Tosia2 Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Jeszcze nie znam szczegółów... Właśnie dostałam zgłoszenie że pręgowana bokserka leży potrącona od rana na poboczu i nikt się nią nie zainteresował!!!Jest juz w lecznicy... Ma rozwalone oko i łapę... Bardzo prosze, prześlijcie ten link znajomym.... Bardzo potrzebny jest przede wszystkim tymczas dla suczki ale na terenie Warszawy lub okolic... Może się komuś zagubiła?! :-( Quote
monikab Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 co z sunią?czy ktos jej juz pomógł?czy naprawde nikt nioe moze się tam udac? Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 Właśnie wysłałam swoją mamę, która po prostu wyszła z pracy żeby zrobiła jej zdjęcia. Ja nie mam z kim dzieci zostawić niestety... Natomiast ktoś zawiadomił Straż Miejską która pojechała po suczkę żeby ją zawieść na Paluch ale po drodze zahaczyli o lecznicę.... Quote
majqa Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Bądź na bieżąco z lecznicą. Napisz do Przyjaciela Koni i DIF- może miałyby jakiś pomysł na DT? Powiadomiłaś BwP? Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 Nie znam od nich nikogo... a jak niedawno pisałam na ogólnego maila w zupełnie innej sprawie to nikt nie odpisał... Moze więc nie dochodza wiadomośći? Sama nie wiem... za ok. godz wstawię fotki.... Quote
majqa Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 O ile pamiętam ich szefowa to AgaiTheta. Inna osoba z BwP- Dharma. Wyślij też PW do mariee (osoba również siedząca w bokserach, choć nie w W-wie to może ma tam kogoś). Może by było miejsce u basia0607 w jej fundacji? Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 [IMG]http://img107.imageshack.us/img107/7125/pa21004blisko5yq7.jpg[/IMG] [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/4053/pa21004rozwalonagowa2oo6.jpg[/IMG] [IMG]http://img528.imageshack.us/img528/773/pa21006oczkaprzd0yc7.jpg[/IMG] Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 [IMG]http://img148.imageshack.us/img148/6883/pa21006pprofil2bp8.jpg[/IMG] Sprawa wygląda tak... Suczka ma ranną głowę, rana przypomina dziurę.... Lekarze martwią się o jej oczy które są dziwnie cornięte do tyłu, gałki jakos tak dziwnie "wykręcone"... Do tego te powieki... Ogólnie jest zadbana, moze ię komus zagubiła?! Pomóżcie proszę.... Lecznica ma obowiązek przekazać psa do schroniska, gdyż do nich została przywieziona przez Straz... Nie będą trzymac jej w nieskończonosć... :placz::placz::placz: Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 Nicol, te oczy wyglądają Petrowato, co? Jednak lekarze są pewni ze to wynik uderzenia w głowę.... :( Quote
majqa Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Tosieczek napisz do dziewczyn, które Ci podałam!!! Chyba, że już to zrobiłaś. Boże, jej oczy...katastrofa...:placz: Quote
majqa Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='Tosia2'](...)jej oczy które są dziwnie cornięte do tyłu, gałki jakos tak dziwnie "wykręcone"... Do tego te powieki... (...)[/quote] Tosiu ale ona widzi normalnie? Reaguje normalnie (pytam, bo skoro uderzona w głowę...)? Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 [quote name='pidzej']mieszkam niedaleko /10 min tramwajem/ i na Podleśną chodzę z moim psem. Gdybym mogła jakoś fizycznie pomóc to piszcie.[/quote] Jasne że mozesz! Ona bardzo nie godzi się z zamknięciem w klatce, wiec spacerki bardzo wskazane!!! Powołaj sie na Ewę Gontarek i śmiało ją wyprowadzaj.... Może chodzić na niedalekie spacerki a chętnie polezy z człowiekiem pod drzewkiem... Aha... Wyjśniło się jeszcze że sunia jest znaleziona nie dziś a 2 czerwca z ul. Wrzeciono... Nigdy nie nadążę za "informatorami"..... ;) Quote
pidzej Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 mieszkam niedaleko /10 min tramwajem/ i na Podleśną chodzę z moim psem. Gdybym mogła jakoś fizycznie pomóc to piszcie. Quote
pidzej Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 kurcze posty skaczą.. [QUOTE]Jasne że mozesz! Ona bardzo nie godzi się z zamknięciem w klatce, wiec spacerki bardzo wskazane!!! Powołaj sie na Ewę Gontarek i śmiało ją wyprowadzaj.... Może chodzić na niedalekie spacerki a chętnie polezy z człowiekiem pod drzewkiem...[/QUOTE] Jestem z Wrzeciona właśnie. WIadomo do kiedy sunia ma czas? Tak po prostu mam powiedzieć że jestem od Ewy Gontarek i mi ją dadzą?:razz: podjadę dziś, nie wiem jeszcze o której. Quote
pasja Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Na Wrzecionie widywałam podobną Sunię z panią na spacerkach, nie pamiętam, czy tamta miała strzałkę na pysiu:roll: Czekam na plakaty, rozwieszę, jak będę z moim synkiem na spacerku. Quote
Nicol Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 [quote name='Tosia2']Nicol, te oczy wyglądają Petrowato, co? Jednak lekarze są pewni ze to wynik uderzenia w głowę.... :([/quote] tak Tosiu oczy wyglądaja znajomo, tyle że ta sunia miała szczęście że trafiła na Ciebie..... a Petra juz za TM :-( Quote
malagos Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Jakie leczenie zastosowano? Czy ona jest juz 2 dni w lecznicy? Stan oczu pewnie sie pogorszył, uraz głowy to nie przelewki :shake: Quote
Tosia2 Posted June 4, 2008 Author Posted June 4, 2008 Dokładnie... Taki uraz głowy to poważna sprawa... Sunia jest prede wszystkim obserwowana, by rozsądnie zlecić badania... Na pewno będzie trzeba pokazac ją u dr Garncarza, ale to na koniec... Myslę, ze najważniejsze by teraz zobaczyć co z głową, mózgiem, bo oczy to rzecz wtórna po urazie.... Sunia jest super grzeczna, delikatna i milutka/.... Ogłoszenia gotowe... Podrzucimy Ci je Pasja dziś ale nie wiem jeszcze czy wieczorkiem czy po południu.... Wiecznie tego czasu brak.... Quote
Wet-siostra Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Czemu mieszkam tak daleko...:shake: miejsce mam,ale ta odległość...:roll: Quote
pidzej Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 wet siostra przecież transport zazwyczaj się organizuje. Może jakaś lecznica mogłaby ją przetrzymać dłużej na badania i ew. leczenie a potem jak już będzie nadawała się do podróży, to do Ciebie? jakoś nie widze jej zupełnie na Paluchu:-( Quote
Wet-siostra Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Mam nie najlepsze doświadczenia z transportem...Miałam wziąść do siebie dwa psiaki,ale długo nie można było zorganizować transportu,w końcu mój tz się wkurzył i stwierdził,że skoro tak długo nie ma transportu to domu tym bardziej nie będzie...i wycofał zgodę na wzięcie tych psiaków...Na szczęście oba znalazły ds... No i poza tym mam tylko miejsce...wstępny termin akceptowany przez tz(kto ich wymyślił...)to 3 m-ce...Mało... Ale wydaje mi się,że ta bokserka się zgubiła...I że lada moment pojawi się szukająca właścicielka... OBY TAK BYŁO... Quote
pasja Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Znalazłam tylko to w ogłoszeniach, ale NIGDY NIC NIE WIADOMO:roll: Może ktos znalazł i wywiózł, a Sunia, albo się zgubiła, albo uciekła...sprawdziłabym:roll:pytanie, tylko, czy Sunia z wypadku jest wysterylizowana ... [COLOR=Green][B][FONT=tahoma][SIZE=2]Krzysztof 1 maja w okolicach Radziejowic zaginęła suczka nieduża pręgowana bokserka z siwym pysiem w wieku 9 lat. Jest zaszczepiona i wysterelzowana. Prosimy o telefon 661 968 730. [SIZE=1] data publikacji: 07-05-2008 kontakt: 661 968 730[/SIZE][/SIZE][/FONT][/B][/COLOR] Quote
Wet-siostra Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 A ja coś tu czytałam o pani z podobnym piesiem...Może to ona??? Jedno jest pewne-schronisko nie jest najlepszym miejscem dla łagodnej suńki... Psinko-trzymam za ciebie kciuki... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.