Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 473
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

słuchajcie ta pani znowu dzwoniła aby sie dopytać gdzie dokładnie jest schroniskao. Jutro ma przyjechać o 9. Jest zdecydowana ja zabrać. Powiedziała ze juz dość sie nasiedziała w schronisku i zasługuje aby z niego wyjść. ( Dzieki ci wielki Manitou z atakich ludzi. Zaczynam odzyskiwać wiare w to ze jednak warto żyć)

Posted

[quote name='luka1']słuchajcie ta pani znowu dzwoniła aby sie dopytać gdzie dokładnie jest schroniskao. Jutro ma przyjechać o 9. Jest zdecydowana ja zabrać. Powiedziała ze juz dość sie nasiedziała w schronisku i zasługuje aby z niego wyjść. ( Dzieki ci wielki Manitou z atakich ludzi. Zaczynam odzyskiwać wiare w to ze jednak warto żyć)[/quote]


O materdej jak ja się cieszę:loveu::loveu::loveu:

Posted

Kikunia pojechała do domu. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Podobno goni koty domowe. Po godzinie, dwu pani jest zaniepokojona i nie wiadomo czy Kika tam zagrzeje dupkę.

Posted

[quote name='luka1']Kikunia pojechała do domu. No ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Podobno goni koty domowe. Po godzinie, dwu pani jest zaniepokojona i nie wiadomo czy Kika tam zagrzeje dupkę.[/quote]

Bosze... Kika ty na własne życzenie jeszcze domek stracisz:/ Zostaw te koty słyszysz!!!:mad:

Posted

[quote name='madcat1981']Bosze... Kika ty na własne życzenie jeszcze domek stracisz:/ Zostaw te koty słyszysz!!!:mad:[/quote]
Dobrze cioteczko mówisz...niech no zostawi te koty i basta :mad:

Posted

One ustalą sobie hierarchię i skończy się gonienie kotów. Tylko trzeba kilka di cierpliwości. Moja Aza też goniła koty, a po adopcji przez mar.gajko nie ruszyła ŻADNEGO jej kota. Po prostu to dla niej nowość. Trzeba cierpliwie poczekać parę dni, uspokójcie panią.

Posted

jeśli pani wytrzyma kilka dni wszystko będzie dobrze, ale to jest kwestia czasu - nie godzin. Narazie znowu odebrałam rozpaczliwy telefon.
Niestety los psa jest teraz w rękach pani - powiedziałam i prosiłam o cierpliwość

Posted

Jeśli pani da jej kilka dni to wszystko będzie dobrze.;) Bo tutaj potrzebny jest czas. Mam nadzieję że Pani to rozumie. Kika nie miała obok siebie kotów, nie zna ich zachowań a tu w dodatku wszystko takie nowe że strach serduszko kikowe ściska. Trzymajmy kciuki za Kikę i za to żeby Pani dała jej czas - za rozumną cierpliwość Pani;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...