Ana_Zbyska Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Dzisiaj otrzymaliśmy telefon, od kobiety, która wyłowiła z rzeki 3 szczeniaczki! 2 niestety martwe, 1 żył !! Więcej szczegółów później, postanowiliśmy, że maluszek nie zostanie uśpiony, tyle wycierpiał, dwaj jego bracia nie przeżyli, jemu się udało, nie moglibyśmy teraz postąpić inaczej.. Maluszek zostal uratowany:multi: Zapoiekowala sie Nia UeMka, ktora dala Jej tymczas, oraz najlepsza opieke. Regularne, prawdilowe karmienie, oraz calodobowa opieka uratowaly naszej maluszce zycie.:loveu: Maluszka jest już gotowa do adopcji, bardzo tęskni za Człowiekiem..Nie każmy jej czekać długo, Moira czeka na cudowny, dobry dom!! Kontakt : 602 318 518 Maluszek w chwili przyjecia: [IMG]http://images34.fotosik.pl/332/4cc77e8e0aa022f0.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/257/3e9bae68da069183.jpg[/IMG] Maluszka dzis :D : [IMG]http://img34.picoodle.com/data/img34/3/8/16/f_SSA42010m_10957aa.jpg[/IMG] [IMG]http://img33.picoodle.com/data/img33/3/8/16/f_SSA42011m_d8e079b.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Podnoszę i piszcie do Mony4. Ona jest ze śląska i dwa takie maluchy odchowała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 moze byc kotka karmiaca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Ja mam u siebie szczenie 4 dniowe. Gdy go mi przywieżli mial kilka godzin. Karmię go smoczkiem i specjalnym mlekiem. Nie jest to trudne ale malucha trzeba stale mieć przy sobie. Zajmować się takim okruszkiem to sama przyjemność. Tylko tak mogę pomóc , jestem z Pomorza.Mały musi jeśc co 2 godziny. Swojego malucha w razie potrzeby ogrzewam poduszką elektryczną. Klade na nią koszyk z maluchem. Nigdy nie samego dzieciaczka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 31, 2008 Share Posted July 31, 2008 Śląsk, kto ma suczkę karmiącą? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Szukamy mamusi dla maleństwa ! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 1, 2008 Author Share Posted August 1, 2008 Dalej nic.. Przecież musi być gdzieś psia mamka.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Cichy_Kąt Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Maleństwo w porównaniu z wczorajszym dniem czuje się znacznie lepiej. Obawialiśmy się, czy przeżyje dzisiejszą noc, ale ciągłe dogrzewanie, masowanie i karmienie co 2 godziny przyniosły rezultat. Mimo wszystko nadal pilnie potrzebujemy DT z osobą, która będzie mogła malucha karmić często. Chociaż na tydzień... Mała została od razu wykąpana w specjalnym roztworze, gdyż chodziło po niej wszelkiego rodzaju robactwo w dziesiątkowych ilościach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MSMIMI Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 niestety nie moge przyjac malca, przez co ogromnie ubolewam :placz: jakby co, słuze mlekiem zastepczym dla szczeniat- wyprobowane jest rewelacyjne, mozna stosowac od 1 dnia zycia. bede szukala kogos na DT.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Azyl_Cichy_Kąt Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 PODNOSZĘ! Maluszek (suczka) ma około 7-8 dni. Powoli zaczyna otwierać oczka. Miejsce po pępowinie jest już całkowicie zagojone. Wczoraj stan małej był krytyczny - prawie całkowicie była zanurzona w wodzie, udało jej się jakoś przemieścić na tyle, że główkę miała poza rzeką i to ją uratowało. Była bardo, bardzo wychłodzona, praktycznie się nie ruszała. Miała tyle robaków i pcheł, że dosłownie cała se ruszała. Wykąpaliśmy ją, masowaliśmy,podgrzewaliśmy termoforem. Udało się podnieść temperaturę na tyle, że mała zaczęła się co nieco ruszać i można było spróbować ja nakarmić. Sunia je bardzo dużo i chętnie. W nocy jej stan ustabilizował się, nad ranem już bardzo głośno domagała się jedzenia. Jest ruchliwa, nie ma zaropiałych oczu czy nic takiego więc wygląda na to, że wszystko ok. Potrzebujemy pilnie domu tymczasowego, który mógłby się nią zająć choćby na kilka dni! Mała wymaga karmienia co 2 godziny, piszczy też i domaga się o uwagę - lubi być dotykana, masowana nie za bardzo chce siedzieć sama ;) Idealnie byłoby, gdyby znalazła się karmiąca suczka lub kotka, która by ją przygarnęła - to na prawdę maleństwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jotka Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Tak naprawdę, mogę tylko podnieść, żeby wątek nie spadał. Wiem, pytam, ale na razie nic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 No to podnosimy jeszcze raz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UeMka Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Dziecko jest już u mnie :loveu: Własnie podgrzewamy mleczko bo mała wygląda na straaasznie głodną, dziewczyny mówiły że na brak apetytu mała nie narzeka ;) Jako iż zostałam ciotką karmiącą będę wątek nawiedzała regularnie ze sprawozdaniami :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UeMka Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Klucha już po dwóch posiłkach. Zjadła po 8 ml mleka. Na razie kupki niet ale muyślę że te masaże dadzą jakiś efekt. Zaczyna być ciekawska, leży w kontenerku z główką na kratkach żeby lepiej słyszeć co się dzieje w koło. Jak uda mi się znaleźć kabel od telefonu to wrzucę parę zdjęć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 ciekawe, jak wygląda malenstwo. Trzymam kciuki:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 1, 2008 Author Share Posted August 1, 2008 UeMko, dziękujmy za tymczas!:loveu: Oraz czekamy na relacje:d89 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
UeMka Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 Kolejne karmienie tym razem z rezultatami. Mamy duuuużo sików :) Posłanie wymienione, woda w termoforze także (spodnie też). Kabla nadal nie mam ale zdjęcia dzisiaj będą, dokładnie nie wiem o której bo właśnie jestem w trakcie malowania pokoju. Ale pozdrawiamy wszystkie ciotki :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 1, 2008 Author Share Posted August 1, 2008 To super, że były siuśki:lol: MIMI, dziękujemy Ci bardzo za mleczko:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MSMIMI Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 dziewczyny to ja dziekuje ze sie zajełyscie tym malenstwem i nie odpuscilliscie w nocy!! wczoraj sie pozarłam z chlopem o małą, ale wiem ze on ma racje.. dla nas to bylo za duze ryzyko. dlatego cala noc trzymalam kciuki aby przetrwala :placz: na moj gust dzisiaj wyglada calkiem niezle :razz::razz: mam nadzieje, ze bedzie miala coraz lepszy apetyt. bogena jest rewelacyjna, odkarmia sie na tym żarłoczne bulteriery i efekty sa rewelacyjne :) pamietajcie tylko aby nie dawac nawet "ciut" wiecej proszku, niz wam wypisalam ( wg ulotki jest wieksza dawka, ale sprawdzalam na miocie- tak duza zatwardza na pierwszy raz) ja tak kiedys zrobilam, "od serca" lyzeczke czy dwie wiecej;) a potem sie klopotalam z zatwardzeniem. acha, mozna wiecej naraz mleka zrobic i trzymac do 24h w lodowce spokojnie, tzn ja tak robilam czasami,to duzo wygodniejsze niz sie babrac z mala dawka co dwie godziny... z tym, ze kazdorazowo przed podaniem sprawdzalam smak - a jest pyszne :cool3: trzymam za was kciuki :) jestem dobrej mysli, slyszalam ze wy w odchowaniu takich malenstw to juz stare wygi :p wiec sie nie martwie :multi: a relacje to ja poprosze na bieżaco! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted August 1, 2008 Share Posted August 1, 2008 [B]UeMka [/B]jesteś WIELKA :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tigrunia Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Superrrr :multi: Poproszę fotki :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
San_(jagodowa:) Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Maleństwo wczoraj: [IMG]http://images34.fotosik.pl/332/4cc77e8e0aa022f0.jpg[/IMG] [I]Dajcie ją wujciowi Koanowi,wujcio się zajmie![/I]:lol: [IMG]http://images23.fotosik.pl/257/0f7c864a92db9183.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/257/3e9bae68da069183.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/257/6dee58097e1eea1e.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ana_Zbyska Posted August 2, 2008 Author Share Posted August 2, 2008 Wujcio Koanek, to wszędzie ten swój biały pyszczek wsadzi:lol: UeMka, jak maleńswto dzisiaj?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczyca Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 jakie śliczne maleństwo, [B]UeMko[/B] jak się dzidziuś czuje dzisiaj ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basia0607 Posted August 2, 2008 Share Posted August 2, 2008 Moje maleństwo nie moczy poslania, ponieważ po każdym posiłku masuję jej odbyt i srom delikatnie husteczka higeniczną. Zawsze jest siuu a kuu.. 2 razy dziennie. Sczeniaki otwierają oczy na 12 dzień więc Was ma chyba na to jeszcze czas. [IMG]http://img137.imageshack.us/img137/364/krwenka1mu0.jpg[/IMG] A to jest moje psie dziecko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.