adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 cholera co z tymi literami Widać lothia też sobie cosik wypiła, trenuje :drink_2: Literki jej się plączą. :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 a owszem wypiam piffko :beerchug: a literki to tylko na dogo sie placza i cos mi zjadlo kreseczki i y zamienil sie z z Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 a owszem wypiam piffko :beerchug: a literki to tylko na dogo sie placza i cos mi zjadlo kreseczki i y zamienil sie z z Coś kręcisz z tym piffkiem, to musiały być piffka. Ja wypiłam jedno malinowe i nic mi się nie plącze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 moze Twoje jakies maluckie bylo:question: i masz kreseczki to niesprawiedliwe Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Moje całkiem normalne było. A gdzie mam kreseczki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 no nad c s o itd, moje uciekły o już są, ale musiałam wypić nowe piffko z soczkiem malinowym tym razem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Alta po pijaku zapomniało się przyciskać. Oj, Lothia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 nic nie zapomniałam tylko zwiały skubane Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 nic nie zapomniałam tylko zwiały skubane Jasneee... :niedowia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 na piffko przyszły łasuchy[tak je podstępnie złapałam] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 Dużo ich? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 hahahah :lol: :lol: :lol: pijoki :drinking: aż Wam kreseczki znikają :wink: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 hahahah :lol: :lol: :lol: pijoki :drinking: aż Wam kreseczki znikają :wink: :lol: Nie nam, tylko Lothii :roflt: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 zaraz wszystko na mnie , uciekły ale wróciły Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 ja to tylko tutaj :popcorn: a Wy gdzie się da jak nie krew to :drinking: albo :popcorn: , a do mnie piją Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 no do Ciebie lothia do Ciebie - zdrówko :wink: :drinking: :drinking: :drinking: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 :popcorn: Waszka przecież ja chciałam tylko tobie rasę przybliżyć ,kotka przecież chciałaś Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dbsst Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 bidna lothia w spokoju napic sie nie moze ;) bo zaraz wyliczanki leca ;) :drinking: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 hihi dzięki za polecanie i doceniam :wink: ale ja bym chciała kotka - maluszka z ulicy - zwykłego dachowca, najzwyklejszego kociaka, który będzie kiedyś potrzebował pomocy, a raczej nie znajdę takie polecanego przez Was na ulicy nie? :wink: jak będę miała kiedyś chwilkę czasu to poszukam metod odczulania - przecież musi się dać 8) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 2, 2004 Share Posted November 2, 2004 no i trafi Ci się taki psi killer jak mój Elfik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poświata Posted November 3, 2004 Author Share Posted November 3, 2004 hihi dzięki za polecanie i doceniam :wink: ale ja bym chciała kotka - maluszka z ulicy - zwykłego dachowca, najzwyklejszego kociaka, który będzie kiedyś potrzebował pomocy, a raczej nie znajdę takie polecanego przez Was na ulicy nie? :wink: Czasami na forum MIAU można znaleźć ogłoszenia o kotkach różnych. Jakiś czas temu były dwie nevy, ale dorosłe i musiały iść razem, bo były z jednego domu. I nic nie stoi na przeszkodzie mieć i takiego i takiego :P . Podobno nie ma większego szczęścia jak dwa koty :D :roll: , tak uważają kociarze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 mam dwa koty i coraz częściej mord w oczach, jak galopują i nie petrzą siedzisz na fotelu czy nie tylko ziuuuu po tobie najpierw Elfik goni Lulcię a w drugą stronę na odwrót jeszcze się pazurkami potrafią przytrzymać inny przykład leży kanapka na talerzyku i nagle nie wierzę własnym oczom odjeżdża zaglądam w dół pod stół a to Elfik z pod stołu na macanego pazurki wbił i ciągnie powolutku do siebie kanapeczkę :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LAZY Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 mam dwa koty i coraz częściej mord w oczach, jak galopują i nie petrzą siedzisz na fotelu czy nie tylko ziuuuu po tobie najpierw Elfik goni Lulcię a w drugą stronę na odwrót jeszcze się pazurkami potrafią przytrzymaćinny przykład leży kanapka na talerzyku i nagle nie wierzę własnym oczom odjeżdża zaglądam w dół pod stół a to Elfik z pod stołu na macanego pazurki wbił i ciągnie powolutku do siebie kanapeczkę :evilbat: Hihi....cwany ten "kanapkowy" kotek... :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lothia Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 łobuz ma jeszcze plany awaryjne pt.jak zdobyć posiłek pani? :evil: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adda Posted November 3, 2004 Share Posted November 3, 2004 zaraz wszystko na mnie , uciekły ale wróciły Lothia, a białe myszki też Ci uciekały? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.