gamoń Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 Uszaty został do mnie przywieziony 15 stycznai po wypadku. Przeszedł operację złamania kości udowej i miał u mnie wykurować się i szukać domu. Niestety jak do chwili obecnej Uszatym nikt sie nie zainteresował. Dziś pies gorzej się poczuł więc pojechalismy do weta. Diagnoza była szokiem. Początkowo myslałam, że Uszatego boli brzuch, ze względu na to że jest niestety niszczycielem :p Okazała się coś znacznie gorszego niz niedrozność. Otóz w czasie wypadku, po którym pies nie został poddany USG doszło do pęknięcia przepony. Duże porcje jedzenia np. przedwczoraj wieczorem sprawiły ze wypchane jelito cienkie przeszło przez odtwór w pękniętej przeponie i znalazło się pod sercem czyli tam gdzie całkowicie byc go nie powinno. Pozatym z jelit przesączał się płyn i zbierał się w opłucnej i osierdziu. Ale to nie koniec fatalnych wiadomości. Operacja musiała być przeprowadzona natychmiast, gdyż uwiężnięte przez przepone jelita były niedokrwiona i istnieje możliwość martwicy. Obecnie Uszaty jest na operacji, boje się, że zadzwoni telefon gdy go otworzą i powiedzą że jest juz martwica i nic się nie da zrobić :placz::placz::placz:. Jesli operacja się powiedzie nie ma gwarancji ze przepona ponownie nie peknie, pozatym sam okres rekonwalescencji jest straszny. w końcu pies ma otwierany nie tylko brzuch ale i klatkę. Do tego wszystkiego lecznica zażyczyła sobie wpłacenia 500 zł jako zaliczki. Sam koszt operacji wynosi 900 złotych + dzisiejsze USG+ roentgen+ dlasze leczenie po zabiegu. Dzisiejsze 500 złotych pozyczyłam. Miałam na koncie 50 złotych. Błagam, proszę pomóżcie. Nie wiem skąd wezmę jeszcze 1000 zlotych jak bedę go odbierać od weta i 500 zlotych dla koleżanki na spłate dlugu. Jedno jest pewne. Bez natychmiastowej operacji Uszaty umarłby w mękach za około 5 dni. A on jest młodym, pełnym życia i energi lobuziakiem. Kocha wszystkich. Błagam pomóżcie mi uratować mu zycie Agnieszka Pladzyk Widok 19/171 00-026 Warszawa 55124063191111000047771211 z dopiskiem Uszatek [URL="http://img520.imageshack.us/my.php?image=dscn3174af3.jpg"][IMG]http://img520.imageshack.us/img520/148/dscn3174af3.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 [URL=http://img253.imageshack.us/my.php?image=dscn3179ym7.jpg][IMG]http://img253.imageshack.us/img253/2723/dscn3179ym7.th.jpg[/IMG][/URL] TAK WYGLADAŁ JAK PRZYJECHAŁ :-( Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 [URL=http://img183.imageshack.us/my.php?image=dscn3330il0.jpg][IMG]http://img183.imageshack.us/img183/4861/dscn3330il0.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 [URL=http://img444.imageshack.us/my.php?image=dscn3337lf9.jpg][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/9624/dscn3337lf9.th.jpg[/IMG][/URL] Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 o 23 będą jakieś informacje o Uszatym. Operacja jeszcze trwa Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 Stan jest cięzki. Operacja jeszcze trwa, własnie zakładaja dreny bo zebrało się bardzo duzo płynów. Dopiero jutro koło 10 będzie mozna cokolwiek więcej powiedzieć. Trzymajcie kciuki Quote
ANETTTA Posted April 12, 2008 Posted April 12, 2008 biedny psiak ....................dobrze ze ma ciebie ... kto pomoze finansowo ............... Quote
gamoń Posted April 12, 2008 Author Posted April 12, 2008 [B][SIZE=4][COLOR=red]Błagam Was pomóżcie temu psu.[/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=red]Bardzo proszę ,bardzo proszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.[/COLOR][/SIZE][/B] Quote
asiuniap Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 POMÓŻCIE :modla::modla::modla: Uszaty walczy o życie. Już i tak został skrzywdzony przez człowieka. Najpierw wywalony z domu, potem potrącony poważnie przez samochód, a teraz walczy o życie!!!! :placz: Błagamy razem z Gamoniem o pomoc!!! Quote
AguśSosnowiec Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Podrzucam Bo Pilne!!!!! Trzymaj Sie Pieseczku Uszatkowy!!!!! Quote
Aga_Mazury Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Gamońku co z małym? napisz coś.... Moja jaminisia (obecnie 14 letnia) miała też p. przeponową Quote
ANETTTA Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [SIZE=6]potrzebna pomoc finansowa kto da grosik .........na chorego psiaka walczacego o życie [/SIZE] Quote
Olga132 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Gamoń a na jakie konto nalezy wpłacać pieniądze? Quote
Wiedźma Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [quote name='Olga132']Gamoń a na jakie konto nalezy wpłacać pieniądze?[/quote] Właśnie. Też proszę. Co z piesiuniem? Quote
Olga132 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9930254#post9930254[/URL] wystawiłam jeszcze pilny bazarek - może z tego też uda sie coś uzyskać. Quote
agusiazet Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 I co z Uszatym? Ja też poproszę o numer konta, najlepiej do gamonia, bo to ona zajmuje się pieskiem, ale uczciwie mówię mogę wpłacić pieniążki dopiero po 18 kwietnia i po1 maja! [SIZE=4]USZATY NIE DAJ SIę - WALCZ!!![/SIZE] Quote
gamoń Posted April 13, 2008 Author Posted April 13, 2008 Pies jest w cięzkim ale stabilnym stanie. Lekarze martwią sie, ze moglo dojsc do zapadnięcia jednego płuca. Pojadę tam o 2 go zobaczyc, bo przez telefon niczego nie mozna sie dowiedzieć. Błagam o pomoc finansową. W poniedziałek musze oddać koleżance 500 złotych, a przy odbiorze Uszata zapłacić jeszcze 1000 Myslę, że moze na moje konto, chyba, ze ktos bedzie nalegała na AFN to nie ma sprawy. W razie czego to podaje swój nr konta Agnieszka Pladzyk Widok 19/171 00-026 Warszawa 55124063191111000047771211 z dopiskiem Uszatek Quote
agusiazet Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Agnieszko i nic nie można utargować na czasie w lecznicy? może zgodzą się na raty? A koleżanka, nie przesunie terminu? Ludzie, to strasznie mało czasu!!! Quote
kako80 Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 kurcze, biedny psiak!podnosze!poilna sprawa! Quote
gamoń Posted April 13, 2008 Author Posted April 13, 2008 W lecznicy jest to juz minimalna cena za operację. Sam zabieg był bardzo drogi, bo trzeba go było robic na specjalnej aparaturze, bo otwierano opłucna w której jest inne cićnienie i zeby nie doszło do zapadnięcia płuc. Koleżanka spłaty nie przesunie bo oddała mi swoje ostatnie pienizdze. Po prostu myslałam ze coś wykołuje przez ten czas. Nie mozna było czekać. Nie wiem kiedy będzie mozna odebrać Uszatego z lecznicy . Postaram się dziś wypytac lekarzy. Z jednej strony powinno byc to jak najszybciej bo każda doba w szpitalu kosztuje, z drugiej strony nie moge go zabrać ze względu na pieniadze i ryzykować. Uszaty po operacji będzie musiał być w klatce bez psów w okolicy by w zabawie przepona znowu nie strzeliła. Ja nie wiem co ja zrobie bo wet powiedziała że niewskazane by było nawet zeby zbyt duzo szczekał bo to tez może sie przyczynić. A ten cholernik strasznie się awanturuje jak sie go zamknie w pokoju, a co dopiero w małej klatce :-( Quote
gamoń Posted April 13, 2008 Author Posted April 13, 2008 Najgorsze jest to ze mam jeszcze 2 inne psy na tymczasie i on je uwielbia tzn cały czas sie bawia jak szaleni i nie wiem co się będzie działo jak ich odizoluje przez dzrwi czy klatkę. Boje sie ze za wszelka cenę bedzie sie chciała wydostać i zrobi sobie krzywdę Quote
Ania W Posted April 13, 2008 Posted April 13, 2008 Bazarek : [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?p=9931056&posted=1#post9931056[/url] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.