Jump to content
Dogomania

Mieszkamy w szklanej pułapce w zoo:(


Moniek193

Recommended Posts

2 szczeniaki sznaucera miniaturki sa trzymane w sklepie zoologicznym w szklanej ,,pułapce". Urodziły sie 07.06.2008 a sa juz tam kolo tygodnia czyli zawczesnie zostaly zabrane od matki:-(Kosztuja 750zł.Jest samiec i suczka. Dziwczynka jest rozbrykana natomiast martwi mnie stan chłopca:-( który lezy nieruchomo w jednym miejsu podobno juz od wczoraj nie podnosi nawet glowy nieprzeszkadza mu ze sunia po nim depcze ze ludzie go glaskaja:-(Nie wyglada mi to na zmeczenie lecz bardziej na chorobe.:shake: Psy sa podobno po szcepieniach i odrobaczaniach, maja zalozone ksiazeczki i jezeli nie sprzedadza sie do tygodnia znow pojada do weterynarza na kolejne szcepienia itp. O rodzicach jak mnie poinformowano nie zostawiono zadnych informacji.Facet w zoo wogole jakis nie zorientowany nie wie z jakiej sa hodowli kompletna klapa. A najbardziej wstrasnelo mna to ze prosto w twarz powiedzial mi ze te psy nie wychodza na spacery:placz:a to znaczy zero trawy swieego powietrza biegania klatka moze ma 1 m na 2m.Siedza tam w tym nie klimatyzowanym sklepie caly dzien i NOC:-( Maja jedna zabawke i 2 miski wody.A ludzie przechadzacy kolo nich tylko mowia jakie sliczne jakie cudne:angryy: Zamiast pomyslec o tym ze im tam w cale tak dobrze nie jest:placz:A jak wtracilam ze ja je moge za drmo brac na spacery to on mi na to zebym kałcje za nie wpłacila:crazyeye:No szkoda słow.Jak to sie ma wobec prawa czy mozna cos z tym zrobic??????? Przeciez to jest męczarnia:-( Pmocy co robic??

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 414
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ja też to widziałam:shake: byłam wczoraj w tym sklepie i one są takie biedne a ten niuniu cały czas lezał bez ruchu specjalnie sie mu przyglądałam :-(
w tym akwarim tak śmierdzi i jest tak strasznie gorąco, tam siusiają nawet :-(. Tak strasznie mi było ich szkoda tyle osob ich maca i mizia, a one takie przestaraszone byly, ledwo sie tam dopchałam, żeby cokolwiek zobaczyć:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

Czy to jest zgodne z prawem, bo wg mnie nie:shake:
Trzeba to gdzieś zgłosić, próbowałam dodzwonić się do Straży dla Zwierząt ale powiedziano mi że ich działalność w Rzeszowie jest już nieaktualna, dzwoniłam do Rzeszowskiego Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt ale oni są czynni tylko do południa:shake: Czy ktoś ma jakiś pomysł gdzie należy się z tym zwrócić?

Link to comment
Share on other sites

Po prostu potwory!! Nie znam sie na tym za bardzo, ale przecież są w Polsce jakieś ośrodki pomagające zwierzęta! Trzeba się jak najszybciej do nich zgłosić i opisać sprawę.
Radzę wam zrobić jak najwięcej fotek - to wiele ułatwi w opisaniu sprawy ;(
Jak można nie wypuszczać piesków na dwór:angryy: i trzymać chorego w takich warunkach:angryy::angryy::angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piciminikas']Po prostu potwory!! Nie znam sie na tym za bardzo, ale przecież są w Polsce jakieś ośrodki pomagające zwierzęta! Trzeba się jak najszybciej do nich zgłosić i opisać sprawę.
Radzę wam zrobić jak najwięcej fotek - to wiele ułatwi w opisaniu sprawy ;(
Jak można nie wypuszczać piesków na dwór:angryy: i trzymać chorego w takich warunkach:angryy::angryy::angryy:[/quote]
On mi wmawia ze on nie jest chory tylko zmeczony nie iem po czym po siedzeniu caly dzien w jednym miejscu:angryy: Mam znajoma weterynarz mieszka w reszowie niedaleko reala moze zgodzi sie pojechac tam jako zainteresowana kupnem wezmie na rece i sprawdzi mu oczkaitp. moze cos bwybada??:-(

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, zadzwoniłam do Straży Miejskiej i podano mi nr do Pani Derwisz z rzeszowskiego Kundelka, rozmawiałam z nią przed momentem....niestety jest to zgodne z prawem, natomiast dzisiaj jeszcze ktoś będzie tam żeby skontrolować warunki, porobić zdjęcia.Tyle na razie można zrobić:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grzenka']Słuchajcie, zadzwoniłam do Straży Miejskiej i podano mi nr do Pani Derwisz z rzeszowskiego Kundelka, rozmawiałam z nią przed momentem....niestety jest to zgodne z prawem, natomiast dzisiaj jeszcze ktoś będzie tam żeby skontrolować warunki, porobić zdjęcia.Tyle na razie można zrobić:angryy:[/quote]

dokładnie tak kurcze. zgodne z prawem. w Tarnowskich Górach w Tesco też tak jest. Walczyli z tym i prawnicy z wtykami tu i owdzie i inni też...i nic..:angryy:

A psiaki jak urosną są trzymane calkiem w tyle sklepu w oszklonym, dusznym smierdzącym pomieszczeniu gdzei trzymane sa papugi..Tam sikaja i sraja na gładka podloge, bez trocin, bez absolutnie niczego...Pomieszczenie to taki długi bardzo wąski ganek.
Laski, które tam pracują to bezduszne bezmóżdża (przynajmniej 2 lata temu), które nawet idąc na papierosa nie zabiorą psiaka ze sobą:angryy:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...