Smyku Posted December 24, 2019 Posted December 24, 2019 Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia , oraz Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku dla Wszystkich Przyjaciół Cięciunia . 3 1 Quote
Figunia Posted December 24, 2019 Posted December 24, 2019 Spokojnych i radosnych Swiat! Duzo odpoczynku w domowym ciepelku! 3 Quote
ona03 Posted December 25, 2019 Posted December 25, 2019 Koffffane Cioteczki życzymy z Lolusiem Wesołych Świąt 3 1 Quote
Figunia Posted December 31, 2019 Posted December 31, 2019 Basiu kochana, Tobie, Twojej Rodzinie, Braciom Mniejszym a także Twoim Przyjaciołom życzę Szczęśliwego Nowego Roku, zdrowia i wszelkiej pomyślności a trosk i kłopotów - mini, tycio, jak najmniej, by aż było nudno... I niech tak się stanie! 3 Quote
NikaEla Posted January 2, 2020 Posted January 2, 2020 Mile moje , wszystkim dużo zdrowia, pokoju, radości. I domków dla wszystkich psów i kotów 3 1 Quote
togaa Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 Szczęśliwego Nowego Roku 2020 dla wszystkich Lolusiowych przyjaciół. Dziękuję za życzliwość, za dobre słowo, za to że jesteście i pamiętacie. Przed Świętami dużo się u Lolusia działo, dużo i nie dobrze .To już była taka kropka nad "i " moich zeszłorocznych ' katastrof"... Lolo znowu przestał jeść, był markotny a przy tym nie mógł sobie miejsca znaleźć. Wstawał i kładł się tak ostrożnie, zgarbiony w pół...I ten ból w Jego oczach. Serce mi pękało, co mu jest ? Oczywiście byłam w lecznicy, dostał kontynuację leków które przerwała moja choroba, ale poprawy nie było. W któryś wieczór, myję mu pod prysznicem brzuszek i siusiaka , wycieram i w tym momencie zmartwiałam . Jedno jajeczko ogromne !!!! Nawet nie pozwolił się tam powycierać. Już o 8 rano byłam w lecznicy, a o 13 stej Lolo miał zabieg. Podejrzenie raka jądra. Nogi mi się ugięły. Mąż miał mieć za kilka dni poważny zabieg kardiolog. a tu jeszcze Lolo. Milion pytań do siebie, jak mogłam to przeoczyć, kiedy to tak urosło, co dalej, chemia ? Tu święta za pasem, a u mnie wszystko leży. Żadnych zakupów, porządków, prezentów. Głowa 6 x 9. Zabieg Lolo zniósł bez problemu, nawet obyło się bez kołnierza. Usunięte ma obydwa jajeczka. Potwornie się bałam wyniku badania histopatolog. Po kilku dniach doktor zadzwonił sam, ja nie miałam odwagi. Nie było jeszcze polskiego tłumaczenia, ale z tego co się doczytał, to rak jest wykluczony. Co to była za ulga, a jaka radość . To był mój najpiękniejszy Gwiazdkowy prezent .:-) Szwy już wyjęte , wrócił dawny Lolo ; szalony, rozszczekany, kipiący energią, Kochany . Przepraszam że po czasie o tym wszystkim piszę, ale chciałam Wam kochani oszczędzić emocji i nerwów . Jeszcze raz dla wszystkich Do Siego Roku ! 4 2 Quote
togaa Posted January 12, 2020 Author Posted January 12, 2020 Nie wiem czemu te zdjęcia się przekręciły ..? Mój wnusio z kolegą 'grają " dzisiaj w Dublinie :-) 4 Quote
Poker Posted January 12, 2020 Posted January 12, 2020 Oj Lolciu , narobiłeś pańci strachu co niemiara. A ona biedna zamiast podzielić się z nami zmartwieniem dusiła je w sobie. Całe szczęście , że jest w porządku. togusiu , zdrówka życzę całej psio-ludzkiej rodzinie. Ile piesiów Ci zostało? 1 Quote
NikaEla Posted January 13, 2020 Posted January 13, 2020 Oj Togusiu, to ciężkie chwile (dni) przeżyłaś. Ciepłe mysli przesyłam 1 Quote
Smyku Posted January 24, 2020 Posted January 24, 2020 Basieńko wszystkiego dobrego Wam życzę . 1 Quote
mama_Alfika Posted January 25, 2020 Posted January 25, 2020 Basieńko, dużo zdrowia dla Was wszystkich 1 Quote
togaa Posted January 28, 2020 Author Posted January 28, 2020 Idzie ku dobremu. ;-) Lolo bryka jak dawniej, ja też nie mam powodów do stękania. Pokerku, mało u mnie zwierza. Oficjalnie 2 psy i koteczka, bo są jeszcze koty "nielegalne". Jeden od niedawna zamieszkał w starej szopie na końcu ogrodu. Należał do ludzi którzy opodal wynajmowali willę. O psie (rasowym) pamiętali, a kot jakoś tak umknął ich uwadze przy wyprowadzce , no i poniewiera się po okolicznych ogrodach. U mnie je i nocuje. Mam nadzieję że to nie kotka. Wiem, wiem...fryzjer się Lolusiowi kłania. Jak tylko znajdę czas, kłaczki znikną. Szukamy zimy... 5 Quote
Moli@ Posted January 29, 2020 Posted January 29, 2020 Śliczny maluch :) Fajne, czerwone majtki - szyte na miarę czy kupione (gdzie)? Quote
Poker Posted January 29, 2020 Posted January 29, 2020 To dobrze, że dobrze. Oby choróbska poszły sobie w siną dal. Lolcio ma twarzowe ubranko , a nie gacie. 1 Quote
Moli@ Posted January 29, 2020 Posted January 29, 2020 1 godzinę temu, Poker napisał: To dobrze, że dobrze. Oby choróbska poszyły sobie w siną dal. Lolcio ma twarzowe ubranko , a nie gacie. Kurka wodna..., faktycznie, bez okularów do kompa nie mam co siadać :( 1 Quote
togaa Posted February 6, 2020 Author Posted February 6, 2020 Dnia 29.01.2020 o 07:27, Moli@ napisał: Fajne, czerwone majtki - szyte na miarę czy kupione (gdzie)? To nasza Oneczka o3 dba m.innymi i o Lolusiową garderobę .;-) Testujemy pieluchy. Roczne zapasy starych , ulubionych Happy5 znikają w oczach, najwyższy czas na zmiany. Wypatrzyłam promocje w Biedronce i zachęcona opiniami internetowych mam, kupiłam 2 modele do przetestowania. Są lepsze niż się spodziewałam. Niestety, awaryjność taka sama. Już pierwszej nocy pielucha się zsunęła i moja świeżo wyprana kołderka solidnie nasiąkła. ;-) (Na szczęście mam taką że po praniu schnie w oczach.) Dalej nie wiem czemu te zdjęcia się przekręcają?. Pewnie coś z wielkością.... Quote
Moli@ Posted February 6, 2020 Posted February 6, 2020 5 godzin temu, togaa napisał: To nasza Oneczka o3 dba m.innymi i o Lolusiową garderobę .;-) Testujemy pieluchy. Roczne zapasy starych , ulubionych Happy5 znikają w oczach, najwyższy czas na zmiany. Wypatrzyłam promocje w Biedronce i zachęcona opiniami internetowych mam, kupiłam 2 modele do przetestowania. Są lepsze niż się spodziewałam. Niestety, awaryjność taka sama. Już pierwszej nocy pielucha się zsunęła i moja świeżo wyprana kołderka solidnie nasiąkła. ;-) (Na szczęście mam taką że po praniu schnie w oczach.) Dalej nie wiem czemu te zdjęcia się przekręcają?. Pewnie coś z wielkością.... Dzięki :) Długo szukałyśmy praktycznych galotek zabezpieczających wkładki / pampersy i mogę polecić z MaxiZoo produkcji niemieckiej - głębokie / zabudowane - nie ściąga podczas saneczkowania / nic nie wypada ze środka W necie sprzedają dla suczek w cieczce - biodrówki...dobre tylko dla sprawnego pieska na spacer. 1 Quote
Smyku Posted February 10, 2020 Posted February 10, 2020 Loluniu , cięciuniu buziaki dla ciebie i moc serdeczności dla Twojej Rodziny . A gdzie nam się zadziała Oneczka ? 1 Quote
ona03 Posted February 10, 2020 Posted February 10, 2020 2 godziny temu, Smyku napisał: Loluniu , cięciuniu buziaki dla ciebie i moc serdeczności dla Twojej Rodziny . A gdzie nam się zadziała Oneczka ? Jestem Smyczku, jestem, nadrabiam zaległości....... Quote
ona03 Posted February 14, 2020 Posted February 14, 2020 Lolusiu A Lolciowym Psijaciołom życzymy 2 1 Quote
Poker Posted March 2, 2020 Posted March 2, 2020 55 minut temu, Malgoska napisał: co tam u Lolusia? No właśnie i u jego ludziów. 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.