Bo wpadł pod samochód, bo miał noge złamaną- własciciel usiłował zatłuc psa na śmierć

[piescofajnyjest]

nie mam pojecia:(

[Soniya]

Nowe wydarzenie na fb jest pod tym adresem: [URL]https://www.facebook.com/messages/#!/events/165766143612488/183665421822560/?notif_t=plan_mall_activity[/URL]

[Lemoniada]

Jak się miewa Cyganek? Czy ktoś go w końcu wypatrzył i pokochał?

[asiuniab]

strasznie długo Cygan szuka domu:(

[piescofajnyjest]

czekamy na nowosci.....

[maarit]

Wybacz, że tak długo nie zaglądałam....

[piescofajnyjest]

i dalej cisza.......

[diana79]

ja mu stale odnawiam tablice.pl chyba już od 2 lat i cisza :(

a Cygan już 5 lat w schronie siedzi :(

[piescofajnyjest]

ale jak on sie czuje? nowe foty moze? co sie dzieje z chlopakiem???

[zachary]

O rety!!! To już pięć lat...On tego "Kundelka" już uważa za swój dom...Zagadką dla mnie pozostanie, dlaczego inne medialne psy znalazły nowe, fajne domy a on nie...Inne też nie były wielce urodziwe...

[epe]

Wydarzenie na FB też nie pomogło:
[url]https://www.facebook.com/messages/#!/events/165766143612488/183665421822560/?notif_t=plan_mall_activity[/url]
Dobrze, że choć mieszka w jednym boksie z koleżanką - śliczna z nich para! I nadal brak chętnych.Myślę, że jest źle lub za mało ogłaszany?

[Dana i Muszkieterowie]

[quote name='zachary']O rety!!! To już pięć lat...On tego "Kundelka" już uważa za swój dom...Zagadką dla mnie pozostanie, dlaczego inne medialne psy znalazły nowe, fajne domy a on nie...Inne też nie były wielce urodziwe...[/QUOTE]

Chyba spodziewaliśmy się wszyscy, że Cyganek szybko znajdzie dom, a jednak psiak dalej jest w Kundelku... Pewne szanse na domek chyba kiedyś :roll: jak pamiętam, nawet były... Żal Cyganka, że nie ma nadal swoich kochających ludzi... A czas leci...

[sybillas]

Czy jest pewne , że on nadal jest w schronisku? Nie zrozumcie mnie źle, ale różnie to bywa. Czy jest ktoś, kto ma z nim kontakt?

[epe]

Najlepiej skontaktować się z osobą, która na wydarzeniu FB wstawia foty i relacje ze spacerów - Karina Bodes. Ona ze swoją córeczką odwiedza schronisko raz w tygodniu i zajmuje się wtedy Cyganem i jego psią towarzyszką z boksu -Jenny. Robi im foty i filmiki.
Ja uważam, że są nie ogłaszani lub za mało ogłaszani!
Na FB powinien być podany kontakt do Kariny!

[asiuniab]

ja przy swojej nieudolności poruszania się po fb czasami zaglądam na wydarzenie Cygana i z tego co widziałam, samo schronisko nie za bardzo chyba chce Go "oddać" ale może czegoś nie doczytałam i nie chciałabym siać zamętu; za to na pewno pamiętam z okolic lata, że była dziewczyna chętna na Cyganka, z drugiego końca Polski, ale wizyta przebiegła niepomyślnie, bo dziewczyna była niepełnoletnia, a matka chyba nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do adopcji;
ale tak jak wspomniałam fb jest dla mnie chaotyczny przez zagubioną chronologię;

[epe]

[quote name='asiuniab']ja przy swojej nieudolności poruszania się po fb czasami zaglądam na wydarzenie Cygana i z tego co widziałam, samo schronisko nie za bardzo chyba chce Go "oddać" ale może czegoś nie doczytałam i nie chciałabym siać zamętu; za to na pewno pamiętam z okolic lata, że była dziewczyna chętna na Cyganka, z drugiego końca Polski, ale wizyta przebiegła niepomyślnie, bo dziewczyna była niepełnoletnia, a matka chyba nie była zbyt entuzjastycznie nastawiona do adopcji;
ale tak jak wspomniałam fb jest dla mnie chaotyczny przez zagubioną chronologię;[/QUOTE]

Było tak jak piszesz - potem to wydarzenie zamknięto i powstało nowe - p.kierowniczka wyraża pełną zgodę na adopcję, Karina robi co może, odwiedza Cyganka, bierze na spacery, filmuje, robi foty - i....NIKT CHĘTNY SIĘ NIE ZGŁASZA!!! A tel. podany do Kariny.
Ja sądzę, że trzeba porządne ogłoszenia mu wykupić, zdjęć do wyboru jest teraz pełno, Cygan też już się zmienił - przedtem był nieufny do obcych. Trzeba zrobić nową, porządną akcję "marketingową" dla niego - i to szybko, bo lat mu przybyło, a wiecie jak trudno znaleźć dom dla starszego psa!

[piescofajnyjest]

ja moge cos pomoc w ogloszeniach.....tak bym chciala, zeby byl w domku!!!!

[sybillas]

A ja myślę, że trzeba pamiętać o suni, która jest tak z nim związana (a on pewnie z nią). Rozłąka może negatywnie wpłynąć na każdego nich, może dlatego schronisko "niechętnie" chce go oddać? A może się mylę? Idealnie było by znalezć dom dla obu, bo półdzika sunia nie ma żadnych szans na normalną adopcję. A tak poza tym, to pewnie Cygan traktuje schron jak swój dom, bo przecież to co miał przedtem nie było wcale lepsze.

[epe]

Kochane!
Czas na intensywne ogłaszanie Cyganka i jego towarzyszki Jenny. Choć Cygan najważniejszy!!! Zobaczcie datę założenia wątku - 5 długich lat minęło. Tak dalej być nie może!
[B]Poszukiwana osoba o zdolnościach literackich lub mająca doświadczenie jak napisać tekst ogłoszeń, aby przyciągał uwagę ludzi z empatią do skrzywdzonych zwierząt.

[/B]Plan jest taki: super tekst, foty super są, wykupienie na bazarku ogłoszeniowym jak największej ilosci ogłoszeń.
I trzeba Cyganka zacząć ogłaszać nieustannie!! Na FB uzbiera się na ogłoszenia wyróżnione - to ostatnia nadzieja na znalezienie mu domu!
Bo nie po to uratowano mu życie, aby spędzał go w schronisku - nawet najlepszym! Prawda?
Proszę zatem o zgłaszanie się osób, które potrafią dobry tekst napisać, może być nawet konkurs na tekst, wybierzemy ten najlepszy?

[piescofajnyjest]

ja tekstu nie napisze, ale ogloszenia moge zrobic;)

[epe]

Super! Dziękuję w imieniu Cyganka! Ale wiesz, że dobry tekst i fotki to podstawa! Czekamy zatem na cioteczkę, która jest dobrym "tekściarzem".

[Kocurek]

podnosimy watek Cyganka...bo puściutko tu....

[asiuniab]

[quote name='epe']Super! Dziękuję w imieniu Cyganka! Ale wiesz, że dobry tekst i fotki to podstawa! Czekamy zatem na cioteczkę, która jest dobrym "tekściarzem".[/QUOTE]
czyli na kogo??
matko nie chce mi się wierzyć, że Cygan nie ma jeszcze domu:(

[maarit]

i ja zaglądam... talentu niestety nie mam...

[piescofajnyjest]

cisza...i tekstu brak:(