Samba Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Uomatko, Bila dopiero teraz trafilam na ten watek. Przeczytalam od deski do deski i mi wszystko zdretwialo na sama mysl. Ja widze, ze to, co mialam z Samba to byl pikus (PIKUS bez obrazy :D ). Co prawda trzeba bylo przez trzy miesiace wynosic doroslego laba na siusiu, ale dalo sie to usprawnic, a teraz to juz nic nie pamietam z rzeczy upierdliwych, czas ma takie lecznicze wlasnosci 8) Skoro juz z gorki (z tego co pamietam, to chodzilo o rosnace rzesy po nie tej stronie powieki, co trzeba???), to sie kudre upij i odespij, a za dwa lata bedziesz wszystko wspominac z pewna doza niesmialosci :wink: Argo czy oridermyl mozna juz w Polsce dostac? Bo przez pare lat nie mozna bylo (ktos tam czegos nie podpisal) i nam znajomi przywozili z zagranicy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 16, 2004 Author Share Posted December 16, 2004 Można, bo ja to mam, od weta Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Można, bo ja to mam, od weta No to super! Bo to jest idealna rzecz na chore uszy! Chyba, ze Twoj wet ma to przywiezione... A napisy sa po polskiemu tez? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 16, 2004 Author Share Posted December 16, 2004 Na tubce nie, ale jest ulotka dołączona po polsku. mam nadzieję, ze to pomoże, bo taką pieczarkarnię ma w uchu, że :oops: (już były dwa płukania, panolog, jakies inne gówna). Moze to pomoże Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Na tubce nie, ale jest ulotka dołączona po polsku. mam nadzieję, ze to pomoże, bo taką pieczarkarnię ma w uchu, że :oops: (już były dwa płukania, panolog, jakies inne gówna). Moze to pomoże Oridermyl pomoze na 100%. Jest genialny i skuteczny. Samba akurat wyjatkowo jak na laba prawie nie miewa problemow z uszami, ale moje poprzednie piewsy (foksterier i ON) bardzo czesto chorowaly na uszy (zwlaszcza ON) i z najgorszego bagienka oridermyl w kilka dni wyciagal ucho do pelnej rozowosci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 16, 2004 Author Share Posted December 16, 2004 A czy trzeba zużytkowac więcej niż jedną tubkę, bo nie wiem, czy dzwonic do weta po następną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Samba Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 A czy trzeba zużytkowac więcej niż jedną tubkę, bo nie wiem, czy dzwonic do weta po następną? Mnie jedna tubka na dosc dlugo starcza, ucho, pewnie jak i oko, wiecej niz troche nie przyjmie, a nadmiar wyslimaczy na zewnatrz. A wet Ci mowil ile masz oridermylu Bilbao do ucha wyciamkac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronika Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 Mnie wet kazał -co drugi dzień troszeczke i pogmerać no potrzeć (jak to napisać?) no wiecie gilgu-gilgu,żeby rozsmarować w uchu, i nie wycierać w środku .Po tygodniu uszka piękne ja malowanie. :ylsuper: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
argo Posted December 16, 2004 Share Posted December 16, 2004 W ulotce - instrukcji pisze: po oczyszczeniu zewnętrznego przewodu słuchowego'wprowadzić' 1 kroplę preparatu / wielkośc ziarnka GROCHU /, a następnie rozmasować. Podawać 1-2 x dziennie, aż do ustąpienia objawów chorobowych. Z mojej 'praktyki' :roll: Pierwsze czyszczenie ucha to, np.Otosol czyli płyn rozpuszczający woskowinę i brudy. Następnie przecieram ucho do sucha. Potem już Oridermyl - w pierwszym tygodniu 2x dziennie. W drugim tygodniu 1x dziennie. Taka, dwutygodniowa kuracja wystarcza. Z Otosolem to postępuję ostrożnie ponieważ ma również właściwości wysuszające skórę a w wg. mnie, naturalna psia 'wazelina'jest w uchu niezbędna. :wink: Acha, Oridermyl można dostać w większej i mniejszej tubce. Mnie mała tuba wystarcza na rok. :D :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kabeska Posted December 20, 2004 Share Posted December 20, 2004 Bila, wybacz, ale z nadmiaru pracy w pracy nie zaglądałam tu od dłuższego czasu. I dopiero teraz widzę przez co psia rodzina przeszła. Kiedy my z Maksiorem żyliśmy w błogiej nieświadomości, Wy udowodniliście po raz kolejny, że "wszystko jest możliwe" jeżeli są chęci i miłość szczera. Mam nadzieję, że już wszystko u Was w porządku i święta spędzicie w spokoju. Bilbo i Ty to twarde sztuki więc na pewno Wam się to uda. Uściski serdeczne i buziaki. Wasze zdrowie :drinking: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bila Posted December 20, 2004 Author Share Posted December 20, 2004 Kabeska dzięki. Mam nadzieję, ze wszystko będzie OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.