Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

A ja jeszcze wrzucam fotki z przekazania wczoraj - Kejla trochę wystraszona, biedulka.

39de63e05c5e3b20gen.jpg

32342b916dcd4649gen.jpg

 

Fajnie, że dojechaliście szczęśliwie:)

Kejla faktycznie jest gruba, a to głównie dlatego, że ma tendencje do pilnowania miski przed innymi psami i jedzeniem "na pokaz" (ja tu rządzę!). Może to jej trochę zostało ze schroniska. W każdym razie zaokrągliła się u nas znacznie:)

Trzymam kciuki za jej aklimatyzację i przyjazne stosunki z Fafikiem. Nie pozwalajcie jej na razie zbyt wiele, żeby się nie rozpanoszyła za bardzo:)

Posted

Cały czas trzymam kciuki za Was. Za aklimatyzację małej, za dobrze stosunki z Fafikiem i za miłość do Waszej  Rodziny :)

Posted

Rozliczenie Kejli:

Stan konta na 19 luty wynosił +230,70 zł

Wpłaty:

+100 zł Agniesiulka K.

Razem: +330,70 zł

 

Koszty:

-136 zł hotelowanie (20.02-06.03)

-72 zł trasnport do Lublina (troszkę mniej powinno być, bo wracałam kołem przez Zamość i zgarnęłam stamtąd dwie suńki, więc koszty zostały podzielone także dla nich)

Razem: -208 zł

 

+330,70 zł - 208 zł = +122,70 zł

Pozostałość po hotelowaniu Kejli wynosi +122,70 zł.

Posted

IMAG0018.jpg.be18a703998240617149c2a6a40kejla1.jpg.ba07a6ecf630a1827d6c220322168kejla2.jpg.8c927bf6ec2663430255e6d1f3750

Uśmiech wrócił ;) Od rana dopiero poznaliśmy tą charakterną ślicznotkę. Kejla (imię zostaje) to pies myśliwski! Poluje na nasze koszatniczki, na wrony, wróble i gołębie. Calutki dzień biegała jak burza po całym domu. Kuba nadal jest jej ulubionym towarzystwem. Nauczyła się już też korzystać ze schodów i tylko dwa razy zsiusiała się na dywan;) Jest przekochanym pieszczochem. Chyba ogarnęła że spanie w łóżku nie przejdzie, bo nie próbuje tak często jak wczoraj. Jest urocza! :D

  • Upvote 1
Posted

Kejluniu nie gniewamy się, że puściły ci zaworki w domu...ale prosimy nie rób tego więcej maleńka bo dziewczynkom nie wypada :) 

Uśmiechaj się ciągle maleńka! :D

 

Posted

Ależ Kuba urósł!  Ostatnio czytałam fragmenty wątku Fafika, Kubuś był tam jeszcze niemowlakiem. Kiedy zapłakał, piesek biegł do niego z jednej strony a mama z drugiej. Bardzo mnie to wzruszyło. Teraz Fafikowi doszło tyle lat, ile ma Kuba. Mam nadzieję, ze nie czuje sie odstawiony na boczny tor. Kejlusię bardzo pokochałam, ale Fafik jakoś też zawładnął mym sercem.

Posted

Serce rośnie! Pozdrowienia dla całej Rodzinki

Nie dziwię się, że Kejla tak przylgnęła do Kuby,  u Murki miała kochającą Hanię i pewnie tęskni za dziecięcą miłością i oddaniem :)

4251.jpg

 

Posted

Śliczne zdjęcia, Kejla taka uśmiechnięta!

Jak to wszystko wspaniale się ułożyło :)

 Kejla ma swoją rodzinę - anecik - czas  zmienić tytuł ;)

Posted
1 godzinę temu, Tola napisał:

Śliczne zdjęcia, Kejla taka uśmiechnięta!

Jak to wszystko wspaniale się ułożyło :)

 Kejla ma swoją rodzinę - anecik - czas  zmienić tytuł ;)

Kurcze ja taka zaaferowana tymi psiakami i adopcjami że codziennie czytam o Kejli a na to żeby zmienić tytuł chyba bym nie wpadła :)

  • Upvote 1
Posted
6 minut temu, Tola napisał:

Pieniądze, które pozostały po hotelowaniu Kejli przeznaczamy na pomoc dla Poli z pola, która jest już w holetiku u Murki

 

Wszystko wpiszę jutro i pozmieniać w wątkach.

Posted

Czas na podsumowanie pierwszego tygodnia z Kejlą. Sunia rozkręciła się już na maksa. Fajnie się bawi, jest wielkim przytulasem i ma mnóstwo energii. Czasami przestraszy się czegoś (np pralki czy odkurzacza) i ze strachu potrafi się posiusiać. Ma też obawy na widok smyczy. Wie, że będzie spacer, macha ogonem i widać, że się cieszy i chciałaby pójść, ale wyraźnie boi się podejść. Podchodzi skulona, macha niby ogonkiem ale ulegle kładzie się na plecach. Trzeba ją baaaardzo długo przekonywać żeby wstała. Na spacerach ładnie, czasem wyrwie za jakimś ptakiem, ale ogólnie stara się trzymać blisko człowieka. Z Fafikiem to właściwie bez większych zmian. Tolerują się, ale nie wchodzą w zażyłości. Fafik jednak przy misce jest pierwszy, Kejla czeka na swoją kolej. Nie warczą na siebie, chyba raz się zdarzyło, że Kejla położyła się w Fafika legowisku i nie pozwoliła mu wejść, ale to już sami ją przenieśliśmy do jej legowiska. Fafik nie dba o swoją pozycję, więc staram się mu to sama wypracować, bo mimo wszystko nie chcę żeby się czuł jakoś zdominowany. Kejlą poszczekuje czasem w domu, ale to nie jest jakoś szczególnie uciążliwe, przynajmniej póki co;) Natomiast uciążliwe jest jej załatwianie się w domu :/ Totalna masakra. Niezależnie od tego jak dużo czasu spędza na dworze to i tak swoje sprawy woli załatwić w pokoju. I to gdzie popadnie, nie ma jakiegoś konkretnego miejsca. Pozdejmowaliśmy wszystkie dywany i narazie próbujemy ją nagradzać za załatwienie potrzeb na dworze. Zwłaszcza, że ona sobie zawsze miejsce znajdzie. Dzień w dzień przynajmniej raz trzeba po niej sprzątać. Włażenie na łóżka powoli sobie odpuszcza, czasem próbuje, ale już łapie, że to z nami nie przejdzie, więc wskakuje jak nikt nie widzi;) Póżniej chowa nos pod poduszką i udaje, że jej nie ma ;D Wszystko co znajdzie i uzna za skarb zanosi do Kuby. Kochana jest i tyle ;)

Posted

Wspaniałe wiesci oprócz tej jednej - o załatwianiu się w domciu.

 Kejla na początku mieszkała w domu, u Murki, ale chyba nie było tego problemu, nie pamiętam...

Posted

U nas była w domu w kennelu i na początku też namiętnie załatwiała się w klatce, ale to było chyba 2 dni i potem już problem zniknął, załatwiała się pięknie na ogrodzie.

Potem w boksie miała wpadki, ale wychodziła tylko dwa razy dziennie. A przez ostatni miesiąc pięknie już zachowywała czystość. Może ona po prostu chce w ten sposób zaznaczyć dom swoim zapachem, zwłaszcza, że jest drugi pies... Najlepiej by było ograniczyć jej przestrzeń w domu, żeby nie miała wszędzie dostępu. Nawet może to być jeden pokój, np. łazienka. Idealny byłby kennel. Im mniejsza przestrzeń tym sunia będzie miała większe opory, żeby się załatwić - skłoniłoby to ją do sikania i koopania na ogrodzie. Jak jej to wejdzie w nawyk, to wtedy powoli pozwalać coraz więcej poruszać się po domu.

Posted

Na koncie Kejli pozostało  922,73 zł

 

dokładam do równego rachunku i 925 zł przenoszę na konto Poli.

 

 

U Murki są jeszcze pieniądze po Kejli

Pozostałość po hotelowaniu Kejli wynosi +122,70 zł.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...