Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 626
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Kiddy - zapraszam do zapoznania się dokładniej z wątkiem. Psy są w domu tymczasowym, mają ciepłą budę, pełną michę i towarzystwo ludzi którym los zwierząt nie jest obojętny! Pisaliśmy już że sunie są bardzo lękliwe - wobec zwierząt i ludzi - ogonek podkulony nóżki "galaretki" uszka przytulone... Długo trwa zdobywanie ich zaufania. W schronie trafiły by od razu do boksu - przepełnionego - nie obroniłyby się, do Rudej strzelali środkiem usypiającym , mój maż łapał ją, nosił na rękach... była przerażona ale nie broniła się!!!. jak je łapaliśmy to w schronie powiedzieli nam że jeśli do nich trafią to do boksu 16... Zadnej kwarantanny bo nikt ich nie szuka.
Sunie znaleźliśmy na początku listopada - były takie grubiutkie jak są - kula może troszkę przytyła - ale ona je jak dog! :crazyeye:
Nie są szczenne> W pierwszej kolejności potrzebujemy środków na odrobaczenie - Kulka "saneczkuje", może dlatego maja takie brzuszki. W tym tygodniu podjadę do weta i kupię tabletki. W weekend pojedziemy to im podamy. Następnie szczepienie i później sterylka. Sunie mają dobrze ogrodzony wybieg - żaden kawaler się nie dostanie do nich. A przed zabiegiem trzeba zadbać o to żeby były zdrowe.
Dziękujemy fundacji pro animals za dwie torby karmy dla suń :multi:

Posted

[quote name='kiddy']można by było je zawieść do schroniska
Zostały by tam zaczipowane, zaszczepione, odpchlone, odrobaczone i wysterylizowane:)
Miały by ciepło i co jeść, no i normalnie by im się znalazły] domy[/quote]

wierzysz ,ze dwum dzikusom znalazlyby sie domy?? Takich jak one jest w schronie masa i siedza latami lub zostaja w koncu uspione..
Cale szczescie ,ze sa tam gdzie sa,maja dobre warunki i przede wszystkim sa razem:)


[B]Stellak, [/B]moze trzebaby bylo zmienic tytul,ze sunie juz w DT ?

Posted

kiddy ta twoja wypowiedz chyba z choinki sie urwala. ciekawe gdzie w schronie mialyby cieplo. tam bylyby 1/100 calego schronu. tutaj sa prawie jedyne. maja swojego czlowieka nacodzien, dobre jedzenie ciepla bude itd. w schronie albo by je uspili bo dzikuski, albo zostalyby zagryzione.

a domu NORMALNIE mozna szukac gdziekolwiek by one nie byly :roll:

stella moze zmien tytul, bo one juz nie na wysypisku itd. :)
slodkie sa :loveu:

Posted

[COLOR=Red]Słuchajcie,po tym wszystkim,ile nas kosztowała pomoc im,i jak teraz czytam,że jak ktoś ma problem ze zrozumieniem całego wątku,to mam prośbę - zanim napisze bzdury - niech się dobrze zastanowi[/COLOR]:shake:

Posted

one w 100% mają robale. a pewnie tez nigdy nie miały czyszczonych gruczołów okołoodbytowych :roll:
Może by im dawać karmę light? szkoda ,żeby się zapasły,szczególnie że po sterylce mogą mieć jeszcze większe apetyty.

Posted

Byliśmy dzisiaj u Rudej i Kuleczki, dzielne są sunie bardzo. Mają na razie zapas suchej karmy. Podaliśmy im w mięsku tabletki na odrobaczenie. Przy głaskaniu Rudej odkryliśmy, że ma na uchu tatuaż! :crazyeye:Dwa symbole, wygląda to jak SS ( 55 ??) Czy ktoś może wie gdzie mogli jej taki tatuaż zrobić i co oznacza?

Posted

[quote name='xmartix']to oznacza że była wysterylizowana w schronisku...[/quote]
dokładnie
MOże ona została wzięta z naszego schronu ,a potem nawiała albo ją wyrzucili :roll:, to by też tłumaczyło jej apetyt i tuszę.Czyli jedna duża sprawa byłaby z głowy :evil_lol:

Posted

[FONT="Times New Roman"][SIZE="4"]Ruda uciekła z DT! jeszcze wczoraj byla, dzisiaj przed 11 rano dostaliśmy informację że uciekła. Byliśmy na miejscu, ani śladu psa. Dookoła lasy i pola... Nie wiadomo w którą stronę ucieka. Przeczucie nam mówi że może wraca do Wrocławia. Zerwała obroże przy przedostawaniu się przez płot. Zmyliła nas Swoim spokojem, potrzeba wolności była śliniejsza niż przywiązanie do Kuleczki :shake:[/SIZE][/FONT]
Jutro pojedziemy jej jeszcze szukać ale to jak igła w stogu siana... Kuleczka wystraszona nie chciała nawet kostki a zawsze z niej taki łakomczuch był. Ciężki to był dzień :shake:
Ruda obyś bezpiecznie wróciła

Posted

a niech to licho porwie, czemu te psiaki są takie niemądre :angryy:
Może ona goni do wrocławia? Oby tylko nie wpadła pod samochód :shake:
Całe szczęście w tym,że jest wysterylizowana.:roll:

Posted

Niestety nie, byliśmy dzisiaj jej szukać ale ani śladu. Najgorsza ta bezradność. Kulka smutna, przygaszona, pomerdała troszkę ogonkiem i schowała się w budzie. pani Ania u której jest Kula boi się że jak zrobi się znowu zimniej to mała będzie marzła. Buda duża a ona malutka, boi się innych psiaków nawet przd szczeniakiem sznaucera miniaturowego ucieka i się chowa. Był pomysł żeby wpuścić do niej młodą bernardynkę która by ją grzała ( bardzo łagodna, jeszcze szczeniak ). Ale jak ona się tak boi to nie ma szans żeby razem do budy weszły :shake:
A biedna Ruda bez schronienia, bez jedzenia :shake:

Posted

Psinoo....gdzies Ty sie zapodziala :placz: ?!?!?!
Sprawdzaliscie przydrozne rowy? Moze ja ktos potracil...
W okol lasy.. mogla sie zlapac w sidla - tych akurat nie malo w naszym kochanym kraju..

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...