Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Ten był wątek 2 powypadkowych psiaków. Jeden na szczęście ma dom. Modig po prawie roku męczenia śrubami, konstrukcjami, zakażeniem w ranie i jedyną opcją amputacji łapy dalej jest leczony i ma szansę na to, że łapy jednak nie straci.

Jego wydarzenie na FB https://www.facebook.com/events/1667697460158976/

Gdyby ktoś chciał wspomóc połamańców to bardzo prosimy:

Świętokrzyskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami „Zwierzak”
ul. Wesoła 51/307
25-363 Kielce
PL 68 1240 1372 1111 0010 2812 7861
SWIFT: PKOPPLPW

Pierwszy trafił do nas spod Skarżyska - biegal prawie 3 tygodnie z wiszącą łapą i nikt tego nie widział. Modiś ma ok 3 lat, 8 kg wagi. Od razu łapa została zoperowana, ale...ale Modiś nawywijał, wygiął drut i trzeba było ponownie operować aż w Bohuminie - bo wszyscy weci (lepsi) u nas byli na urlopach, szkoleniach itd.

Stan konta Modisia:

luty 2016
Filip F. - 25 zł
Katarzyna Magda B. - 25 zł
Iwona M. - 50 zł

marzec 2016
Bogumiła G.-B. - 120 zł
Anna P - 33,41 zł
Irena S. - 50 zł
Aleksandra L - 30 zł
Paulina I. - 10 zł
Anna Ś. - 20 zł
Katarzyna S. - 40 zł
Robert H. - 500 zł
MDK8 - 12,50 zł (druga połowa policzona u psiaka z giełdy)
Marzena M. - 25 zł (druga połowa policzona u psiaka z giełdy)
Agata S. - 50 zł (druga połowa policzona u psiaka z giełdy)
Nadziejka - 7,50 zł (druga połowa policzona u psiaka z giełdy)
Małgorzata F. - 20 zł
Ewelina K. 40 zł
Jolanta W. 175 zł (od dziewczyn z dogo - połowa poszła na połamańca z giełdy)
Agnieszka L - 50 zł (druga połowa u psiaka z giełdy)
Anna G.-R - 25 zł (druga połowa na połamańca z giełdy)
Anna D. - 18 zł

kwiecień 2016
Magdalena K. - 40 zł
Anna W. - 15 zł
Grażyna B. - 200 zł
Anna P. - 30 zł
bazarek dla Modiga - 890,10 zł

maj 2016
Anna P. - 25 zł
Beata M. - 80 zł
Maria M. - 50 zł

czerwiec 2016
Izabela Z. - 50 zł
Anita U. - 20 zł
Łukasz R. - 20 zł
Paulina I. - 10 zł
bazarek II edycja - 1.610 zł

wrzesień 2016
Małgorzata M.-R. - 30 zł
bazarek III edycja - 1.114,60 zł

razem wpływy 5.611,11 2764.png<3

Wydatki:
- operacja i leki Kielce (z rabatem) - 400 zł
- 19.03.2016 - operacja i hospitalizacja Bohumin - 2.828,59 zł (17.428 Kcs)
- 17.06.2016 - II pobyt w klinice w Bohuminie - 3.602,08 zł (22.163 Kcs)
- 19.07.2016 - wizyta kontrolna - 136,63 zł (845 Kcs)
- 30.08.2016 - wizyta kontrolna - 132,39 zł (835 Kcs)
- 23.09.2016 - wymiana aparatu - 1.143,30 zł (7.212 Kcs)

Razem wydatki 8.242,00 zł

Saldo (-) 2.631,88 zł 1f641.png

 

 

 

12805988_1099527370081169_282612004582526043_n.jpg

12821378_1103312036369369_1472638827476083958_n.jpg

  • Upvote 1
Posted

Była sobie niedziela. Była sobie giełda samochodowa. Mnóstwo ludzi. I był sobie mały psiak - skąd się tam wziął? Tego nie wie nikt...Miał pecha, wpadł pod samochód :(

i nikt nie zareagował! Nikt nie widział, ze mały psiak cierpi...Aż wreszcie ktoś się zatrzymał, wezwał policję, policja weta i co było dalej? Były 2 opcje - pies po wypadku, gmina nie będzie wywalać kasy na ratowanie....więc zastrzyk jeden, ostatni...albo? Albo trzeba psiaka zabrać i próbować ratować. Więc oczywiście uczucia biorą górę i....mamy kolejnego podopiecznego powypadkowego :(

Psiak obecnie znajduje się w 4 łapach, miał zrobione rtg, ma połamaną miednicę - tyle na szybko wiemy. Jutro będzie dr i on go jeszcze obejrzy, więc jutro na pewno będzie więcej informacji, jakie rokowania i czy tylko miednica.

Pomożecie mu? nie nam - psiakowi! ? On ma tylko 1,5r oku :( waży zaledwie 7 kg...taki may brzydal, ale bardzo sympatyczny, nawet machał ogonkiem :(

W tej chwili próbują w lecznicy ustabilizować stan psiaka, mały nie chce jeść, ma niską temperaturę :( miednica połamana z odpryskami. Czekamy na decyzję lekarza, co dalej z maluchem :(

4994_1040298792701208_8809523163291727508_n.jpg

1557625_1109838872383352_6822539055711043874_n.jpg

Posted
6 minut temu, mar.gajko napisał:

No i ja się melduję. Ten pekińczyk świętokrzyski jest boski.

Czy już wiadomo czy tę miednice da się jakoś połatać?

Właśnie jestem po rozmowie  z lecznicą i...o ile można tak powiedzieć - jest dobrze - czyli operacji nie będzie. Wet powiedział, ze nie wie, czy po operacji byłby lepszy "efekt" niż bez. Czyli miednica musi się sama zrosnąć - ok. 6 tyg.Maluch dzisiaj merdał ogonkiem, cieszył się, zjadł, temp. wrciła do normy i mamy go jutro odebrać. Dt też takiego "jedynego" nie mamy - prawdopodobnie będzie wdęrowal po 3 domach, które są blisko siebie - no ale co zrobić, jak nikt nie chce go zabrać na normalny dt. Ma siedzieć w klatce, zero ruchu - ew. siku, kupa i do klatki.

Modisia najprawdopodobniej z Bohumina odbieramy w weekend.

Posted

no to co zrobisz :( a może w takim razie poogłaszać go? może jakiś Krakowiaczek by go przygarnął? ;) jak myślisz? tylko zdjęcia takie jakie są, bo go wczoraj nie można byo nawet na drugi boczek przewrócić

Posted

No nie wiem. Takie normalne ludzie to goopie są. Będzie im szkoda, że zamknięty, że w kennelu, że nie może. I nie dopilnują.

Wiesz jak jest. Dobry DT taki świadomy by był, ale skąd go wziąć?

 

Posted

Bezimienny po operacji też musiałby posiedzieć w kenelu. Złamanie jest blisko panewki. Mar.gajko jak Ty mądrze piszesz. Ciężko o świadomy dom.

Posted
6 minut temu, mdk8 napisał:

grosik dla psiaków zaraz poleci. Tylko jakim tytułem puścić ?

Można Wam dać 1% ?

z tytułem można dać "na połamańce" :) bardzo dziękuję :)

a 1% tez można na nas dawać KRS 0000324532

 

Posted

Dzisiaj mały tuptusiek został zabrany z lecznicy.
To bardzo przyjazny piesio, ale jeszcze zdezorientowany, z dystansem.
Jest cudnym, bardzo grzecznym psem.
Pani doktor w lecznicy powiedziała, że zachowuje czystość, jest cichutki i spokojny :)

1017_1576989492546536_6259817490056223944_n.jpg

998151_1576989519213200_8990784690569477555_n.jpg

1384118_1576989505879868_3201050731931421136_n.jpg

  • Upvote 1
Posted

Taki, jakiś jestem ciut wystraszony. Bo co oni ze mną znowu robić będą.

Jakbym miała cień nadziei, że Franek go nie zagnębi, to bym sobie go wzięła na odchuchanie, a może by się zastał...

  • Upvote 1
Posted
20 minut temu, ulvhedinn napisał:

Fajnego cudaka macie :) 

 

my same cudaki mamy - nikt ich nie chce :P

Mariol...wiesz...Krzysiu będzie jechał po Modisia do Bohumina, to może zahaczyć o Kraków ;)

Posted
2 minuty temu, andzia69 napisał:

 

my same cudaki mamy - nikt ich nie chce :P

Mariol...wiesz...Krzysiu będzie jechał po Modisia do Bohumina, to może zahaczyć o Kraków ;)

Anit ... cień, cieniutek tej nadziei. Ale nie ma. Może jak powiększę metraż trochę, bo teraz to nawet jak oddzielać nie mam.

Ale Pekin przeuroczy. Pewnie bym go na rękach nosiła, żeby tej miednicy nie naruszył, a potem by tak zostało :) Jak moją Kaśkę, co przed schodami stawała i łyp, łyp oczyskami "no, bierz ty mnie, co tam mam się męczyć". A Kasieńka to 14 kg szczęścia było. Skarbek mój.

Posted

Ciocia mdk zaprosila

 zagladam do przecudnych biedaczkow

tuptuniek przecudny przeuroczy

 kciuki mocno  mocno sciskam

zaraz wysle jakiegos pieniazka dla serduszek

edit wplacialm narazie 15 zlociszkow

 ale z tytulem strasznym ....,,dla polamancow ,,

 pozdrawiam ogromnie ogromnie

  • Upvote 1

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...