Jump to content
Dogomania

LUBLIN,Dropek ma domek!!Dropek ma domek!!


dogeviper

Recommended Posts

ja też wiem coś o tym :D nigdy nie zapomnę, jak Hexi upiększyła sobie twarz kładąc taki śmierdzący makijaż na policzki :D
myślałam, że po raz pierwszy w życiu sprawię jej lanie, klęłam całą drogę powrotną do domu - a teraz to się sama z tego śmieję :D
niech się smaruje, będzie niegrzeczna i co tylko chce, byle tylko żyła....

Link to comment
Share on other sites

ja też wiem coś o tym :D nigdy nie zapomnę, jak Hexi upiększyła sobie twarz kładąc taki śmierdzący makijaż na policzki :D
myślałam, że po raz pierwszy w życiu sprawię jej lanie, klęłam całą drogę powrotną do domu - a teraz to się sama z tego śmieję :D
niech się smaruje, będzie niegrzeczna i co tylko chce, byle tylko żyła....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aśka Belkowska']Nie będę robiła rankingu psich perfum, ale od kilku dni pilnuję Fidka, żeby nie skorzystał z surowej rybki, która dojrzewa na naszej drodze spacerowej. :diabloti:[/QUOTE]
A, tak, wielki rybny płat Dropek też kiedyś przetestował. Też robi wrażenie, nie powiem :D

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ajula']..to ja do rankingu dorzucę jeszcze zdechłego ptaka, w którym też się trzeba wytarzać :D[/QUOTE]
O, brzmi kusząco :D Drop swego czasu sprawdził gryzonia, ale że był już mocno wyschnięty, to i zapach nie powalał :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Hau! Ale wstyd będzie, jak się inne psy dowiedzą! Będą się ze mnie merdały ogonami jak nic! Bo przecież wiadomo, że mój węch psa myśliwskiego powinien być używany do polowania, a ja upolowaną zdobycz powinienem zjeść, pobawić się nią, albo chociaż się w niej wytarzać. A dzisiaj mój węch psa myśliwskiego przyczynił się do uratowania ptaka. Szliśmy sobie po alejce, ja wąchałem sobie przy krawężniku. I nagle się mocno zainteresowałem obwąchiwanym obiektem, a obwąchiwany obiekt na mnie naskrzeczał. Pan mnie odciągnął i zobaczył, że to żółto-biało-czarny ptak, który nie mógł latać, ale skrzeczał i przemieszczał się dość energicznie. Po konsultacji ze zorientowaną w temacie znajomą pan zadzwonił na Straż Miejską. Przyjechali po kilkunastu minutach i ptaszysko zabrali. Chciałem im pomóc je łapać, ale pan nie pozwolił. Tym sposobem moja najbardziej kolorowa z dotychczasowych zdobyczy pojechała do kliniki, a ja nie miałem okazji się z nią pobawić. Pan mówi, że się dobrze spisałem, ale ja i tak się boję, żeby wstydu na dzielnicy nie było. Mam nadzieję, że inne psy się nie dowiedzą. Hau! :)

Link to comment
Share on other sites

Hau! Dzisiaj pojechaliśmy z panem nad Zalew. Będzie ze dwa lata odkąd ostatnio pływałem, więc trzeba było nadrobić zaległości. Już tak bardzo nie ciągnę do wody jak kiedyś, ale po piłeczkę chętnie pływam. I nawet kilka razy zapatrzyłem się na płynące kaczki, raz nawet pan mnie przytrzymał, jak na ich widok ruszyłem w stronę wody, ale w końcu kaczki odpuściły sobie pływanie w naszych okolicach, więc i ja odpuściłem sobie myśli o ganianiu ich :) Było fajnie, a teraz trzeba wyschnąć i odespać wycieczkę :) Hau!

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9876_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9878_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9879_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9882_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9883_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9885_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9887_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9890_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9892_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9893_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9894_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9895_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9897_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

[CENTER][IMG]http://dropek.eu/images/phocagallery/2014/06_Zalew/thumbs/phoca_thumb_l_IMG_9898_resize.jpg[/IMG]
[/CENTER]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Hau! Dzisiaj w końcu pierwszy raz odkąd pan próbuje, udało się utrwalić mieszkańca naszego wąwozu :) Zresztą nie bez mojej pomocy :) Jak tylko mnie pan puścił ze smyczy, to pobiegłem w krzaczory, a dawno mi się to już nie zdarzyło. Tam biegałem we wszystkie strony i pokrzykiwałem. Po kilku minutach wróciłem do pana i udaliśmy się w kierunku jabłuszek. I wtedy... lis wyszedł z krzaków, w których przed chwilą go szukałem, stanął i patrzył, co robimy. Ja byłem zbyt zajęty wąchaniem i go nie zauważyłem, za to panu udało się go sfilmować :) Szkoda, że uciekł zanim go zauważyłem, bo chętnie bym się z nim zaprzyjaźnił :) Hau!

[video=youtube;kGMPGOby6sU]https://www.youtube.com/watch?v=kGMPGOby6sU&feature=youtu.be[/video]

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...
  • 2 months later...
  • 4 months later...

Hau! Od kilku miesięcy mamy na osiedlu nowego sąsiada - labka Tobiego. Poznaliśmy się jak miał kilka tygodni, ale za każdym razem jak się widzimy, to jest coraz większy i pewnie niedługo mnie przerośnie. A wczoraj spotkaliśmy się w wąwozie. Było bieganie, były patyczki, zresztą sami zobaczcie :)
 
phoca_thumb_l_IMG_5312_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5320_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5321_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5324_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5327_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5330_resize.jpg
 
phoca_thumb_l_IMG_5331_resize.jpg

Link to comment
Share on other sites

Hau!
Zwykle na wieczorne spacerki wyprowadzam pana na osiedle, po alejkach, a jedyne atrakcje to wąchanie i znajdowanie przysmaków na trawnikach. Ale dzisiaj czułem, że warto zaliczyć jakiś sponton i wyciągnąłem pana do wąwozu. I to w dodatku tam, gdzie zwykle chodzę tylko na smyczy, bo jak mnie pan tam kiedyś puszczał, to się zdarzało, że szedłem zwiedzać okolice :) Jak przyszliśmy, to okazało się, że właśnie bawi się tam całkiem pokaźne psie stadko, więc pan postanowił, że zaryzykuje i uwolnił mnie ze smyczy. A ja od razu uskuteczniłem zabawę, ale bardzo pozytywnie pana zaskoczyłem, bo cały czas trzymałem się blisko człowieków :) Niestety jak pan zdecydował się nakręcić filmik, to było już po bieganiu, ale za to było łażenie i pozowanie :) Tak czy owak spacerek był wyjątkowo udany :) Hau!

Kliknij, żeby obejrzeć filmik

Link to comment
Share on other sites

Jak to się drzewiej mawiało: Wszelki duch pana Boga chwali!! A kto to na dogo zawitał po tylu miesiącach? 

Ten czekoladowy szczeniak do zjedzenia piękny :)

Obejrzałam filmik z ochotą, bo do tej pory to tylko statycznie Dropka podziwiałam, na filmie jeszcze ładniejszy, niż na zdjęciach :)

Ale bródka już się trochę zaczyna siwizną pokrywać, co? Tak jak u Gacia mojego. 

 

Muzzy, ależ Ty piękne zdjęcia robisz!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...