Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 237
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Agata69']Umówilismy wizytę przedadopcyjną na niedzielę, 8 lutego.
Inez de Villaro zgodziła się ja wykonać.
Co ze zdrowiem prawde mówiąc nie wiem, bo słaby mam kontakt z DT. I sama mam grypę a na dodatek moja wysterylizowana tymczasowiczka Psota dostała cieczkę.
Brawo weci![/quote]

Agato czasami z tą cieczką to sie może zdarzyc, jak np. nie jest wszystko wycięte, bo jedni moga zostawic jajniki, drudzy trzon macicy , czy rogi , bo niezawsze da sie wszystko usunąc, w ciąże na pewno nie zajdzie.

Posted

[quote name='sdal2']Agato czasami z tą cieczką to sie może zdarzyc, jak np. nie jest wszystko wycięte, bo jedni moga zostawic jajniki, drudzy trzon macicy , czy rogi , bo niezawsze da sie wszystko usunąc, w ciąże na pewno nie zajdzie.[/quote]


Obyś miała rację!

dzisiaj rozmawiałam z DT Amisia.
Pare dni nie wymiotował, wydawałoby sie że problem minął, wczoraj wymiotował znowu. Poprosiłam o kolejna wizytę u weta.

Posted

co tak cicho u kochanego psula?jeszcze nikogo nie powalił jeko wdzięk?
Może warto zmienic weta i zrobić sensowne barania- o ile nadal sa wątpliwości zdrowotne. Wecia gwiazdeczka polecana przeze mnie zwyczajnie nie przerabua tłumów i robi głupstwa. Mój kot i ja padliśmy ofiarami"zakręcenia" pana dra i od tygodnia walczymy o wyjęcie na prostą. To byla walka ożycie- również z tego powodu milczałam
Druga sprawa- agat-- czy przekonałam Ciebie, że samotna 21 latka nie jest dobra opiekunką dla Amisia? przed nią całe życie. Mieszka samotnie w domu a co będzie jesli zechce wyjechać do matki za granicę? a wakacje? ma rodzinę, która zaopiekuję się malceem a z czasem całkiem spotym pieskiem? Teraz ma dom i robrych opiekunów- może warto poczekać na pewnniejsze rozwiązanie?

Posted

[quote name='Nona']co tak cicho u kochanego psula?jeszcze nikogo nie powalił jeko wdzięk?
Może warto zmienic weta i zrobić sensowne barania- o ile nadal sa wątpliwości zdrowotne. Wecia gwiazdeczka polecana przeze mnie zwyczajnie nie przerabua tłumów i robi głupstwa. Mój kot i ja padliśmy ofiarami"zakręcenia" pana dra i od tygodnia walczymy o wyjęcie na prostą. To byla walka ożycie- również z tego powodu milczałam
Druga sprawa- agat-- czy przekonałam Ciebie, że samotna 21 latka nie jest dobra opiekunką dla Amisia? przed nią całe życie. Mieszka samotnie w domu a co będzie jesli zechce wyjechać do matki za granicę? a wakacje? ma rodzinę, która zaopiekuję się malceem a z czasem całkiem spotym pieskiem? Teraz ma dom i robrych opiekunów- może warto poczekać na pewnniejsze rozwiązanie?[/quote]


Dokładnie tak jak piszesz.
Jestesmy juz po wizycie przedadopcyjnej wykonanej przez Inez de Villaro (przepraszam jesli cos pokreciłam). dziewczyna miła ale wydaje sie że nie podoła ani finansowo ani organizacyjnie. Tak więc zaczynamy wszystko od nowa.
zaraz poproszę Kasie o wznowienie allegro.

Ze zdrowiem Amisia chyba lepiej, tak mówi DT. Ostatnio zwymiotował w czwartek, cały czas jest na diecie.

Posted

Szkoda, że nie wyszło. Ja bym nie uzależniała stopnia odpowiedzialności od wieku. Choć rzeczywiscie jest to taki etap zycia, że można nie podołać a nie zdawać sobie jednocześnie sprawy ze stopnia trudności jaki niesie opieka nad psem.

Posted

Allegro już jest:
[B][url=http://www.allegro.pl/show_item.php?item=551584229]SZCZENIAK, 10 m-cy.Łagodny, piękny cudowny AMIŚ (551584229) - Aukcje internetowe Allegro[/url][/B]

czy Amis to taki wielorasowiec czy moze podobny jest do jakieś rasy?

Posted

Bużka dla Amisia i Pioruna-a co jest z Piorunem?Agato- awaryjnie weż namiar na Lenlę. To dobra i ofiarna dziewczyna. Może poratuje gdyby Piorun miał trafić do schroniska- sorry za ten wtręt ale nie wiem gdzie jesy jego wątek.Cos zgubiłam..

Posted

A ja mam na to inne wytłumaczenie - To On wybiera pośród chętnych. A jak mawia mój serdeczny kolega to "wybieraj, przebieraj aż trafisz" Miejmy nadzieję że Amiś już wkrótce pozna i pokocha swojego przewodnika.

Hops w górę Amisiu-pokaż się i skacz na pierwszą stronę...:multi::multi::multi:

Posted

[B]Uwaga, uwaga, bo leci łamaga!!!![/B]

[B]Dzisiaj amis został zawieziony do nowego domku.[/B]
Młode małzeństwo z wdójka dzieci. Pies ma duzo miejsca do biegania. Pani wie o diecie i mówi, że da radę i nie będzie problemu. Pies sie im podaba, mieli juz pieska, też Amisia. Pani podpisała umowę. Miejmy nadzieje, że tym razem tej bidzie sie uda.

Podobno płakał jak odjeżdżali jego tymczasowi opiekunowie. kurcze, trudne te adopcje, dla wszystkich.
Bardzo bardzo trzymam kciuki. Wy tez trzymajcie.

Posted

Agato a gdzie pojechał ten Amiś, czy to daleko od Włocławka czy go ktos będzie odwiedzał, albo czy pani przesle jego zdjęcia, ja tak sie boje jak te psiaki ida do nowych domów, nigdy nie ma 100% pewnosci, żeby im wszystkim sie udało, i nigdy jiz żaden pies który przeszedł koszmar nie trafił do podobnego.

Posted

Trzymam kciuki z głęboką nadzieją, że właśnie ten dom i Jego właściciele będzie docelowym domem w którym Amiś stanie śię członkiem rodziny i odnajdzie prawdziwą miłość.

:lol:

Posted

Dom znalazł sie dzieki ogłoszeniom (nie wiem czy plakatom wywieszanym przzez Nonę czy tym z Nowości). Dom sprawdziła i zawiozła Amisia Dagmara, ttymczasowa opiekunka. Takze respekt dla niej raczej.

Umowa została podpisana, ale ludzie wiedza , ze w kazdej chwili Amiś może wrócić bez problemu.
Oby się udało.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...