ab-agnieszka Posted October 13, 2008 Posted October 13, 2008 Gonia musimy byc dobrej mysli!!! Juz teraz musi byc dobrze. Trzymam za Was kciuki
GoniaP Posted October 13, 2008 Author Posted October 13, 2008 [quote name='ab-agnieszka']Gonia musimy byc dobrej mysli!!! Juz teraz musi byc dobrze. Trzymam za Was kciuki[/quote] Wszystkie komplikacje (czytaj pech), które mogły dotknąć tego psa, już go dotknęły. Nic nie MUSI być dobrze, a TYLKO może być dobrze.... Zaklinajcie więc, módlcie się, róbcie co tylko w Waszej mocy, by Pixie zaczęła chodzić....
MonikaP Posted October 13, 2008 Posted October 13, 2008 [quote name='GoniaP']Wszystkie komplikacje (czytaj pech), które mogły dotknąć tego psa, już go dotknęły. Nic nie MUSI być dobrze, a TYLKO może być dobrze.... Zaklinajcie więc, módlcie się, róbcie co tylko w Waszej mocy, by Pixie zaczęła chodzić....[/quote] Myślę, że lepiej byłoby na razie pozaklinać, żeby Pixie [B]jeszcze[/B] chodzić nie chciała. Bo w to, że będzie, ja wierzę, ale byleby nie próbowała robić tego za szybko...:shake:
ab-agnieszka Posted October 13, 2008 Posted October 13, 2008 [quote name='GoniaP']Wszystkie komplikacje (czytaj pech), które mogły dotknąć tego psa, już go dotknęły. Nic nie MUSI być dobrze, a TYLKO może być dobrze.... Zaklinajcie więc, módlcie się, róbcie co tylko w Waszej mocy, by Pixie zaczęła chodzić....[/quote] Wiec zaklinam modle sie aby wszystko bylo dobrze
sleepingbyday Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 dobrze, że wczoraj zaklinałyście, bo była pełnia... uda się. z każdym dniem mimo tych kroczków do tyłu, jest lepiej. będzie dobrze, tylko co sie dziewczyny umęczą, to się umęczą. jej trzeba znaleźć dom!
Megi3 Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Pozdrawiamy i całujemy nie ustając w modlitwach :-(.
Fasolka Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='GoniaP']Wszystkie komplikacje (czytaj pech), które mogły dotknąć tego psa, już go dotknęły. Nic nie MUSI być dobrze, a TYLKO może być dobrze.... Zaklinajcie więc, módlcie się, róbcie co tylko w Waszej mocy, by Pixie zaczęła chodzić....[/quote] Było źle, było bardzo źle ale jednak udało się i tak jej się zawsze o włosek o pół udaje wychodzić z najgorszych opresji... Trzymamy kciuki, wyjdzie z tego :kciuki::kciuki::kciuki:
GoniaP Posted October 14, 2008 Author Posted October 14, 2008 [quote name='Fasolka']Było źle, było bardzo źle ale jednak udało się i tak jej się zawsze o włosek o pół udaje wychodzić z najgorszych opresji... Trzymamy kciuki, wyjdzie z tego :kciuki::kciuki::kciuki:[/quote] Trzymam się tego kurczowo! Wczoraj się załamałam :oops: ale dziś, podczas wizyty wet mi powiedział: "jeszcze zobaczysz jak chodzi".... No to zobaczę.... Pędzę do Pixie. Dziękuję, że jesteście!:loveu::loveu:
Isadora7 Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 Oj domek który będzie chciał adoptować Pixie, będzie przechodził gorse testy niż moje słynne "na jamnika". :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [B]Gonia kciuki trzymam, ciepłe mysli nieprzerwanie przy Pixie, Tobie i Halince.[/B]
madcat1981 Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='GoniaP']"jeszcze zobaczysz jak chodzi".... :loveu::loveu:[/quote] Ja mam przeczucie że zobaczysz jeszcze wiele, wiele dobrego w suni. Zobaczysz jak zdrowieje i zapomnicie o tym całym piekle. I mam cichą nadzieję, że wszystkie sprawy tak się potoczą, ze będzie mogła zostać z wami...
majqa Posted October 14, 2008 Posted October 14, 2008 [quote name='GoniaP'] (...) Wczoraj się załamałam :oops: (...) Dziękuję, że jesteście!:loveu::loveu:[/quote] Załamanie ludzka rzecz, a w Twoim wypadku skutek ciągłego napięcia i totalnego przemęczenia. :-( Całusy Goniu! :loveu: Jesteśmy, jesteśmy...:loveu:
majqa Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Mam nadzieję, że milczenie oznacza wyłącznie "Noc minęła spokojnie, kolejny dzień zaliczony."
GoniaP Posted October 15, 2008 Author Posted October 15, 2008 [quote name='majqa']Mam nadzieję, że milczenie oznacza wyłącznie "Noc minęła spokojnie, kolejny dzień zaliczony."[/quote] To fakt, dzień zaliczony pozytywnie. Co prawda Pixik bardzo się zdenerwowała kolejną wizytą u weta w celu zmiany opatrunku, i w drodze trzęsła się jak osika, ale obyło się bez znieczulenia i wszystko poszło dobrze. Uwolniona z łupki łapinka bardzo jej spuchła, ale wet powiedział, że nie mamy się tym przejmować. Jednak wczoraj robiłam jej okłady z kwasu bornego. Wgrywam filmik miłosny ;)
GoniaP Posted October 15, 2008 Author Posted October 15, 2008 [quote name='Isadora7']Oj domek który będzie chciał adoptować Pixie, będzie przechodził gorse testy niż moje słynne "na jamnika". :evil_lol::evil_lol::evil_lol: [B]Gonia kciuki trzymam, ciepłe mysli nieprzerwanie przy Pixie, Tobie i Halince.[/B][/quote] A skąd wiesz???:evil_lol: Dziękujemy za ciepłe myśli :loveu: Martwi mnie trochę, że Pixik ma takie fajne allegro, a nikt jeszcze nie zadzwonił :shake:
sleepingbyday Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 och, ja też... ale tym postem majqa wpędziłas mnie w paranoję, że coś jest na rzeczy :roll:
majqa Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 ...bo jak Gonia milczy to ja już mam cykora i nerwowo zerkam na komórkę, że zaraz zadzwoni i przywali mi jakiegoś newsa...Uff...
MonikaP Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='GoniaP']To fakt, dzień zaliczony pozytywnie. Co prawda Pixik bardzo się zdenerwowała kolejną wizytą u weta w celu zmiany opatrunku, i w drodze trzęsła się jak osika [/quote] Ja bym powiedziała, że Pixie wpadła w rezonans....wiecie, jak jedno ciało się trzęsie, to ciało siedzące obok też zaczyna się trząść...:cool3: Podobnie dzieje się ze stanem ducha ;-).
majqa Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 Ja bym wolała, żeby nasze ludzko - psie Dziewczyny ;) przestały już rezonować.
MonikaP Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 [quote name='majqa']Ja bym wolała, żeby nasze ludzko - psie Dziewczyny ;) przestały już rezonować.[/quote] Na pewno by Im się to przydało ;-). Chociaż wiem, że ławiej powiedzieć, a trudniej wykonać...Jednak Pan Doktor wczoraj wyraźnie powiedział, że wprawdzie gołym (czyt.:naszym laickim) okiem tego jeszcze nie widać, ale już zaczyna się robić lepiej.
sleepingbyday Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 jak to nie widać, jak to nie widać??? ja to oczyma duszy widziałam :evil_lol:!!
GoniaP Posted October 15, 2008 Author Posted October 15, 2008 Uwaga, film zawiera sceny miłosne, dozwolony od lat 18 :eviltong: [url]http://pl.youtube.com/watch?v=PBLLoTPXrnc[/url]
sleepingbyday Posted October 15, 2008 Posted October 15, 2008 sceny miłosne z kastratem i połamaną nastolatką. to ostra dewiacja :evil_lol:
Recommended Posts