Jump to content
Dogomania

Małe bokserki :)


Dalmati&Maja

Recommended Posts

  • Replies 127
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

hmmm...

A czemu tak późno, jeśli można wiedzieć ? Zwykle sprzedaje się szczeniaczki około 8 tygodnia, a najlepiej do 12 tygodnia...

No i nie rasowe ?... Wiesz co na dogo mówi się o mnożeniu pozarodowodowych piesków... :wink:

No bo za 300 pln to bokseropodobne, prawda ?

Link to comment
Share on other sites

Można zamknąć topic bo dogomaniakom się nie podoba...

P.S. Chciałam tylko pomóc kolezance...

Dalmati & Maja

Spoko spoko...

Nie że się nie podoba, bez przesady...

Może troche bulwersuje i wygląda na reklame...

Ale tylko słuchaj i najlepiej przekaż koleżance:

Nie wiem czy dobrze myślę że te psy są pozarodowodowe ?

Jeżeli tak to można to wytłumaczyć na dwa sposoby.

Albo:

- Twoja koleżanka rozmnożyła te psy celowo. W takim razie nie chciałaby usłyszeć bluzgów, które mam do powiedzenia na ten temat.

Albo:

- Jest to tak zwana "wtopa"... No cóż. W takim razie lepiej te boksie faktycznie ulokować w dobrym domu. Ale JAKIM PRAWEM, powtarzam JAKIM PRAWEM ona domaga się za tą "wtopę" pieniędzy ??? :evil: :evil: :evil:

Nie upilnowała suki i teraz jeszcze chce na tym zarobić, bo pojawiła się okazja ? Cóż za wyczucie sytuacji ... :evil:

Powiedz jej ode mnie co następuje:

Jeżeli to wtopa (nawet nie chcę myśleć, że to celowe działanie) to jej PSIM OBOWIĄZKIEM właścicielki szczeniaków jest znaleźć im dobry dom ZA DARMO. Jakie pieniądze za te psy, o czym my wogóle mówimy ? BEZ JAJ.

No to tyle co miałem do powiedzenia :wink: ...

Link to comment
Share on other sites

Dingo, Daria napewno pojawi się w tym temacie i być może odpowie na Wasze pytania. Tak, pieski są bez rodowodu, dobrze domniemasz :wink:

Powtarzam jeszcze raz:

Chciałam po prostu jej pomóc i proszę Was nie osądzajcie dziewczyny, ona ma dopiero 12 lat!!! Osoba w tym wieku często nie podejmuje decyzji sama, wtedy rodzice decydują o wielu sprawach! Mam nadzieję, że jeszcze nie zapomnieliście jak to było kiedy byliście młodzi :evilbat:

Jakby to przeczytała napewno byłoby jej bardzo przykro!! To co o niej mowicie jest bezpodstawne, trudno bowiem powiedzieć, że dziewczyna w tym wieku sama rozmnożyła psy :evil: Teraz kiedy już wiek Darii został ujawniony mam nadzieję, że się opamiętacie!!!

Temat może być zamknięty, bo widzę, że będę atakowana ze wszystkich stron i to bezpodstawnie!! :roll:

Pozdrawiam Darię

Dalmati & Maja

Link to comment
Share on other sites

Witam.

Uwazam, ze to forum nie jest miejscem ogloszen (a z tego co wnioskuje, bylo tu ogloszenie o sprzedazy szczeniat).

Tym bardziej szczeniat bez rodowodu!

To oburzajace, ze zakazuje sie reklamowania miotow i reproduktorow w pelni rasowych, zarejestrowanych (patrz regulamin!!!!!) a mialoby sie "przymykac oko" na taki przypadek! tak, jak jest napisane w regulaminie-topik powinien zostac skasowany lub zamkniety!

Jak dla mnie forum jest tez po to, aby niejako edukowac ludzi, wiec zamieszczanie oferty sprzedazy szczeniat o niewiadomym pochodzeniu w obliczu plagi takich samych bokserow nierodowodowych w schroniskach to jakis absurd i farsa.

Jesli to nie ta dziewczyna rozmnozyla suke, to niech uswiadomi rodzicow-12 lat to nie tak malo, aby czegos starszych nauczyc.

Uwazam, ze najlepszym lekarstwem na nastepny miot u tych ludzi bedzie czas, jaki zostana z tymi szczeniakami, ktore maja-odechce sie im produkowac nastepne.

Jesli ze schronisk zgina te rasowe bez rodowodu, wtedy prosze bardzo-poki co w Polce jest nadprodukcja psow ze sie tak fatalnie wyraze (zreszta to slowo oddaje w pelni stosunek ludzi mnozocych swoje psy bez opamietania i bez konkretnego calu poza kasa).

Jesli beda szczenieta za darmo, z powodu naprawde niedopilnowania, jesli wlasciciel zgodzi sie wiecej suki nie dopuszczac lub nawet wysterylizowac-z checia pomoge znalezc nowe domy-w innym wypadku jak dla mnie jest to nie do przyjecia szukac na nie chetnych.

Link to comment
Share on other sites

Anastazja, nie uważam abym popełniła przestepstwo... :roll:

Widzisz wypowiedzi Sylwi Moderatorki która tematu nie zamknęła. To przecież ona tutaj decyduje! :D

Co do Twoich zarzutów to nie do mnie a do zainteresowanych.

Nic nie stoi na przeszkodzie wysłać PW do Darii i wypytac się o szczegóły!

Dalmati & Maja

Link to comment
Share on other sites

Kochani moi z tego co czytam : informacja o sprzedazy szczeniaków została usunięta przez Dalmati&Maja , dlatego nie zamknęłam tematu.

anastazja napisała : Witam.

Uwazam, ze to forum nie jest miejscem ogloszen (a z tego co wnioskuje, bylo tu ogloszenie o sprzedazy szczeniat).

Tym bardziej szczeniat bez rodowodu

Masz racje ale z tego co ja widze te ogłoszenie zostało usuniete, no chyba że jest w innym poście to oczywiście je usune.

To oburzajace, ze zakazuje sie reklamowania miotow i reproduktorow w pelni rasowych, zarejestrowanych (patrz regulamin!!!!!) a mialoby sie "przymykac oko" na taki przypadek! tak, jak jest napisane w regulaminie-topik powinien zostac skasowany lub zamkniety!

Dla ścisłości nikt na to nie przymyka oko, jeżeli ktoś chce zareklamować jakies szczeniaki proszę pisac na privata i będzie po sprawie :)

Więc możemy zostawić ten topic aby wymieniać spokojne poglądy co sadzimy o rozmnażaniu piesków bez rodowodu, albo na wasze zyczenie oczywiście zamkne temat.

Widzisz wypowiedzi Sylwi Moderatorki która tematu nie zamknęła. To przecież ona tutaj decyduje!

Bez przesady , aż tak takim dyktatorem nie jestem i nie chce być. . Myśle że każdy ma głos w tej grupie czy zamknąc ten temat czy inny i każde zdanie jest brane pod uwage.

Link to comment
Share on other sites

Dalmati-to czytaj dokladnie regulamin, zanim cos napiszesz na forum-ok?

Zrobilas rzecz niedozwolona-zareklamowalas sprzedaz szczeniat.

Skoro usunelas, to ok, ale nadal dyskutujesz i usprawiedliwiasz bezmyslne rozmnazanie i do tego mam wlasnie pretensje.

Sylwia

Masz racje ale z tego co ja widze te ogłoszenie zostało usuniete, no chyba że jest w innym poście to oczywiście je usune.
Dla ścisłości nikt na to nie przymyka oko, jeżeli ktoś chce zareklamować jakies szczeniaki proszę pisac na privata i będzie po sprawie

Więc możemy zostawić ten topic aby wymieniać spokojne poglądy co sadzimy o rozmnażaniu piesków bez rodowodu, albo na wasze zyczenie oczywiście zamkne temat.

Ok-ja nigdzie nie napisalam, ze tak tu jest....Zwracalam tylko uwage, ze takich rzeczy sie tu nie robi, bez wzgledu na okolicznosci i bardziej do Dalmati, ktora nie przeczytala regulaminu.

Co do jednego boga majacego prawo glosu, czyli moderatora, to Syliwa sama juz wyjasnila, a ja dodam, ze moderator jest od pilnowania porzadku a nie od dyktatury...

I nie zamierzam kontaktowac sie w jakikolwiek sposob z Daria i wypytywac o szczegoly, bo nie ma o co-bez wzgledu na okolicznosci ta suka nie powinna miec szczeniat i tak jak wspomnial/a dingo nie do przyjecia jest, aby nimi za pieniadze tu handlowac!

Jesli chodzi o Twoja osobe, to tak, uczestniczysz jak dla mnie w przestepstwie, poniewaz pomagasz handlarzowi sprzedac psy i nie ma tu znaczenia, ile ten handlarz ma lat i czy sam to zrobil czy jego rodzice (o zgrozo!).

Malo jest psow bezpanskich? Trzeba pomagac produkowac i sprzedawac nowe?

Naprawde od miesiecy tocze spokojne dyskusje na ten temat na roznych forach, ale nieraz mam juz naprawde dosc tlumaczenia, a to jest wlasnie taki moment.

Zapraszam Darie do wolentariatu w schronisku, szczegolnie przy przywiezionych tam bokserach-miodzio :evil: :boom:

Link to comment
Share on other sites

Ja właśnie jestem wolontariuszką, wiem jak sytuacja wygląda.

A wiek Darii ma jednak tu coś do rzeczy :roll:

Przykro mi, ale nie przyznaje się do przestępstwa! :-?

Jak ktoś by tak chciał to mógłby rozmnożyć kundelki i wymyśleć za nie cenę 1000 zł, a to, że nikt by ich nie kupił to już inna sprawa...

I przestępstwo to NIE JEST. (przykład)

Inna sprawa to ta, że nie pochwalam rozmnażania psów jeśli się nie wie czy znajdą domy. Potem takie psiaki trafiają do schronisk... :(

Pozdrawiamy

Dalmati & Maja

Link to comment
Share on other sites

Moim zdaniem trzeba zadać sobie pytanie dlaczego rozmnażamy psy. Wiadomo i trzeba się przyznac że nawet najwybitniejsi hodowcy tez to robią i dla zysku i dla miłości dla danej rasy. Napisałam dla zysku bo przeciez jak ktoś nie ma drugiej pracy tylko całkowicie się poświęcił sie hodowli , to musi z czegoś ta hodowle utrzymać, za darmo nic nie daja.

Kupując psa ze sprawdzonej - utrzciwej hodowli (niestety bywają nie utrzciwe) masz pewność że pies jest zdrowy, lub na co może być narażony, możesz sprawdzić przodków tej hodowli ich charaktery itd.

A teraz jężeli chodzi o psy bez rodowodu. No własnie zawsze mnie zastanawia , co daje im romnażanie swojego psa? Na pewno nie chcą założyć hodowli, rzadko się zadarza że właściciel nie bierze pieniedzy za szczeniaka, więc co mu to daje, takie ? mity jak : suka powinna mieć raz szczeniaki już dawno zostały obalone, a wytłumaczenie że on znalazł dom dla wszystkich szczeniaków moim zdaniem tego nie usprawiedliwia.

Może ktoś powiedzieć że nie stać go na psa ale wystarczy poczekac troche czasu aż uzbiera się pieniążki, albo zawze można porozmawiać z hodowcą że nie chcesz wystawiać psa i może ci znajdzie takiego pieska który będzie tańszy z powodu n: wady zgryzu.

Ja nie obwiniam ludzi którzy kupuja psy bez rodowodu , bo sama mam takiego ale jak ktoś się zdecyduje na to, to proszę ich nie rozmnażac i sprawa załatwiona. I co najwazniejsze prosze pilnowac swoje suczki lub pieski jak ich najdzie na amory :)

Ale tego się nie doczekamy . To moje zdanie.

Prawda jest taka że ludzie kupuja pieski bez rodowodu bo są tańsze , a wiadomo co tansze tym bardziej popularne.

Link to comment
Share on other sites

Uprzedzam-bedzie bardzo, bardzo dlugo, wiec jesli ktos nie ma ochoty, niech nie czyta (bo jeszcze ktos mi zarzuci, ze go zmuszam...) 8)

Dalmati

To teraz Cie zupelnie juz nie rozumiem :-?

Pomagasz w schronisku i widzac to wszystko pomagasz tez byc moze zasilic te same schronisko???? :-?

I dla Ciebie to nie jest cos nie tak?!

Powtarzam-wiek nie ma tu znaczenia, znam 10-12 latki z taka wiedza o hodowli, ze niejeden domowy dorosly hodowca mogloby sie czegos nauczyc, ze o odpowiedzialnosci nie wspomne (moja siostra w wieku 7 lat wiedziala doskonale, ze psow niehodowlanych sie nie rozmnaza i dlaczego tak sie nie powinno robic oraz do dzis tlucze o tym w szkole kolegom).

Jesli sama Daria reki do tego nie przylozyla, tylko wspaniali rodzice, to niech oni sami teraz znajda domy dla swojego eksperymentu. Nie rozumiem dlaczego to Ona ma teraz wypic piwo, skoro go nie nawazyla???

I moze niech w ramach terapii wstrzasowej zabierze cala rodzine do schroniska i niech sie choc postara wytlumaczyc rodzicom, ze maja tak nie robic w przyszlosci-to przeciez jest proste...

Uwazam, ze w zyciu trzeba miec jakies zasady i trzeba sie ich trzymac, bo inaczej (patrzac na hodowle psow dla przykladu) mamy hodowle kojcowe, czysto zarobkowe, mamy suki rodzace 2 razy do roku no i mamy nadwyzke zwierzat w schroniskach, ze nie wspomne o czestym zlym traktowaniu pupili przez wlascicieli, ktorzy nie maja bladego pojecia czego wymaga dana rasa.

Jesli ktos z moich bliskich znajomych czy nawet przyjaciol poprosilby mnie o taka sama pomoc (identyczna sytuacja jak u Darii)- ODMOWILABYM Z CALA STANOWCZOSCIA !!!!!

Jedyne co bym na pewno zrobila, to uswiadomienie dlaczego tak ma nie robic w przyszlosci.

Nie uwazam, ze jakiekolwiek zwiazki laczace mnie z dana osoba, mialby spowodowac, ze zrobie wyjatek od mojego sposobu myslenia i od moich zelaznych zasad-tak zostalam wychowana.

Zreszta byly juz takie dwie sytuacje w moim zyciu, chodzilo wlasnie o rozmnozenie psow bez uprawnien i odmowilam jakiejkolwiek pomocy w ich sprzedazy. W przypadku obu osob nastepna taka sytuacja nie miala juz miejsca i bardzo sie z tego ciesze, bo te osoby naprawde zrozumialy o co robilam tyle krzyku.

------------------------------------------------------------------------------------

A teraz po raz tysieczny powtorze co to jest hodowla, cytowalam zreszta ten sam artykul, na tym wlasnie forum ale teraz go rozszerze...:

Pozwole sobie prztoczyc wypowiedz p.Miroslawa Redlickiego (wieloletni hodowca, sedzia, wystawca)co to jest hodowla, zeby nie bylo juz zadnych watpliwosci.Fragmenty pochodza ze styczniowego nr "Przyjaciela Psa".

------------------------------------------------------------------------------

" Jak podaja encyklopedie, hodowla zwierzat to "dziedzina zootechniki zajmujaca sie ulepszaniem dziedzicznych wlasciwosci zwierzat domowych lub udomowionych; stosowane zabiegi i metody maja na celu wytworzenie nowych ras lub ulepszenie juz istniejacych".Z tej definicji wynika jednoznacznie, ze hodowla ma wyraznie okreslony cel-ulepszenie hodowanych zwierzat.W przypadku psow jest to doskonalenie ich cech eksterierowych i psychicznych tak, aby jak najdokladniej odpowiadaly one wzorcowi rasy, ktory opisuje osobnika idealnego, a wiec nieistniejacego.Hodowcy zwierzat gospodarskich (bydla, swin,drobiu) nazywaja takie dzialanie hodowla zarodowa, w odroznieniu od hodowli towarowej, nastawionej na produkcje-miesa, mleka czy jaj.Tylko hodowla zarodowa spelnia warunki podanej wyzej definicji.Jej celem jest uzyskanie zwierzat przenaczonych do dalszej produkcji, ktore swoje geny i warunkowane przez nie cechy przekaza potomstwu.W hodowli towarowej cel jest zupelnie inny-zwierzeta nie sa przeznaczone do rozmnazania, maja byc jedynie sprawnymi i wydajnymi ekonomicznie dostarczycielami artykulow spozywczych. Czesto sa mieszancami roznych ras.Hodowla towarowa nie spelnia definicji hodowli i wlasciwiej byloby ja nazywac chowem. Sprowadza sie ona bowiem jedynie do stworzenia takich warunkow, w jakich wydajnosc produkcyjna zwierzat bedzie najwyzsza. Ich wlasciciela nie interesuje przyszlosc i doskonalenie ras, bo utrzymywane przez niego zwierzeta przyszlosci nie maja.Razem z nimi zgina ich geny, wszystko jedno, jakie one sa.Aby w hodowli cokolwiek udoskonalic, musimy wiedziec przede wszystkim co, a do tego jeszcze, jak chcemy to zrobic.Powinnismy zatem po pierwsze ocenic, ktore cechy wymagaja ulepszenia, po drugie odpowiednio zaplanowac kojarzenia.I jedno i drugie nie obejdzie sie bez niezbednej dokumentacji, i to nie tylko dotyczacej konkretnego zwierzecia.To, co ono samo soba reprezentuje, jest tak zwana wartoscia wlasna osobnika.Aby moc w miare trafnie przewidziec, jaka moze byc jego wartosc hodowlana, a wiec, co moze wniesc dla kolejnych pokolen, trzeba tez zebrac jak najwiecej informacji o jego przodkach.To od nich przeciez pochodza geny, ktore uksztaltowaly go tak, a nie inaczej, i ktore przekazac moze z kolei swojemu potomstwu.A niezbedne (choc i tak dalece niezadowalajace) minimum tej informacji to rodowod.Jak go czytac i czego mozna sie z niego dowiedziec, o tym nastepnym razem.Tymczasem mam nadzieje, ze udalo mi sie przekonac czytelnikow, ze zestawienie slow "hodowla" i "bez rodowodu" to sprzecznosc sama w sobie.I prosze nie sadzic, ze tekst ten jest napascia na autorow takich ogloszen.Wierze, ze warunkom, w jakich utrzymuja oni swoje psy, niczego nie mozna zarzucic, a brak rodowodu jest jedynie skutkiem przekonania, ze w gruncie rzeczy to tylko pozbawiony wiekszego znaczenia papierek.Ze tak nie jest, postaram sie udowodnic za miesiac".

------------------------------------------------------------------------------

Podsumowujac-hodowla ma na celu doskonalenie rasy i cech dziedziczonych a nie samego rozmnazania dla rozmnazania. Jak widac na podstawie tego tekstu, rozmnazanie psow bez rodowodu mozna by smialo nazwac chowem a nie HODOWLA!.

Poza tym hodowla nie polega na czerpaniu zyskow, jestem nawet sklonna powiedziec, ze jest niedochodowa.Dlaczego? Poniewaz zysk jest pozorny.Owszem, przy 5-8 szczenietach za dajmy na to 1500 zl (czesto maluchy sa sprzedawane w roznych cenach, w zaleznosci od tego, jak sie zapowiadaja) mozna powiedziec, ze hodowca zarobil, ale tylko "na teraz", bo po podliczeniu wszystkich kosztow zwiazanych tylko i wylacznie z uzyskaniem uprawnien hodowlanych (zakup wartosciowej suczki, wystawianie jej, niekiedy dosc czesto, aby potwierdzic jej wartosc, koszty dojazdu), oraz zwiazanych z malymi (dojazd do reproduktora, czesto dosc daleko, nawet kilkaset kilometrow , rozliczenie za kruycie,karta miotu, matryki, tatuowanie)czesto wychodzi na zero lub minus biorac pod uwage wczesniejsze wydatki.

cdn.

Link to comment
Share on other sites

cdn.

Nie pisze tu o oczywistych kosztach zwiazanych z zywieniem, poniewaz kazdego psa sie karmi-wszystko jedno czy rasowy czy nie-prawidlowa opieka podczas ciazy, oraz wlasciwa opieke i zywienie malych (mam nadzieje, ze ci, ktorzy rozmnazaja bez uprawnien tez tak dbaja o swoja suczke i male), oraz dodatkowych kosztow związanych z weterynarzem w razie problemow, ani nie powiem slowa o kosztach szczepien i odrobaczania, bo dla mnie sa również oczywiste (choc w tych bez rodowodu czescie psy sa nieszczepione i nie odrobaczone, kiedy trafiaja do nowych domow).

Nie mowie tez o kosztach szkolen, bo wszyscy właściciele psow powinni je szkolic.

Nie wspomne o testach psychicznych psychicznych (już obowiązkowych dla suk hodowlanych) i badaniach na choroby dziedziczne typu dysplazja stawow biodrowych (tylko przyszle reproduktory, ale powazni hodowcy robia je tez swoim suczkom hodowlanym) i o wrodzonych lub nabytych chorobach serca, które coraz wiecej sa wykonywane.

A teraz powiedzcie mi :

1. Ilu z tych, którzy rozmnażają swoje psy bez rodowodu robi to planowo, dobierając starannie wygląd i przede wszystkim charakter?

2. Ilu z nich ma w ogole pojecie o rozmnazaniu?

3. Ilu znich wydaje szczenie jak tylko skonczy 5-6 tygodni, co się pozniej niezle odbija na przyszłej psychice psa?

4. Ilu z nich dba, aby nie pokryc swojej suki wlasnym bratem lub ojcem(bo niby skad maja wiedziec, ze to rodzina-przeciez nie maja udokumentowanego pochodzenia)?

5. Ilu z nich dba o wlasciwa socjalizacje maluchow i prawidłowy emocjonalny rozwoj i w ogole zna fazy uczenia się szczeniecia?

6. Ilu z nich zrezygnuje z krycia swojej suki, bo widzi, ze z jej charakterem jest cos nie tak(jest nadmiernie agresywna czy lekliwa)?

7. Ilu zaradza od wlasciciela psa badan w kierunku HD?

8. Ilu z nich będzie przestrzegac 12 miesiecznego odstępu miedzy porodami, aby nie narażać suki i szczeniat, oraz nie wyniszczac organizmu matki?

9. Ilu z nich poinformuje przyszłego wlasciciela jakie sa wymagania rasy i co trzeba psu zapewnic?

10. Ilu z nich powie o wadach posiadania boksera, jego charakterze, skonnosciach???

11.Ilu z nich poczeka, az suczka skonczy 18 miesiecy, zanim ja rozmnozy (czesto spotkalam sie z tymn, ze suka odchowywala miot, sama bedac jeszcze podrostkiem!!!).

I nie twierdze, ze wszystkie hodowle z ZK sa ok., bo nie sa, ale skoro niektórzy wietrza szybka i latwa kase a na dodatek ( i przede wszystkim!!!) chetnych na takie poczynania, to będą to robic.

Tyle tylko, ze ktos kiedys może ich za to wyrzucic ze Związku a w przypadku tych niezrzeszonych jest zupełnie wolna amerykanka, bo nikt im nic nie zrobi.

Co do cen.Jesli ktos chce naprawde psa z pewnym pochodzeniem, nie zalezy mu na wystawach, to znajdzie takiego za niewielkie pieniadze.

Może być to nawet podrośnięty szczeniak lub mlodzik (odpada kwarantanna poszczepienna, zasikane mieszkanie, często nieszczenie domu), najczęściej znający podstawy posłuszeństwa, zsocjalizowany.

Drugie źródło to schroniska, gdzie zawsze niestety można takiego psa znaleźć (bo się znudzil, bo demolowal, bo nie słuchał, bo nie wyrosl jak miał, bo jest zbyt aktywny...)…

Link to comment
Share on other sites

Anastazja, święte słowa...

Ja jeszcze dodam, że w praktyce najczęściej najbardziej dochodowa, nastawiona na łatwą kasę jest praktyka rozmnażania psów bez rodowodu.

W szczególności dotyczy to modnych ras psów. Ceny za te psy są co prawda niższe, ale jak napisałaś, takiemu rozmnażaczowi praktycznie na niczym nie zależy...

LUDZIE, nie kupujcie psów bez rodowodu !!!

Ci co je mnożą to często ludzie bez serca, którym zależy jedynie na kasie... Zwierzęta żyją u nich w nieludzkich warunkach, a i o właściwe karmienie nie muszą się martwić, bo chodzi o szczeniaki, a nie o rodziców. O traktowaniu nie wspomne. Coś takiego jak socjalizacja psa praktycznie nie istnieje...

Link to comment
Share on other sites

Jak ktoś by tak chciał to mógłby rozmnożyć kundelki i wymyśleć za nie cenę 1000 zł, a to, że nikt by ich nie kupił to już inna sprawa...

I przestępstwo to NIE JEST. (przykład)

Bardzo mi przykro z tego powodu, ale jesteś w błędzie.

Kundelki za około 1000 pln można spotkać bez trudu.

Kupując psa z klatki w sklepie zoologicznym kupujesz kundelka. Żaden hodowca o zdrowych zmysłach nie odda psa do takiego sklepu zoologicznego, bo wyleci za to ze związku kynologicznego na zbity pysk.

Kupując np. Yorka lub Laba z rozmnażalni lub mnożenia że się tak wyrażę "chałupniczego" także możesz się spodziewać ceny w granicach 900-1000 pln...

Oczywiście zdarzają się potem różne "superprodukcje".

Widziałem na własne oczy goldena pokrytego podhalanem, żeby dla laika parotygodniowy szczeniaczek wyglądał słodko i prawidłowo.

Tylko potem wyrósł 4-5 miesięczny piesek o wielkości małej krówki :evilbat:

Widziałem też mixa goldka z seterem irlandzkim... Wyglądał dość dziwnie...

Pewnie jak był mały to na pozór wszystko wyglądało ok. Tylko potem dorosły pies wyrósł w czerwone centki z pyszczkiem typowym dla setera :wink:

Link to comment
Share on other sites

Anastazja ten wykład przydałby się wielu osobom, w to nie wątpię :wink:

Co do Twoich pytań ILU Z NICH...

Napewno jest część osób, które rozmnożą psy bez rodowodu i opiekują się nimi nalezycie, poszukują jak najlepszych domów, uświadamiają potencjalnych właścicieli jakie są wymagania rasy, znają fazy rozwojowe szczeniąt, karmią je odpowiednio etc.

Nie uważajcie wszyscy, że hodowca rodowodowych psów jest zawsze uczciwy, prawdomówny, miły, odpowiedzialny a przede wszystkim nie nastawiony na zysk :-? Oczywiście, że to nieprawda!

Zdarzają się nieuczciwi howodcy rodowodowych szczeniąt oraz takich bez rodowodu. Nie mówię tu o pseudohodowcach, ale o ludziach takich jak np. rodzina Dari... Jestem przekonana, że będą się nimi dobrze opiekować..

Nie wmawiajcie mi cały czas, że popieram to co zrobili!!

Pomagam zwierzetom, wiem jak ludzie się nimi potrafią opiekować :roll: jak cierpią w schroniskach... Ale zauważcie, że trafiają tam też psy rodowodowe. Jak przeszlibyscie się obok boksów 98 % psów to kundelki nie podobne do żadnej rasy. Śladowa ilość jest piesków rasowych bez rodowodu... To też o czymś świadczy :cry:

Jeszcze raz powtórzę :

Nie popieram tego co zrobili (domyślam się, że rodzice) czyli tego iż rozmnożyli psy prawdopodobnie wcześniej się nie dowiedziawszy czy mają na nie chętnych, co z nimi będzie itd.

Ale przestańcie mieć do mnie pretensje! To nie jest moja wina, na litość!

Anastazja mówisz, że Twoja siostra jest świadoma tego co to zn. hodowla i wie jakie psy należy rozmnażać, jak się nimi opiekować etc. Tylko pogratulować! :D

Ale uwierz, jest wiele dzieci w jej wieku, które nie wiedzą co to jest rodowód, nie bardzo wiedzą też co to jest hodowla i nie znają podstawowych ras psów. To zależy tez od tego czego dowiedzieli się od rodziców, znajomych itp. Jesli ktoś wychowywał się w środowisku kynologów nie porównuj takiej osoby do kogoś kto nie wie na ten temat NIC.

Mam nadzieję, że wyjaśniłam Ci wszystko co miałam wyjaśnić i że nie przerodzi się to w kłotnię :P

A to na zgodę :drinking:

Dalmati & Maja

Link to comment
Share on other sites

Po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi (niektórych bardzo dobrych – Anastazja 8) ) również chciałbym wtrącić co nieco swoich przemyśleń do tego tematu:

1) dziwią mnie nieco głosy oburzenia, że za nierasowe szczeniaki ktoś żąda pieniędzy. A dlaczego miałby je oddawać za darmo – byłoby to przecież ze szkodą dla samych maluchów. Jeśli nabywca zapłaci za szczeniaka przykładowo 300zł to będzie miał do niego inny stosunek niż gdyby dostał go za darmo – znamy wszak przysłowie “latwo przyszło – łatwo poszło”. Równocześnie podnosi się, że szczenięta nie są odrobaczane, szczepione, odpowiednio żywione. Ja również posiadam boksera bez rodowodu (czy jak wolą niektórzy kundla) i kupując go zapoznałem się wcześniej w jakich warunkach jest “chowany”. Pies był odrobaczony, nie można było także nic zarzucić sposobowi odżywiania dlaczego zatem miałbym go otrzymać za darmo – uważałbym to za nieuczciwe.

2) co do dramatycznego apelu _dingo_

LUDZIE, nie kupujcie psów bez rodowodu !!!

pozwalam sobie zapytać: a dlaczego by nie? Nie będę tu snuł rozważań o charakterze ogólnym ;) lecz odniosę się do sytuacji najlepiej mi znanej. Z miotu, z którego pochodzi mój pies znam jeszcze losy pięciu bokserków i warunków w jakich mieszkają może pozazdrościć wiele rodowodowych piesków. Gdybyśmy poszli za radą dingo to jakie byłyby losy tych piesków: przy budzie na łańcuchu, czy może lepiej pod lód ? :evil: :evil: :evil:

3)

Ci co je mnożą to często ludzie bez serca, którym zależy jedynie na kasie... Zwierzęta żyją u nich w nieludzkich warunkach, a i o właściwe karmienie nie muszą się martwić, bo chodzi o szczeniaki, a nie o rodziców. O traktowaniu nie wspomne. Coś takiego jak socjalizacja psa praktycznie nie istnieje...

Nie uogólniaj w ten sposób, bo w znanych mi przypadkach szczenięta miały bardzo dobre warunki.

4) Żeby była jasność – boro nie będzie rozmnażany

pozdrawiamy – hohufka i boro

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Hohufką :P

Człowiek pomyśli, że super okazja, może wziąść za darmo rasowego psa, a potem jakby co się go odda :-? No problem!

A tak jak zapłazi te 200, 300 zł. to już inna sprawa...

Do Azastazji

A co to wnosi do sprawy? :roll:

Pozdrawiamy :D

Dalmati & Maja

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...