Havanka Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Agniesiulka, jak czuje się Fafik? Napisz proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Tez zaglądam i martwię się... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 26, 2016 Share Posted October 26, 2016 Agniesiulka z tego co wiem obecnie ma niezły sajgon, ale pewnie jak znajdzie chwilkę to się odezwie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesiulka K. Posted October 29, 2016 Share Posted October 29, 2016 Dziękuję, że zaglądacie. U mnie ostatnio brak czasu na cokolwiek, a i to dogo po zmianach jest jakieś dziwne. W obserwowanej zawartości nie widzę nawet swoich wątków, a na maila dostaję tylko powiadomienia z wątku Tyś i prywatne wiadomości :( Fafik już zostanie psem specjalnej troski, nie ma co ukrywać. Tylne łapki poruszają się jedynie góra-dół, co umożliwia mu jako takie poruszanie się. Widać też niedowład pyszczka. Ma podwyższony mocznik i siada wątroba. Niekontroluje załatwiania się. Ma lepsze dni kiedy próbuje podskakiwać i jest żwawy i wesoły, ale ma też te gorsze kiedy praktycznie nie wstaje z legowiska- pomaga trochę rozgrzanie stawów poduchą elektryczną. O ile chce leżeć w legowisku, bo ostatnio bardzo często woli być w kennelu niż w swoim koszyczku. Dzisiaj akurat ten gorszy dzień: Uśmiechnięty Faf w kennelu: A tutaj widać jak tylne łapki "nie działają": Kejluśka miała ostatnio szczepienie przeciw wściekliźnie, była przegrzeczna chociaż bardzo wystraszona. Przy okazji zrobiliśmy jej badania profilaktycznie- zdrowa jak rybka! Waży 8kg, a wygląda na otyłą. Futro robi swoje! Poza tym rzeczywiście mamy sajgon- jedna z suniek, która trafiła do nas od wetów jako maluszek właśnie wróciła z adopcji :( Podrosła, jest mniej słodka i w dodatku wymagająca- no to oddali... A na wizycie przedadopcyjnej było tak uroczo i odpowiedzialnie. Jednego dnia wstawiali jej zdjęcia na facebooku, a kolejnego już dostałam telefon, że Zuza nie może dłużej zostać... Tz odebrał ją jeszcze tego samego dnia. Lęk separacyjny dostaliśmy gratis. Wstyd mi za ludzi i za siebie też. Cały czas myślę że coś przeoczyłam i mogłam temu zapobiec :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted October 29, 2016 Share Posted October 29, 2016 Agniesiulka, nie obwiniaj się nieudaną adopcją! Nie masz rentgenu w oczach i nie przewidzisz wszystkiego. Zrobiłaś wszystko, by zweryfikować dom, nie udało się, ale to się zdarza nawet najlepszym. Fafik taki biedny, starość bywa bardzo przykra... dobrze, że ma fachową opiekę i kochających go ludzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Havanka Posted October 29, 2016 Share Posted October 29, 2016 Tak mi przykro z powodu Fafika. Tak, starość bywa bezlitosna. W tym małym ciałku zapisana jest jego cała historia życia, która nie zawsze wyglądała różowo i zapewne miała wpływ na obecne jego zdrowie. Tak, jak pisze Tysia, cieszę sie, ze na te ostatnie lata życia, ma przy sobie kochajcych go ludzi. Trzymaj się piesku ! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesiulka K. Posted January 24, 2017 Share Posted January 24, 2017 Pozdrowienia od Kejli i kumpli! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elficzkowa Posted January 24, 2017 Share Posted January 24, 2017 Fajnie Was widzieć ! Cudne mordki ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agniesiulka K. Posted August 30, 2023 Share Posted August 30, 2023 Hej, mam nadzieję że jakieś cioteczki nas pamiętają. Piszę żeby Wam przekazać, że u Kejluśki dziś została zdiagnozowana endokardia, dostałyśmy leki, zrobiłam jeszcze panel geriatryczny biochemii, jutro będą wyniki. Kejla ma już pewnie ponad 10lat, czuje się dobrze, jest grzeczną, ułożoną dziewczynką i przez te wszystkie lata nie sprawiała nam żadnych problemów. Ostatnio od kilku dni zauważyłam u niej przyspieszony oddech, początkowo robiłam sobie nadzieje i wiązałam to z upałami, no ale jednak po wizycie potwierdziły się smutne przypuszczenia i jednak to serduszko. Mamy nadzieję że leczenie przyniesie efekty i jeszcze sto lat przed nami! Serdecznie wszystkich pozdrawiamy! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 21, 2023 Share Posted December 21, 2023 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted December 31, 2023 Share Posted December 31, 2023 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.