gosia15 Posted November 2, 2008 Posted November 2, 2008 Gdy Zuzia do nas trafiła, nie wchodziła do łóżek, tylko grzecznie korzystała ze swojego koszyczka i posłanka, które dostała od Dolores. Aksel to niepoprawny podkołdernik. Po kilku dniach Zuzia zaczęła się od niego "uczyć": jak wchodzić do łóżka panci, tak, żeby jej nie obudzić :cool3:. Jakiś czas temu postanowiłam z TZ to zmienić. Piesy mają posłanka obok naszego łóżka i tam mają spać. Z Zuziną nie było żadnycz problemów, natomiast Aksel od początku nie dawał za wygraną. Leżał na posłanku tylko trochę, po czym wślizgiwał się się pod kołdrę. Wstawałam w nocy kilka razy przenosząc go na rękach na posłanko i przykrywając go kocykiem. Zuzia w tym czasie spała tak, jak ją przykryłam na początku :loveu:. Ostatnio dwie noce spędziłam w pracy i mój TZ był z piesami sam. Dziś rano, gdy jeszcze spałam, córka utrwaliła komórką efekty mojej siężkiej pracy :mad:. Quote
gosia15 Posted November 2, 2008 Posted November 2, 2008 [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/4600/0211081008jv0.jpg[/IMG] [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/2661/0211081005ph2.jpg[/IMG] [IMG]http://img232.imageshack.us/img232/5351/0211081002pb7.jpg[/IMG] [IMG]http://img220.imageshack.us/img220/6339/0211081009mx8.jpg[/IMG] Quote
kasia_r Posted November 2, 2008 Posted November 2, 2008 Ehh, odwieczny problem właścicieli psów. U nas wszystkie psy prędzej czy później lądują w łóżku :lol: Serdecznie pozdrawiam :loveu: Quote
kasia_r Posted November 2, 2008 Posted November 2, 2008 Przepraszam za offa. Ale sprawa pilna. Odratowane psy komuś przeszkadzały, były groźby a dziś zginęły. Dogomaniacy rozglądajcie się i pomóżcie im wrócić do domu: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f96/stara-milosna-po-grozbach-zniknely-dwa-psy-z-posesji-pomocy-123941/[/URL] Quote
GrubbaRybba Posted November 3, 2008 Author Posted November 3, 2008 Gosia, bardzo dobrze idzie ci szkolenie. :evil_lol: Cóż za efekty. :evil_lol: Cudeńka! :loveu: U mnie efekty wyglądają podobnie. Usypiam bez psów, a budzę się wciśnięta w kąt lóżka, a psy leżą rozwalone na środku. :evil_lol: Quote
gosia15 Posted November 3, 2008 Posted November 3, 2008 O, i tak było dzisiaj. Zuzia od początku na swoim posłanku, Aksel tylko raz próbował wślizgnąć się do nas pod kołdrę. Przeniesiony i przykryty spał u siebie do rana. Ale gdy rano mój TZ wstał do pracy, bardzo chętnie chciały chciały zająć jego miejsce :mad: :eviltong: Quote
sleepingbyday Posted November 4, 2008 Posted November 4, 2008 w małym ciałku wielki duch, co nie :diabloti:? a teraz czas na reklamy: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/f99/roznosci-po-taniosci-dla-mamypittbullowej-124074/#post11177508[/URL] Quote
gosia15 Posted November 4, 2008 Posted November 4, 2008 Trochę się zagapiłam, i teraz nie wiem, czy zjedzenie połowy kostki twarożku zajmuje Zuzi sześć, czy osiem sekund :hmmmm:... :roflt: :roflt: :roflt: Quote
GrubbaRybba Posted November 5, 2008 Author Posted November 5, 2008 [quote name='gosia15']Trochę się zagapiłam, i teraz nie wiem, czy zjedzenie połowy kostki twarożku zajmuje Zuzi sześć, czy osiem sekund :hmmmm:... :roflt: :roflt: :roflt:[/quote] Uuuu... Zuzia działa w sprawie jedzenia jak automat. :turn-l: Quote
D&J Posted November 5, 2008 Posted November 5, 2008 hahahhaaa udana ta Zuzia, Gosiu mi się wydaje, że ona już lepszego domu od Twojego to nie znajdzie :loveu: Quote
gosia15 Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 [quote name='D&J']hahahhaaa udana ta Zuzia, Gosiu mi się wydaje, że ona już lepszego domu od Twojego to nie znajdzie :loveu:[/quote] To samo mówi moja mama :razz:. Ludzie dowiadując się o Zuzię, widząc oba psiaki razem, nie traktują mnie poważnie :roll:. Gdy im tłumaczę, że NAPRAWDę szukam jej domku, patrzą na mnie jak na zwyrodnialca... :mad:. Quote
D&J Posted November 6, 2008 Posted November 6, 2008 gosiu nie bądź zwyrodnialcem!! :mad: :angryy: przestań z tym szukaniem, Zuzia już znalazła idealny domek :) Quote
GrubbaRybba Posted November 7, 2008 Author Posted November 7, 2008 Ja też po cichu i skrycie kibicuję, aby Zuzia została u Gosi. :mdrmed: Ona wygląda na tak szczęśliwego psa, do tego pasują do siebie z Akselkiem, jak brat z siostrzyczką bliźniaczką. A Gosia i jej rodzinka mają wesoło w domu. :razz: Quote
Yana Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 [quote name='GrubbaRybba']Ja też po cichu i skrycie kibicuję, aby Zuzia została u Gosi. :mdrmed: Ona wygląda na tak szczęśliwego psa, do tego pasują do siebie z Akselkiem, jak brat z siostrzyczką bliźniaczką. A Gosia i jej rodzinka mają wesoło w domu. :razz:[/quote] jestem tego samego zdania, Zuzia idealnie wkomponowała się w rodzinke Gosi :evil_lol: Quote
kasia_r Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 Dziewczyny nie naciskać! Wiadomo, że jeżeli Gosia15 znajdzie ds dla Zuzi, to będzie musiał być lepszy od dt (a czy to jest możliwe ? :diabloti:) Quote
D&J Posted November 7, 2008 Posted November 7, 2008 [quote name='kasia_r']Dziewczyny nie naciskać! Wiadomo, że jeżeli Gosia15 znajdzie ds dla Zuzi, to będzie musiał być lepszy od dt (a czy to jest możliwe ? :diabloti:)[/quote] hahaha dobre, my nie naciskamy - głośno marzymy :) chociaż zakładając że ds musi być lepszy od dt no to...... :evil_lol: Quote
zulugula Posted November 11, 2008 Posted November 11, 2008 A ja widzę, że Gosia jakoś specjalnie nie kładzie nacisku na ogłoszenia ;) Quote
gosia15 Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 [quote name='zulugula']A ja widzę, że Gosia jakoś specjalnie nie kładzie nacisku na ogłoszenia ;)[/quote] Z ogłoszenia to na drugi koniec Polski może jechać, a mi zależy na domku gdzieś blisko ;). Adopcja Zuzi nie będzie łatwa- Zuzia nie lubi obcych jak diabli. I wcale się nie wstydzi łapać za łydkę. Dotyczy to nawet osób, które widzi nawet codziennie, np. mój teść, tata, dwóch moich braci. Koleżanki mojej córki toleruje, do kolegi wręcz lgnie (a to ciekawe :razz:). Na spacerach wobec przechodniów jest obojętna. Ostatnio przyjechała śmieciarka opróżnić kubeł ze śmieci. Z punktu widzenia Zuzi, weszły na podwórko dwa intruzy i chciały zakosić ulubioną zabawkę panci (no, przecież Zuzia sama widzi, jak pancia codziennie chodzi do kubełka i chowa w nim cenne skarby). Zuzia bardzo dzielnie kubełka broniła, a pancia od tej pory musi w dniu wywozu wystawiać kubeł przed bramę. Takich epizodów było kilka (spisywanie liczników, ktoś do mojego TZ), jak ktoś z domowników jest na podwórku i zawoła Zuzię, to ona się słucha i przychodzi "do nogi", ale jak piesy biegają same, to biada intruzom.... Jeśli chodzi o gości w domu, to Zuzia kładzie się w pewnej odległości, obserwuje i powarkuje. jak gość wstanie z fotela i idzie do toalety, wtedy potrafi podbiec i złapać za nogawkę. My to wiemy, i osoby, które często u nas bywają, też to wiedzą, ale z nowym domkiem może w tej sytuacji nie być łatwo. Quote
GrubbaRybba Posted November 12, 2008 Author Posted November 12, 2008 Gosiu, wiem, że może nie być łatwo. Zuzia jest specyficzna. Myślę jednak, że w końcu sie uda i Zuzia znajdzie cudowny dom. Jeśli potrzebowałabyś pomocy w ogłoszeniach. Daj znać. :) Quote
zulugula Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 Ciężka sprawa. Ona nie może trafić do osób z którymi nie będzie stałego kontaktu. Komuś mogą nerwy puścić i Zuzia trafi do schronu. Quote
an1a Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 [quote name='zulugula']Ciężka sprawa. Ona nie może trafić do osób z którymi nie będzie stałego kontaktu. Komuś mogą nerwy puścić i Zuzia trafi do schronu.[/quote] To jest kwestia pracy z psem, a nie wytrzymałości i cierpliwości do jej wybryków ;) To młody pies i kilka tygodni, max. miesięcy i kłopotu nie będzie. Quote
gosia15 Posted November 12, 2008 Posted November 12, 2008 [quote name='an1a']To jest kwestia pracy z psem, a nie wytrzymałości i cierpliwości do jej wybryków ;) To młody pies i kilka tygodni, max. miesięcy i kłopotu nie będzie.[/quote] To ja poproszę o wskazówki. To nie to samo, co podawanie łapy czy przybiegnięcie do nogi na zawołanie. W tej materii jestem zielona :roll:. Quote
dolores181 Posted November 15, 2008 Posted November 15, 2008 Zgodze sie z brążowa, Suzi Zuzia ma coś z pinczera bo nawet oczy ma podobne do tej rasy, Gosiu ja wiem jaka jest Zuzia i myślę że czeka cie sporo pracy nad nią, ja nie dałabym jednak rady , nie mam doświadczenia w układaniu psów, powodzenia Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.