Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jutro (wtorek) rano jadę do Londynu... nie wiem na ile (max pół roku, ale nie sądzę).

Zemat- nie ciesz się... :evilbat: Kafejkę netową będę miała naprzeciwko chaty, więc nie znikam permanentnie, a tylko moje ew. reakcje mogą być jeszcze wolniejsze niż zwykle :evilbat:

Jakby coś się niedobrego działo- proszę o "kablowanie" :wink: na priv- wtedy szybciej dojdę co i gdzie.

No i w związku z zaistniałą sytuacją (połączoną z wielką zajętością Bulgota)- jest nowy współmod- a mianowicie Myszka.xww.

No... i to by było na tyle...

Chrumka niestety zostaję (będę wyć).

Przeprowadza się do kumpla (czyli koło metra Służew- jakby ktoś był chętny na wspólne spacerki w tej okolicy- proszę nadać).

Najgorsze jest to, że jak będę wpadać na chwilę do Polski, to nie będę się mogła z nią widzieć, bo jak sucz przestanie za mną tęsknić, to przecież nie objawię się jej na kilka dni, żeby potem znowu zniknąć...

Będę wyć.

  • Replies 151
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted

skoro ciebie Dag nie bedzie a myszka raczej tu nie przesiaduje i buldog tez, czy nie lepiej aby modem został ktos kto poprostu jest tu bardzo czesto?

wśród bullowatych piszących posty na tym dziale mnóstwo jest takich osób mogących objąć funkcję.

Posted
skoro ciebie Dag nie bedzie a myszka raczej tu nie przesiaduje i buldog tez, czy nie lepiej aby modem został ktos kto poprostu jest tu bardzo czesto?

wśród bullowatych piszących posty na tym dziale mnóstwo jest takich osób mogących objąć funkcję.

tez tak uwazam ,jest duzo osob ktore na bullowatych przesiedzialy dlugo i nadal przesiaduja i wiedza co i jak

Posted

Nasza ostateczna decyzja to nie jest ...poprostu moze chodzi o to ze sa osoby ktore sie znaja dobrze na moderowaniu , ale nie zawsze sa w temacie .A takto osoba ktora zainteresowana jest dzialem to i tak czy siak bedzie tu zagladala bez przymusu sprawdzania wszystkiego . Oczywiscie bez urazy dla modow :wink:

Posted

No to do zobaczenia - juz nigdy nie bedzie tak samo :evilbat:

Cos jest w tym, co napisaly dziewczyny wyzej...

Dag - jak juz odwiedzisz jakis Body Shop to poprosze o relacje z naciskiem na zapachy manadrynkowe i kokosowo-migdalowe 8)

Posted
Jutro (wtorek) rano jadę do Londynu... nie wiem na ile (max pół roku, ale nie sądzę).

Chrumka niestety zostaję (będę wyć).

Najgorsze jest to, że jak będę wpadać na chwilę do Polski, to nie będę się mogła z nią widzieć, bo jak sucz przestanie za mną tęsknić, to przecież nie objawię się jej na kilka dni, żeby potem znowu zniknąć...

Będę wyć.

Dag - o rany....współczuje najmocniej :cry:

Jesteś i tak odważna kobieta skoro się na taki krok zdecydowałaś glaszcze.gif. Życzę Ci oby ten czas jak najszybciej zleciał.

Myszka.xww - witamy w naszych bulowatych progach serdecznie.

Posted
No to zaczynamy impreze :drinking: A komu w drogę temu (tu se każdy wstawi :evilbat: ) A Myszką to my się już odpowiednio zajmiemy :P

Mam sie bac? :o

Dziendobry, jestm Mysz :oops:

A to Ty nie wiesz, że bulowate nie lubiom kotów? Myszy też nie :evilbat:

:wink:

Posted
No to zaczynamy impreze :drinking: A komu w drogę temu (tu se każdy wstawi :evilbat: ) A Myszką to my się już odpowiednio zajmiemy :P

Mam sie bac? :o

Dziendobry, jestm Mysz :oops:

A to Ty nie wiesz, że bulowate nie lubiom kotów? Myszy też nie :evilbat:

:wink:

:scared:
Posted
Witamy Cie Myszko.xww mam nadzieje ze spedzisz z nami mile chwile 8)

Dag Milego pobytu i odezwij sie czasem do nas ,nie zapominaj ze jestesmy :wink:

Bry 8) I tak Was podgladam bezwstydnie :lol:

A Dag sie odezwie. Sprobuje nie :evilbat:

Posted

widze ze na forum jak w polityce - zwarte grono nikt pałeczki nie przekaze.... :lol:

dobrze ze przynajmniej myszka , mogło być gorzej tzn. chyba było 8)

no ale mi sie nie obrażac :)

  • 2 weeks later...
Posted

A to Ty nie wiesz, że bulowate nie lubiom kotów? Myszy też nie :evilbat:

pozdro mysza

z naszej strony ci nic nie grozi my tam koty myszy i inne zwierzaki lubimy :D

Posted

czesc dzieci!!!

sorry, ze tak zadko zagladalam, ale siedzenie w kafejce netowej jest niefajne i palic przy kompie nie mozna... :oops:

Zla wiadomosc...

za tydzien przeprowadzam sie do chaty ze stalym dostepem do netu i kompem kolo mojego lozka... :evilbat:

I znowu sie zacznie 8)

PS.

Mysunia... grzeczni byli, jak mnie nie bylo?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...