Rozczochrana Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 czy uważacie że posiadanie psa w wynajętym mieszkaniu jest nieodpowiednie?? mówię o małym piesku typu york chihuahua, czy gdybyście byli właścicielami mieszkanie zezwolilibyście najemcy na posiadanie takiego pieska? bardzo chcę z narzeczonym mieć psiaka, ale obawiam się reakcji właścicielki, jest młodą osobą jednak czasem trudno się z nią rozmawia- czy my w ogóle musimy pytać jej o zdanie skoro w umowie nie ma nic na ten temat - jest tylko że za wszelkie zniszczenia sprzętu odpowiadamy my- wiadome myślę jednak że kulturalnie jest zapytać(sama bym się wkurzyła gdyby mnie najemca nie spytał nawet gdybym była pozytywnie nastawiona na psa) ale jeśli powie że się nie zgadza to nie wiem co mamy robić :( - znajomi sugerują że jak nie ma nic na ten temat w umowie to możemy sobie w mieszkaniu robić co chcemy na własne mieszkanie przez najbliższe 10-15 lat nie mamy co liczyć, więc czy to znaczy że możemy pożegnać się z myślą o piesku?? mamy po 22 lata, ja studiuję i pracuję w domu- korepetycje, mój chłopak studiuje zaocznie i pracuje wieczorami - mnie nie ma rano, jego wieczorem, więc piesek zawsze byłby z kimś w domu, chyba że zmieniłaby się nam praca, ale nauczylibyśmy go zostawać do 8h samemu, jakoś byśmy to pogodzili, bardzo nam zależy na psiaku bo jesteśmy przyzwyczajeni do zwierząt w domu oboje Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AjriszZona Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 my wynajmujemy mieszkanie i posiadam psa, właściciel mieszkania zqaznaczył jedynie, że oczywiście zapłacę za ewentualne zniszczenia mieszkania przez psa, ale pies jest nauczony zostawać sam parę godzin i nic nie niszczy. najlepiej zapytać czy właścicel nie ma nic przeciwko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vpassione Posted December 23, 2008 Share Posted December 23, 2008 Jak uważasz, że powinnaś zapytać, to zapytaj. Ja obecnie od roku wynajmuję mieszkanie, na "dzień dobry" jak tylko dostałam klucze był gruntowny remont i wprowadziłam się z dwoma psami i tchórzofretką. Też ciężko rozmawia mi się z właścicielem, niemniej nie miał żadnych przeciwwskazań co do moich zwierzów. Po 3 msc wynajmowania doszedł trzeci psiak, którego już miał okazję zobaczyć. Widać po nim, że nie przepada za psami, ale mamy dach nad głową więc nie jest tragicznie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pit-R6 Posted December 24, 2008 Share Posted December 24, 2008 [quote name='Rozczochrana']czy uważacie że posiadanie psa w wynajętym mieszkaniu jest nieodpowiednie?? mówię o małym piesku typu york chihuahua, czy gdybyście byli właścicielami mieszkanie zezwolilibyście najemcy na posiadanie takiego pieska? bardzo chcę z narzeczonym mieć psiaka, ale obawiam się reakcji właścicielki, jest młodą osobą jednak czasem trudno się z nią rozmawia- czy my w ogóle musimy pytać jej o zdanie skoro w umowie nie ma nic na ten temat - jest tylko że za wszelkie zniszczenia sprzętu odpowiadamy my- wiadome myślę jednak że kulturalnie jest zapytać(sama bym się wkurzyła gdyby mnie najemca nie spytał nawet gdybym była pozytywnie nastawiona na psa) ale jeśli powie że się nie zgadza to nie wiem co mamy robić :( - znajomi sugerują że jak nie ma nic na ten temat w umowie to możemy sobie w mieszkaniu robić co chcemy na własne mieszkanie przez najbliższe 10-15 lat nie mamy co liczyć, więc czy to znaczy że możemy pożegnać się z myślą o piesku?? mamy po 22 lata, ja studiuję i pracuję w domu- korepetycje, mój chłopak studiuje zaocznie i pracuje wieczorami - mnie nie ma rano, jego wieczorem, więc piesek zawsze byłby z kimś w domu, chyba że zmieniłaby się nam praca, ale nauczylibyśmy go zostawać do 8h samemu, jakoś byśmy to pogodzili, bardzo nam zależy na psiaku bo jesteśmy przyzwyczajeni do zwierząt w domu oboje[/quote] Byłem w podobnej sytuacji miesiąc temu. Lepiej powiedz otwarcie, że masz psa, aby uniknąć w przyszłości jakiś nieprzyjemności. Jak tak robiłem za każdym razem, choć podczas rozmowy nikt nie pytał, czy mam psa... A w zasadzie dwa. Jak o tym mówiłem, wszyscy się wycofywali. Efekt - musiałem wynająć mieszanie o dużo niższym standardzie, za kwotę wyższą od średniej rynkowej. Jednak dla mnie - warto było. Z moimi psami się nie rozstanę :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozczochrana Posted December 24, 2008 Author Share Posted December 24, 2008 jeszcze nie mamy psiaka, ostatnio pochowałam swojego psiaka z domu rodzinnego a teraz chciałabym mieć już takiego na prawdę swojego, pomimo studiów mam dużo czasu, obawiam się tylko że w razie wyprowadzki nie uda nam się znaleźć mieszkania z pieskiem :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bonsai_88 Posted December 24, 2008 Share Posted December 24, 2008 Rozczochrana pytaj - co ci szkodzi ;).. jeśli będziesz mówić, że to ma być mały pies i że oczywiste dla ciebie jest pokrycie wszystkich ew. szkód spowodowanych przez psiaka to może się zgodzą :razz:... zawsze to większa szansa niż jakbyś w ogóle się nie pytała :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiska Posted December 24, 2008 Share Posted December 24, 2008 poprostu spytaj sie wprost czy mozesz trzymac w mieszkaniu malego pieska,mysle ,ze nie bedzie problemow ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
owca Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 [B]zapytaj właściciela.[/B] nawet jeśli nie zapytasz, możliwe, ze będziesz musiała pokryć szkody jakie pies wurządzi (chyba, że w umowie nie ma nic na ten temat i tylko tracisz kaucję). Kiedy wynajmowałam mieszkanie, najemcy przy podpisywaniu umowy zapytali mnie czy będą mogli mieć psa - zgodziłam się, i chociaż baaaardzo tego potem żałowałam (bo właściciele pieska okazali się totalnymi bezmózgowcami, którzy na odchodne zostawili mi nawet kupkę pieska na wykładzinie - juhu!, a ich "kaucja" nie wystarczyła na pokrycie 1/3 remontu - smród był taki, że mimo mycia/prania wszystkiego łącznie z szybami, naczyniami i ścianami zapaszek szamba pozostał i trzeba było wymieniać podłogi, meble tapicerowane i pomalować mieszkanie) to nic nie mogłam zrobić, bo się na to psisko zgodziłam. teraz sami wynajmujemy mieszkanie, poszukaliśmy w miarę już zniszczonego ;) i też pytaliśmy, czy możemy wziąć psa - właścicielka się zgodziła i mimo, że my po nim sprzątamy, a mieszkanie jest w takim stanie, że pies niewiele może je jeszcze podniszczyć ;) to wiem, że chociaż je wysprzątam, smrodek (i pogryzione tapety czyt. moja kaucja) zostaną... [B]obecności psa nie ukryjesz.[/B] zalezy jak długo chcesz wynajmować, ale chyba lepiej postawić sytuację jasno. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zoil Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 my od razu szukalismy mieszkania 'pod psa'. i to bylo kluczowe pytanie w rozmowie z wlascicielami. wiadomo, ze na odchodnym nie zostawia sie szamba.. chyba ze najemca jest po prostu chamem i tego nie potrafi zrozumiec. poza tym, w umowach, ktore spisywalismy z wynajmujacymi jest zastrzezone, ze mieszkanie nie moze zostac oddane w stanie gorszym niz ten, w ktorym bylo nam przekazane. inaczej to my pokrywamy koszty. a ze znalezlismy mieszkanko, w ktorym mieszkal wczesniej starszy pan, a ostatni remont byl chyba ze 20 lat temu, to nie musimy sie o to martwic;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozczochrana Posted December 25, 2008 Author Share Posted December 25, 2008 wiadomo że szamba tam nie zostawimy :) i po nowym roku pogadam z właścicielką :) dziękuję wszystkim za rady przez ostatni rok w domu mieliśmy naszego psiaka chorego na cukrzycę który codziennie siusiał i robił kupę w domu, w nocy jak wszyscy spali nawet kilka razy bo był taki że nie budził nikogo żeby z nim wyjść :( także sprzątanie mieliśmy praktycznie codziennie, już przywykłam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@d Posted December 25, 2008 Share Posted December 25, 2008 Lepiej zapytać, bo co zrobicie, jak kupicie/weźmiecie ze schroniska psa, a wynajmujący się wkurzy i postawi Wam ultimatum - mieszkanie, albo pies? Albo jeszcze gorzej ... po prostu Wam wymówi ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rozczochrana Posted December 25, 2008 Author Share Posted December 25, 2008 właśnie dlatego uważam że trzeba zapytać, jednak mam przed tym mały stres bo nie wiem co zrobimy jeśli powie nie :( ale jak się zgodzi to będzie wielka euforia hehe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rotek_ Posted December 26, 2008 Share Posted December 26, 2008 to czekamy,;)mam nadzieję ze na dobre wieści Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M@d Posted December 27, 2008 Share Posted December 27, 2008 Trzymamy kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alba1986 Posted July 7, 2009 Share Posted July 7, 2009 Witam! My od niedawna wynajmujemy z chłopakiem małą kawalerkę oczywiście z psem(13-letni miesz. owczarka niem.) [IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/2127454/28/other/std/142078ca8b.jpeg[/IMG] Nasza kochana przylepa:loveu: Osobiście wiem jak ciężko jest znaleźć mieszkanie z psem, bo sami mieliśmy problem. W końcu jednak udało nam się znaleść lokal w którym psy są mile widziane:p A w przyszłości, być może niedalekiej planujemy wziąść drugiego psa. Myśle, że problemu nie ma pod warunkiem, że jesteście w stanie zapewnić psu odpowiednią ilość ruchu zależnie od rasy jaką wybierzecie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.