zwierzus Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Abra? Margo? Co z kotami?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 :hmmmm::hmmmm::hmmmm::sadCyber::sadCyber::sadCyber::confused::confused::confused: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 dziewczyny nie czytałam calego watku,ale przeciez pomaga gmina,trzeba w nowym roku uderzyć do nich,dają karmę i talony na sterylki,przy okazji koty są leczone,przynajmniej tak jest na Bielanach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Prosimy o pomoc : [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/kielce-tragedia-erka-miala-wypadek-pomoc-dla-psow-erki-potrzebna-125841/index13.html#post11326744[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted November 27, 2008 Share Posted November 27, 2008 Przepraszam, bo pewnie mnie tu wołacie, a ja juz nie wyrabiam się, a na dodatek wczoraj udar w bliskiej rodzinie, a dzisiaj córce odnowiła się kontuzja kolana i wieczór spędziłam na Niekłańskiej :razz:. Sorry za osobiste zwierzenia, ale ile jeszcze spadnie mi na głowę :shake:. A co do kotów Pani Ewy, rozmawiałam dzisiaj z wetką. Powiedziała, że jest to na pewno wirus przyniesiony z zewnątrz i że jeśli byłyby to psy to diagnoza brzmiałaby : kaszel kennelowy. W przypadku kotów jest to bardzo silny kaszel i zapalenie tchawicy. Koty są w dobrej formie ogólnej i leczenie antybiotykowe powinno dać dobre rezultaty. Największy problem Pani Ewy to solidnie podawać wszystkim antybiotyki, a to spore wyzwanie - 16 sztuk ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwierzus Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 No to nie najgorsze wieści :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 Ewuś, a podpytałaś może o finanse? Ile za wizytę i leki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gagata Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 I znowu rozpacz,może ktoś widział: "Proszę Was o pomoc. Pies mojej znajomej wskoczył do autobusu 190. Mieszaniec jamnikopodobny. Ona jest już u kresu sił; obdzwania Straż Miejską, schroniska, rozlepia ogłoszenia na przystankach. Zaraz wrzucę trasę, którą jechał psiak. Ma na imię Gucio, reaguje na imię i jest łagodny. Jeżeli ktoś mieszka po trasie, rozejrzyjcie się" Kontakt na mnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 [quote name='gagata']I znowu rozpacz,może ktoś widział: "Proszę Was o pomoc. Pies mojej znajomej wskoczył do autobusu 190. Mieszaniec jamnikopodobny. Ona jest już u kresu sił; obdzwania Straż Miejską, schroniska, rozlepia ogłoszenia na przystankach. Zaraz wrzucę trasę, którą jechał psiak. Ma na imię Gucio, reaguje na imię i jest łagodny. Jeżeli ktoś mieszka po trasie, rozejrzyjcie się" Kontakt na mnie...[/quote] O matko :shake::shake::shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miśka84 Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 [quote name='Saphira']Ja widziałam na dworcu w Bydgoszczy takiego jeżdżącego psiaka. Wskoczył do pociagu , który sobie wybrał i pojechał :shake: Pewnie nie wiedział jak wrócić :-([/quote] :-(:-(:-(:-(:-( Moja ciotke parę lat temu przygarneła sukę z pociągu. Podobno ktoś ją tam zostawił i nawet nie macie pojęcia jak jest wdzięczna ciotce :roll: Głupio to brzmi, ale tak jest. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 Ja widziałam na dworcu w Bydgoszczy takiego jeżdżącego psiaka. Wskoczył do pociagu , który sobie wybrał i pojechał :shake: Pewnie nie wiedział jak wrócić :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 [quote name='zwierzus']No to nie najgorsze wieści :lol:[/quote] Nadmienię tu i teraz, że kotki p.Ewy jedzą karmę od [COLOR=red][B]Zwierzus :multi:.[/B][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwierzus Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 Kamień spadł mi z serca :evil_lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 [quote name='zwierzus']Kamień spadł mi z serca :evil_lol:.[/quote] Mnie też - Dobra Kobieto - mnie też ....:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 Zwierzus, Abra, zdradźcie cóż to za karma :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwierzus Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 Arion standard :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted November 28, 2008 Share Posted November 28, 2008 A propos jamniczka ze 190. Pętla tej linii jest przy M1. Jeżdż tamtędy codziennie. będę obserwować. Może dobrze by było skontaktować się z kierowcą. Może coś widział, gdzie pies wysiadł, może ktos go wziął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sleepingbyday Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 na ztm zadzwonic, powiedzieć, gdzie (jaki przystanek) , w która strone jechał autobus, o której i szukacie kierowcy, za info nagroda... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saphira Posted November 29, 2008 Share Posted November 29, 2008 Poproście MPK o mozliwość rozwieszenia ogłoszeń w autobusie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted November 30, 2008 Share Posted November 30, 2008 podnoszę :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted November 30, 2008 Share Posted November 30, 2008 Kurcze, zapomniałam napisać, że z kotkami Pani Ewy już lepiej :loveu: Pani Wet wzięła za wszystko 100 zł, a więc kwotę niedużą. Pani Ewa mówi, że już jest zmęczona, chyba siły ją opuszczają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted November 30, 2008 Share Posted November 30, 2008 Nic dziwnego...............16 kotów w domu, nie mówiąc już o tych dokarmianych poza domem. Na dodatek tym domowym podaje antybiotyki. Ile to wysiłku i czasu zajmuje, a Pani Ewa do najmłodszych nie należy. Ale trzeba mieć nadzieję, że ten kryzys szybko minie i jak koty będą zdrowe to i Pani Ewie poprawi się nastrój. To wetka nie wzięła wygórowanej stawki, cieszę się :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zwierzus Posted December 1, 2008 Share Posted December 1, 2008 Podniosę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Abrakadabra Posted December 1, 2008 Share Posted December 1, 2008 [quote name='zwierzus']Podniosę :lol:[/quote] Pani Ewa znowu w nocy "namierzyła" w swojej okolicy psa który najprawdopodoniej został porzucony lub się zgubił:-(. Labkowaty - nie daje do siebie podejść.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Margo05 Posted December 1, 2008 Share Posted December 1, 2008 O mamo, kolejny bidak :-( I co mamy zrobić? Szukać go? Łapać? Może do EkoStraży zadzwonić? Sama nie wiem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.