togaa Posted June 29, 2017 Author Posted June 29, 2017 No coś takiego ??? Lolusiu, jestem z Ciebie bardzo dumna !!!! Quote
NikaEla Posted June 29, 2017 Posted June 29, 2017 10 godzin temu, Poker napisał: niesamowite. Może Lolek podczas bytności u Oneczki "narozrabiał" ? Czyżbym była nie w temacie ;) Quote
Smyku Posted June 29, 2017 Posted June 29, 2017 Ta malutka Tosia też z Zielonej Góry , jak mój Bisiek . Quote
ona03 Posted June 30, 2017 Posted June 30, 2017 23 godziny temu, NikaEla napisał: Czyżbym była nie w temacie ;) Tak się głośno zastanawiamy, skąd wzięło się małe "Lolusiątko" w ZG i nie ma winnych..... 1 Quote
togaa Posted July 3, 2017 Author Posted July 3, 2017 Lolo pięknie dziękuje Oneczce03 za nową dostawę pieluch. 1 Quote
Smyku Posted July 3, 2017 Posted July 3, 2017 Nasza popierdółka nie chciała pozować ? Przypięty smyczką do pieluch , żeby mu nie uciekły ? Quote
Poker Posted July 3, 2017 Posted July 3, 2017 Ale zarośnięty, Lolciu , do fryzjera czas się udać.Toć podobno mamy lato. Quote
ona03 Posted July 5, 2017 Posted July 5, 2017 Anetko Nasza kochana Loluś śpiewa sto lat *************** Młodej Parze ***************** le 2 Quote
NikaEla Posted July 10, 2017 Posted July 10, 2017 https://www.facebook.com/events/455648878146019/?active_tab=discussion Bazarek na FB , wiele osób wstawia fanty 1 Quote
ona03 Posted July 10, 2017 Posted July 10, 2017 Dnia 3.07.2017 o 19:34, Poker napisał: Ale zarośnięty, Lolciu , do fryzjera czas się udać.Toć podobno mamy lato. Rzeczywiście zarosło się gadzinie, Lolcio do fryzjera biegiem marsz........ :) U mnie w ubiegłym tygodniu była jakaś trąba powietrzna, taka malutka, a pościnała połowę kwiatków lilia wielka i piękna, dobrze, że chociaż we flakoniku rozkwitła, inne miały mniej szczęścia tę sierotkę grad posiekał biały agapant, pięć lat czekałam aż zakwitnie buuuuuuuu, dobrze, że chociaż trzy kwiatki zostały niebieski stał w innym miejscu to go oszczędziło :), tylko listki posiekane na podłodze Pokerku, nowa odsłona donicy :) le Quote
togaa Posted July 13, 2017 Author Posted July 13, 2017 Oneczko, piękny ten Twój ogród. Nawet taki potargany… U mnie busz, wszystko zarasta …. ;-) Drugi tydzień spędziłam w papierach stowarzyszeniowych, ale już koniec. Protokoły, uchwały, regulaminy, milion załączników.... Jutro spróbuję jakieś zdjęćka Lolusiowi zrobić. Kochana p.Basia fryzjerka opitoliła mu brzuszek , okolice ogonka i już, już miała ciąć, ale stwierdziłyśmy że w lokach Lolusiowi ładnie. No i ma.;-) Quote
togaa Posted July 28, 2017 Author Posted July 28, 2017 Loluś pozdrawia wakacyjnie. Co ta pańcia zajada ? 2 Quote
elficzkowa Posted July 29, 2017 Posted July 29, 2017 Cudny Lolcio i cudowne ma towarzystwo ! No właśnie - co ta pańcia zajada ? A podzieliła się jedzonkiem ? 1 Quote
ona03 Posted July 30, 2017 Posted July 30, 2017 Moje kofffane Lolcio strasnie zarośnięte, ugotuje się gadzina w te afrykańskie upały...... Togusiu, a co tam było, naleśniczki ? U mnie najpiękniejsze Lolciowe minki są właśnie na naleśniczki :) Quote
Poker Posted July 30, 2017 Posted July 30, 2017 a mi się zarośnięty Loluś podoba chociaz z pewnością jest mu gorąco. Na pewno były naleśniczki, moje też je uwielbiają. 1 Quote
NikaEla Posted July 31, 2017 Posted July 31, 2017 18 godzin temu, ona03 napisał: 13 godzin temu, Poker napisał: Na pewno były naleśniczki, moje też je uwielbiają. .... Togusiu, a co tam było, naleśniczki ? U mnie najpiękniejsze Lolciowe minki są właśnie na naleśniczki :) ja też uwielbiam naleśniki moja psina natomiast pizzę 1 Quote
Smyku Posted July 31, 2017 Posted July 31, 2017 Obstawiam , że Togunia je lody . Niusiu ze mną jadł lody na patyku i Tobcia też nauczyłam . Buziale wielkie dla zwierzyńca a Lolusia w czarne uszyska i nochal . 1 Quote
ona03 Posted August 14, 2017 Posted August 14, 2017 Smyczku, togusia na pewno jada lody, ale Loluś na pewno nie, nie raz chciałam go poczęstować i zero reakcji, takie smaki nie dla niego, On woli krakowską suchą :) A teraz togusia spsuła komputer i nie będzie wieści o Gadzinie ....... 1 Quote
togaa Posted August 20, 2017 Author Posted August 20, 2017 Mój wiekowy laptop nie wytrzymał upałów i padł z przegrzania. Trochę trwało nim został zreanimowany, ale już jesteśmy ;-). U Lolusia w sumie po staremu. Zaliczyliśmy wizytę u weta, po całonocnym ataku kaszlu. Jak zwykle łatwo nie było a Lolo zestresowany maksymalnie. Przy zastrzyku coś poszło nie tak i Loluś wpadł w panikę. Skończyło się założeniem kagańca i wyproszeniem mnie z gabinetu, by się uspokoił. Patrzył potem na mnie z takim poczuciem krzywdy, z takim żalem …ech. Strasznie mi było przykro . Czas na zbijanie bąków.... Na czuwanie... I na spacerki z koleżanką Mają, roczną Labradorką... Aaa... co do pytania "co pańcia jada" ? Kukurydzę ! Taką z masełkiem i solą. Pycha ! :-) Quote
NikaEla Posted August 21, 2017 Posted August 21, 2017 Zapraszam Lolusiowe ciocie na 3 holenderskie bazarki 1 Quote
ona03 Posted August 22, 2017 Posted August 22, 2017 Moje kochanie się objawiło, Lolusiu nie zbijaj bąków tylko przyjeżdżaj szybciutko, trzeba kwiatki przygotowywać na bazarro :) 1 Quote
Smyku Posted August 28, 2017 Posted August 28, 2017 Loluniu , Cięciuniu buziaki mooocne przesyłam . Nasze skarby jak zwykle słodziakowate . 1 Quote
ona03 Posted September 6, 2017 Posted September 6, 2017 Koffany Lolusiu i Ogrodniczki, do soboty postaram się ogarnąć z bazarkiem kwiatowym :) Lolusiu mizinka deszczowe :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.