Jump to content
Dogomania

Ratujcie Sonie! Cudowna młoda przepadnie w schronie! BŁAGAM !


Tosia2

Recommended Posts

Wróciłam z rozklejania ogłoszeń nad kanałkiem na Żoliborzu, gdzie podobno sunia została znaleziona (jakiś miesiąc temu, pewnie więcej).

Może ogłoszenie się przyda do rozsyłania znajomym albo ktoś mógłby wydrukować i rozwiesić, daję linki. Nie jest powalające, ale robiłam je na szybko:
[URL="http://s011.wyslijto.pl/?file_id=03145115022550785654"]Wersja .pdf[/URL][URL="http://s006.wyslijto.pl/?file_id=08529499952750754726"][/URL]
[URL="http://s006.wyslijto.pl/?file_id=08529499952750754726"]Wersja .doc[/URL]

(Udało się nareszcie działające linki wstawić[COLOR=Black])[COLOR=GREY][/COLOR] [/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 258
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

dzwonila Tosia,sunia jest juz z nia i jedzie do DT...jej wlascicielka w ogole nie przejela sie rozstaniem z psem,nawet nie powiedziala jak sunia ma na imie,po prostu wsadzila ja do samochodu mowiac dziekuje i tyle bylo rozmowy ..minuta i "po sprawie":angryy:a sunia widzac Tosie ucieszyla sie z jej widoku,jakby to ona byla jej Pańcią:(

Link to comment
Share on other sites

z tego co mi Tosia powiedziala jest u sleepingday poki co ale jest tam juz pies z ktorym czarna sunia moze sie nie dogadac a ta ruda poki co bedzie pare dni u jednej osoby a potem nie wiadomo lepsze info na pewno przekaze Ania(Tosia)bo ja tylko przekazuje i mam nadzieje ze dobrze:oops::roll:
z góry przepraszam za pomylke..podnosmy chociaz wateczki obu suczek by znalezc im inne miejsce niz schron:(

Link to comment
Share on other sites

Szuka tych "najstarszych" właścicieli. Jej historia (z opowiadań pseudo właścicielki) wygląda tak, że została znaleziona nad kanałkiem i mieszkała chwilę na ul. Gwiaździstej. Jednak tam jej nie chcieli i odwieźli sunię do znajomych do Łomianek (do tych ludzi, którzy dzisiaj ją oddali...). Tam też była niechciana, bo Pan sobie wymarzył rottweilera, a Pani nie pasuje, że suńka wchodzi do domu... więc odesłali ją na wieś. Tam goniła koty i też się jej pozbyto, wróciła do Łomianek. Dalszą historię już znacie, sunia zaginęła w ostatni weekend, dziwnym trafem tuż po wyjeździe "właścicieli". Szkoda słów, nóż się w kieszeni otwiera :angryy: :angryy: :angryy: Czas zakończyć tułaczkę suni.

W każdym razie moje ogłoszenia miały na celu odnalezienie pierwszych właścicieli, kobieta która ją znalazła nie pofatygowała się, żeby ich szukać, po prostu się suni pozbyła. Jest możliwość, że część tej historii jest zmyślona przez obecną "właścicielkę", jednak postanowiłam spróbować, może ktoś nadal za nią tęskni i jej szuka.

Link to comment
Share on other sites

Widzisz Delph... a ona teskni za... Wami... Chciaz na nasz widok też się nieziemsko ucieszyła... Gdy dojechałysmy do Ellap (o 24 !!!) wspaniale bawiła się z jej psem, była zadowolona jak nie wiem... Niestety po naszym wyjściu dostałam wiadomość że sunia piszczy i szuka... Teraz Ellap zamiast wyspać się przed pracą, kombinuje bo mała nie chce wysiedzieć...
Najważniejsze by nie uciekła ze swojego tymczasu, bo to byłoby straszne...

Zaraz się uporam ze zdjeciami i wkleję...

Link to comment
Share on other sites

Oto Sonia (podobno tak się nazywa) dzisiaj... w drodze... Była taka szczęśliwa że jedzie z nami...

[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/428/p1060046hl1.jpg[/IMG]
[IMG]http://img376.imageshack.us/img376/4408/p1060065za3.jpg[/IMG]
[IMG]http://img376.imageshack.us/img376/3319/p1060069fa5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

...a tu już w swoim ogródku tymczasowym z jego duuużym mieszkańcem.... :)

[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/1042/p1060079tw4.jpg[/IMG]
[IMG]http://img522.imageshack.us/img522/7348/p1060086jw9.jpg[/IMG]
[IMG]http://img501.imageshack.us/img501/7011/p1060074rf7.jpg[/IMG]
[IMG]http://img373.imageshack.us/img373/5691/p1060078wp5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Witam,
Mała jest od wczoraj/dzisiaj u mnie. Jest śliczna i faktycznie jest w niej coś ,przez co wygląda na rasowca a nie "wiejskiego owczarka środkowoeuropejskiego" ;) Ładna głowa i śliczne skośne oczy, "rasowa" sylwetka i umieśnienie.
Wczoraj nie było tak źle. Jak tylko Tosia odjechała mała była w domu. Wybiegła na podjazd i szukała gdzie jest samochód. Obiegła dokoła dom, wytropiła ślady na podjeździe a potem położyła sie przy bramie i zaczeła płakać. Dała sie przekonać do wejścia do domu, przeszukała cały dom i nie ma..... kogo? Trochę uspokoiła się przy moim małżonku, więc myśle że szukała osobnika płci męskiej:lol: Dziewczyna ze stresu zaczeęa ziajać, kręcić sie po domu, płakać i piszczeć. Głaski i przytulanko pomagało tylko na chwile, smaczkow nie chciała. W końcu zaczęła skrobać drzwi że chce na dwór. I jak to dzieciak wyładowała emocje ganiając z moim psem. Po 1/2 godziny zapraszam panne do domu, nie chce;) Gania na całego, mój czarnuch jest u progu zawału a końca nie widać. Poszłam spać, wstaję o 6, ta sama scena tylko w promieniach słońca.
O ucieczce chyba nie myśli, jedyne co próbowała zrobic to wyskoczyc przez płot za samochodem Tosi, ale tam nie ma szans - sztachety 1,9m. Tył domu z siatką jest nieatrakcyjny:lol:
Została sama z hovkiem na dworze, zobaczymy co zastane po powrocie.
A ja teraz siedze w pracy i zasypiam przy kompie;)
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

To bartdzo mądere stworzonko... Z ze wszystkich sił trzymam kciuki by nie uciekła, ale skoro nie zrobiła tego od razu to jest to znaczne pocieszenie...

Jak widać na jednym ze zdjęć, Sonia ma na obroży napisane 2 numery tel dobrym markerem po wewnętrznej i zewnętrznej obroży tak, by się rzucało to w oczy z daleka.

Ellap, z niewyspaniem rozumiem Cię idealnie... Już nawet nie wiem o której położyłam się spać... Napisz nam prosze koniecznie jak tam po powrocie... Myslami będę cały czas z Wami....

Tymczasem cioteczki kochane, bardzo Was proszę, ruszajmy galopem z szukaniem domku... Ta sunia się migiem przywiązuje... Im szybciej znajdzie swoje miejsce na świacie tym lepiej.... :roll:

Bardzo proszę o ogłoszenia....Dt to ogromne szczęście, ale jak sama nazwa wskazuje, jest tylko tymczasowy..... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Nawet nie wiecie jak się cieszę, że sunia już jest bezpieczna... Ona rzeczywiście bardziej się przywiązuje do facetów. Jest jednakowo przyjazna do wszystkich ludzi, jednak jak za moim TZ tęskniła bardziej... Nawet jak wychodził na moment to siedziała z nosem przy drzwiach i po chwili było wielkie powitanie :lol:

Bardzo dziękujemy ellap75 :Rose: i oczywiście Tosi i jej mamie :multi:

Kombinuję dalej z ogłoszeniami, może rzeczywiście są nikłe szanse na znalezienie pierwszych właścicieli, można to usunąć z ogłoszenia.

Link to comment
Share on other sites

Dziś kończę o 16, będę w domu ok 16.30. Napiszę SMS, bo komp z mężem w pracy;) Dziś rano było już lepiej, mała w dobrym nastroju, zjadła całą michę w 20 s i poszła dalej ganiać:lol: Wywlokła z kompostu patyczki, umie je pieknie aportować:loveu: Pies tani w utrzymaniu, woli patyki od piłeczek;)
Tylko te koty.... Nie znam nikogo kto ma kota, wszyscy mają psy.... :shake: Jeszcze myślę

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...