miał, teraz to bardzo chce jeść, ale nie daję.. jeszcze chwilę. Quote
Livka Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 No wiesz, trochę tę karmę będzie musiał jeść - co się będziemy rozdrabniać, ja tak wg swoich gabarytów hi hi :) Quote
sylwija Posted January 18, 2017 Author Posted January 18, 2017 7 godzin temu, Livka napisał: No wiesz, trochę tę karmę będzie musiał jeść - co się będziemy rozdrabniać, ja tak wg swoich gabarytów hi hi :) to prawda dzisiaj było ok, a raptem u weta, jak był pod kroplówką, dostał biegunki :( i od razu słabszy, chory cały :( mam cerenie na wynos, ale w domu juz calkiem ok jest ciezkie to chorobsko i wstretne, nieprzewidywalne i podstepne martwie sie o jutro, bo dlugo mnie nie bedzie - musze jechac z Hana, kotenka, na rezonans jak bedzie slabo rano, to go w lecznicy zostawie, ale jak dobrze, to w domu - dobrze sie tu czuje, spokojniej Quote
mari23 Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 8 godzin temu, Aldrumka napisał: chyba kolejny kryzys zażegnany, niech macha ogonkiem jak najwięcej i niech to ostatni kryzys będzie! Quote
Gusiaczek Posted January 18, 2017 Posted January 18, 2017 To franca podstępna :( niby się wycofuje, a za moment SRU! :( :( :( Quote
konfirm31 Posted January 19, 2017 Posted January 19, 2017 Dzielny i piękny Gucio :). Nie poddawaj się Pieseczku!! Quote
Aldrumka Posted January 19, 2017 Posted January 19, 2017 dzielny chłopak, trzymaj się dalej Sylwija i Ty się trzymaj, podziwiam Quote
sylwija Posted January 19, 2017 Author Posted January 19, 2017 ja tez dopiero dotarlam, wrocilam z hana z rezonansu denerwowalam sie, ze Gucio tyle godzin sam, ale niepotrzebnie serdecznie mnie przywital, dalam odrobne suchego, odrobine mokrego, no i antybiotyk, żeby nie było zbyt miło ;) Quote
Livka Posted January 20, 2017 Posted January 20, 2017 Wpłaty: 20 zł - sharka (wpłata 13.01.2017r.) 10 zł - dotta1311 (wpłata 13.01.2017r.) 30 zł - Janka@ (wpłata 16.01.2017r.) 200 zł - Skarpeta im. Talcott (wpłata 18.01.2017r.) Ślicznie dziękujemy - już leci przelew do Sylwii na kwotę 254,52 zł Quote
sylwija Posted January 20, 2017 Author Posted January 20, 2017 Gucio dzisiaj nieźle :) byliśmy u weta, więc już bez kroplówki, mam obserwować i być czujna i jedzonko po troszeczku i woda po troszeczku powolutku. izolacja calyczas. antybiotyk do niedzieli, pasty calyczas a potrzebna pa - Warszawa Bemowo - dla Balbinki :) kto się podejmie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.