Beatrx Posted February 27, 2014 Share Posted February 27, 2014 [quote name='zmierzchnica']. W sprawie PKSu - czy wiecie może, czy kierowca autobusu może odmówić przewozu psa, bo ma takie widzimisię?[/QUOTE] może. dlatego lepiej przynajmniej dzień przed wyjazdem zadzwonić do PKSu i poprosić o zapytanie kierowcy, który będzie miał ten kurs czy zgadza się na psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted February 27, 2014 Share Posted February 27, 2014 [quote name='Beatrx']może. dlatego lepiej przynajmniej dzień przed wyjazdem zadzwonić do PKSu i poprosić o zapytanie kierowcy, który będzie miał ten kurs czy zgadza się na psa.[/QUOTE] Szkoda, dziwne prawo jest, skoro mają w regulaminie jak się psa przewozi, ale mogą Cię nie wziąć :roll: Jak ktoś na zadoopiu mieszka, to psa nawet do weta nie weźmie, jeśli kieruje jakiś burak. Ale dzięki za odpowiedź :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted February 27, 2014 Share Posted February 27, 2014 [quote name='zmierzchnica']Szkoda, dziwne prawo jest, skoro mają w regulaminie jak się psa przewozi, ale mogą Cię nie wziąć :roll: Jak ktoś na zadoopiu mieszka, to psa nawet do weta nie weźmie, jeśli kieruje jakiś burak. Ale dzięki za odpowiedź :)[/QUOTE] Teraz nie ma jednego PKSu na cała Polskę tylko sa spółki i dlatego problem z przewozem psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 [quote name='wilczy zew']Teraz nie ma jednego PKSu na cała Polskę tylko sa spółki i dlatego problem z przewozem psa.[/QUOTE] No właśnie zauważyłam w Kołobrzegu, trzech różnych przewoźników, na dogo się dowiedziałam, że nie ma problemu z przewozem psa... A skończyło się tak, że kierowca na nas klął na czym świat swoi, że on cholernego zoo tu wozić nie będzie. W końcu nas przewiózł, warcząc i jęcząc :roll: Pewnie inny przewoźnik bierze bez problemu, a ten taki walnięty. Najlepsze są te nowe autobusy, które mają trochę formę tramwaju, dużo miejsc stojących - zauważyłam, że w nich nie ma z psem problemu. Ciężko jest z tymi typowymi autobusami "wycieczkowymi" z miejscami siedzącymi i wąskim przejściem, tam warczą kierowcy prawie zawsze. No nie wiem, co robić, szkoda, że tam gdzie jadę, nie dojeżdża PKP :( Zadzwonię wcześniej, tylko pewnie jak pracownik PKSu zapyta kierowcy to ten się z góry nie zgodzi, a jakbym już stanęła przed nim i zrobiła "smutne oczka" to prędzej by zmiękł. Tylko nie mogę ryzykować, że jednak się nie ugnie, bo wtedy na terenówkę nie pojadę :roll: Czemu mieszkamy w takim zacofanym kraju...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Beatrx Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 jak będziesz dzwoniła i pytała to nie zapomnij zapytać o kierowcę, który będzie wracał;) kierowcom w sumie nie ma się co dziwić, zwłaszcza jeśli odpowiadają za stan autobusu. wystarczy, że raz kogoś zabierze, kto stwierdzi, że pieseczek nie będzie na podłodze siedział, właduje go na siedzenie, zostawi całą masę kłaków i potem kierowca jest uprzedzony do psiarzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted February 28, 2014 Share Posted February 28, 2014 [quote name='Beatrx']jak będziesz dzwoniła i pytała to nie zapomnij zapytać o kierowcę, który będzie wracał;) kierowcom w sumie nie ma się co dziwić, zwłaszcza jeśli odpowiadają za stan autobusu. wystarczy, że raz kogoś zabierze, kto stwierdzi, że pieseczek nie będzie na podłodze siedział, właduje go na siedzenie, zostawi całą masę kłaków i potem kierowca jest uprzedzony do psiarzy.[/QUOTE] Jasne, ale też mogą powiedzieć o tym, żeby stanąć przy wejściu czy z dala od siedzeń, a nie warczeć i kląć ;) Dzięki za rady :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
r.kalina Posted March 5, 2014 Share Posted March 5, 2014 Podróż 6h za nami. Nie obyło się bez zgryźliwych uwag, ale ogólnie mały podbił serca pasażerów, ufffff ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 7, 2014 Share Posted March 7, 2014 nasz pierwszy raz jutro^^ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted March 8, 2014 Share Posted March 8, 2014 [quote name='a_niusia']nasz pierwszy raz jutro^^[/QUOTE] Z trójeczką? :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 no wiadomo, z nie, bo na jednego psa musi przypadac jden opiekun. nie mniej jednak oficjalnie musz to oglosic: podrozowanie z psm pkp jest fajniejsze niz podrozowanie pkp bez psa. moj pies pierwszy raz w pkp zachowywal sie jakby pociagiem jezdzil od zawsze, a w obie strony wszyscy byli dla nas super mili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='a_niusia']no wiadomo, z nie, bo na jednego psa musi przypadac jden opiekun. nie mniej jednak oficjalnie musz to oglosic: podrozowanie z psm pkp jest fajniejsze niz podrozowanie pkp bez psa. moj pies pierwszy raz w pkp zachowywal sie jakby pociagiem jezdzil od zawsze, a w obie strony wszyscy byli dla nas super mili.[/QUOTE] Interesuje mniemstrona techniczna: gdzie pies lezał? Pytam bo zawsze jeździlam ze srednim psem a to sie zmieni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='a_niusia']no wiadomo, z nie, bo na jednego psa musi przypadac jden opiekun. nie mniej jednak oficjalnie musz to oglosic: podrozowanie z psm pkp jest fajniejsze niz podrozowanie pkp bez psa. moj pies pierwszy raz w pkp zachowywal sie jakby pociagiem jezdzil od zawsze, a w obie strony wszyscy byli dla nas super mili.[/QUOTE] Ale była na wątku mowa o biletach na innych współpasażerów bądź transporter, który jest uznawany za bagaż, więc możesz wziąć więcej psów w taki nieco "przekrętny" sposób ;) Stąd pytanie. Ogólnie mam takie same wrażenia jak Ty, poza nielicznymi wyjątkami, gdy ktoś się czepiał psa i zachowywał chamsko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 w jedna strone na siedzeniu-poscielilam jej kocyk, a w druga strone grozila nam podroz kolo kibla, bo pociag byl pelny, ale przyszedl kondutor, opowiedzial mi wszysto o swoim psie i zdradzil sekret, ze jest dodatowy wagon pierwszej klasy, ktory jedzie jako druga klasa, nie ma tam miejscowek, wic mamy tam wbijac. pies jechal na podlodze, bo przedzial po chwili zrobil sie pelny, a siedzenia byly pluszowe, co mialo byc powiewem luksusu ze strony pkp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='zmierzchnica']Ale była na wątku mowa o biletach na innych współpasażerów bądź transporter, który jest uznawany za bagaż, więc możesz wziąć więcej psów w taki nieco "przekrętny" sposób ;) Stąd pytanie. Ogólnie mam takie same wrażenia jak Ty, poza nielicznymi wyjątkami, gdy ktoś się czepiał psa i zachowywał chamsko.[/QUOTE] do nas w pierwsza strone doczepila sie baba, ale poniewaz wbilysmy spoznione i bez biletu, to pan konduktor widzial, gdzie jestesmy, zaraz do nas przyszedl, aby nam sprzedac bilet-pies siedzial bez biltu, bez kaganca na siedzeniu-pelna anarchia i konduktor poslal babe na drzewo mowiac, ze ten pis wlasnie kupil bilet, a jest tyle miejsca w pociagu, ze baba ma nie wydziwiac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 [quote name='zmierzchnica']Ale była na wątku mowa o biletach na innych współpasażerów bądź transporter, który jest uznawany za bagaż, więc możesz wziąć więcej psów w taki nieco "przekrętny" sposób ;) Stąd pytanie. Ogólnie mam takie same wrażenia jak Ty, poza nielicznymi wyjątkami, gdy ktoś się czepiał psa i zachowywał chamsko.[/QUOTE] Nie mozna kupic na kogoś biletu,bo na bilecie psa jest numer biletu dla ludzia i sa szczepiane przez kasjerke. [quote name='a_niusia']w jedna strone na siedzeniu-poscielilam jej kocyk, a w druga strone grozila nam podroz kolo kibla, bo pociag byl pelny, ale przyszedl kondutor, opowiedzial mi wszysto o swoim psie i zdradzil sekret, ze jest dodatowy wagon pierwszej klasy, ktory jedzie jako druga klasa, nie ma tam miejscowek, wic mamy tam wbijac. pies jechal na podlodze, bo przedzial po chwili zrobil sie pelny, a siedzenia byly pluszowe, co mialo byc powiewem luksusu ze strony pkp.[/QUOTE] Zmiescila sie na podlodze miedzy siedzeniami nie kladac sie na nogach ludzia siedzacego na wprost? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
a_niusia Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 skoro pisze, ze jechala na podlodze tzn, ze sie zmiescila, prawda? a poza tym moj pies jest mily, ladny, grzeczny, dobrze wychowany itd. takie psy ludzie lubia i nie maja watow o to, ze dotknie ich noskiem czy ze przytuli im sie do buta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2014 Share Posted March 9, 2014 Moje tez sa mile i dobrze wychowane ale ludzie sa rozni,dziekuje za odpowiedź! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted March 10, 2014 Share Posted March 10, 2014 [quote name='wilczy zew']Nie mozna kupic na kogoś biletu,bo na bilecie psa jest numer biletu dla ludzia i sa szczepiane przez kasjerke. [/QUOTE] No to się na peronie kogoś szuka, zanim się do pociągu wsiądzie ;) Ja też nigdy nie miałam problemów z tym, że pies się położył na podłodze i otarł o czyjeś spodnie czy buty. Przecież jak się siada koło kogoś, to też się nieraz otrze, jak jest mało miejsca to ludzie siedzą raczej ściśnięci. Jeśli jest miejsce puste to siadam tam z psem - każdy kto się dosiądzie, wie, że może być dotknięty przez psa :diabloti: A jeśli ja się dosiadam, to pytam, czy mogę z psem - jeśli dana osoba się zgodzi, to też jest świadoma, że pies może ją tknąć. Naprawdę nie zdarzyło mi się z tym mieć problemów. Jak się jedzie z psem, to się zwykle przyciąga psiarzy i osoby psolubne ;) 4,5 godziny jechałam do Warszawy z hodowczynią buldogów angielskich bodajże, opowiadała, jak jej kiedyś suka się w pociągu śliniła, chrapał i pierdziała aż miło :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted March 31, 2014 Share Posted March 31, 2014 Ktoś poruszał problem przewozu dwóch psów w jednej klatce - zastosowałam patent dwa razy w weekend, w przewozach regionalnych. Niespecjalnie się kryłam, kupiłam po prostu bilet na nadbagaż i władowałam się do przedziału dla osób z większym bagażem/rowerami itd. W jedną stronę pytaliśmy konduktora gdzie dokładnie jest ten przedział, więc wskazując na suki spytał "czy to ten bagaż" :lol: , wygłaskał biednego zestresowanego zakagańcowanego Ravena :evil_lol: i wskazał nam odpowiednie miejsca, przy kontroli inny facet widział że leżą na klatce dwa kagańce i nic nie mówił. W podróży powrotnej już nikogo nie pytałam, wepchałam suki do odpowiedniego przedziału pociągu, przyczepiłam do siedzenia, wsiedli ze mną panowie SOKiści i patrzyli jak rozkładam klatkę, zdejmuję kagańce i wpycham suki do środka, nikt nic nie mówił. Przy kontroli konduktor popatrzył na klatkę zakrytą kocem, na bilet i nic nie powiedział, więc mogłam tam nawet wieźć 10 yorków albo antylopę gnu :evil_lol: Więc sposób działa, przynajmniej w regionalnych - prawdopodobnie będzie to nasza stała trasa weekendowa, więc zobaczymy jak się to sprawdza w różnych pociągach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted April 2, 2014 Share Posted April 2, 2014 [quote name='evel']Ktoś poruszał problem przewozu dwóch psów w jednej klatce - zastosowałam patent dwa razy w weekend, w przewozach regionalnych. Niespecjalnie się kryłam, kupiłam po prostu bilet na nadbagaż i władowałam się do przedziału dla osób z większym bagażem/rowerami itd. W jedną stronę pytaliśmy konduktora gdzie dokładnie jest ten przedział, więc wskazując na suki spytał "czy to ten bagaż" :lol: , wygłaskał biednego zestresowanego zakagańcowanego Ravena :evil_lol: i wskazał nam odpowiednie miejsca, przy kontroli inny facet widział że leżą na klatce dwa kagańce i nic nie mówił. W podróży powrotnej już nikogo nie pytałam, wepchałam suki do odpowiedniego przedziału pociągu, przyczepiłam do siedzenia, wsiedli ze mną panowie SOKiści i patrzyli jak rozkładam klatkę, zdejmuję kagańce i wpycham suki do środka, nikt nic nie mówił. Przy kontroli konduktor popatrzył na klatkę zakrytą kocem, na bilet i nic nie powiedział, więc mogłam tam nawet wieźć 10 yorków albo antylopę gnu :evil_lol: Więc sposób działa, przynajmniej w regionalnych - prawdopodobnie będzie to nasza stała trasa weekendowa, więc zobaczymy jak się to sprawdza w różnych pociągach ;)[/QUOTE] O to mi chodziło, dzięki za odpowiedź! :) Muszę pomyśleć nad klatką mieszczącą Herę i Frotka jednocześnie... Jak mówiłam mamie, co zamierzam, zrobiła wielkie oczy i zapytała "JAK ty wsadzisz do pociągu tą klatkę z dwoma psami?" :lol: Ja tak myślałam, że jakby ktoś się czepiał, to bym odpowiedziała, że dzwoniłam na informację i mi poradzili ten sposób. Ale też sądzę, że nie byłoby problemu, zazwyczaj ludzie z psami jadą zupełnie na hurra - bez kagańca i książeczki.. Dlatego konduktor widząc, że w ogóle ktoś się stara przewieźć psa w nieuciążliwy sposób, jest raczej miły ;) Masz taką klatkę materiałową czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted April 3, 2014 Share Posted April 3, 2014 Tak, mam materiałówkę, 91/64cm i jest ogroooooomna. Spokojnie zmieściłabym tam jeszcze ze dwa średnie psy :evil_lol: zwłaszcza, że suki w podróży raczej się kładą zwinięte i śpią/odpoczywają. Dokładnie o taką jak w prawym rogu: [url]http://www.serwis-laptopy.com.pl/zwierzeta/tran_S.jpg[/url] [zdjęcie [URL="http://allegro.pl/torba-transporter-klatka-dla-psa-kota-91x64x64cm-i4088425426.html"]STĄD[/URL]]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zmierzchnica Posted April 4, 2014 Share Posted April 4, 2014 [quote name='evel']Tak, mam materiałówkę, 91/64cm i jest ogroooooomna. Spokojnie zmieściłabym tam jeszcze ze dwa średnie psy :evil_lol: zwłaszcza, że suki w podróży raczej się kładą zwinięte i śpią/odpoczywają. Dokładnie o taką jak w prawym rogu: [URL]http://www.serwis-laptopy.com.pl/zwierzeta/tran_S.jpg[/URL] [zdjęcie [URL="http://allegro.pl/torba-transporter-klatka-dla-psa-kota-91x64x64cm-i4088425426.html"]STĄD[/URL]].[/QUOTE] Super! Chyba zaczynam zbierać kasę :diabloti: Wygodna jest w miarę do noszenia jak już się wyjdzie z pociągu? PS. Zajrzałam na aukcję i widzę, że nie ma problemu :) Pora uśmiechnąć się do TZa...:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Nowak Posted April 4, 2014 Share Posted April 4, 2014 Jechałam ostatnio TLK z dwoma transporterami(jeden do noszenia..drugi-wózek :D)-w transporterach 6 psów. W kasie kupiłam tylko bilet na..rower (to do wózka)..konduktor zgłupiał z lekka tylko,że roweru brak,za to w tym wózku siedza kundle..Kurna-nawet ksiażeczek nie sprawdzał.Skasował,łypnął okiem na nasz wehikuł i poszedł dalej. Uwag do faktu,że w dwóch pojemnikach siedzi kilka psów-żadnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szura Posted April 4, 2014 Share Posted April 4, 2014 Będę jechać dziś w nocy TLK z kundlem moim, no i wymyśliłam, że wezmę ze sobą klatkę. Nie powinni mnie przegonić z przedziału dla rowerów, prawda? Swoją drogą gdzie szukać tego przedziału - na końcu, początku pociągu? ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aneta Nowak Posted April 4, 2014 Share Posted April 4, 2014 [quote name='Szura']Będę jechać dziś w nocy TLK z kundlem moim, no i wymyśliłam, że wezmę ze sobą klatkę. Nie powinni mnie przegonić z przedziału dla rowerów, prawda? Swoją drogą gdzie szukać tego przedziału - na końcu, początku pociągu? ;)[/QUOTE] Kup bilet na przewóz roweru-najlepiej w kasie zapytaj czy nadbagaż czy rower. A gdzie będzie przedział? tego to często na peronie konduktor pociagu nie wie,nie ma na to reguły. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.