Dorka i dwa cairn terriery urwisy - Lexi i Legenda ... a w pamięci na zawsze Gaja (') i Saba (')

[Katerinas]

[quote name='adda'][quote name='Katerinas'] Super :klacz: Tylko dlaczego tak drogo :roll:[/quote]
A to jest cena sztywna dla każdego? Po prostu po trzy tysiaki i już? Niezależnie od odległości od głównej rury?[/quote] A tego nie wiem :roll:

[Katerinas]

[quote name='skuty']
Adda ona mnie w garniaku już chyba z 8 lat nie widziała to może zapomniał że to garnitur. Też jestem załamany

[/quote] :grab: :wink:

[adda]

[quote name='Katerinas'] A tego nie wiem :roll:[/quote] A no właśnie :roll: Bo taki jeden z rodziny to sobie wyliczył, że jego kosztowałoby 15 tysiaków :o Ale ma dom daleko od drogi :roll:

[adda]

[quote name='Katerinas'][quote name='skuty']
Adda ona mnie w garniaku już chyba z 8 lat nie widziała to może zapomniał że to garnitur. Też jestem załamany

[/quote] :grab: :wink:[/quote]
Proszę się nie kłócić :wink: :lol:

[adda]

[quote name='skuty']Brakiem znajomości podstawowego słownictwa, bo toże nie muszę nosić uniformu to akurat mi odpowiada .[/quote] No to musisz TZ-ce siakiś słownik zakupić na prezenta :D
[quote]Zobaczymy co powiesz jak Twój Michał zajrzy na dogo. A cenzury nie należy się bac to nie te czasy!!!!!!!!!!!!!![/quote] :errrr: Mam nadzieję, że nie zajrzy :errrr:

[Katerinas]

[quote name='adda'] No to musisz TZ-ce siakiś słownik zakupić na prezenta :D
[/quote] A są takie słowniki :o



[quote name='adda'][quote]Zobaczymy co powiesz jak Twój Michał zajrzy na dogo. A cenzury nie należy się bac to nie te czasy!!!!!!!!!!!!!![/quote] :errrr: Mam nadzieję, że nie zajrzy :errrr:[/quote] hehehe... bój się, bój :lol:



ufff... "cenzura" poszła sobie grać w grę komputerową :wink: Ale odgraża się, że wróci :wink:

[adda]

[quote name='Katerinas'] A są takie słowniki :o[/quote] Mogę napisać - specjalnie for you :lol:
[quote]ufff... "cenzura" poszła sobie grać w grę komputerową :wink: Ale odgraża się, że wróci :wink:[/quote] :o W grę komputerową?

[Katerinas]

Nooo... a teraz obiecane fotki :D

Zabawy Gajki z Dorą :D

Gdzie? Oczywiście w największym piachu jaki pozostał po wykopkach pod wodociąg :roll: A potem w domu jest piaskownica... :roll:

A uszy mi fruwają, fruwają ... :lol:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/083.jpg[/img]
[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/084.jpg[/img]

"zagryzę ją, zagryzę" :lol:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/085.jpg[/img]

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/086.jpg[/img]

... i na odwrót... teraz Dora zjada Gajce łapę :lol:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/087.jpg[/img]

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/088.jpg[/img]

Co za czułość...
One naprawdę się tak bawią... :roll:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/089.jpg[/img]

Czasami to się dziwię, że po takich zabawach żadna nie ma nic połamanego :roll:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/091.jpg[/img]

Koniec zabawy.... coś się dzieje przy ogrodzeniu... czas to sprawdzić :wink:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/090.jpg[/img]

[adda]

[quote name='Katerinas'][img]http://www.katerinas.neostrada.pl/089.jpg[/img]
[/quote] Jakie superowe, jak upozowane :D

[Justi0022]

Myślałam, że tylko chłopaki są los krokodylos, ale widzę, że suniom też nic nie brakuje :D Czadowe te uchalce :wink:

[Katerinas]

[quote name='Justi0022']Myślałam, że tylko chłopaki są los krokodylos, ale widzę, że suniom też nic nie brakuje :D Czadowe te uchalce :wink:[/quote] los krokodylos :lol: :lol:

To jeszcze jedno :wink:

[img]http://www.katerinas.neostrada.pl/092.jpg[/img]

[Agnes]

noo wreszcie foty psow ;) a nie sam pogaduszki :roll: genialne sa...

[asher]

Ale Gaja ma paszczę :o Pół Dorki by się zmieściło :o

[quote name='adda'] :o W grę komputerową?[/quote]

A co? Myślałas, że tylko dzieciaki w to grają? Mówię ci jaka to frajda :D Czasem (ok, ok, dośc czesto :oops: ) nockę potrafię zarwać, jak mnie gra wciągnie :wink:

[Katerinas]

[quote name='adda'][quote name='Katerinas']ufff... "cenzura" poszła sobie grać w grę komputerową :wink: Ale odgraża się, że wróci :wink:[/quote]
:o W grę komputerową?[/quote] A co? Czy to znaczy, że jeśli mamy "trochę" więcej niż 18 latek, to już w gry komputerowe nam grać nie można? :o Są przeca różne...
( :hmmmm: )



[quote name='asher'][quote name='adda'] :o W grę komputerową?[/quote]

A co? Myślałas, że tylko dzieciaki w to grają? Mówię ci jaka to frajda :D Czasem (ok, ok, dośc czesto :oops: ) nockę potrafię zarwać, jak mnie gra wciągnie :wink:[/quote] nooo... właśnie :wink:



[quote name='asher']Ale Gaja ma paszczę :o Pół Dorki by się zmieściło :o
[/quote] nooo... sama jestem zdziwiniona :o

[Katerinas]

aaaaaa...... ukatrupię te psy... zrobię z nich kotlety :roll:

Wczoraj dostałam od teściów dużą donicę niezapominajek. Postawiłam przed domem... tak romantycznie, ślicznie.
I co? I już się dobrały do tych biednych kwiatków :evil: :roll:

Ja nie wiem.... może ja mam krowy nie psy :roll:

:evil:

[Justi0022]

A ja wczoraj wyjrzałam przez okna a tam moja konstrukcja krzesełkowa leży na pleckach - to znaczy leżą 3 krzesełka a Borys przeciska się pomiędzy czwartym a biednym krzaczkiem a krzaczek wygina się dramatycznie - zdjęć nie zdążyłam zrobić, bo TZ mi prysnął drzewko ratować przed tratunkiem :P Chyba sama się wezmę za malowanie płotków :roll: :evilbat: Dosyć, że wioseczka z tymi krzesełkami, to już przestają działać 0X

[Katerinas]

tiiaaa.... ja naprawdę nie wiem skąd tym naszym psom takie rzeczy do główek przychodzą :roll:

[Justi0022]

[quote name='Katerinas']tiiaaa.... ja naprawdę nie wiem skąd tym naszym psom takie rzeczy do główek przychodzą :roll:[/quote]
Intrygowała je woda z deszczówek i obstawiam, że jeden chciał ubiec drugiego, stąd demola.

[Katerinas]

[quote name='Justi0022'][quote name='Katerinas']tiiaaa.... ja naprawdę nie wiem skąd tym naszym psom takie rzeczy do główek przychodzą :roll:[/quote]
Intrygowała je woda z deszczówek i obstawiam, że jeden chciał ubiec drugiego, stąd demola.[/quote]

No dobra... woda z deszczówki być może jest intrygująca... ale co jest intrygującego w niezapominajkach... i to żeby je wyrywać z doniczki z korzeniami :evil:

[Justi0022]

Może ładnie pachniały :evil:
A co może być intrygującego w agawie w doniczce? Po co ją rozwlekać po działce? Też dostałam od znajomej, a załatwił mi ją szczeniak sąsiadów, kiedy stawialiśmy ogrodzenie a on sobie latał luzem i u nas :-?

[Katerinas]

[quote name='Justi0022']Może ładnie pachniały :evil:
A co może być intrygującego w agawie w doniczce? Po co ją rozwlekać po działce? Też dostałam od znajomej, a załatwił mi ją szczeniak sąsiadów, kiedy stawialiśmy ogrodzenie a on sobie latał luzem i u nas :-?[/quote] bosze... agawa? przeca to ma kolce jak diabli :o



Patrzcie co znalazłam
[url]http://www.artgarden.pl/images/Art_Garden/Galeria/index.htm[/url]
Czy my psiarze możemy mieć takie ogrody? Nie odpowiadajcie :-? znam odpowiedź :-?

[Justi0022]

Agawa nie była całe szczęście wielka, więc krzywdy sobie niezrobił.

Ale pikne ogrody - i wypatrzyłam tam krzaczorki, które Lary zasikał :evil: a było ich z 5 :evil:

[asher]

:roflt:
Moi rodzice co prawda nie mają wielkiego ogrodu, ale troche roślinek im rośnie - odgrodzili to dośc wysokimi płotkami. Niestety mój przemądry tatuś postanowił Bugajskiego potrenować, a największa frajde miał ucząc psa... skoków przez płotki :lol:
Bilans - świerk i rodendrony poszły do kosza, dziur w trawniku zliczyć się nie dało, moja biedna mama zalała się łzami.
Tatuś własnym sumptem płotki podwyższył... a pies się wycwanił i zaczął przechodzić dołem :lol: Tatuś musiał więc i z dołu płotki dosztukować :lol: Wygląda to nieco koszmarnie, ale zdaje egzamin :wink:

[Katerinas]

[b]asher[/b] :lol:

[quote name='asher']
Tatuś własnym sumptem płotki podwyższył... a pies się wycwanił i zaczął przechodzić dołem :lol: Tatuś musiał więc i z dołu płotki dosztukować :lol: Wygląda to nieco koszmarnie, ale zdaje egzamin :wink:[/quote] To musi być niezła konstrukcja :wink: Poprosimy zdjęcie plus instrukcję montażową :D

[asher]

Zdjęc nie mam czym zrobic, a instrukcja jest bardzo prosta - nad i pod płotkiem ojciec przybił dwie pionowe deseczki, a do nich przybił poziome :lol:
Na szczęście nie na całej długości - tylko tam, gdzie są furtki, bo tylko tam burek Boogie przeskakiwał :wink:
A do drugiego płotka od jakiegoś czasu przyczepione sa linki, na których pnie się winorośl :wink: - z drugiej strony linki sa przyczepione do garazu i się zrobiło takie ładne ocienione miejsce :D Tylko przed pająkami strach :-? Jakby mi tak jakiś z tej winorośli na łeb spadł, to chyba bym na zawał zeszła 0X