Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Jeszcze nie znam szczegółów... Właśnie dostałam zgłoszenie że pręgowana bokserka leży potrącona od rana na poboczu i nikt się nią nie zainteresował!!!Jest juz w lecznicy...

Ma rozwalone oko i łapę...

Bardzo prosze, prześlijcie ten link znajomym....

Bardzo potrzebny jest przede wszystkim tymczas dla suczki ale na terenie Warszawy lub okolic...

Może się komuś zagubiła?! :-(

  • Replies 79
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Właśnie wysłałam swoją mamę, która po prostu wyszła z pracy żeby zrobiła jej zdjęcia. Ja nie mam z kim dzieci zostawić niestety...
Natomiast ktoś zawiadomił Straż Miejską która pojechała po suczkę żeby ją zawieść na Paluch ale po drodze zahaczyli o lecznicę....

Posted

Nie znam od nich nikogo... a jak niedawno pisałam na ogólnego maila w zupełnie innej sprawie to nikt nie odpisał... Moze więc nie dochodza wiadomośći? Sama nie wiem...
za ok. godz wstawię fotki....

Posted

O ile pamiętam ich szefowa to AgaiTheta. Inna osoba z BwP- Dharma.
Wyślij też PW do mariee (osoba również siedząca w bokserach, choć nie w W-wie to może ma tam kogoś).
Może by było miejsce u basia0607 w jej fundacji?

Posted

[IMG]http://img107.imageshack.us/img107/7125/pa21004blisko5yq7.jpg[/IMG]
[IMG]http://img528.imageshack.us/img528/4053/pa21004rozwalonagowa2oo6.jpg[/IMG]
[IMG]http://img528.imageshack.us/img528/773/pa21006oczkaprzd0yc7.jpg[/IMG]

Posted

[IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6883/pa21006pprofil2bp8.jpg[/IMG]


Sprawa wygląda tak...

Suczka ma ranną głowę, rana przypomina dziurę.... Lekarze martwią się o jej oczy które są dziwnie cornięte do tyłu, gałki jakos tak dziwnie "wykręcone"... Do tego te powieki... Ogólnie jest zadbana, moze ię komus zagubiła?!

Pomóżcie proszę.... Lecznica ma obowiązek przekazać psa do schroniska, gdyż do nich została przywieziona przez Straz... Nie będą trzymac jej w nieskończonosć... :placz::placz::placz:

Posted

[quote name='Tosia2'](...)jej oczy które są dziwnie cornięte do tyłu, gałki jakos tak dziwnie "wykręcone"... Do tego te powieki... (...)[/quote]
Tosiu ale ona widzi normalnie? Reaguje normalnie (pytam, bo skoro uderzona w głowę...)?

Posted

[quote name='pidzej']mieszkam niedaleko /10 min tramwajem/ i na Podleśną chodzę z moim psem. Gdybym mogła jakoś fizycznie pomóc to piszcie.[/quote]

Jasne że mozesz! Ona bardzo nie godzi się z zamknięciem w klatce, wiec spacerki bardzo wskazane!!! Powołaj sie na Ewę Gontarek i śmiało ją wyprowadzaj.... Może chodzić na niedalekie spacerki a chętnie polezy z człowiekiem pod drzewkiem...

Aha... Wyjśniło się jeszcze że sunia jest znaleziona nie dziś a 2 czerwca z ul. Wrzeciono... Nigdy nie nadążę za "informatorami"..... ;)

Posted

kurcze posty skaczą..

[QUOTE]Jasne że mozesz! Ona bardzo nie godzi się z zamknięciem w klatce, wiec spacerki bardzo wskazane!!! Powołaj sie na Ewę Gontarek i śmiało ją wyprowadzaj.... Może chodzić na niedalekie spacerki a chętnie polezy z człowiekiem pod drzewkiem...[/QUOTE]

Jestem z Wrzeciona właśnie.
WIadomo do kiedy sunia ma czas?
Tak po prostu mam powiedzieć że jestem od Ewy Gontarek i mi ją dadzą?:razz: podjadę dziś, nie wiem jeszcze o której.

Posted

Na Wrzecionie widywałam podobną Sunię z panią na spacerkach, nie pamiętam, czy tamta miała strzałkę na pysiu:roll: Czekam na plakaty, rozwieszę, jak będę z moim synkiem na spacerku.

Posted

[quote name='Tosia2']Nicol, te oczy wyglądają Petrowato, co?

Jednak lekarze są pewni ze to wynik uderzenia w głowę.... :([/quote]


tak Tosiu oczy wyglądaja znajomo, tyle że ta sunia miała szczęście że trafiła na Ciebie..... a Petra juz za TM :-(

Posted

Dokładnie... Taki uraz głowy to poważna sprawa... Sunia jest prede wszystkim obserwowana, by rozsądnie zlecić badania... Na pewno będzie trzeba pokazac ją u dr Garncarza, ale to na koniec... Myslę, ze najważniejsze by teraz zobaczyć co z głową, mózgiem, bo oczy to rzecz wtórna po urazie....

Sunia jest super grzeczna, delikatna i milutka/....

Ogłoszenia gotowe... Podrzucimy Ci je Pasja dziś ale nie wiem jeszcze czy wieczorkiem czy po południu.... Wiecznie tego czasu brak....

Posted

wet siostra przecież transport zazwyczaj się organizuje.
Może jakaś lecznica mogłaby ją przetrzymać dłużej na badania i ew. leczenie a potem jak już będzie nadawała się do podróży, to do Ciebie?
jakoś nie widze jej zupełnie na Paluchu:-(

Posted

Mam nie najlepsze doświadczenia z transportem...Miałam wziąść do siebie dwa psiaki,ale długo nie można było zorganizować transportu,w końcu mój tz się wkurzył i stwierdził,że skoro tak długo nie ma transportu to domu tym bardziej nie będzie...i wycofał zgodę na wzięcie tych psiaków...Na szczęście oba znalazły ds...
No i poza tym mam tylko miejsce...wstępny termin akceptowany przez tz(kto ich wymyślił...)to 3 m-ce...Mało...
Ale wydaje mi się,że ta bokserka się zgubiła...I że lada moment pojawi się szukająca właścicielka...
OBY TAK BYŁO...

Posted

Znalazłam tylko to w ogłoszeniach, ale NIGDY NIC NIE WIADOMO:roll: Może ktos znalazł i wywiózł, a Sunia, albo się zgubiła, albo uciekła...sprawdziłabym:roll:pytanie, tylko, czy Sunia z wypadku jest wysterylizowana ...

[COLOR=Green][B][FONT=tahoma][SIZE=2]Krzysztof
1 maja w okolicach Radziejowic zaginęła suczka nieduża pręgowana bokserka z siwym pysiem w wieku 9 lat. Jest zaszczepiona i wysterelzowana. Prosimy o telefon 661 968 730.

[SIZE=1] data publikacji: 07-05-2008
kontakt: 661 968 730[/SIZE][/SIZE][/FONT][/B][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...