Ulka18 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 I trzeba tutaj uwazac co sie pisze, bo wiadomo, ze dogomania jest jawna. Pewnie oburza sie dogomaniaczki, ktore dzialaja, probuja ratowac stamtad psy, ze moze nowe akcje nic nie dadza, bo gosciu i tak bedzie bezkarny. Wg mnie pojedyncze ratowanie psow pokazuje mu, ze jestesmy bezsilni, najwyzej kilka psow wg niego bezwartosciowych przezyje, a na ich miejsce wejda nastepne, bo jak biznes to biznes. Ale jest nas dogomaniakow coraz wiecej, mozna tez poprosic allegrowiczow, ktorzy kupili cegielki o pomoc w naglosnieniu sprawy. Sa swieta, kazdy ma jakies mieksze serce, wiec na tej fali mozna by porwac wiecej osób. Quote
muro Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 z drugiej strony wszystko trzeba miec udokumentowane, stan psow wyciaganych stamtad, zdjecia , inaczej facet oskarzy nas o zniesławinie i takie tam...i wtedy lezymy wszyscy Quote
Ulka18 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [quote name='basia0607']Dziewczyny to nie tak ! Podobnie bylo w Elblagu. Wplantariat won, żadnych zdjęć. Doprowadzilam do konkursu na prowadzenie schroniska. Wygrali je animalsi. W styczniu przejmują schronisko ! Nic nie zrobicie z ukrycia. To trzeba naglasniać, szkalować. Moge pomóc.[/QUOTE] Nie wiedzialam, ze to Ty Basiu maczalas palce w Elblagu :crazyeye: Mam nadzieje, ze i to ohydne, okrutne miejsce uda sie przeksztalcic w normalne schronisko. Quote
basia0607 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [quote name='Ulka18']Nie wiedzialam, ze to Ty Basiu maczalas palce w Elblagu :crazyeye: Mam nadzieje, ze i to ohydne, okrutne miejsce uda sie przeksztalcic w normalne schronisko.[/quote] Tak , pracowalam nad tym rok. Trafialam na mur urzedniczy, kilkę.TOz zarzucil mi szkalowanie dobrej opinii tego schroniska , moją nadimpretację faktow. Po maltku dreptalam po wszystkich instytucjach , ktore powinny pomoc. Niestety nikt nie widzial dramatu przebywajacych tam zwierząt. Zebrałam teczkę dowodów, trzymam to jak relikwię i mam nadzieję niebawem użyć. Nikt by mnie nietraktowal jako partnera do rozmow, gybym nie była prezesem Stowarzyszenia Obronców Praw Zwierzat. Media są nam bardzo przychylne a miedia to jest siła. Dotarlam do osób, ktore pracowały w schronisku i chą mowić. Mówią zawsze chetnie !!! Przedstawilam problem schroniska Animalsom, jestem obecnie ich inspektorem do spraw ochrony zwierząt. Byłam przy tych decydujacych rozmowach u wladz miasta . Jest dobrze. Idzie ku lepszemu tylko jeszcze winni musza odpowiedziec. Dziewczyny , napiszcie mi na priwa jakie macie dowody. Konkurs zostal ogloszony na prosbę naszego Stowarzyszenia. Prywaciarz też nie może być bezkarny. Quote
ulvhedinn Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 O .... koszmar.... :angryy: Dziewczyny mają racje wyciaganie wyciaganiem, ale nie ma innej drogi nic walczyć o dobranie się do doopy temu kto to prowadzi, bo tak to wy bedziecie wyciągac, a ona będzie zarabiał przyjmując kolejne zwierzęta :mad: P.S. Jest tam jakiś bernardyn, albo posokowiec? Quote
kasiaNDM Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Dokładnie na miejsce wyciąganych przyjdą następne jednak tylko dzięki zabranemu psu można zrobić badania i przedstawić na papierze stan zdrowia co jest równe dowodom Quote
Morgan:-) Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Mówimy o tym schronisku, które ma taką szumną stronę internetową z przepięknymi żółtymi budami i apetycznie pokrojonymi paróweczkami w miskach, a oprócz tego wszędzie panuje ład, porządek i prawie sterylna czystość??:mad: Quote
Ada-jeje Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Dosc miarka sie przebrala, dzisiaj pierwszy raz odwazylam sie wejsc do schroniska, przelamalam sie, w godzinach dopoludniowych bylysmy w schronie w Myslowicach po sunie kusky, a po poludniu w [B][SIZE=3]OLKUSZU[/SIZE][/B]. Do tej pory o Myslowicach pisalysmy ze to mordownia, od momentu rozmowy z kerowniczka schronu sytuacja poprawila sie o 180 stopni, mozemy jezdzic robic fotki, czuje ze jak nie wejdzie tam znow jakis glupi dogomaniak to wspolpraca bedzie trwac, obiecalismy zalatwic im palety zeby jeszcze wiecej bud na podestach stanac moglo, przyjma kazda ilosc kocy, srodki czystosci no i karme. Napisalam o tym dlatego zeby porownac to schronisko z[B][SIZE=3] OL[/SIZE][/B]. Oswiecim bo inaczej tego miejsca nazwac nie mozna, za malo wiem jeszcze dzis o wymogach jakie powinno spelniac schronisko :oops: Kazdy kto moze mi udzielic takich informacji prosze o kontakt. Jak dla mnie glupiej to to schronisko nie spelnia wymogow jakie powinny byc wymagane przy prowadzeniu i pozwoleniu na taki objekt. A wiec wchodzac do schronu po lewej jest olbrzymi kojec dlugosci conajmniej 20 do 30 metrow, w ktorym pod sciana stoja budy pod zadaszeniem, po przeciwnej stronie jest tak samo tylko ze juz zadaszenia brak. Z bud psy wychodza prosto w bloto ktore siega im po kostki, umieszczono tam okolo 50 psow samcow, same duze ktore dostaja jedzenie w duzych pojemnikach plastikowych takie jakie uzywaja w sklepie miesnym, chyba tez w tych pojemnikach jest woda, chyba bo nie bylam w stanie ogarnac wszystkiego w tak krotkim czasie. Podobnie wyglada prawa strona jak i ta na wprost. :placz::placz::placz: W srodku stoi kilka klatek bo inaczej tego nazwac nie mozna, w ktorych miedzy innymi byl pitbull i bullterrier w jednej klatce i w jednej budzie. Te psy zostaly przez nas zabrane i odwiezione do Arki do Krk na poczatek bo musza brac antybiotyki i musza byc podleczone ale jutro musimy je stamtad zabrac. Dotatkowo zabralysmy dwie szmatki ( fotki wstawi Ulka) Bullowate oba zapchlone nie odrobaczone z duzymi brzuchami ale za to zebra mozna im policzyc ( fotki wstawi Ulka) Porownujac te dwa schroniska mozna smialo rzec ze Myslowice to hotel pieciogwiazdkowy. Mam chaos w glowie i moj post tez jest jeden wielki chaos moze Ula cos sprostuje i dopisze reszte. Quote
Alicja Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]:-(...bosh ..... a podobno powinien widzieć i grzmieć :shake:[/B][/COLOR][/FONT] Quote
hanek Posted December 23, 2008 Author Posted December 23, 2008 A jak się czują Łatka i Smarczek? Lepiej cokolwiek? Quote
hanek Posted December 23, 2008 Author Posted December 23, 2008 Znalazłam tylko coś takiego: [url=http://www.finisz.pl/index.php?view=text&menu=6&item=14&txt=21]FINISZ - wyścigowy serwis o koniach[/url] Quote
emilia2280 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Oszalejé!!! Czy to gówno zwane schroniskiem jest prywatne? Jesli tak, to moze mogloby powtórzyc historié krzyczek? Quote
Ulka18 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [QUOTE]2. Teren, na którym jest zlokalizowane schronisko, powinien być ogrodzony, utwardzony i zabezpieczony przed dostępem zwierząt z zewnątrz. § 2. 1. W schronisku dla zwierząt wyodrębnia się pomieszczenia przeznaczone do: 1) wykonywania zabiegów leczniczych i chirurgicznych; [B]2) izolowania zwierząt chorych lub podejrzanych o chorobę; [/B] 3) utrzymywania zwierząt zdrowych, w tym osobne dla samców, samic, samic z oseskami, młodych oddzielonych od matek;[/QUOTE] Wystarczy sam poczatek przeczytac i juz wiadomo, ze ta umieralnia nie spelnia zadnego z tych punktow. Quote
Ada-jeje Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Jeszcze dzis dr. przysle fotki na naszego meila, stan suni i pieska jest zadowalajacy, wszystko wskazuje na to ze po swietach mozna je bedzie zabrac. Quote
Ulka18 Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 [quote name='emilia2280']Oszalejé!!! Czy to gówno zwane schroniskiem jest prywatne? Jesli tak, to moze mogloby powtórzyc historié krzyczek?[/QUOTE] Emilia, zajrzyj na watki Missieek, to wtedy bedziesz miala jasnosc. Ona pierwsza ratowala bidy stamtad, przewaznie suczki w tragicznym stanie. A ile akcji bylo juz wczesniej i nic. Quote
Ada-jeje Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Dlatego przestalysmy sie bawic dluzej w ciuciubabke, naglasnianie i pokazywanie tego piekla, ktore nie spelnia polowy przepisow o wymogach schroniskowych. Jak dlugo bedziemy jeszcze tolerowac ten stan rzeczy, nie stac go na wykup kostki nawt uzywanej z rozbieranych chodnikow, i rozwiazac problem, psy nie maja wygladu psow, sa mokre i zablocone i tak wchodza do bud, idzie mroz, niejeden pies przymarznie do tego blota na stojaco bo wiadomo ze wejscie do bud maja tylko silniejsze, i do tej pory organizacje ktore sie tym zajmowaly nie zauwazyly tego i nie mialy sie do czego przyczepic, jak dla mnie to jest niewiarygodne.:shake: Pytacie o psy w typie ras, Ula napewno zapamnietala wiecej szczegolow, ja wiem tylko ze sa dwa lub trzy Onki do zabrania na juz, jesli dozyja do po swietach. Mozemy zaraz po swietach wyciagnac je jezeli owczarkarze beda zbieraly kase na te psy. Prosze przesylajcie linka na fora psow w typie ras o ktorych piszemy. Jest tez jeden rottwailer, husky labki i pelno umierajacych kundli. Jedna z wyciagnietych szmatek dzisiaj to pudel, ktory wogole sie nie podnosil, okazalo sie ze mial odbyt zaklejony koopa i :angryy::angryy::angryy: i to byl jego najwiekszy problem a wygladal jak umierajacy pies chociaz na obserwacji musi zostac kilka dni, zas drugi czekoladowy lisek ma marne szanse na przezycie podobnie jak pierwsze dwa psy wyciagniete w sobote z tego watku. Quote
Natalia i Galwin Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Ada-jeje , pisałaś że te 2 psiaczki które były pierwsze zabrane są w stanie zadowalającym, a teraz piszesz ze maja marne szansę na przeżycie... To jak jest? :-( Quote
zachary Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Psiaczki, tak się cieszę,że walczycie! To niesamowita wiadomość! Wasz wygląd był przerażający! Jak człowiek mógł zrobić coś takiego? To nie człowiek:shake:/ a może jednak.../ Quote
Ada-jeje Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Basia 0607 chetnie tam pojedziemy wyciagac dalsze psy, jezeli pomozecie w transporcie, bo my nie mamy DT i wyciagac je mozemy tylko do hotelow, a dalsze organizowanie transportu to juz w waszych rekach, i tak juz jutro nic nie wyciagniemy bo musimy zabrac psy z ARKI z kRK i przewiezc do Wieliczki a myslalam ze juz jutro bede miala wolny dzien na zakupy. :angryy: Quote
ARKA Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Z olkuszem trzeba zrobci dwoma drogami. Wkroczyc z policja a psy jako dowody w sprawie i niech ten burmistrz z Olkusza z Policja martwia sie gdzie psy umiesci. Niech oni teraz dzierzawia teren tego piekla, ludzi zatrudnią, lekarzy, zaczna leczyc psy, zmieniac warunki na przetrwanie,czasowe. Powiadamia sami gminy o zamknieciu piekla na przyjmowanie zwierząt. Nie wiem ile tam jest psow ale chyba nie jest mozliwe aby wszystkie psy zabrac, gdzies, od reki. Pisma do Wojewody(jemu podlega wojewodzki wet), posel J. Muchy i nie wiadomo jeszcze gdzie aby ZAMKNAC to pieklo, nie spelniajace norm. Sa gdzies "gotowce" krzyczkowskie. No i media, polsat jest pro-zwierzecy! Quote
Natalia i Galwin Posted December 23, 2008 Posted December 23, 2008 Nie wiem czy to coś pomoże... [B]Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi1) [/B] z dnia 23 czerwca 2004 r. [B]w sprawie szczegółowych wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk dla zwierząt [/B] [URL="http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174264"]2004 Dz. U. Nr 158 poz. 1657[/URL] Quote
hanek Posted December 23, 2008 Author Posted December 23, 2008 [quote name='Natalia i Galwin']Ada-jeje , pisałaś że te 2 psiaczki które były pierwsze zabrane są w stanie zadowalającym, a teraz piszesz ze maja marne szansę na przeżycie... To jak jest? :-([/quote] Ada-jeje chodzilo chyba o to, że miały w chwili ich wyciągnięcia marne szanse na przeżycie, ale już jest lepiej. Sunia podobno jadła, piła i nie wymiotowała ani nie miała biegunki. Piesek już sika, ale tylko wtedy gdy nikt na niego nie patrzy, jest bardzo wystraszony. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.