Jump to content
Dogomania

PSEUDO(?)Hodowla - zaniedbane szczeniaki!!!


Bolesna

Recommended Posts

[quote name='Mongrel']"Jak pisałam, nie chcę się pozbywać, a też rodowodowy pies nie jest mi potrzebny, bo w końcu nie zamierzam chodzić z nim na wystawy... Jednak chcę zapobiec tragedii, jaka się odbywa tak traktowanym psom.

Jeśli nie chodzi ci o wydanie pieniędzy, to dlaczego nie zdecydowałaś się na psiaka rodowodowego? Nie ma żadnego przymusu uczestnictwa w wystawach, jeśli masz psa z rodowodem!!!

Skoro chcesz zapobiec tragedii, uświadamiaj innych ludzi, niech uczą się na Twoim błędzie. Popyt napędza podaż! Jeśli ktos kupuje psiaki, to ktos inny produkuje psiaki! A Ty wsparłaś pseudohodowlę!

Przepraszam za te wykrzykniki...[/quote]

i jeszcze zdziwienie,ze psiak nie ma tatuazu? Nierodowodowe nigdy nie maja. Co jest w tej umowie?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 115
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

ludziska, nie najeżdżajcie tak na Bolesną. ja sama, zanim nie wlazłam na dogo byłam w wielkiej niewiedzy... cos tam wiedziałam, ale nie aż tyle, ile teraz. przez analogię - czy to czyjaś wina, że go geografii nie nauczono? pierwszej pomocy? itd, itp? dziewczyna i tak dużą świadomość tematu wykazuje swoim pierwszym postem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sleepingbyday']jeśli wystawiają faktury VAT, to US może nic do nich nie mieć...[/quote]
A osoba ,która założyła wątek dostała?,bo na stronie ich jest tylko info,że faktury vat możliwe,a nie ,że to standard.Jak nie dostał może do US uderzyć,a w ogóle jak można tak kupic psa,szkoda,że nie pomyślał wcześniej zanim go zagnało do veta.jak brał psa nie widział,że jest wychudzony? :-/

Link to comment
Share on other sites

najpierw musza miec kontrole roznego typu od TOZ,do US,a wtedy mozna powiedziec czy wszystko maja OKEY.Zdjecia tych psow to bardzo dobry dowod.(Wazne jest czy psy sa dobrze odzywione,czy szczepione,jakie psy maja stan psychiki itd)jak wyglad stan sanitarny hodowli
PS Wspaniale ,ze zalozycielka watku opisala stan swego psa i zauwazyla,nieprawidlowosci.Bo sa tacy co kupuja psy i nic nie robia w kierunku zaprzestania produkowania chorych slabych zwierzat.Celem takich hodowli jest nie dobro zwierzat ,tylko nabijanie kasy kosztem istot zywych!!!!!!!!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Więc tak...
Zaufałam tej Pani Aleksandrze Komarow z Chorzowa, ponieważ od ponad dwóch miesięcy dzwoniłam do niej w sprawie psa, a ta uświadamiała mnie o dobrym stanie piesków, że są zadbane, etc. Jednak jak widzę, okazało się to błędem.
Z TOZem jestem już w kontakcie, a do tego, jeśli chcą dowodów, to poproszę weterynarkę o dokładną opinię oraz koszty leczenie psa, jak wyglądał wcześniej, w jakim stanie był, to żaden problem.
A co do "wspierania" pseudohodowli, to nie wiedziałam, że tak może z tego wyniknąć, ponieważ już wcześniej tak samo kupiłam Owczarka Belgijskiego, który okazał się być w idealnym stanie.
Zaufałam, myśląc, że tak samo będzie, lecz nie sądziłam, ba, nawet nie wyobrażałam sobie, że tacy kłamliwi ludzie istnieją. Przykre to jest, lecz przez to, jakimi są, nie zostawię tej sprawy tak o.

[COLOR=SeaGreen][B][usunięte=patrz regulamin][/B][/COLOR]

Wiem teraz, że to był błąd, jednak z błędów wyciąga się wnioski i nauczkę. Na błędach się uczy, a szczególnie młodym ludziom jest to potrzebne. Pomimo młodego wieku, nie zamierzam tej sprawy zostawiać, tylko walczyć o dobro psów.

W tej umowie było wszystko o tym, że piesek jest zdrowy, zadbany, odrobaczony, po szczepieniach, etc. Jutro, albo pojutrze wkleję umowę.

Postaram się też dodać zdjęcia z pierwszego dnia i z teraz, jak tylko będę mogła.

A jeśli ja już popełniłam jakiś błąd, umiem się do niego przyznać oraz zrobić wszystko, by przynajmniej w części, jak tylko mogę, go naprawić.

Pozdrawiam,
M.

Link to comment
Share on other sites

jeżeli nie chcesz żeby mod usunął Twój ostatni post musisz się podpisać imieniem i nazwiskiem wg regulaminu,albo usunac dane osobowe tych ludzi

3. Jeśli chcesz przedstawić opinię na temat kogoś/czegoś, niech będzie to opinia oparta na Twoich osobistych doświadczeniach. Każda inna jest niewiarygodna, ponieważ może być nieprawdziwa. A jeśli krytykujesz kogoś/coś w sposób jednoznacznie identyfikujący (np. z pełnego imienia i nazwiska/pełnej nazwy), nie męcz się. To i tak moze zostac usunięte, bo dogomania anonimowej krytyki nie uznaje.

przepraszam że tak przypominam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Bolesna']
A co do "wspierania" pseudohodowli, to nie wiedziałam, że tak może z tego wyniknąć, ponieważ już wcześniej tak samo kupiłam Owczarka Belgijskiego, który okazał się być w idealnym stanie.
Zaufałam, myśląc, że tak samo będzie, lecz nie sądziłam, ba, nawet nie wyobrażałam sobie, że tacy kłamliwi ludzie istnieją. Przykre to jest, lecz przez to, jakimi są, nie zostawię tej sprawy tak o.
Wiem teraz, że to był błąd, jednak z błędów wyciąga się wnioski i nauczkę. Na błędach się uczy, a szczególnie młodym ludziom jest to potrzebne. Pomimo młodego wieku, nie zamierzam tej sprawy zostawiać, tylko walczyć o dobro psów.
(...)
A jeśli ja już popełniłam jakiś błąd, umiem się do niego przyznać oraz zrobić wszystko, by przynajmniej w części, jak tylko mogę, go naprawić.
[/quote]

[B]Bolesna[/B], Twoja postawa jest budująca. Nie każdy musi wiedzieć, jakie skutki ma kupno psa z takiej "hodowli"...
Ale chwała Ci za to, że po swoim błędzie chcesz walczyć. My też tego tak nie zostawimy!

Link to comment
Share on other sites

wlasnie zalamala mnie kolezanka...miała opis na gg "szukam pieska" więc sie odezwalam. oznajmiła mi, że chce kupić cocker spaniela. napisałam:
"mam nadzieję, że nie takiego za 200-300 zł na Allegro"
spytała:
"a dlaczego ???"
no i okazało się, że dokładnie takiego szuka. spytałam czy wie co to pseudohodowla, napisała, że tak ,ale że nie stać jej na cocker spaniela za 2 tys zł. więc kupi innego. żadne argumenty nie pomogły, żadne zdjęcia pseudohodowli. rozumie, wie żeby sprawdzać warunki, ale tak bardzo chciałaby mieć te rase...

spytałam ile jest w stanie dać gdybym zaczela szukać rodowodowego. mówi, że 600-700 zł max...

no i mam dylemat. co robić...

Link to comment
Share on other sites

poszukaj, moze znajdzie sie jakis z wada czy nie super wystawowy. albo hodowca rozlozy to na raty. chyba warto poszukac. bo uswiadamianie lludzi wlasnie powinno tak wygladac, pojedynczo, jednostkowo, od podstaw. Tylko tak mozna cos zrobic.
Zauwazylam, ze ludzie mysla, ze psudohodowla, to tylko takie masowe rozmnazalnie o godnych pozalenia warunkach, a moze uswiadom kolezance, ze nie tylko tak jest. albo niech poszuka w schroniskach spaniela. jest ich na pewno duzo.
Mysle, ze spaniele nie sa strasznie drogie i uda ci sie znalezc pieska za tysiac zlotych lub mniej z jakas wada wyklluczajaca go z hodowli.

Link to comment
Share on other sites

[B]Bolesna[/B] ja przedewszystkim życze zdrowia psiakowi :) a Tobie cierpliwosci. Jesli masz umowe to rzeczywiscie walcz - warto tych ludzi troche podreczyc ;) ale jesli chcesz pomoc psom z pseudohodowli to naprawde poczytaj o tym czym wlasciwie jest rodowód (ja mialam podobne zdanie na temat rodowodow jak TY) i pamietaj ze kupujac szczeniaka od pseudohodowcy tylko utwierdzasz ich w przekonaniu ze warto produkowac dalej :(

Link to comment
Share on other sites

Gratuluję najpierw [B]Betbetowi.[/B]
Co do postu, że jeśli krytykuję kogoś, dając jego nazwisko, dla mnie to żaden problem, mogłam napisać i moje. Ale i tak, dziękuję za poprawkę, musiałam o tym zapomnieć.
Powracając do sprawy psiaka, to jutro odbieram opinię weterynarza i przesyłam ją razem z umową do TOZu. Najprawdopodobniej, w najbliższym czasie jeszcze do urzędu skarbowego napiszę. Jednak piesek już przybiera na wadze i rośnie (na szczęście).
Jeśli ktoś jest zainteresowany, to i tutaj mogę wkleić skan z umowy i opinii weterynarza.
Co do "hodowli", a raczej handlarzy psiaków, to to chyba oczywiste, że nie można tego tak zostawić, by ludzie dręczyli i jescze sprzedawali psiaki w takim stanie... i tylko dla pieniędzy. Cóż, stało się, stało. Psa nie oddam, jednak to nie powód, by nie walczyć o zaprzestanie takiego handlu.
[B]Anea,[/B] jak ktoś napisał, to nawet nie pseudohodowla, tylko zwykli hodowcy kupujący i sprzedający psy. Nie wiedziałam, że tak robią, lecz mam nauczkę i następnym razem kupię psiaka z rodowodem.
Też miałam zdanie, jak ta "z gadu-gadu", że owczarek z rodowodem kosztuje 2000zł, a bez w granicach 500zł, więc może lepiej wziąść tańszego, jeśli fundusze ma się ograniczone. Niestety przez to jest nauczka, jednak można też przez to walczyć z takimi ludźmi.

Szkoda, że takie pseudohodowle i handlarze wzbogacają się na cierpieniu piesków.

Regards,
M.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...