Jump to content
Dogomania

Kalendarz zawodów na 2004/2005


basia

Recommended Posts

Tzn. tu jest kwestia tego ile zaprzęgów może przejechać, żeby trasa nadawała się jeszcze do użytku, jak przez tydzień co dziennie wyruszy na trasę 100 załóg a na dodatek nie dopada śnieg to będziemy jeździć na kamieniach :wink: Tras tam jest naprawdę dużo, tylko jednak niektórzy narciarze nie są zbyt zadowoleni z tego, nawet jeżeli jest wyraźnie powiedziane, że to trasa tylko psia, muszą się dopiero przyzwyczaić :wink: Już nie pamiętam ile załóg mogą teraz pomieścić Jakuszyce, ale było to kiedyś mówione...

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 153
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

FP, a skąd ty byś aż tyle załóg naraz znalazła :o Nawet jak niemcy przejeżdżają to nie są to bardzo liczne ekipy, co? Doliczając tych kilka polskich zaprzęgów... Sport zaprzęgowy nie jest aż tak popularny :wink:

PaY, co do Kubalonki. Znajomości, znajomości i znajomości... Nie tylko ludzi ale i okolicznych dróżek :) Trasa narciarska jest zarezerwowana tylko dla narciarzy. Psiaże są tam niemile widziani, o ile nie zostaną wyproszeni. Natomiast poza trasą jest wiele ciekawych dróg i dróżek, którymi można trenować. Nie są przygotowywane i ubijane ratrakiem co kilka godzin ale czasami to nawet lepiej :wink:

Link to comment
Share on other sites

FP, a skąd ty byś aż tyle załóg naraz znalazła

Buahhaha, czy naprawdę nie odczytałaś tej liczby czysto hipotetycznie?? :lol:

O ile wiem teraz w Jakuszycach może trenować 25 ekip(czasami ekipa składa się np. z 2 zaprzęgów). Ale nie wiem czemu się tak dziwisz, biorąc pod uwagę świetlaną przyszłość zaprzęgów i Jakuszyc, wg ZH wszystko może się zdarzyć 8) :wink:

Link to comment
Share on other sites

Buahhaha, czy naprawdę nie odczytałaś tej liczby czysto hipotetycznie?

Albo ja mało rozgarnięta jestem, albo ty nie piszesz zbyt jasno... :hmmmm: ... Pewnie to pierwsze :lol:

Basia moze do nich dotrze kiedys ze warto wydzielic osobne trasy dla psow...
Na Kubalonce nie da się tego zrobić, bo tam jest po prostu za mało miejsca....i tak ciężko było wykręcić trasy na zawody, które były raczej krótsze niż dłuższe.

Uważam, że wszystko w swoim czasie :) Fakt, tak jak napisała FP, że tam poprostu dłuższych tras nie da się zrobić, ale tylko jeśli chodzi o tę trasę "biegową" - już istniejącą.

Wczoraj byłam na Kubalonce i trenowaliśmy z psami (na rowerach). Trasę na trening dałoby się zrobić nawet powyżej 10km, ale wątpie, że udałoby się ją przygotować pod zawody, przynajmniej na takim poziomie jak te, co ostatnio organizował Extreme:wink:

Byłby kłopot z mieszkańcami, aby wykluczyć część dróg z używania na czas zawodów (dojazdy do domów) itd. :-? Jednak! może kiedyś - trzeba być dobrej myśli :P

Link to comment
Share on other sites

Zawody na Kubalonce to jedna sprawa, a obóz treningowy druga. Co innego "zarekwirować" jakąś tam poboczną dróżkę na dwa dni, a co innego na 2 tygodnie... No i trzeba pamiętać, że z regóły Niemcy jeżdżą na większysz zaprzęgach niż Polacy(od 6 w zwyż) i trasa 10 km nie będzie im odpowiadać. Tak samo jeżeli chodzi o zawodników trenujacych na MIDy, jasne,że można przejechać tą samą trasę np. 3 razy, ale czy dla psów jest to tak korzystne?

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

a chyba przyznasz, że zasadniczy trening ze swoim zaprzęgiem robisz nie w Jakuszycach, a gdzieś "u siebie"

Niestety, ZH, niestety, co ja bym dała, żeby cały sezon odkąd spadnie śnieg móc trenować na takich trasach jak Jakuszyce.... a tak pozostaje wózek i oczekiwanie jedynie na kolejne zawody na saniach :D

Link to comment
Share on other sites

FP, ja nie myślałam o tych kilku dużych zaprzęgach i o zawodnikach z zagranicy. Myślałam o ludziach takich jak ja. Ludziach, którzy mają dwa czy cztery psy i potrzebują z nimi potrenować, przede wszystkim aby je wybiegać. Dla takich osób Kubalonka ma wiele ofert, trzeba je tylko znaleźć. Oczywiście to tylko moje zdanie :)

Odnosze wrażenie, że chcielibyście tras dla zaprzęgów, jak stadionów dla piłkarzy.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

Info o zawodach :

"Witam,

z dużym wyprzedzeniem mam przyjemność zaprosić Was na zawody AMAROK 2005,

które odbędą się w Lasówce k. Dusznik Zdrój. MID odbędzie się w terminie

06-09 stycznia 2005 zaś sprint 08-09.01.2005. Imprezy dodatkowe będą w

Zieleńcu i schr. pod muflonem. Mam nadzieję, że tym razem śniegu będzie pod

dostatkiem a frekfencja jeszcze większa. Zarezerwujcie sobie czas w podanym

terminie. Szykuje się świetna zabawa.

ps. proszę o przekazanie wiadomości innym zainteresowanym

pozdrawiam

Marek Pietrusiak

"

A kalendarza zawodów nadal jeszcze nie ma... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Basiu tego bym sie ine spodziewal, dopiero kiedy federacja znormalnieje i na jej czele beda odpowiednie osoby to mysle ze kalendarz zawodow bedzie duzo duzo wczesniej a jak na razie wszystko jest robione na odpie... i bedziemy sie dowiadywac o zawodach na 2 tygodnie przed ich oganizowaniem

Link to comment
Share on other sites

MID odbędzie się w terminie

06-09 stycznia 2005 zaś sprint 08-09.01.2005

Po prostu extra termin :evilbat:

W szkołach klasyfikacja śródroczna, a na uczelniach zaliczenia i przygotowania do sesji :P

Oczywiście niektórzy są w stanie przygotować się w 1 dzień (a raczej noc ) przed ostecznym terminem i to oni mają szansę wygrać na tych zawodach :D Albo wystartują tam tylko Ci maszerzy, którzy już dawno zakończyli edukację :P

Jest za to niewątpliwą zaletą powyższej informacji to, że pojawia się z takim wyprzedzeniem, BRAWO!

Link to comment
Share on other sites

No ale nie wiem jak na innych uczelniach jest

Otóz to :roll:

No i są jeszcze tacy, którzy muszą tę sesję przeprowadzić albo oceny semestralne modzieży powystawiać i pokonferować na tę okoliczność przez kilka popołudniówek :evilbat:

Ale oczywiście "dla chcącego nie ma nic trudnego" :D

Byle tylko śniegu było po pachy :roll:

Link to comment
Share on other sites

SH, nie narzekaj, ;-)

Trzeba się cieszyć po pierwsze z tego, że komus w ogóle chce się robic zawody (tym bardziej że nie mają obowiązku federacyjnego), a poza tym cieszyc się, że będą jeszcze jedne zawody w zimie, kiedy jest najwieksza szansa na snieg, a że wtedy niektórzy uczą, lub się uczą - to już tak to wypada... Inni też przecież pracują... ;-)

W ubiegłym sezonie istniało realne zagrożenie, ze odbedą się tylko 2 zawody na śniegu.... ;-( los był dla sprintów trochę łaskawszy, ale midy odbyły się tylko 2...

Link to comment
Share on other sites

SH, nie narzekaj

Czasem przemawia przeze mnie prawdziwie polska natura :P

Trzeba się cieszyć po pierwsze z tego, że komus w ogóle chce się robic zawody (tym bardziej że nie mają obowiązku federacyjnego), a poza tym cieszyc się, że będą jeszcze jedne zawody w zimie, kiedy jest najwieksza szansa na snieg,

Jasne :D , już się cieszę, że może całkiem niedługo spadnie śnieg :multi:

Link to comment
Share on other sites

Poza tym,że zdrówko już nie to co w młodości to m.in. właśnie dlatego nie jeżdżę na zawody, bo ich terminy kolidują z innymi ważniejszymi dla mnie sprawami :D

Poza tym uczestniczą w zawodach ludzie z moimi psami i koledzy z klubu, więc jestem zainteresowana tym, aby wiedzieć na kiedy psy mają być przygotowane i czy zdołam wygospodarować czas żeby im pokibicować.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...