dorobella Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 (edited) "Co do forum takiego czy siakiego to nie mam złudzeń , że coś mądrego powiedzą panny ukrywające sie za jakimis cudacznymi pseudonimami i rozczulające się nad zwierzątkami , które dodatkowo nazywają sie wzajemnie cioteczkami ." Pani [B]Grinberg[/B] nie rozczulała się nad Esti "Suka przestaje dostawac wode do picia.Zeby nie sikała. [B]Czterokilowy pies jest prowadzany na KOLCZATCE[/B]." Zwyczajnie znęcała się nad psem. Agn napisała " Głosowanie w otwartym konkursie Krakvetu wykazało 'siłę' obu układów towarzyskich - ktoś jest w stanie storpedować wszelkie działania, które są działaniami wbrew układowi." oraz "Chciałam tego uniknąć. Odciąć się. Ale najwyraźniej się nie da. Nie wiem, co zrobiłam raptem kilku osobom, że są w stanie rozkręcić coś takiego, byle tylko mi dopiec.Ktoś, kto nie siedział choć przez jakiś czas w środowisku dwóch największych prozwierzęcych for internetowych nie jest w stanie w ogóle zrozumieć, o co w tym chodzi. Ja - mimo ponad sześcioletniego stażu na jednym z nich - też nie je...stem w stanie pojąć." Sorry, ale jeżeli wspólnym kandydatem miau i dogo jest Klembów - to mamy głosować na tego kandydata. Edited February 1, 2012 by dorobella Quote
Bonsai Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='dorobella'] Sorry, ale jeżeli wspólnym kandydatem miau i dogo jest Klembów - to mamy głosować na tego kandydata.[/QUOTE] ... zwłaszcza, że ten kandydat jest OBIEKTYWNIE bardziej potrzebujący od kontrkandydata. Nie ma co już rozstrząsać. :) Cieszmy się wygraną i zaplanujmy długofalową pomoc dla Klembowa. Quote
sleepingbyday Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 ja tu włażę. dziewczyny, gratulacje, może ta karma pozwoli przetrwać trudny okres (oby!). w klembowie byłam raz czy dwa i w sumie niewiele mogę ocenić, były rzeczy, które mi sie podobały (o ile cos może się podobać w bidulu), i takie, które niezbyt. jedno, co mnie uderzyło - bardzo duża ilośc wyjątkowo ładnych psów, takich adopcyjnych. ale w sumie nie wiem tak naprawdę, jakie są największe bolączki? troche rozmawiałąm o tym z abrakadabrą, ale przyznaję, niewiele pamiętam i moze mi sie mylić. na wątku krakvetowym pisałyście o problemach z gminą. czy osoby decyzyjne do kontaktów z gminą sa przebojowe, dadzą radę wykonac wysiłek otwartego konfliktu obliczonego na wymuszenie cywilizowanego układu? czzasem zmęcznie i stres nie pozwalają na ostre ruchy. jak myślicie, wwaszej ocenie co trzeba zrobić, a co się da? jak silne wsparcie jest potrzebne? z jakiej strony? zmiany systemowe są potrzebne choćby dlatego, że takie miejsca, na początku sobie radzą, potem coraz mniej, a potem jeszcze mniej i na koniec robi się źle - przykłądy znamy. chciałabym bardzo, zeby sie spiąć i zmienić coś zanim sytuacja dojrzeje do tvn uwaga. Quote
obraczus87 Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Na pewno w Klembowie sa potrzebne osoby, które sa w stanie pojechac, porobic zdjęcia, zając się kwestia wypromowania psiaka (ogłoszenia. Nie wiem czy Ziutka dalej by mogła nam pomagac w robieniu ogloszen). Niestety teraz przy tak niskich temp robienie zdjec psiakom jest trudne... Trzeba pamiętac również o tym, że Fundacja Zwierzaki w Potrzebie ma pod swoja opieka same psów. Więc nie można wymagac od Dziewczyn tego, że będą codziennie w Klembowie itd.. Na dzisiaj nic lepszego mi nie przychodzi do głowy, aby napisac cos sensownego :roll: zmeczenie daje się we znaki... a jeszcze widziałam, że hospicjum juz sie zgłosiło do KV na luty... Quote
sleepingbyday Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 ok, w spokojniejszej chwili może cos przemyślisz i napiszesz. fotografowanie etc to jasne - trudno dojechac, więc nic dziwnego, ze sa tyły w tym. ale też i czy to wszytsko, czego brak w klembowie? no bo problemy z gmina też sa raczej istotne, skoro nie mają kasy na psy w schronie. jasne, pisz na spokojnie. Quote
Bonsai Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='sleepingbyday']ok, w spokojniejszej chwili może cos przemyślisz i napiszesz. fotografowanie etc to jasne - trudno dojechac, więc nic dziwnego, ze sa tyły w tym. ale też i czy to wszytsko, czego brak w klembowie? no bo problemy z gmina też sa raczej istotne, skoro nie mają kasy na psy w schronie. jasne, pisz na spokojnie.[/QUOTE] A czy ktoś od początku do końca może napisać jak wyglądają te problemy z gminą? Dlaczego nie płacą? Jak wyglądały umowy? Powinien nad tym siąść prawnik i to naprostować. Zdjęcia ja mogę porobić, ale niestety mogę mieć problem z dojazdem. Quote
sleepingbyday Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 tak, jak pisałam- dobrze byłoby spisać wszytsko w punktach. a najlepiej z oceną ew kierunków pomocy. jakie sa możliwości, kadrowe i inne, jakie i gdzie problemy, zadania. ale faktycznie na spokojnie i spójne stanowisko. wy to pewnie tu piszecie gdzieś i w rozmowach też przekazujecie, ale wiecie, taka rekapitulacja byłaby dobra dla niezorientowanych. Quote
Szura Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 Z Wawy ciężko byłoby mi samej jeździć (mam baaardzo daleko na wileński), ale ktoś z wolontariuszy może się orientuje, czy jakiś warszawiak bywa w weekendy. Quote
Ziutka Posted February 1, 2012 Posted February 1, 2012 [quote name='obraczus87'] Nie wiem czy Ziutka dalej by mogła nam pomagac w robieniu ogloszen). [/QUOTE] Martusia, ja cały czas jestem do waszej dyspozycji, czekam na psiaki na mailu, nie pytajcie, zawsze ślijcie jak trzeba, ogłoszę :) Jak nie będzie wieści tu na wątku, że zostały wysłane do mnie psiaki, to plisss, chociaż w tytule wpiszcie np : " Azorek z Klembowa " żebym wiedziała na jakie miasto ogłaszać ;) No chyba, że będzie Twój mail podany w kontakcie, to wsio jasne :) Pisałam kilka razy, tu na wątku, że czekam na kolejne psiaki do ogłoszeń, ale przez krakvet zaginęło ;) Quote
obraczus87 Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='Szura']Z Wawy ciężko byłoby mi samej jeździć (mam baaardzo daleko na wileński), ale ktoś z wolontariuszy może się orientuje, czy jakiś warszawiak bywa w weekendy.[/QUOTE] JA jestem z Ząbek, a dziewczyny z Fundacji z Wołomina. Osób z W-Wy raczej nie ma... tym bardziej zmotoryzowanych. [quote name='Ziutka']Martusia, ja cały czas jestem do waszej dyspozycji, czekam na psiaki na mailu, nie pytajcie, zawsze ślijcie jak trzeba, ogłoszę :) Jak nie będzie wieści tu na wątku, że zostały wysłane do mnie psiaki, to plisss, chociaż w tytule wpiszcie np : " Azorek z Klembowa " żebym wiedziała na jakie miasto ogłaszać ;) No chyba, że będzie Twój mail podany w kontakcie, to wsio jasne :) Pisałam kilka razy, tu na wątku, że czekam na kolejne psiaki do ogłoszeń, ale przez krakvet zaginęło ;)[/QUOTE] Bardzo Ci dziękuję!!!! Ja mam ogromny młyn w pracy i na uczelni. Malvaaaa ma teraz egzaminy w week. Ale na pewno ruszymy z ogłoszeniami pełna parą! Problem z fotami jest też taki jak pisała Kinia. Psiaki sa wypuszczane na wybieg, aby poruszały się, rozgrzały. Ciężko jest porobić im wtedy zdjęcia.. tym bardziej, że przy tak niskich temp człowiek na dworze wytrzymuje max godzinę :roll: Quote
Szura Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 Napisała do mnie Bonsai, też by chciała jeździć i nawet ma czym! ;) W związku z czym chętnie szukamy jeszcze 1-2 osób z Wawy, w grupie weselej, no i trzeba maksymalnie obniżyć koszty paliwa, bo się będziemy zrzucać. Planujemy jeździć jakoś w weekendy, start prawdopodobnie z Ursynowa (przy metrze). Jak ktoś chętny, to się odzywać. :) Quote
Ziutka Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='Szura']Napisała do mnie Bonsai, też by chciała jeździć i nawet ma czym! ;) [/QUOTE] Super by było :) A kochana Bonsai robi piękne fotki psiakom :loveu: Quote
sleepingbyday Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 ja właśnie wylicytowałam ładowarkę, jeszcze kupie akumulatorki i jest szansa, ze będę mogla aktywować aparat. deklaruję chęć jeżdżenia, ale nie mogę obiecać regularności, zresztą pewnie żadna z nas nie może - zdarzają mi się sprawy w innych miejsach. Abrakadabra ma auto i fajny aparat, ponamawiać ją? zresztą ona nieraz w klembowie była. nie jesteście w jakims dogo konflikcie ;-)? Quote
Szura Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 Hyhyhy, ja i Abrakadabra w jednym aucie. :evil_lol: Jedyny użytkownik tego forum, który wylądował u mnie w ignorowanych. ;) Ale psom nie robi różnicy, kto się nimi zajmuje, więc namawiać warto. :) Quote
sleepingbyday Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 no co ty? patrz, miałam nosa! A ja ją uwielbiam. nie musicie w jednym aucie, ona ma swoje. nie musicie razem, byle była wymiana info, które psy już ogarnięte. poza tym jeszcze jej nie pytałam, nie będę za nią odpowiadać. ja samochodu nie mam, więc jakby co, to musiałabym się z kimś zabierać. a z drugiej strony też czekam na te pogłębione info o sytuacji. brak zarcia i słomy nie bierze się z braku zdjęć. Quote
Bonsai Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='sleepingbyday']no co ty? patrz, miałam nosa! A ja ją uwielbiam. nie musicie w jednym aucie, ona ma swoje. nie musicie razem, byle była wymiana info, które psy już ogarnięte. poza tym jeszcze jej nie pytałam, nie będę za nią odpowiadać. ja samochodu nie mam, więc jakby co, to musiałabym się z kimś zabierać. a z drugiej strony też czekam na te pogłębione info o sytuacji. brak zarcia i słomy nie bierze się z braku zdjęć.[/QUOTE] Ja proponuję jechać w niedzielę rano. Zabiorę trochę ciepłego rosołku, żeby dać kilku psom - organizm ogrzeje się od środka. Oczywiście wezmę też aparat. Ruszamy z Ursynowa - mogę odebrać na linii metra Imielin - Ursynów. Mam w aucie jeszcze 3 miejsca - kto chce się zabrać? Wezmę też kilka ciuszków, może kupię trochę sianka. Abrakadabry nie znam i nie mam nic przeciwko. ;) Quote
Szura Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 Mi niedziela pasuje. :D [QUOTE]nie musicie w jednym aucie, ona ma swoje. nie musicie razem, byle była wymiana info[/QUOTE] Haha, bez przesady, żartowałam z tym jednym autem. Nie mam żadnego problemu, żeby z nią współpracować, wiem, że dużo dobrego dla zwierzaków robi, a poza tym nie jest wykluczone, że na żywo znajdziemy wspólny język. :) Quote
Kinia1984 Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 przepraszam za cisze ale na parę chwil musimy się wyłączyć z Klembowa...tak fizycznie...od wczoraj naszej fundacji przybyło 11 szczeniaków z gminy wołomin...nie ma z nikim umowy, szczeniaki podrzucone pod urzad a część w kartonie zostawiona po bazarze...ręce i cycki opadają ...mamy juz pod opieką prawie 40 psów...adopcje stoją ...jeśli ktos ma jakis pomysl na dt chocby dla jednego szczeniora dajcie znac...oczywiscie albo za opieke wet i karme albo odplatnie... Quote
sleepingbyday Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 ten weekend akurat u mnie odpada, mam multum zajeć i jeszcze codziennie goście. Quote
dorobella Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 (edited) Przepraszam za OT sunia zamarza na ulicy [URL]http://www.facebook.com/events/289038877817852/[/URL] [url]http://www.dogomania.pl/threads/222208[/url] [URL="http://wstaw.org/h/dbc58258c53/"][IMG]http://wstaw.org/m/2012/02/02/dred_jpg_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://wstaw.org/h/0c1dadac0df/"][IMG]http://wstaw.org/m/2012/02/02/dred1_jpg_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Edited February 2, 2012 by dorobella Quote
obraczus87 Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 Ja będę w Klembowie w sobotę, ale tylko na chwile. Mam misje- zabieram ukochanego psiaka ;) Rozmawiałam z p.Celiną... tak jak pisała wczesniej Kinia - słomy wystarczy na kilka dni. WIększym problemem jest drewno na opał.... a to znacznie utrudnia gotowanie wody do zalewania makaronu itd.... Kinia - o szczylach myślę cały czas..... zadzwoniłam w kilka miejsc, ale wszyscy zapsieni :( :-( Fajnie, że wybieracie się w niedzielę. Powiedzieć p.Celinie w sobotę, że przyjedziecie?? Quote
Bonsai Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='obraczus87']Ja będę w Klembowie w sobotę, ale tylko na chwile. Mam misje- zabieram ukochanego psiaka ;) Rozmawiałam z p.Celiną... tak jak pisała wczesniej Kinia - słomy wystarczy na kilka dni. WIększym problemem jest drewno na opał.... a to znacznie utrudnia gotowanie wody do zalewania makaronu itd.... Kinia - o szczylach myślę cały czas..... zadzwoniłam w kilka miejsc, ale wszyscy zapsieni :( :-( Fajnie, że wybieracie się w niedzielę. Powiedzieć p.Celinie w sobotę, że przyjedziecie??[/QUOTE] Pochwal się, jakiego psiaka. :) Możesz powiedzieć, że przyjedziemy. A ta słoma jest sucha? Myślałam, żeby kupić sianko, ale skoro jest słoma, to nie wiem czy jest sens? Drewno na opał... ciężej będzie zdobyć. Czy jakieś koce, ubrania się przydadzą? Quote
chita Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 a w poblizu jest jakas stolarnia, tartak? u nas przyczepa drewna (odpadowego) kosztuje ok 250-300zl. Quote
obraczus87 Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 [quote name='chita']a w poblizu jest jakas stolarnia, tartak? u nas przyczepa drewna (odpadowego) kosztuje ok 250-300zl.[/QUOTE] Chmmmmm musiałabym zerknąć i poszukac, a teraz czasowo nie dam rady :roll: p.Celina mówiła nawet coś o połamanych paletach itd.. ale wiadomo, że cięzko jest zdobyc i przewieźć [quote name='Bonsai']Pochwal się, jakiego psiaka. :) Możesz powiedzieć, że przyjedziemy. A ta słoma jest sucha? Myślałam, żeby kupić sianko, ale skoro jest słoma, to nie wiem czy jest sens? Drewno na opał... ciężej będzie zdobyć. Czy jakieś koce, ubrania się przydadzą?[/QUOTE] Pochwalę się jak juz psiak będzie u mnie w aucie ;) Powiem :) wiesz co... słoma jest w stodole, więc mam nadzieję, że jest sucha... ale ręki nie dam uciąć :roll: Koce, ubrania myśle, że sie przydadzą - np. do szpitalika.. ja sama wezmę jakieś kołdry. Quote
chita Posted February 2, 2012 Posted February 2, 2012 Marta to spytaj w sobote skad do tej pory brali drewno i za ile;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.