Jump to content
Dogomania

Ewa Bukład


Guest Reyes

Recommended Posts

Guest Reyes

Potrzebuje [U]Bardzo Pilnie [/U]o [FONT='Times New Roman']Ewie Bukład :razz: [/FONT]
[FONT='Times New Roman']Nie wiem czy ktoś już o nią niepytał.[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Reyes']Potrzebuje [U]Bardzo Pilnie [/U]o [FONT=Times New Roman]Ewie Bukład :razz: [/FONT]
[FONT=Times New Roman]Nie wiem czy ktoś już o nią niepytał.[/FONT][/quote]
Mnie nie sedziowala i nie bedzie nigdy:razz: .Opinie o niej sa mocno odstraszajace;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='daga10011']
Ja też słyszałam różne straszne wręcz opinie o Pani Bukład , a ja nie wiem, może jak zwykle miałam szczęście, ale nie mogę powiedzieć na nią nic złego: była miła, nie strzelała lub rzucała książkami, totalny spokój:lol: Jedyne to to, że nie szasta tytułami CWC.

Link to comment
Share on other sites

Jesli chodzi o zachowanie i podejście pani Bukład to zgadzam się z powyższymi opiniami. Jest bardzo sympatyczna i ciepła. W naszych małych pastuchach zdarzają jej się czasami małe wpadki, przynajmniej naszym zdaniem, ale ogolnie dałabym jej 4 na 5. Może 4,5.
To sędzina, która zwraca uwagę na wszystko, całkokształt wystawiania i ruch jest u niej bardzo ważny. Jest u nas taki pies, który na stój bardzo jej się podoba, ale niestety przez niewiedzę i pewne nieumiejętności właściciela chodzi inochodem i ląduje u niej z doskonałą na końcu stawki.
A piesek na stój, w budowie jest po prostu cudem.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

No i jeszcze mała uwaga na temat tak często krytykowanej [B]Pani Bukład[/B].
Sędziowała mojego psa w Lesznie i od razu dodam, że nie wygrał (chociaż dostał ocenę doskonałą). Jechałam na wystawę pełna obaw, jak się okazało - zupełnie niepotrzebnie.
Pani Bukład była bardzo miła, psy oceniała dość dokładnie (od niej mamy jeden z dłuższych opisów, i chyba jeden z najlepszych). Nie zauważyłam żadnego klucza w ocenianiu, bo praktycznie w każdej klasie wygrywała inna osoba, pomimo tego, że było paru hodowców wystawiających po kilka psów.
U psów ceniła sobie przede wszystkim mocną, proporcjonalną budowę i głęboką klatkę piersiową oraz wyraziste piętno płci. Ruch był chyba trochę mniej istotny, ale też brany pod uwagę przy ocenie.
Bardzo podobało mi się to, że starała się dokładnie uzasadnić każdą ocenę, a do tego radziła, nad czym popracować, żeby pies prezentował się lepiej.
Generalnie wrażenia mam jak najbardziej pozytywne :lol:

Za to bardzo mnie rozczarowało spotkanie z [B]Panem Szutkiewiczem[/B], który był tutaj wielokrotnie chwalony. Być może miał po prostu gorszy dzień - każdemu się może zdarzyć. Przede wszystkim zraziło mnie jego podejście, bo był dość opryskliwy - żadnego "dzień dobry", a po ocenie nie było podania ręki i właściwie miałam wrażenie, że tylko czekał, kiedy to się wszystko skończy. Co do samego oceniania - też trudno mi się wypowiedzieć, bo opis mamy bardzo krótki, a o jakieś ustne rozwinięcie też się Pan sędzia nie postarał. Dziwne to wszystko było.
Być może kiedyś jeszcze do niego pojadę, bo po przeczytaniu wcześniejszych opinii na jego temat, nie chce mi się wierzyć, że taki jest zawsze.

Link to comment
Share on other sites

O to chyba [B]Pan Andrzej Sz.[/B] miał faktycznie zły dzień, a [B]Pani Bukład [/B]super :) Ja pracowałam, chyba ze 2-3 lata temu, z tą Panią na ringu, wówczas też miała dobry, ale widziałam już i te złe dni... Dla mnie Pani Ewa jest nieprzewidywalną, odjazdową Kobitką!

Link to comment
Share on other sites

Co do Pani Bukład, to podobało mi się również to, że miała świetny kontakt z widzami, którzy przyszli pooglądać psiaki. Wydaje mi się, że niewielu sędziów bierze pod uwagę fakt, że wystawy są w dużej mierze organizowane również dla osób, który po prostu chcą pooglądać psiaki, ewentualnie czegoś się dowiedzieć o rasie.
W przypadku Pani Bukład, przy przyznawaniu CACIBów podeszła do publiczności i z uśmiechem zapytała, który pies powienien wygrać :lol:
Oczywiście każdy miał jakieś swoje typy, z którymi Pani Bukład nie zawsze się zgadzała, przyznając CACIBy zgodnie z własnym uznaniem. I słusznie, bo CACIBa dostał pies z klasy otwartej, który prezentował się znacznie lepiej, niż pies z klasy championów (nagrodzony res. CACIBem). Ale widzowie i tak mogli poczuć, że brali udział w sędziowaniu. Patrząc z perspektywy widza - bardzo fajne zachowanie :multi:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bushak']Co do Pani Bukład, to podobało mi się również to, że miała świetny kontakt z widzami, którzy przyszli pooglądać psiaki. Wydaje mi się, że niewielu sędziów bierze pod uwagę fakt, że wystawy są w dużej mierze organizowane również dla osób, który po prostu chcą pooglądać psiaki, ewentualnie czegoś się dowiedzieć o rasie.
W przypadku Pani Bukład, przy przyznawaniu CACIBów podeszła do publiczności i z uśmiechem zapytała, który pies powienien wygrać :lol:
Oczywiście każdy miał jakieś swoje typy, z którymi Pani Bukład nie zawsze się zgadzała, przyznając CACIBy zgodnie z własnym uznaniem. I słusznie, bo CACIBa dostał pies z klasy otwartej, który prezentował się znacznie lepiej, niż pies z klasy championów (nagrodzony res. CACIBem). Ale widzowie i tak mogli poczuć, że brali udział w sędziowaniu. Patrząc z perspektywy widza - bardzo fajne zachowanie :multi:[/quote]
coś podobnego miało miejsce w 2001 roku na międzynarodowej wystawie w Łodzi - Pani Bukład w podobny sposób nawiązywała kontakt z publicznością- rozmawiała, zachęcała do kibicowania , pytała ludzi który piesek im się podoba- tak na wesoło bez stresu przeszło całe sędziowanie.
pamiętam jak powiedziała do mojego psa- " jak schowasz język- to dostaniesz Zw.Mł. "
- o dziwo -pies posłuchał i został ZW. Mł i ukończył CH.MłPl- bardzo dobrze to zapamiętałam:cool3:
a w Nowym Dworze Mazowieckim( jesienna wystawa 2006), kiedy byłam na BISie na szczeniąt - ustawiali nas w szeregu na ringu honorowym - tuż za nami - wystawcami siedzieli sędziowie, oglądający BISy - usłuszałam " ej - buldog , pokaż mi mordkę" obróciłam się ( psa też) patrzę - Pani Bukład :lol: - uśmiechnięta, przedrzeźniła mojego buldoga-> był zdyszany, i zrobiła coś w stylu " yhyhyhyhy" - wystawiając język ( po buldożemu)
Lubię ją właśnie za taką kontaktowość w stosunku do wystawców i do publiczności.


co do Pani Szulc-
Alqua- chyba powinnaś przeprosić ją za obelgi i
nauczyć się pokory-
uważasz się za większego znawcę?
- skoro tak - to zostań sędzią Kynologicznym, bo marnujesz się ;)

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[B][quote]Andrzej Brabletz[/B]
[B]Ewa Bukład[/B]
[B]H.Stępka[/B]
[B]Magdalena Musiał[/B]
[B]Hans Muller [/quote]
[/B]Co do p.Stępki, to oceniał mnie razem z flatem raz na klubówce w maju. I nie zauważył w ogóle największej wady suczki, która już następnego dnia została podkreślona jako decydująca przy stracie tytułu najlepszej suki w rasie. Co prawda Daila Rocchi powiedziała, że suka była tak dobrze ustawiona w statyce, że trzeba było się dorbze przyjżeć i dopiero w ruchu to zobaczyła. Henryk Stępka wydaje się być bardzo niemiłym sędzią, jednak dla nas był sympatyczny, oceniał długo, zwrócił uwagę na suczość mocno zaznaczoną i na ruch, szatę.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...

[quote name='BBH'][B]Ewa Bukład ?? [/B]Wpisywałem w wyszukiwarce i nic nie wynalazło.:placz: Ktoś z Tą Panią obcował:evil_lol: ? A i jeszcze miło by było: [B][FONT=Tahoma]Natalia NEKROSENE, [COLOR=#333333]Kim Vigso Nielsen [/COLOR][/FONT][/B][/quote]

P Buklad byla opsywana w innych watkach. Lubi duze, mocne, zwraca uwage na agresje na ringu i ruch tylnych konczyn. Nic wiecej nie pamietam:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='wix']A pani Ewa Bukład?[/quote]

Wejdź na wystawy - Katowice. Temat jest wałkowany od kilku dni.

Osobiście nie mam zastrzeżeń do tej sędziny. Fakt, że jest ostra, ale zna się na psach i ocenia sumiennie i zgodnie ze wzorcem. Nie uchodzą jej oka nawet najmniejsze wady, informuje o nich w karcie oceny, ale jeśli nie jest to coś znaczącego, to nie ma wpływu na ocenę. Jest to sędzina z ogromnym doświadczeniem. Oceniala nas dwa razy: raz jakies 15 lat temu, drugi raz pół roku temu.

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Mnie także oceniała ale jej znajomość wzorca była kompromitująca. Żeby była ostra to nie zauważyłam. Niestety z zalety zrobiła psu wadę(pigmentacje ma doskonałą), a wzrost odpowiada wymaganemu. Poza tym skoro wynalazła wady, które we wzorcu, są wymaganiami dla rasy to niech opis odpowiada ocenie. W tym wypadku wady dyskwalifikujące psa u niej nieznacznie wpłynęły na ocenę Śmieszna poprostu.
Nie wiem czy był to jakiś "Bukład-układ", ale na 100% nieznajomość wzorca. Nie ma co to tego dorabiać jakiś teorii
Świetną znajomościa wzorca podobno wykazuje się przy gr.1

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Różyczka']Mnie także oceniała ale jej znajomość wzorca była kompromitująca. Żeby była ostra to nie zauważyłam. Niestety z zalety zrobiła psu wadę(pigmentacje ma doskonałą), a wzrost odpowiada wymaganemu. Poza tym skoro wynalazła wady, które we wzorcu, są wymaganiami dla rasy to niech opis odpowiada ocenie. W tym wypadku wady dyskwalifikujące psa u niej nieznacznie wpłynęły na ocenę Śmieszna poprostu.
Nie wiem czy był to jakiś "Bukład-układ", ale na 100% nieznajomość wzorca. Nie ma co to tego dorabiać jakiś teorii
Świetną znajomościa wzorca podobno wykazuje się przy gr.1[/quote]

No cóż, my jesteśmy w grupie I (co widać na zdjęciu) i tylko o tej grupie mogę się wypowiadać. P. Bukład jest od wielu lat szefową sekcji owczarków w oddziale krakowskim, więc przypuszczam, że jednak coś na ten temat wie. Poza tym ta sędzina pracuje od tylu lat z psami, iż z pewnością zna wzorce lepiej niż niejeden z nas. Co do układów - nie wiem i nie wypowiadam sie na ten temat. Uważam, że przekazywanie zasłyszanych pokątnie informacji na ten temat jest po prostu krzywdzące.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pulik']No cóż, my jesteśmy w grupie I (co widać na zdjęciu) i tylko o tej grupie mogę się wypowiadać. P. Bukład jest od wielu lat szefową sekcji owczarków w oddziale krakowskim, więc przypuszczam, że jednak coś na ten temat wie. Poza tym ta sędzina pracuje od tylu lat z psami, iż z pewnością zna wzorce lepiej niż niejeden z nas. Co do układów - nie wiem i nie wypowiadam sie na ten temat. Uważam, że przekazywanie zasłyszanych pokątnie informacji na ten temat jest po prostu krzywdzące.[/quote]

Zgadzam się z Tobą całkowicie- również uważam,że przekazywanie gdzieś tam zasłyszanych opinii na temat sposobu sędziowania konkretnych sędziów to wielkie nieporozumienie.
Uważam,że powinno się dzielić jedynie swoimi doświadczeniami, natomiast wszelkie zasłyszane z drugiej , bądź kolejnej ręki opinie zachować dla siebie.
Raz jeszcze chciałabym wyrazić uznanie dla Pani Bukład za wzorowy sposób sędziowania fili w ubiegłym roku w Lublinie.
Pies został zmierzony w kłębie, opisany dokładnie w ruchu, gdzie u fili dyskwalifikacją jest brak innochodu, a często zdarzało się, że inni sędziowie zarzucali psu poruszanie się tym właśnie sposobem!!!
Opis był bardzo dokładny i wyczerpujący, co więcej- sędzina posługiwała się obok wzorca zdjęciem prawidłowej w typie fili.
To pierwszy taki przypadek podczas wielu lat wystawiania przeze mnie psów na polskich ringach.
Poza tym sędzina nie odmówiła całkiem niekrótkiej wymiany zdań na temat rasy, wzorca i typów fili i co godne uznania- słuchała tego, co wystawca miał w tej dziedzinie do powiedzenia!
Bardzo żałuję, że takich sędziów można policzyć na palcach jednej ręki.

Potwierdzam to, co wcześniej powiedziała Różyczka- wielu sędziów nie obniży oceny psu, który na bardzo dobrą, nie mówiąc już o doskonałej w żadnym razie nie zasługuje z tej właśnie przyczyny, aby byc zaproszonym na kolejne wystawy.
Rozmawiałam z jednym z sędziów, który otwarcie powiedział,że nie może ocenić psa niżej niż jego koledzy, ponieważ podważałby ich kompetencje ( czy raczej niekompetencje!!!).
Jak w takim razie czujemy sie my - wystawcy i co dla nas powinna znaczyć taka ocena?
Dla mnie ma to wartość zerową, ponieważ nieskromnie przyznam, że na swojej rasie znam się o wiele lepiej niż większość rodzimych i nie tylko sędziów.
Ponieważ fila brasileiro jest dość mało na szczęście rozpowszechnioną rasą, jej znajomość jest adekwatna do jej popularności...
Czasami nachodzi mnie chęć wejścia na ring z tosą lub mastiffem i daję głowę, że większość z tych "specjalistów" nie odróżniłaby psów :oops:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pulik']No cóż, my jesteśmy w grupie I (co widać na zdjęciu) i tylko o tej grupie mogę się wypowiadać. P. Bukład jest od wielu lat szefową sekcji owczarków w oddziale krakowskim, więc przypuszczam, że jednak coś na ten temat wie. Poza tym ta sędzina pracuje od tylu lat z psami, iż z pewnością zna wzorce lepiej niż niejeden z nas. Co do układów - nie wiem i nie wypowiadam sie na ten temat. Uważam, że przekazywanie zasłyszanych pokątnie informacji na ten temat jest po prostu krzywdzące.[/quote]

Ja także słyszałam wiele pozytywnych opinii od osób posiadających psiaki z 1gr. o jej świetnym sędziowaniu. Byli bardzo zadowoleni z powodu jej znajomością wzorca i fachowości Właśnie dlatego skusiłam się. Bladego pojęcia nie mam jak sedziuje pozostałe psiaki z 2gr. Napisałam tylko o własnych doświadczeniach.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Różyczka']Mnie także oceniała ale jej znajomość wzorca była kompromitująca. Świetną znajomościa wzorca podobno wykazuje się przy gr.1[/quote]
O tyle to smieszne, ze Pani ta egzaminuje ze znajomosci wzorcow nie tylko kandydatow na Asystentow Kynologicznych ale tez i przyszlych Sedziow i to nie tylko z I grupy. Jej znajomosc wzorcow jest niesamowita. Zreszta nie tylko wzorcow oderwanych od kontkstow ale i np porownan jakis elementow anatomii ( jak sie zmienia ksztalt glowy czy oszadzenie uszu u ras pokrewnych )

[quote name='Pulik']No cóż, my jesteśmy w grupie I (co widać na zdjęciu) i tylko o tej grupie mogę się wypowiadać. P. Bukład jest od wielu lat szefową sekcji owczarków w oddziale krakowskim, więc przypuszczam, że jednak coś na ten temat wie.[/quote]

Ja jestem w II.
Pani Buklad jest tez opiekunem sekcji Doga Niemieckiego wiec poblemy "molosow" nie sa jej obce.
Kiedys na nia narzekano bo byla "stomatologiem". Teraz wzorce w stosunku do zebow sa liberalne wiec narzeka sie jesli sedzia zwraca uwage na cos innego:diabloti:

Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...

[quote name='goldenniva']czy mogłby mi ktos cos powiedziec na temat P. E Bukład ?
( w szczegolnosci interesuje mnie jak ocenia nowofundlandy)[/quote]

Pani Ewa Bukład to sympatyczna sędzina z poczuciem humoru. Lubi psy ktore sie efektownie prezentują, zawsze dostawałam od niej długie i szczegołowe opisy. Uważam, że do tej sedziny warto jechać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...