Bite, głodzone.. ostatnia szansa Klembów k.Wołomina-potrzebni wolontariusze

[furciaczek]

Boze, ja mam tylko nadzieje ze uda sie ulokowac psy w bezpiecznych miejscach.

[anouk92]

[quote name='Aleksandra:)']no dobrze ale nikt nie porównuje Klembowa do Krzyczek. Ale to jest schronisko a nie obóz przetrwania dla psów, teraz to więcej osób się dowiedziało o tym schronie niestety ale nic dobrego. Anouk92 z tego co się orientuję to suki nie są sterylizowane, widziałam tam nawet sukę w zaawansowanej ciąży zapewne nawet nie miała sterylki aborcyjnej, może i jakaś część suczek jest sterylizowana ale nie wszystkie i schronisko samo sobie 'podrzuca' nowe szczeniaki które potem trafiają do ciasnych klitek i zanik mięśni gotowy ;([/QUOTE]

Suki są sterylizowane na bieżąco. Każda suka która ma zapewniony nowy dom jeśli nie jest jeszcze po sterylce to idzie na nią zanim trafi do nowego domu. Wszystkie ślepe mioty są usypiane. Zgadza się zdarza się że trafia do Klembowa suka w zzawansowanej ciąży. Ostatnio było takich kilka i nie martw się żaden szczeniak nie trafił do klatki bo jeśli nie było sterylki aborcyjnej to na pewno zaraz po porodzie został uśpiony.
Aleksandra dziwi mnie to że skoro jesteś z Wołomina i jesteś na tym forum to nigdy nie pofatygowałaś się z nami do Klembowa żeby pomóc np. porobić zdjęcia, wyjść z psem na wybieg albo pomóc w ogłoszeniach. Dopiero kiedy pojawia się taki temat objawiasz się ze swoimi przemyśleniami. Szkoda że nie chciałaś nam pomóc i nas poznać - fajne z nas dziewczyny a psy jeszcze fajniejsze ;)

[AGA35]

W każdym jednym schronisku są niedociągniecia i w każdym pies siedzi za kratami tam też ale przynajmniej nie siedzą dalej z połamanymi nogami na ulicach ,z siekierką w głowie albo w karonie na cmantarzu lub co było ostanio grane pies został wyciągniety w worku z wody.I wszytkie te psy żyja i maja się dobrze a mogły wylądować w dole uspane.

[esperanza]

Ja w tym schronisku nie byłam, więc nie mam prawa wypowiadać się odnośnie warunków. Napiszę tylko dwa moje spostrzeżenia.
Po pierwsze na Paluchu też psy w klatkach i transporterach siedzą przed biurem. Najważniejsze, by miały zapewniony ruch chociaż w minimalnym stopniu i były z nich wyprowadzane na spacery.
Po drugie materiał niestety był tendencyjny. Przedstawiono to schronisko prawie jak Krzyczki.

[anouk92]

[quote name='esperanza']Ja w tym schronisku nie byłam, więc nie mam prawa wypowiadać się odnośnie warunków. Napiszę tylko dwa moje spostrzeżenia.
Po pierwsze na Paluchu też psy w klatkach i transporterach siedzą przed biurem. Najważniejsze, by miały zapewniony ruch chociaż w minimalnym stopniu i były z nich wyprowadzane na spacery.
Po drugie materiał niestety był tendencyjny. Przedstawiono to schronisko prawie jak Krzyczki.[/QUOTE]

W Klembowie są 2 pory karmienia godz. 10 i po godz. 13. Są również pory wypuszczania psów. Każdy pracownik ma swój "rejon" i jest odpowiedzialny za niego. Psy są wypuszczane na przemian. Nie jest to długi spacer ok. 10 min ale lepsze to niż nic.

[mala_czarna]

Co mam do Klembowa to mam, i zdania nie zmienię, ale ten chamski tekst o wykopanym dole, i o tym, że mogą tam być również martwe zwierzęta to przegięcie na maxa. Gratuluje dziennikarzynom z bożej łaski. Tak własnie tworzy się medialny dramat. Tak sie własnie tworzą drugie Krzyczki. Powiem tyle. Problemów z wejściem tam nigdy nie było. Czy to jak byłam z anouk i dziewczynami po raz pierwszy, czy bez anouk, a nawet jak odbierałyśmy Shilkę do DT. Była kołomyja ze sterylką Tosi, ale pani Celina zwróciła pieniądze za sterylkę na konto lekarza, który przeprowadził zabieg w miejscu zamieszkania Tosi (u właścicielki). Aleksandra, jeśli chcesz coś krytykować, albo wyrazić własne zdanie to może warto jednak najpierw pojechać, sprawdzić, zwłaszcza, że mieszkasz rzut beretem. Nikogo nie bronię, ale w materiale przydałby się obiektywizm. Kolorowo to tam nie jest, tylko pytanie pozostaje nadal otwarte. Co dalej?

[Aleksandra:)]

ja nie wątpie ze jesteście fajne :)
byłam kilka razy ale to u szczeniaków bo chyba nie za bardzo chcieli mnie wpuszczać do stodoły, i niestety przyjazdy nie zależą tylko ode mnie bo najpierw muszę rodziców ubłagać,a dopiero kiedy jest to możliwe to jadę

[Akrum]

ja też widziałam ten program i byłam w szoku...
tym bardziej, że wiem, że Wy tam działacie i że adopcje idą i że z Waszych opowiadań - tam na prawdę zależy na zwierzaku i żadnemu pomocy nie odmówią, owszem - widziałam czasami wasze zdjęcia, że psiaki w kartonach, w ciasnych klatkach, ale Wy tam jesteście i na bieżąco pomagacie, psy nie są pozostawione na pastwę losu, a co najważniejsze schronisko pozwala sobie pomagać, wpuszcza wolontariuszy i Wam ufa i robi wszystko, by adopcje szły sprawnie.
Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego pokazali to wszystko tak nie obiektywnie.
Zrobili nie potrzebną aferę i tyle.
A najbardziej mnie wkurzył fakt, że do Klembowa przyszli, porównali prawie z Krzyczkami, narobili hałasu tam, gdzie nie potrzeba, gdzie jest pomoc wolontariuszy, gdzie w każdej chwili możecie wejść, wziąść psa do np. dt.
A jakoś nie potrafią zajmować się schroniskami, które izolują się od świata i nie wiadomo, co tam z tymi biednymi psiakami robią, chociażby Radlin czy Wojtyszki - skoro nie wpuszczają tam wolontariuszy, ani nie chcę przyjmować i wpuścić na swój teren pracowników chociażby Fundacji Emir, no to muszą mieć coś do ukrycia, prawda? To dlaczego z tym nie zrobią porządku nie wejdą tam z kamerami, nie pokażą panujących tam warunków, gdzie psy siedzą na prawdę w masakrycznie ciasnych budach, gdzie na wzajem się zagryzają, bo jest o wiele za dużo psów, na ilość pracowników, a wolontariuszy nie chcą widzieć, no to od razu widać że coś jest nie halo... prawda?

Ciekawe tylko (bo od początku nie widziałam programu), kto zgłosił to klembowskie schronisko, tą sprawę do TVN...
i teraz tylko ucierpią na tym psy, bo wątpie żeby gminy od razu dały kase na nowe schroniska, czy chociażby kojce. skoro nie dawały przez cały ten czas do tej pory, to... co teraz dalej będzie...
Dlaczego robiąc ten reportaż nie porozmawiali z Wami wolontariuszami, nie spytali jak na prawdę wygląda sprawa Klembowa... że mimo złych warunków psiaki mają lepiej niż chociażby na Paluchu.

Ogólnie jestem zdania, że dobrze się dzieje, że w końcu telewizja i prasa zaczyna się interesować losem bezdomnych cierpiących zwierząt, że zaczynają pokazywać światu polskie schroniska, ale ale niech nie robią tego tak, że teraz tylko biedne psiaki będą przez to cierpieć, chcieli pomóc, a tylko pogorszą całą sprawę.

Takie jest moje zdanie na ten temat - obserwując to wszystko z waszych relacji i telewizji, bo niestety osobiście nigdy tam nie byłam, baaardzo duża odległość nas dzieli.

[obraczus87]

Ja jestem w szoku po tym co przeczytałam na stronie TVN.

Klembów to nie bajka. Ale które schronisko to bajka?

Odechciewa się wszystkiego. Ludzie stają na głowie, aby polepszyć zycie psiakom, aby je wyadoptować, a przyjedzie SdZ i wszystkie spierniczy. To ja się pytam, gdzie była SdZ gdy ja prosiłam o pomoc?? Odwrócili się i powiedzieli, że nie mają gdzie trzymać psów... no właśnie....

Tyle razy Anouk i Aga apelowały o pomoc. I tak uważam, że adopcje w Klembowie bardzo się ruszyły, psiaki trafiały do sprawdzonych domków...

Jak zabrałam Shilę na DT to nie miałam żadnego problemu. Psiak był odrobaczony, odpchlony i zaszczepiony (był w Klembowie kilka dni). Sterylkę zrobiłam już w DT, bo czasu nie było, aby ją zrobić w Klembowie.

Borcia, która pojechała do DS (szczeniak ON-kowaty) tez miała wszystkie szczepienia, odrobaczenie itd....

Takich przykładów można by podawać mnóstwo. Wpadki się zdarzały, ale NIGDY nie ucierpiał na tym pies.

I co najwazniejsze. Klembów był otwarty na wolontariuszy. W którym schronisku w woj. mazowieckiem można przyjechać po psa późnym wieczorem?? Albo wcześnie rano?? Ehhhh...

ANOUK rozmawiałaś z Panią Celiną?? Co dalej??

[Kinia1984]

o matko...ogladam material i robie sie purpurowa!!! nie wiem co napisac?! bylam w Klembowie nie raz , czesto niezapowiedziana.Nigdy, powtarzam przenigdy nikt nie robil problemu zebym weszla do stodoly, do szczeniakarni...Zawsze gdy tam bylam ktores z psow biegaly po wybiegu. Fakt miejsca jest malo ale wezmy pod uwage bardzo wazny fakt, otoż do wrzesnia 2009 psow w Klembowie bylo gora 80, po likwidacji umieralni i biznesu Klamczynskiego wszystkie psy zaczely trafiac do Klembowa, Wołomin i inne gminy nie mialy gdzie umieszczac zglaszanych bezdomnych psow. I tu nasuwa sie pytanie: dr. K. mial okolo 10 boksow i rotacja psow byla ogromna czesto po 3 dniach po danym psie sluch zaginal...W Klembowie natomiast psy nie znikaja w tajemniczych okolicznosciach, czekaja na swoj dom...czesto dlug ze wzgledu na to o czym wspomniala Ania , jest to wies gdzie jest malo odwiedzajacych, malo ludzi wie ze jest tam miejsce gdzie psy czekaja na dobre domy...szkoda ze SDZ nie pofatygowala sie do burmistrza Mikulskiego ktory to po zamknieciu dzialalnosci Klamczynskiego( na ktora kilkanascie lat dawal zgode) fotografowal sie w lokalnej prasie w Klembowie i obiecywal jak beda pomagac "biednym pieskom".. W Klembow moze pięciu gwiazdek nie ma ale psy naprawde tam nie cierpia ( o ile mozna tak mowic zważywszy na fakt ze zadne najlepsze schronisko nie zastapi domu)..

P.S. w materiale na poczatku jest maly szczeniaczek , taki puchaty...Znalazlam go z kolezanka na terenie firmy w ktorej pracuje...Byl razem z mega dzika i agresywna mama, ktora szczeni sie tu juz 3 raz...Urzad odmawial nam odlowienia tych psow kilka razy, byl czas , ze psiakow bylo kilkanascie, wszystkie dzikie , ale tym razem dzieki bezposredniej pomocy SM i wlasnie ludzi z Klembowa udalo sie zabrac wychudonego malucha zlapac matke...A uwierzcie mi ciezko bylo z nią...sama sie pogryzla w jzeyk krew sikala , ale wiecie co? gdy ja zabrali poczulam ze bedzie bezpieczna...i maluch tez...rzadko mam uczucie ze pies bedzie bezpieczny w schronie...a tu odetchnelam...

[Kinia1984]

aha...Aleksandro ...z Twojej wypowiedzi wynika ze jestes niepelnoletnia? tak? bo jesli tak to nie dziw sie ze nie wpuszczaja cie do stodoly gdzie sa dorosle psy...co by bylo gdyby jakis pies cie ugryzl? kto by za to odpowiadal? pracownicy... do wszystkich schronisk osoby niepelnoletnie wchodza za pisemna zgoda rodzicow, najlepiej pod opieka doroslej osoby...przynajmniej tak powinno byc...

[Akrum]

i to jest to, tam gdzie dzieje się źle, telewizji nie ma, a tu przyjechali, narobili hałasu i pytanie co dalej?
może wolontariusze z Klembowskiego schroniska - czyli Wy kochane cioteczki musiałybyście napisać do TVN, opisać całą sytuację jak Wy to widzicie, na pewno przyłączą się do tego zadowoleni właściciele psiaków, które adoptowali z Klembowa, a na pewno nie jedna z nas podpisałaby się pod taki pismem.
niech wiedzą, że swoim reportażem zrobili więcej złego niż dobrego.

[Kinia1984]

Akrum to jest jakas mysl:) tylko ja w pisaniu oficjalnych pism to nie jestem orlem:) ale chetnie sie pod nim podpisze:)
tvn to bardzo nieobiektywna telewizja...slucha tylko jednej strony, nie zbiera potrzebnych danych ...i wogole chyba przestane ogladac tvn!!! sa tendencyjni i nieprofesjonalni!!

[Akrum]

mnie najbardziej zastanawia fakt, że gminy mówią, że nie podpisywały żadnej umowy z tym "nielegalnym schroniskiem", ale jednak dawały kase na odławianie i przechowywanie tam psów. A po drugie, gdzie by trafiały psy z tych gmin, jeśli by nie było schronu w Klembowie?
owszem, to nie są warunki ekstra dla psów, te skrzynki, klatki z wózków na zakupy, no ale przynajmniej psy są wyprowadzane na spacery, na wybiegach biegają, Wy wolontariuszki możecie tam wchodzić, zajmować się psami, fotografować je, zabierać do adopcji....

[AGA35]

dziewczyny pilnie potrzebuje dt suczki

[kami_23]

[url]http://www.fakt.pl/Koszmar-w-schronisku-,artykuly,72184,1.html#miniPoll[/url]

Fakt o tym pisze.
Nie byłam w tym schronisku, ale zdjęcia i film jest straszny. Jestem jednocześnie przekonana, że nie wszystkie schroniska tak wyglądają. Pies w ciemnej skrzyni, budy z kratkami...

[mala_czarna]

Swoją drogą, bardzo chciałabym wiedzieć, co takiego się stało, że nagle, dopiero teraz ktoś zainteresował się Klembowem? Czyżby... albo nie, nie napiszę o kogo mi chodzi. Co do trzymania zwierząt w kontenerkach, to na Paluchu jest to samo, ale jakoś nikt nic nie mówi, protestów nie ma. Nie chce mi sie chyba już dyskutować w tym temacie, bo kij zawsze ma dwa końce. Szkoda, że jak Anouk nawoływała wielokrotnie do pomocy psom z Klembowa to nie było chętnych.

[Kinia1984]

czy SDZ ma jakies swoje schroniska gdzie umieszcza psy z interwencji?

[beka]

[quote name='mala_czarna']"We wtorek straż dla zwierząt wystąpi z wnioskiem o zgodę na odebranie zwierząt. Funkcjonariusze już zastanawiają się, gdzie je teraz umieścić. Sprawa trafi również do sądu".

QUOTE]
A może lepiej niech zostana tam gdzie są tylko monitorowac warunki w jakich są psy.

[mala_czarna]

[quote name='beka']

A może lepiej niech zostana tam gdzie są tylko monitorowac warunki w jakich są psy.[/QUOTE]

No ale przecież raban już zrobili!! Nie wiem co będzie z tymi psami. Dziewczyny już wielokrotnie pisały, że i Wołomin i Ząbki miały sprawę w dupie. Za to teraz wszyscy zgrywają świętych i mega przejętych sprawą. Super jest.

[Kinia1984]

najlepiej rabanu narobic.. moze niech powoli zabieraja...moze niech w koncu urzedasy wyciagna portfele i pomoga w rozbudowie schroniska na europejskim poziomie...nie no najlepiej pier%$&ć jak to jest źle...a z pustego to i Salomon nie naleje...

[beka]

podajcie mi link do wątku ze zdjecimi psów. Czy mozna jakiegos psa zabrac do ds czy dt?

[obraczus87]

[quote name='beka']podajcie mi link do wątku ze zdjecimi psów. Czy mozna jakiegos psa zabrac do ds czy dt?[/QUOTE]

Zawsze można było zabierać psiaki.

[anouk92]

[quote name='beka']podajcie mi link do wątku ze zdjecimi psów. Czy mozna jakiegos psa zabrac do ds czy dt?[/QUOTE]

Ciotka nie ma zdjęć wszystkich psiaków. Może dasz radę jutro podjechać do Klembowa i coś sobie wybrać ;)
Wszystkie psy są do adopcji i każdy pies zostanie nam wydany. Wybór jest duży więc nic tylko brać.

Cały czas walczymy o to żeby psy tam zostały. Musza jednak poprawić się ich warunki. Mam nadzieję że to się uda. Potzrebujemy Waszj pomocy. Dzwońcie gdzie się da i piszcie. Klembów powinnien dostać 1 miesiąc na poprawę warunków i dopiero wtedy można będzie stwierdzić czy psy powinny tam zostać czy powinny zostać odebrane. Tylko gdzie?

[beka]

Ania daj mi swój tel
Chodzi mi o sunia Marysie, potzebuje jej zdjecia, chcę komus wysłać