Jump to content
Dogomania

*DRAMAT. KASIA WRACA. BRAK NA HOTEL. POMOCY!!!*Duże mają gorzej. Kaśka czyli Katarzyna, ze schronu w Zamościu.


Recommended Posts

Posted

Kasia miała test 4D tak? a krew pod mikroskopem równiez była oglądana?

Posted
O 15.05.2016 o 19:49, mar.gajko napisał:

Jak ładnie lekarz wpisał: Dog Kanaryjski :) Kaśka, to sroce spod ogona nie wyleciała :)

Pięknotka moja.

Aha, następnym razem proszę maść PŁOWĄ wpisać :) Dog Kanaryjski z płową maścią będzie tak, jak trzeba.

Posted
3 godziny temu, mar.gajko napisał:

No to bosko.

 

Bardzo bardzo dobrze. uff. Ona ma tak krótką sierść i non stop na zewnątrz była, cel dla komarów idealny, a jednak to paskudztwo jej nie dopadło. 

Ja obecnie przy każdym badaniu krwi proszę wetkę o badanie pod mikroskopem.

Posted

Dog kanaryjski o płowej maści, to brzmi bardzo ciekawie. Taką nazwę można zastosować w ogłoszeniach a nawet w tytule.

Wspaniale, ze Kasi zdrowie poprawia się. Trzymam za nią mocno kciuki !

Posted
O 17.05.2016 o 16:47, Havanka napisał:

Dog kanaryjski o płowej maści, to brzmi bardzo ciekawie. Taką nazwę można zastosować w ogłoszeniach a nawet w tytule.

Wspaniale, ze Kasi zdrowie poprawia się. Trzymam za nią mocno kciuki !

Ludziska oszaleją, tak będą zaglądać ;)

Posted
11 godzin temu, GabiM napisał:

Może być i dog kanaryjski byleby się fajny człowiek znalazł. 

Z ogłoszeń cisza ? Nikt się nie odzywał ?

Nie było ani jednego telefonu. Jest na Warszawę i Kraków ogłoszona. Jeszcze będzie na Lublin, ale wywalają OLX, muszę znowu całkiem nowy tekst napisać na kolejny.

Za czas jakiś dam jeszcze na Wrocław, chociaż to kawał drogi od Murki.

Posted
2 minuty temu, GabiM napisał:

To niefajnie, musimy czekać, bo co innego nam pozostało.

Gabi, bo Duże mają gorzej ;) trudno "wydać" dużego psa w normalne, domowe warunki. Nastawiałam się, że mimo niewątpliwej urody Kaśki, to jednak chwilę potrwa.

Posted

Dzisiaj miałam telefon od Pana z Lublina, Pan miły, ale Kaśka mogłaby "bywać" w domu, jednak jak Państwo idą do pracy byłaby "na ogrodzie", Pan pytał czy Kaśka szczeka i pilnuje, szukał psa stróżującego. Odmówiłam.

Posted
4 minuty temu, Perełka1 napisał:

 

Perełko, ale to też kojec i buda. Ja chcę dla niej, normalnie, w domu. Może nie koniecznie na kanapie :) może być posłanie, ale z ludźmi, normalny domownik.

  • Upvote 1
Posted
3 minuty temu, mar.gajko napisał:

Perełko, ale to też kojec i buda. Ja chcę dla niej, normalnie, w domu. Może nie koniecznie na kanapie :) może być posłanie, ale z ludźmi, normalny domownik.

wiem, specjalnie to wkleiłam. Pani jest zalogowana na dogo i napisała taki tekst.

Posted

Rozliczenie Kaśki:

 

Stan konta na 20 kwiecień wynosił -314 zł

Wpłaty:

+400 zł mar.gajko

Razem: +86 zł

 

Koszty:

-450 zł hotelowanie

-27,50 zł Esseliv Forte

-27,50 zł Esseliv Forte

-10 zł przejazd do lecznicy

-132 zł badanie krwi + test na 3 choroby

-14,30 zł zamiennik Esseliv Forte

Razem: -661,30 zł

 

+86 zł - 661,30 zł = -575,30 zł

Stan konta na 20 maj -575,30 zł.

Posted

 

Ja mam inne zdanie i mnie ta propozycja się podobała.  Oczywiście,  wszystko zależy  od tego,  jakim psem jest Kaśka i jakie tam są naprawdę warunki .  U nas w warunkach  działkowych,  onkowata Bliss ze schroniska zdecydowanie woli być  psem zewnętrznym (chyba była psem kojcowym),  a kundelkowata malutka Lerka z ulicy(chyba była psem domowym zabawką dziecka), woli być  w domu.  Oczywiście,  obie uwielbiają wspólne z nami spacery i są przekochane. 

Na szczęście,  nie  ja muszę  podejmować  decyzje  i mogę  spokojnie  kibicować  Kasi  w szukaniu najlepszego domu:) 

  • Upvote 1
Posted

Trzymam kciuki za najlepszy z domów dla Kaśki, dziewczyna cudna, należy jej się lepsze życie niż miała dotychczas.

ZEA zapłaci za kolejną porcje leku dla suni, zadzwonię w tej sprawie do Murki.

 

Posted
O 22.05.2016 o 08:26, konfirm31 napisał:

 

Ja mam inne zdanie i mnie ta propozycja się podobała.  Oczywiście,  wszystko zależy  od tego,  jakim psem jest Kaśka i jakie tam są naprawdę warunki .  U nas w warunkach  działkowych,  onkowata Bliss ze schroniska zdecydowanie woli być  psem zewnętrznym (chyba była psem kojcowym),  a kundelkowata malutka Lerka z ulicy(chyba była psem domowym zabawką dziecka), woli być  w domu.  Oczywiście,  obie uwielbiają wspólne z nami spacery i są przekochane. 

Na szczęście,  nie  ja muszę  podejmować  decyzje  i mogę  spokojnie  kibicować  Kasi  w szukaniu najlepszego domu:) 

Zobaczymy, co nam los przyniesie :)

Kaśka ma króciutką sierść. Nie jak Onek. Jak patrzę na mojego Franka, to po tygodniu na ogrodzie byłby do leczenia, na pęcherz, na gardło, na wszystko :)

Dzisiaj dzwoniła Pani, zobaczymy czy coś z tego będzie.

Posted

To fakt ,  że tym krótkowłosym,   na zewnątrz może  być  w chłodnej porze  roku,  zbyt  zimno.  Nie wiem czemu,  ale Kasi nie odbieram jak np dobka ,  czy boksia,  względem oczywiście rodzaju sierści. Może  dlatego,  że myślę  o niej jak o anatolijczyku, a one mają krótką,  ale bardzo gęstą sierść  i zdecydowanie są  psami zewnętrznymi. 

Masz rację i kciukam za właściwy telefon

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...