Te istnienia już wkrótce zgasną na zawsze.Tak zwalnia się rytm ich serc..

[kikou]

do kolana, jakby ciutke większy od Twoich i na dłuższych nogach, gdzieś z 10 kg

[GoskaGoska]

CHYBA TRZEBA zrobic allegro cegielkowe, bo tu ciotki juz finasowo nie wydolą. Oflak , Rudzik, i inne biedy na parę ciotek to cięzko do utrzymania :-( , poza tym Labek do diagnozy i nie wiadomo co wyjdzie i ile. Mapet do ratowania ....i tak non - stop. Więc trzeba funduszy szukac jakos inaczej

[irysek]

tak mysle czy by nie zrobic bazarku, jak cos to na pobyt tricolora u greven. tak moge pomoc.

[kikou]

aukcja cegiełkowa to świetny pomysł i może ktoś go przy okazji dla siebie wypatrzy... bo tu z nas to już nawet średniowieczne tortury grosza nie wycisną.....

jeszcze Rudzik strasznie chory, musze z samego rana leciec z nim do weta bo dusi sie kaszle, ledwo dycha....

[Poker]

czy on m duszność czy tak często kaszle
daj mu chociaż jakiś zwykły syrop, np.prawoślazowy.Tym mu nie zaszkodzisz.

[kikou]

nie mam syropów w chacie... nic ani kropli

[irysek]

a apteka calodobowa? moge kupic i ci podrzucic syrop dla niego :) do trzebnicy mamy rzut beretem.

[Poker]

[quote name='irysek']a apteka calodobowa? moge kupic i ci podrzucic syrop dla niego :) do trzebnicy mamy rzut beretem.[/quote]
W trzebnicy są też apteki całodobowe

[Talcott]

To może lepiej wstąp do weta całodobowego we wrocku - i zawieź to co poleci i zapisze wet

[kikou]

apteki są weta nie ma calodobowego, podałam mu salbutamol w areozolu.... jakby ociupine uspokoiło się....

[Talcott]

[quote name='irysek']a apteka calodobowa? moge kupic i ci podrzucic syrop dla niego :) do trzebnicy mamy rzut beretem.[/quote]


Ale ja myślałam o Irysku - żeby podjechała do weta i do ciebie!!!

[Isadora7]

[B]kikou[/B] a nie masz berotecu albo ventolinu?

[kikou]

bez psa do weta nie ma co jechac.... jeszcze 8 godzin....damy rade mam nadzieje... stan jest cięzki ale chyba nie tragiczny bo zjadł ładnie.... jak zasypia to też troszke mniej kaszle... nie wiem jak z tą budą ...? serce mi pęka

[irysek]

no to jak jest to syrop jest pod reka. ja w trzebnicy bywam w dzien wiec nie wiem o aptekach calodobowych. myslaam, ze to tylko w wiekszych miastach sa takowe :)
a kaszelto okropnosc, oby mu sie polepszylo...

[kikou]

mam ale od tego może kopnąć w kalendarz na serce.... dlatego nie daje


było już pare zgonów...sama też uważaj...

[Isadora7]

[quote name='kikou']mam ale od tego może kopnąć w kalendarz na serce.... dlatego nie daje
było już pare zgonów...sama też uważaj...[/quote]

Żebyś ty wiedziała co ja używam... jestem urodzonym astmatykiem, alergikiem jak ja to mówię wziewnym, pokarmowym i dotykowym (bywam również na bezglutenie). Szoki anafilaktyczne też mi nieobce. Dobrze dobrana dawka jest ważna.

[Talcott]

[quote name='Isadora7']Żebyś ty wiedziała co ja używam... jestem urodzonym astmatykiem, alergikiem jak ja to mówię wziewnym, pokarmowym i dotykowym (bywam również na bezglutenie). Szoki anafilaktyczne też mi nieobce. Dobrze dobrana dawka jest ważna.[/quote]

Psi delikatniejsze od takich zouz jak ty Cioteczko!!:diabloti:

[kikou]

[quote name='Isadora7']Żebyś ty wiedziała co ja używam... jestem urodzonym astmatykiem, alergikiem jak ja to mówię wziewnym, pokarmowym i dotykowym (bywam również na bezglutenie). Szoki anafilaktyczne też mi nieobce. Dobrze dobrana dawka jest ważna.[/quote]

ja już kiedyś od tych leków dostałam paralizu całego ciała....

no ale to tak tylko na marginesie rudzikowego kaszlu....

[Isadora7]

[quote name='Talcott']Psi delikatniejsze od takich zouz jak ty Cioteczko!!:diabloti:[/quote]

Mogę wiedzieć kiedy będziesz w stolYcY?:mad::mad::mad:

[quote name='kikou']ja już kiedyś od tych leków dostałam paralizu całego ciała....
[B] no ale to tak tylko na marginesie rudzikowego kaszlu....[/B][/quote]

Na marginesie czy nie ja to traktuje jako sposób na podnoszenie wątku. Ciekawszy niż hopki tradycyjne (których się nieraz nie da uniknąć)

[kikou]

z pierwszej strony jutro trzeba usunąć bojaźliwego.....bo jego nie ma w schronie.... przypuszczalnie już od wielu dni "gryzie piach"

[Talcott]

[quote name='Isadora7']Mogę wiedzieć kiedy będziesz w stolYcY?:mad::mad::mad:

:eviltong::eviltong::eviltong: Przyjdę na spotkanie z cała merdająca obstawą! O!

A tak poza tym, to co to będzie - Rudzik nie powinien w takim stanie trafić do budy - bo to śmierć.

[Poker]

a dokąd ma jechac Rudzik? bo już sie pogubiłam :oops:

[Wet-siostra]

Witam,Cioteczki!Widzę,że spania nie macie...:roll: Jedna noc i tyle postów...:lol:
Rozmawiałam z Cioteczką,która ma wieźć Parówkę-jeszcze nie wiedzą dokładnie,czy pojedzie do Przemyśla,czy do Rzeszowa a z tamtąd jako przesyłka...Cały czas nad tym intensywnie myślą.:p
Jedno jest pewne:Parówka jedzie.I jeszcze:najprawdopodobniej w komplecie dostanę gołębia!!!:loveu: (na stałe!!!:multi:)
Dałam swój numer telefonu i będziemy w kontakcie.
Fajnie-gołąb gratis...:evil_lol:

[Poker]

ale fajną wiadomość :evil_lol:

[agnieszkal2]

Poker,greven w ogólenie odbiera telefonu:(