Ania :) Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Cześć :D Edi przystojniaku.... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Ha 6 godzin temu, *Magda* napisał: Paulina, korzystaj z tego ;) Bo ja, to przez tą moją migrację nie mam tak dobrze :( Ha! coś o tym wiem ! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Jolka, tak wybrałyśmy i teraz musimy cierpieć :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 To wracajcie do Polski :D A tak serio to nie myślałyście czasem, żeby wrócić ;) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Tak w skrócie, to w Polsce na tę chwilę nie mam szans mieć tego co tutaj :P Nie mam złotego słonia w klatce, itp. :P Ale wiem, że o własnym domu mogłabym zapomnieć... utrzymać 2 auta też raczej miałabym problem... jeździć z dzieckiem praktycznie co weekend na basen, jakieś place zabaw, różne wycieczki... Jedynym minusem, który tu mam, to właśnie to, że rodzina w Polsce :( Pozostałą cześć mojego życia, nie zamieniłabym ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 No w sumie racja... Ode mnie z pracy jeden chłopak się zwolnił, bo dostał robotę w Niemczech i nawet się nie zastanawiał, bo większe pieniądze. Mimo że praca tylko tymczasowa :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Wiesz, ja nie przeliczam tego na zł, bo to też się tak do końca nie da. Ja się trzymam, że jest 1:1 :) Więc dla mnie to nie są "większe" pieniądze. Ale życie jest tańsze, to takie podstawowe ;) Bo tu np. za dobrej jakości jogurt, zapłacę 50 centów. A czy w PL kupię go za 50 gr?? Nie ma szans :/ Kilo wołowiny tutaj, to koszt 7-9 euro, godzina pracy. A w PL człowiek pół dnia musi na to zapieprzać :( To jest chore! Nawet głupi koszt domu, to jakaś kpina. Tutaj, za 140tyś. kupisz dom, z dużą ilością ziemi. Mój brat, za 140tyś. kupił małe, 2 pokojowe mieszkanko :( Ja bym bardzo chętnie wróciła do Polski, nawet dziś. Ale jak mam mieszkać z teściami, żeby coś mieć albo wegetować i odmawiać swoim dzieciom podstaw do szczęśliwego dzieciństwa, to wolę być 1000km od rodziny i widywać ich 1-2x do roku ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 140 tyś za dom z ogródkiem to rzeczywiście w Polsce coś niemożliwego :P Chyba, ze może gdzieś z dala od świata. Brat mojego Mateusza kupił 3-pokojowe mieszkanie w bloku (w Poznaniu) za 250 tyś. Z kolei my póki co wynajmujemy 2-pokojowe mieszkanie, z czasem pewnie kupimy coś swojego :P I długo już mieszkasz w Niemczech? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 Właśnie. I to sprawia, że ludziom mieszka się tu łatwiej ;) Nie lepiej, bo są trudności np. z językiem, tym że się jest "obcym", że daleko do rodziny..., ale właśnie łatwiej :) Wyjechałam 13 lat temu. Pierwszy rok mieszkaliśmy w Holandii, a rok później przeprowadziliśmy się do Niemiec ;) Z tym że mój mąż już 2 lata wcześniej, przed naszym wspólnym wyjazdem, mieszkał i pracował w Niemczech ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 To już kawał czasu :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 No, troszkę czasu już minęło ;) Przyzwyczaiłam się już, że jestem daleko od domu ;) I cieszę się z tych krótkich chwil, które spędzam w PL :) I właśnie dlatego, tak bardzo się cieszę, że za tydzień już zobaczę całą moją rodzinkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 Ja do rodzinnego domu mam prawie 400 km, wcześniej miałam prawie 500 :P Widuję się z nimi co jakieś 3-4 miesiące, czasem ja do nich pojadę, czasem oni wpadną do nas :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 No to jak na Polskie drogi, to też trochę czasu podróż Ci zajmuje :/ Kiedyś, jak byliśmy w Polsce, to w dniu naszego powrotu, mój brat jechał do klienta pod Warszawę. On te 300km jechał praktycznie tyle samo czasu co my 1000km :/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 A ile czasu jedziecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 8-9h z 2 przerwami ;) Praktycznie całość autostradą, bo tu ma 3km i wjazd na autostradę. No i w Polsce bardzo podobnie, bo nie całe 5km do wjazdu na autostradę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Paulina94 Posted April 27, 2016 Author Share Posted April 27, 2016 To faktycznie nie tak długo :) My ze Szczecinka jak jeździliśmy to około 7,5 - 8h, a z Poznania ja jechałam akurat pociągiem 2,5h, potem przesiadka na busa i 1,5h jazdy, ale moi rodzice samochodem jechali do nas 5,5h :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted April 27, 2016 Share Posted April 27, 2016 I to kolejna rzecz za którą "kocham" Niemcy-cały kraj w autostradach :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Erykowa Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 Hej Ja to pod Poznań na wakacje podrzucam dzieci do Babci.Ale sama też uwielbiam tam odpoczywać.I zachwycam się tymi przestrzeniami,nie to co w młp Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted April 30, 2016 Share Posted April 30, 2016 O 27.04.2016o20:32, *Magda* napisał: I to kolejna rzecz za którą "kocham" Niemcy-cały kraj w autostradach :D a ja tak trochę z innej beczki. mieszkając w Niemczech odczuwasz to co sie tam dzieje w ostatnim czasie.. tzn napływ uchodźców? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 15 godzin temu, jolkablaszczyk napisał: a ja tak trochę z innej beczki. mieszkając w Niemczech odczuwasz to co sie tam dzieje w ostatnim czasie.. tzn napływ uchodźców? W ogóle ;) Mieszkam w małej mieścinie, a do miast typu Kolonia, Dortmund, gdzie tych uchodźców pewnie trochę jest i mogą być jakieś "problemy" z nimi, mam około 100km. Tak więc żyję sobie spokojnie, bez stresu :) A trochę z humorem, to nie mam się co ich bać, bo mam psa ;) Dla nich to zwierze nieczyste, więc się do mnie nie zbliżają :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ania :) Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 1 godzinę temu, *Magda* napisał: W ogóle ;) Mieszkam w małej mieścinie, a do miast typu Kolonia, Dortmund, gdzie tych uchodźców pewnie trochę jest i mogą być jakieś "problemy" z nimi, mam około 100km. Tak więc żyję sobie spokojnie, bez stresu :) A trochę z humorem, to nie mam się co ich bać, bo mam psa ;) Dla nich to zwierze nieczyste, więc się do mnie nie zbliżają :D Moja mama też w małej miescinie mieszka a mówiła że chyba z tego co pamiętam 70 uchodźców jest u nich. Kobiety pracują w marketach (sprzątają , na kasie siedza) a mężczyźni chodzą i obijaja się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mary&Shena Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 Jaki elegant z Ediego! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 4 godziny temu, Ania :) napisał: Moja mama też w małej miescinie mieszka a mówiła że chyba z tego co pamiętam 70 uchodźców jest u nich. Kobiety pracują w marketach (sprzątają , na kasie siedza) a mężczyźni chodzą i obijaja się. No to jak pracują choć żony, to całkiem nieźle ;) Ponoć, gdzieś tu w okolicy są jacyś, ale ja ich osobiście nie widziałam. No i chyba są grzeczni, bo nic nie słyszę/czytam, że coś się wydarzyło ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted May 1, 2016 Share Posted May 1, 2016 hej Ediki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted May 2, 2016 Share Posted May 2, 2016 przydaly by sie jakieś wiosenne foty Ediego.... ktos sie tu obija... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.