yvonne_s Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Czy to źle, że chcę kupić psa? Bo chcę mieć dobka a nie mam na tyle doświadczenia by wychowywać takiego "trudnego" po przejściach ze schroniska? Ktoś tu ma takie hasło w podpisie, że pies to jedyna miłość, którą można kupić za pieniądze. I co w tym złego??? Że mnie będzie stać (lub nie?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Ok..zaatakowaliscie mnie totalnie...kazdy z was ma zapewne swoja racje...ale....za wiele wspolnego mialam z psami niechcianymi...przybledami...ktore przygarnialam do siebie mimo najrozniejszych problemow(nie wykluczajac policji).IIII gggddyy slysze ggdy ktos pisze ze chcialby"kupic przyjaciela"ale od tego przyjaciela wwiiieellee wymaga czyli odpowiedni ogonek itp.to mnie az wykreca cosik w srodku BO PRAWDZIWEJ PRZYJAZNI KUPIC NIE MOZNA!!mam rowniez rasowego psa...Aika byla kupiona..nie z mojej inicjatywy..wiec nie mialam z tym nic wspolnego..ale kocham ja przeogromnie!!!Taa.....ale teraz moze podam przyklad odzwierciedlajac rzeczywistosc!a moze kiedys nasi kochani mezczyzni beda ogladac sie tylko za.."rasowymi modelkami"???czyli wiekszosc z nas zostanie starymi niechcianymi pannami niespelniajacymi wymogow(170cm wzrostu itd)jak by na to nie patrzec to wszystko do tego dazy!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Joanna...podalas glupi przyklad z dziecmi i ich rodzicami...Totalnie glupi!!!Rodzice nie powielaja potomstwa po to by zdobywalo dla nich jakiekolwiek sukcesy!!Plodza dzieci po to zeby je kochac....albo nawet gdy zabieraja malenstwo z domu dziecka to nie uwzgledniaja najpierw jego zdolnosci tworczych czy sportowych....wiec co to za porownanie???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MayaFoxa Posted August 22, 2004 Share Posted August 22, 2004 Na ja...czy to jest az na tyle wazne?Selekcja..nienaturalna zreszta...czy ma taki ogon dobek...czy innyy....czy sprawiacie sobie tylko psy dla walorow estetycznych??A co z uczuciami??O losie...ten swiat zszedl na "psy" i to chyba juz dosc dawno....Moja doberfrau nie ma ogona....i to jest mi bez roznicy...nawet gdyby miala i on by sie zawijal...kochalabym ja tak samo... Piszesz że psów nie powinno się kopiować! Mam do Ciebie pytanie: Dlaczego kupiłaś swoją sunię z ciętym ogonem? A nie szukałaś dobka niekopiowanego? rossoneri......wlasnie dlatego mojego dobka sobie sprawilam bo...bylo mi total bez roznicy jak wyglada...po prostu sie wniej zakochalam....od pierwszego...i do dzis ja kocham.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JoannaP Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Joanna...podalas glupi przyklad z dziecmi i ich rodzicami...Totalnie glupi!!!Rodzice nie powielaja potomstwa po to by zdobywalo dla nich jakiekolwiek sukcesy!!Plodza dzieci po to zeby je kochac....albo nawet gdy zabieraja malenstwo z domu dziecka to nie uwzgledniaja najpierw jego zdolnosci tworczych czy sportowych....wiec co to za porownanie???? Każdą wypowiedź można zinterpretować dowolnie, każdy może powiedzieć, że właśnie tak ją zrozumiał a nie inaczej - Twoje prawo. Jednak dobrze wiesz, że napisałam o rodzicach, którzy chwalą się swoimi dziećmi i kochają je bez względu na ich sukcesy i wygląd, mimo, że mogą daleko odbiegać od marzeń. Nie było słowa o rozmnażaniu dzieci - więc proszę, przynajmniej nie przekręcaj moich wypowiedzi, ok? Mam dwóch synów - i czy sądzisz, że kocham któregoś mniej bo w szkole nie miał odpowiednio wysokiej średniej? Zakłądając nawet, że wolałabym by mój 19 letni syn studiował, a nie pracował na budowie - czy to byłby powód żeby go kochać mniej? Bo nie spełnia moich oczekiwań? A użycie wobec kogoś sformułowania "głupie" nie należy do najgrzeczniejszych - ja staram się przedstawić swoją opinię nie obrażając czy raniąc rozmówcy, prosiłabym Ciebie o to samo. Wracając do psów - naprawdę sądzisz, że nikt z nas nie miał do czynienie z psami nieszczęśliwymi, zgubionymi, zranionymi, zaniedbanymi itp? I czy to automatycznie ma wykluczać chęć posiadania wymarzonego psiaka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaba14 Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 MayaFoxa ja też widziałam nie jedno cierpienie zwierzaka i moje marzenia są związane z dobkiem i ze staruszkiem ze schroniska... więc uwież czy też nie, kocham zwierzęta za ich całokształt, a nie ogonek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted August 23, 2004 Share Posted August 23, 2004 Zanim kupiliśmy Sabę poznaliśmy z mężem dwa dobki w schronisku. Naprawdę, serca nas bolały ale oboje jesteśmy tak niedoświadczonymi "dobermaniakami", że nie zdecydowaliśmy się na nie. Wiem, MayaFoxa, że mnie pewnie za to skrytykujesz, ale to były psiaki po przejsciach (to było widać) a ostatnią rzeczą jaką byłabym w stanie zrobić to wziąść psa a potem go oddać bo nie dałabym sobie z nim rady. Saba jest zdrowym psychicznie psem, który wytrzymuje bez zbytniego szwanku nasze nieraz błędy wychowawcze. Czasem nam ciężko, bo to charakterny pies. Ale kocham ją z całego serca. Zawsze będę ją kochać. Wiem, że w schroniskach mnóstwo jest skrzywdzonych istnień - tak samo jak w domach dziecka zresztą. Nie jestem w stanie wszystkich tych psiaków zaadoptować. Moim marzeniem jest mieć domek, i wtedy znajdzie się tam miejsce i dla sierotki ze schroniska i dla rasowego dobka (a może i dla paru kotów itd. :) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viktoria Posted March 30, 2005 Share Posted March 30, 2005 Witam ... Chciałam się przywitać :) Mam dobcia (nierodowodowego) ma prawie 9 m-cy ... Kopiowany, czarny ... To już mój 2 dobek ... Pierwszy niestety nie doczekał roku - spotkanie z autem ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaCzips Posted March 30, 2005 Share Posted March 30, 2005 Viktoria-witamy Ciebie i Brandusia na forum :) Mam nadzieję, że trochę bardziej się rozkręci ten dział z nowym dobermaniakiem :wink: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted March 31, 2005 Share Posted March 31, 2005 Hej, hej!! Witamy nowego dobermaniaka!!! Ja też mam nierodowodowego pieska (a właściwie "pieskę" :D ) i kocham ją nad życie chociaż czasami chciałabym jej nogi z tyłka powyrywać :D . Pozdrawiamy serdecznie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viktoria Posted March 31, 2005 Share Posted March 31, 2005 No to chyba z dobkami (może nie tylko) tak już jest ... I to niekiedy nie tylko nogi z tyłka ale i kark skęcić :) A poważnie to nawet staram się fizycznie nie karać psa - powód - to i tak nic nie da ... Prędzej mnie ręka zaboli niż dobek poczyje uderzenia ... Więc nie ma sensu, a poza tym są inne metody :) Jakie są wasze dobcie ... napiszcie coś ... Bo pustki w tym temacie straszne :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
henna Posted March 31, 2005 Share Posted March 31, 2005 to może wstawię nowe zdjątka 8) Niedawno Sarii stuknął 2 roczek...jak ten czas leci... :o [img]http://img224.exs.cx/img224/4468/p32400470gs.th.jpg[/img] [img]http://img224.exs.cx/img224/6719/p32400489jk.th.jpg[/img] [img]http://img230.exs.cx/img230/6510/p32400492rg.th.jpg[/img] [img]http://img230.exs.cx/img230/5238/p32400445wn.th.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 Saria śliczna!! Nasza Saba dwa latka będzie miała w sierpniu. Też fizycznych kar nie stosuję, ponieważ szybko zauważyłam, że ona je olewa:) Ale czasem krew mnie zalewa i faktycznie muszę się powstrzymywać przed "eksterminacją" psa :lol: . Jedną z cech mojego psiaka są problemy skórne - które już zaczęłam leczyć sama, gdyż weterynarze mnie rujnują. No i biegunki - byle co zje i już się z tyłka leje :lol: . Ale to są chyba dwa charakterystyczne dla tej rasy problemy. Apteczka mojego psa jest bogatsza od mojej :lol: . A mąż się czasem burzy, gdy mając biegunkę ja mu proponuję tabletki od Saby :lol: :lol: :lol: A poza tym to jest kochana, nie ma co :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 A oto Saba: [img]http://img103.exs.cx/img103/2138/zagrze.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 [URL=http://www.imageshack.us][img]http://img176.exs.cx/img176/5237/bul0wv.jpg[/img][/URL] a tak śpi :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viktoria Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 A to Brando ... [url]http://www.album.com.pl/s45632KoLa/122758.jpg[/url] Wasze piska pięknusie ... U nas narazie problemów skórnych i żołądkowych brak - poprzedni miał i skórne i żołądkowe - ten całe szczęście nie ... Ten (jak narazie) tylko niejadek straszny ... Ehhhh ...[/url] [color=blue]Zamieniłam zdjecie na linka ( za duże było, wolno wstawiac o max wymiarach 500 x 500 piks. ) Moderator[/color] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yvonne_s Posted April 1, 2005 Share Posted April 1, 2005 Śliczny!!!!! Saba też nie jada wszystkiego - wybredna jest :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kachna Posted April 2, 2005 Share Posted April 2, 2005 cześć Viktoria :D :D :D Miło Cię i tu widzieć. na przyszłośc prosze wstawiac mniejsze fotki, najlepiej by byo wstawiac wyżej do galerii, tam jest specjalny dział na fotasy. Przypominam o rozmiarach, max 500 x 500 piks. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Viktoria Posted April 3, 2005 Share Posted April 3, 2005 Kachna ... Jak miło Cię widzieć :) Strasznie przepraszam za to zdjęcie :oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Corse Posted April 10, 2005 Share Posted April 10, 2005 słuchajnie, a czy ja mogłabym prosić o jakiegoś linka czy ew. wstawienie tutaj jakiś fotek niekopiowanych dobków? przyznam się że nie dane mi było zobaczyć jeszcze niekopiowanego dobka i bardzo chętnie nadrobię to przeoczenie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kachna Posted April 12, 2005 Share Posted April 12, 2005 Jest w tym dziale temat o niekopiowanych dobkach, sa tam fotk. zajrzyj równiez do galerii - zapraszam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tosia_89 Posted November 4, 2006 Share Posted November 4, 2006 Moja Kanusia jest niekopiowana, dotyczy to uszu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Zaba14, tak, zakręcony ogon jest wadą, ale może być lekko (łukowato) wygięty. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dobermania Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 [quote name='Corse']słuchajnie, a czy ja mogłabym prosić o jakiegoś linka czy ew. wstawienie tutaj jakiś fotek niekopiowanych dobków? przyznam się że nie dane mi było zobaczyć jeszcze niekopiowanego dobka i bardzo chętnie nadrobię to przeoczenie :)[/quote] Mój ma uszy niewzorcowe, bo - choc niekopiowane - są dosyć krótkie. W spoczynku gackowate, gdy nasłuch.uje - jak u manchester terriera a gdy biegnie - postawione, "rozwiane" na boki. OOOOOOOOO! W... "USTERCE" występuje często doberek z niekopiowanymi uszami i ogonem! Wygląda po prostu jak gończy polski:) [IMG]http://i33.photobucket.com/albums/d63/seideasperitas/D0b3rm4nnz/dobermannGLOWAanimacja.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Filemon. Posted November 19, 2006 Share Posted November 19, 2006 Witam wszystkich... zamierzam niedlugo kupic dobermanka...:multi: i mam pytanko na co zwrocic uwage? nie wiem czy bedzie to doberman z hodowli... wiec musze wiedziec na co patrzec. pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.