Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Możesz go "przegłodzić" ,być może przyzwyczaił się już do karmienia i najzwyczajniej w świecie nie chce mu się wysilać.Poobserwuj go,jeśli masz czas.Postaw mu miseczkę z ziarnem i patrz,czy dziobie.Możesz też delikatnie go zachęcić,stukając palcem w miskę z ziarnem jakbyś miała dziób i nim jadła.Być może gołąb zachęcony tym "przykładem" zacznie jeść.Jeśli nie będzie zainteresowany samodzielnym jedzeniem to będziesz musiała nadal go karmić.Możesz jednak zmniejszyć dawki by sprowokować ptaka do szukania pokarmu.
Głodówka nie może trwać dłużej niż kilka dni.

  • Replies 700
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Narazie nie je, ale nie przestałem go karmic , narazie daje mniej ,ale musze przestac karmic i zobacze co bedzie.Zaczal sam wyskakiwac z pudelka ,wiec chyba lepiej sie czuje i nie chodzi juz w kołko .

Posted

Spróbuj kilka dni nie karmić,postaw pojemnik z karmą,delikatnie zachęcaj by próbował jeść.Być może zgłodnieje i zacznie jeść.Czasem potrzebna jest taka terapia"szokowa"...Ale nie zawsze.Sama musisz wyczuć,jak postąpić.

Posted

Ciekawa sprawa...
W ogóle nie interesuje się jedzeniem?Nie podchodzi do miseczki?
Rzeczywiście,zbyt długo głodny być nie może.Daj mu jeszcze dziś szansę,by sam próbował zjeść,próbuj tak jak pisałam-postukać palcem w ziarno.Jeśli nie zacznie jeść musisz go nakarmić...

Posted

Kurcze,nie wiem,co zrobić...Słuchaj,ja wiem,że to nie jest najlepsze wyjście...Ale może dać go konduktorowi pociągu???W ten sposób,żywe bezpieczne i całe dotarły do mnie dwa ptaki:gołąb od Dody i papużka.
Ładujesz ptaka w karton,robisz otwory do oddychania i dajesz konduktorowi jako przesyłkę konduktorską.Gołąb jedzie w przedziale,odbieram go na stacji...
Co Ty na to?

Posted

Musze sie pochwalić , odniosłem sukces mój gołąb, nie tylko ,ze wykurował sie z kręciołka, to bardzo dobrze radzi sobie na wolności, dziś widziałem go podczas karmienia gołębi, wyglada na zdrowego .Już drugi raz uratowałem mu życie, mam nadzieje ,że juz długo,długo będzie zdrowy. Kurcze wzruszył mnie "skubaniec".Wet siostro dziekuje za rady i fajnie ,że jest ten wątek.

Posted

Cieszę się,że się udało. :-)
Ja też odniosłam kolejny sukces.Gołąb,którego adoptowałam z kręciołkiem,któremu weterynarz zalecał"humanitarną eutanazję" wyzdrowiał i dołączył do stada.
Nie dziękuj,nie ma za co,cieszę się że mogłam pomóc. :-)

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...