Jump to content
Dogomania

Saba- niezwykła 5 letnia sunia w typie basseta JUŻ W DS!! ;)


KasiaO

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A guzik nie twarda, miękka jestem jak masło roztopione:eviltong:.Ja przeżywam rozstanie a mój ojciec dopiero, chyba jeszcze bardziej, pojadę chyba 6 maja na wizytę poadopcyjną po wcześniejszym umówieniu z panią bo wtedy tato jedzie rano do lekarza i bardzo jeszcze chce Sabcię zobaczyć:cool3:.Najgorsze, że teraz mam podwójnego doła przez @!$&@! brata, który dzisiaj dalej się wydzierał, teraz już na całego awantura i wogóle, znalazł gdzieś na podwórku resztki psich odchodów, pewnie, że posprzątam i po sprawie, ale nie, wrzuci mi je do pokoju jak nie sprzątnę:roll:, teraz już czepia się czego popadnie, nawet tego, że w awaryjnej lodówce w piwnicy jest mięso dla psa bo w mojej za mało miejsca.Nie chcę się tu wyżalać, ale musiałam trochę z siebie wyrzucić.No i nie ma mowy więcej o tymczasie dla psiaków.:angryy:.Chętnie wynajmę płatnego zabójcę....

Link to comment
Share on other sites

Boszsze..i pomyśleć,że rodzeństwem jesteście.Ty dobra,wrażliwa,łagodna,a on...brak słów:shake:
Dark wiem że rozpaczacie za Sabcią,ja wydałam sunie po 8 miesiącach pobytu u mnie,jak ją oddawałam,to płakałam...do teraz serce mnie boli jak o niej pomyslę.Widziałam zdjęcia z nowego domku,jej nowa pani pisze mi relacje na bieżąco i...sunia radosna,wesoła jakby od zawsze tam była,a ja głoopia płaczę za nią:shake::cool3:.To jest dowód na to,że my ludzie bardziej przezywamy rozstania niz psiaki.One w kilka dni sie dostosowują do nowych warunków i o nas powoli zapominają;)

Link to comment
Share on other sites

i całe szczęście,że psiaki szybciej zapominają niż my,bo wtedy nasza działalność ma sens.
Dark, sądzę że wizyta 6 maja będzie za szybko dla Saby, jeszcze w pamięci wszystko za świeże.
A masz jakieś sygnały z DS jak sunie sie miewa?

Link to comment
Share on other sites

Myślę, że to nie będzie za szybko dla Saby, a to jedyny termin, kiedy tato może jechać a nie chcę mu odbierać szansy zobaczenia jeszcze raz Sabci.Na razie nie mam sygnałów poza tym z wczoraj po dojechaniu na miejsce, nie wiem czy sama zadzwonić teraz czy za parę dni np.:oops:.Jedyne pocieszenie to takie, że teraz mogę z Norą poćwiczyć z klikerem, z dwoma psami nie było łatwo:razz:, a widzę, że Nora już się nie boi tego dźwięku jak na początku, dziś na spacerze fajnie się nam ćwiczyło:multi:.

Link to comment
Share on other sites

No to zadzwoniłam:cool3:, wszystko jest wporządku, chociaż Sabcia jeszcze się boi, spała z panią na kanapie:cool1:, upatrzyła sobie którąś kanapę i tam sobie siedzi, woli być w domu niż w ogrodzie, pochodzi trochę i wraca do domu.Pani była już z nią na kilku spacerkach, dziś poszła do sklepu po chleb, chciała ją uwiązać przed sklepem, ale nie było mowy, Saba się bardzo boi uwiązania, u mnie na początku też tak było.Ogólnie jest wszystko dobrze, nie ma problemów itp.Trochę musi potrwać zanim Sabcia się przyzwyczai i zaaklimatyzuje.

Link to comment
Share on other sites

to dobrze,że zadzwoniłaś, teraz jesteś spokojna.Pani naprawdę kocha psy, mądrze i ma spore doświadczenie.
Saba pewnie nie chce na razie być na ogródku, bo się nie czuje jeszcze pewnie.Minie parę dni i będzie dobrze.:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Cudownie, że sunia dobrze czuje się w nowym domku. :multi: Mam nadzieję, że wszystko będzie okej. Jak wspaniale, że kolejny piesek jest szczęśliwy! ;)
[B]
Dark Lord[/B]- tak jak już pisały inne osoby, pięknie dziękujemy za to co dla Sabci zrobiłaś! Uratowałaś ją! I dzięki Tobie jest teraz szczęśliwa w nowym, dobrym domu. Trzymaj się ciepło! :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Nie ma za co dziękować;), chciałam uratować jeszcze jakąś bidę i mi się udało, przy pomocy oczywiście dogomaniaków, trochę poskakaliśmy sobie do oczu od czasu do czasu, ale to wszystko dla dobra psa przecież:evil_lol:.Jak mówiłam, będę chciała szóstego maja pojechać do Sabci, może to i za wcześnie, ale ojciec tęskni za nią i wtedy akurat ma czas żeby jechać, ja zresztą też tęsknię za naszą kłapaczką kochaną.Szkoda tylko, że nie mogę teraz wziąć kolejnej bidy na tymczas, niestety życie tych, którzy ratują zwierzaki zwykle jest ciężkie, muszą mieszkać z nienormalnymi, niereformowalnymi "ludźmi", pozostaje mi teraz wysyłanie maili do osłów-posłów i poczytywanie wątków:placz::mad::mad::angryy:.Gdybym mogła chociaż np. w schronie we Wrocku psiaki na spacer wyprowadzać byłoby super, ale nie wiem czy jest taka możliwość.

Link to comment
Share on other sites

Szukamy transportu dla Kory [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/pomocy-szkielet-psa-kora-mix-boksera-blaga-o-pomoc-w-oplaceniu-hotelu-132651/[/URL]

z [B]Elbląga[/B] do miejscowści[B] Święcie Stare lub Wyszogród, Płock lub Sochaczew[/B]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...