Jump to content
Dogomania

Ratunku -ze schronu do schronu. Juz w nowym domu. Rozliczenie.


monika55

Recommended Posts

[B]U p. Ani w Podłeżu jest 27 psów własnych, ona sama pracuje cały dzień, to kiedy sie będzie opiekować Rokitkiem ? I on tam będzie sam siedział z tymi psami w domu ?[/B]
[B]Ona prowadzi własne przytulisko i to dla jej psów jest organizowana pomoc.[/B]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 820
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[U]Jeśli chodzi o transport,[/U]
[SIZE=3]to czy naprawdę Dziewczyny z Jastrzębia nie dacie rady dowieźć psiaka do Katowic ???[/SIZE]
23 maja inny piesek jedzie do Krakowa. Jeśli do tego czasu nie uda się nic innego skombinować to może to byłaby okazja na transport.

Aha, Rokitek jest średnim czy małym pieskiem?

Link to comment
Share on other sites

tak,dam rade wozic psa,ale tylko autobusem i tylko po południu jeżeli oczywiscie mi uwzględnią psa w PKS-sie...:cool1:
Jesli chodzi o przyszły tydzien to zadzwonie do kumpeli możliwe ze sie zgodzi,ostatnio cos miała problemy więc nie ręczę.
Bo tak to kicha:shake:
no i czekam na decyzje co monika myśli...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dogo07'][B]U p. Ani w Podłeżu jest 27 psów własnych, ona sama pracuje cały dzień, to kiedy sie będzie opiekować Rokitkiem ? I on tam będzie sam siedział z tymi psami w domu ?[/B]
[B]Ona prowadzi własne przytulisko i to dla jej psów jest organizowana pomoc.[/B][/quote]
hm...no własnie...to co tam jeszce macie??
i skoro dt od ady-jeje pozajmowany?

Link to comment
Share on other sites

Ada-jeje, Ty jak rozumiem osobiście oglądałaś warunki panujące w obydwu hotelikach ale nie napisałaś nic o tym.

Ja oglądałam dwa reportaże w regionalnej telewizji o p. Ani z Podłęża :
-Była tam prośba o pomoc dla jej psów, pokazane jak żyją.
-Mówiono, że pracuje w budżetówce w ciągu dnia.
-Sama ma 27 psów obecnie. Część z nich jest pod opieką Fundacji Zwierzę nie jest rzeczą.
I napisałam o tym na wątku.

Wiadomo że oprócz dobrego serca trzeba mieć także warunki odpowiednie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='marysia55']
... Z tych dwóch wymienionych hoteli wydaje mi sie , że większe szanse Rokitek miałby w hoteliku p.Ani w Podłężu. Tam wiekszość psów przebywa w domu p. Ani.[/quote]

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f105/artykuly-dziennika-polskiego-w-sprawie-zwierzat-pani-anny-k-132426/index7.html[/URL]


hotelik u Pani Ani?
jak ją sąsiedzi "zbanują" to wyląduje na ulicy razem z cała 30-tką psów

oczywiście, że Pani Ania zawsze przyjmnie psa - bo nie potrafi powiedziec NIE

ale trzeba nie mieć rozumu, żeby coś takiego zasugerowć :cool1:

raczej trzeba by sie zająć pomocą w adocji tych, które już u niej są i nadają się do adopcji - a nie wciskać jej kolejną sierotę :angryy:

marysiu55 - po raz kolejny mnie NIE zaskoczyłaś :roll:

Link to comment
Share on other sites

A wiec ja tez nie bylam u p. Ani, rowniez posiadam wiedze z reportazy i artykulu z gazety, wszystko tylko wiem z netu. Poniewaz Rebit nie jest pod moja opieka wiec sie wiecej nie bede wypowiadac w jego sprawie, podalam tylko miejsce do ktorego mogl by isc ze schroniska. Ja nie zamierzam wciskac nikomu psa, bo jak sama decyduje sie na hotel dla psa to ja sie poczuwam do odpowiedzialnosci szukania DS dla tego psa.

Link to comment
Share on other sites

Ada-jeje - to nie do ciebie było, nie jesteś z Krk - masz prawo nie wiedzieć
ale krakuska, która mieni sie wolontariuszką powinna być świadoma, szczególnie, że sprawa była i jest głośna w naszym Krk-wolontariackim środowisku

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam, ze zniknelam na troche. Mam powazne problemy i na razie nie moge uczestniczyc w watku.
Dlatego mysle, ze wilczek, ktora jest bardziej zwiazana z Rokitkiem, mnie w tym momencie wspomoze
I wierze, ze dobrze wybierzecie.
Tak tylko sobie mysle / oczywiscie podejmiecie wlasna decyzje/ze Rokitek bedzie mial szanse na adopcje
w DT.Tam moze liczyc na prace i podstawowe szkolenie. Bez tego nie ma raczej szans na adopcje.
Przykro mi ze w takim wlasnie momencie mnie tu nie bedzie, ale ja nie mam wyboru.Sadze, ze zrozumiecie.

Link to comment
Share on other sites

No to ja tylko zapytam, dla jasności, kto wyciąga na siebie psa ze schroniska i podpisuje umowe z hotelikiem (jeśli tak się robi) ?
Bo pamiętajmy, że w parze z pieskiem idzie odpowiedzialność za niego.
Jeśli Monika55 teraz nie może być na wątku, a to jej wątek - to kto będzie dalej prowadził sprawę Rokitka ?

Link to comment
Share on other sites

no wiec tak:
wyciagam ze schroniska najczęściej psy ja ostatnimi czasy więc wiem jak i co;)
JEDNAK:Po rozmowie z monika55 zdecydowałyśmy że Rokitek nie potrzebuje zmiany z jednego schronu na drugi, choćby miał osobny boks.To akurat to on juz wszystko ma u nas. Najlepiej jakby to był [B]DOM [/B]:cool1: ostatecznie [B]malutki[/B] hotelik z kilkoma psami gdzie własciciel hotelu miałby naprawde czas dla psów. Pytałam już i chyba nie znajdę nikogo kto pojedzie dalej niż ze 60 km z psem:shake: Takie ludzie,co zrobić...:niewiem: jak zdam prawko to będe kursowała w te i nazad ale teraz klapa niestey.

Więc dla dobra Rokitka, decydujemy sie na coś małego,pewnego i blisko;)
Ten pies za dużo ptrzeszedł(pogryzienie całej nogi) zaby przeciągąc te jego mordęgi, bo ta socjalizacja to by tylko czasu zajeła.

Link to comment
Share on other sites

Według mnie jest znaczna różnica między boksem w schronisku a boskem/kojcem w hoteliku.
Wilczek007 piszesz, że on to wszystko już u was ma.
Czyli co ma ?
Niepewność dnia codziennego, ryzyko zagryzienia, marne warunki w schronie, stres schroniskowy na codzień, brak codziennych spacerów i kontaktów z dobrym człowiekiem.
Naprawdę tak mu dobrze w tym schronisku ???

A domowy dt czy hotelik i w dodatku blisko, tanio i super to dla mnie utopia. Jakoś inne psiaki są wyciągane ze schronisk do dogomaniackich hotelików i potem znajdują domy.
Jeśli pies bedzie nadal marniał w schronisku i nie będzie ogłaszany, to nie widzę za bardzo dużych szans dla niego.

Ale skoro taką podjęłyście decyzje to musze to uszanować. Chociaż zupełnie jej nie rozumiem.
Mam nadzieję, że dla Rokitka nie będzie za późno.

Link to comment
Share on other sites

dalej możecie pomagać,jesteśmy bardzo wdzięczne przeciez za to;),staramy sie jednak mysleć na nasze realia... chyba że uzględniacie tylko swoje pomysły wtedy no cóż,bede niepocieszona, no ale...a jesli nadal chcecie pomóc...To co myslicie o tym?
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f937/platny-dom-tymczasowy-okolice-krakowa-134948/[/URL]

albo
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f937/opole-oferuje-dom-tymczasowy-125081/[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...