Jump to content
Dogomania

Foksterier krótkowłosy (prosimy zakladac oddzielne tematy!)!


Carianna

Recommended Posts

Witam :)

Mój Rex też bardzo lubi wodę :)

Co do uszu... Aras miał problemy z uszami. Rozwiązaniem było trzymanie ich ręką (składanie). Taką radę dała nam pani w ZK. Trzeba było trafić na moment gdy pies był spokojniejszy, siedział lub spał. Pamiętam, że trzymaliśmy mu te uszka na zmiany :D Aras miał wtedy 4 miesiące. Efekty były wspaniałe. Nie wiem czy ta metoda zdaje egzamin u starszych piesków, czy ich uszy nie są już za twarde :(

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • Replies 4.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

carianna :D

jestem wlaścicielką teriera walijskiegoi mój pies ma "koleżankę" szorstkowłosą foksę Pusię, która uwielbia jeździć samochodami. W moim mieście nie spotkałam foksa krótko/gładkowłosego. Ale miała takiego zbója pisarka od lektury---M.Dąbrowska. Jej pies wabił się DYL, bo taki był z niego sowizdzał :wink: Pozdrawiam! --a jak tam szkolenie?

Link to comment
Share on other sites

Witam :)

W szkoleniu przerwa (tymczasowa). Rex nauczył się przychodzić na komendę "do mnie", wie też wreszcie co znaczy "siad" i "waruj" :)

Jego nerwowość nie pozwala nauczyć go chodzenia na smyczy przy nodze, nie mówiąc już o chodzeniu bez smyczy :(

Jeśli chodzi o zdjęcia to znajdują się w galerii z foksterierami krótkowłosymi. Mój piesek ma na imię Gangster, w domu nazwaliśmy go Rex. Najwięcej jego zdjęć jest na mojej stronie :)

http://www.carianna.republika.pl/

Mam jeszcze pytanie, jak wstawić zdjęcie do rozwijającej się na forum galerii terierów ?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

No i po oddaniu w lipcu mojego drugiego Foksa krótkowłosego przez ponad 2 miesiące nie widziały sie moje pieski.

Postanowiłem aby sie spotkały!

:( Kiedy podeszliśmy pod drzwi zaczął mój obecny pies strzyc uszami .

Kiedy otwarły się drzwi zaczeły się wąchać i ..............................................................

po chwili zaczeły na siebie poważnie ..............WARCZEĆ .

Nie dało się ich uspokoić!

Najgorsze przypuszczenia sprawdziły się - a propos KTO to przewidział że się na siebie rzucą - a niech to .......... :wallbash:

Przykre to ale prawdziwe - nie przebaczyły sobie choc to bracia.

Daję to w strrym wątku ponieważ tutaj są sami zainteresowani.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Mam foska szorstkowłosego, ale dochodze do wniosku, że one są wszystkie takie same - poprostu kochane. :D

Ale moja (narazie szczeniak) leci do każdego psa, naszczęście nie z zębami, a z merdającym ogonem. :) I mam nadzieje, że to się nie zmieni. :-?

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
  • 1 month later...

Ja osobiście mam bassety. Na mojej stronie napisałam, że myśliwi wybieraja psy bardziej wszechstronne od bassetów, np. teriry. Na to dostałam odpowiedź, że cytuję :"nie ze względu na ich wszechstronność lecz na niewielkie wymagania pielęgnacyjne. Zjedzą wszystko oprócz kamieni i są zdrowe..."

To chyba jednak lekka przesada, co Wy na to?

Link to comment
Share on other sites

To wielka przesada. Teriery, szczególnie szorstkowłose i długowłose mają duże wymagania pielęgnacyjne. Nie wiem na jakiej podstawie ktoś napisał, że mogą jeść byle co i są zdrowe. Mój piesek na przykład nie może zjeść nic słodkiego bo wymiotuje. Po niektórych warzywach ma wzdęcia. Teriery nie zawsze są okazami zdrowia. Rex choruje w każdą zimę na anginę. Taki jest delikatny. Mój pierwszy fox Aras miał wadę serca i tylko dzięki umiejętnemu prowadzeniu z naszej strony przeżył 11 lat. Może byłby przy nas jeszcze dłużej gdyby nie został śmiertelnie potrącony przez samochód :cry: Ale to już inna historia ... :(

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Foks którego oddałem w dobre ręce - uciekł ojcu właścicielki i ............

zginął pod kołami samochodu .

To już drugi foksterier który był kiedyś ze mna i zginął taką śmiercią.

Ciężko . Mam jeszcze swojego Nikusia - który jest przekochany i przesłodki , choć niekoniecznie jest mężczyzną psim !

Pozdrawiam .

Link to comment
Share on other sites

Witaj Jonten :)

To straszne co się przytrafiło temu pieskowi i jego właścicielom :cry: Wiem co to znaczy bo ja też przez to przechodziłam... Do dziś nie mogę zapomnieć widoku Araska leżącego w rowie :cry: Rexa pilnuję jak oka w głowie... Nie jest spuszczany ze smyczy na spacerach. Dużo foksterierów ginie tragicznie... Albo w walce z innymi psami albo właśnie pod kołami samochodu... :( To przez ten ich pęd w nieznane...

Pozdrawiam, odezwij się jeszcze :) Byłeś na wystawie ?

Link to comment
Share on other sites

Dużo foksterierów ginie tragicznie... Albo w walce z innymi psami albo właśnie pod kołami samochodu... :( To przez ten ich pęd w nieznane...

Pozdrawiam, odezwij się jeszcze :) Byłeś na wystawie ?

Niestety nie mogłem - Piątek o 10 .30 byłem w pracy :( :(

Gdyby to było dzisiaj - w sobotę !

Mój Nikuś mnie słucha naprawdę bardzo - ale córka ma już kłopoty.

Byłem z nim w pracy cały dzień , a roboe mamm biurową - był kochany przez cały czas - ja przy biurku a Niki cały czas przy mnie - choć nie przestał byc czujny i jak ktoś wchodził do p[okoju to sę zrywł i czasami warknął ostrzegawczo. Naprawdę fajna rzecz móc być w pracy z psem :D . Niestety to był wyjątek.

Ale mógłbym tak zawsze !

Link to comment
Share on other sites

Niestety nie mogłem - Piątek o 10 .30 byłem w pracy :( :(

Gdyby to było dzisiaj - w sobotę !

Mój Nikuś mnie słucha naprawdę bardzo - ale córka ma już kłopoty.

Byłem z nim w pracy cały dzień , a roboe mamm biurową - był kochany przez cały czas - ja przy biurku a Niki cały czas przy mnie - choć nie przestał byc czujny i jak ktoś wchodził do p[okoju to sę zrywł i czasami warknął ostrzegawczo. Naprawdę fajna rzecz móc być w pracy z psem :D . Niestety to był wyjątek.

Ale mógłbym tak zawsze !

Ja też na tej wystawie nie byłam... Grypa mi się przyplątała :( REX tydzień temu miał anginę. Brał antybiotyk biedaczek... Ale już jest zdrowy i szaleje jak zwykle :D

Pies w pracy... Fajna rzecz... :lol: REX by nie wytrzymał... :lol: Szybko się nudzi.

Link to comment
Share on other sites

Mam foska szorstkowłosego, ale dochodze do wniosku, że one są wszystkie takie same - poprostu kochane. :D

Ale moja (narazie szczeniak) leci do każdego psa, naszczęście nie z zębami, a z merdającym ogonem. :) I mam nadzieje, że to się nie zmieni. :-?

Witam.Ja tez to potwierdzam moja foksica ale glatkiego ma juz 6mies. i tez leci z merdajacym ogonem do kazdego psa bo w glowie ma tylko zabawe.Nie ma w niej ani troche agresji a wrecz przeciwnie pewnych rzeczy to sie bardzo boi.

I tu nasowa sie moje pytanie.Jak oswoic foxa z rzeczmi ktorymi sie boi.A boi sie :otwieranego parasola, odkurzacz a najbardziej (nawet posika sie ze strachu) wiercenia w scianie wiertarka udarowa.Macie moze jakies pomysly?

Link to comment
Share on other sites

Witam.Ja tez to potwierdzam moja foksica ale glatkiego ma juz 6mies. i tez leci z merdajacym ogonem do kazdego psa bo w glowie ma tylko zabawe.Nie ma w niej ani troche agresji a wrecz przeciwnie pewnych rzeczy to sie bardzo boi.

I tu nasowa sie moje pytanie.Jak oswoic foxa z rzeczmi ktorymi sie boi.A boi sie :otwieranego parasola, odkurzacz a najbardziej (nawet posika sie ze strachu) wiercenia w scianie wiertarka udarowa.Macie moze jakies pomysly?

Mój foks nie znosi dźwięku telefonu. To się nie zmienia od samego początku... Denerwuje się wtedy i łapie za kostki kogoś kto akurat idzie odebrać :lol:

Odkurzacza się bał ale po obwąchaniu owego urządzenia, przestał :)

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...